Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Lewel lez i odpoczywaj, odpoczynek czyni cuda ;)
Co do biustonosza to kupilam dobrze dopasowaany 80E, jak go polozylam obok mojego 75B/C to sie przerazilam :)
Kamiol super filmik, moja mal buszuje ale jakos do srodka, nic nie widac, ale jak kopnie czasem to solidnie.
Lind24 jak maly, szalal po czekoladzie?
Co do rozwrcia to raczej sie nie zmniejszy, na razie moja pani doktor powiedziala ze zostaje do konca, ale moze mnie pusci do domu po 32 tygodniu, dobrze ze was mam :).
Milego dni dziewczyny, duuuzo piszcie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madzia trzymaj się :-) mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Pisz co i jak. Myślę o Tobie od wczoraj. . Dużo usciskow :-)
Brunetka Ty też, będzie dobrze :-)
Linda czytałam Was ale nie pisałam. Gorszy dzień a ja nienawidzę narzekać i zamulac..
Może mały ma tam już ciasniej.? Jak po tej czekoladzie? Mój z kolei przeżywa okres prosperity. Ciągle szlaje. Powinien więcej spać chyba... A tak po za tym to jak? Jak w pracy?
Trzymajcie się Dziewczyny i miłego dnia:-)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:)
madzia biedulo, tyle czasu w szpitalu... Wspolczuje Ci bardzo. Z druguej strony dobrze wiedziec, ze ciagle jest sie pod opieka i w razie czego nie jest sie bezradnym. Trzymam kciuki za Ciebie!
AnnaLee dzien gorszy psychicznie czy fizycznie?
Marti daj znac jak po wizycie,koniecznie:)
Moj tak, rozkrecil sie wczoraj. Nie byl to szczyt jego mozliwosci, ale wystarczylo, zeby mnie uspokoic. Rano tez dostalam ze 3 kopniaki, wiec jest ok. Moze rzeczywiscie coraz mniej miejsca ma... Sama nie wiem. Pracuje teraz caly tydzien:/ W sobote zaczelam i jade az do piatku. Nie mam sily. Wczoraj bylo duzo, dzis pewnie bedzie jeszcze wiecej. Jeszcze 7,5 tygodnia :)

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Dziekuje za wsparcie. Dzis bede lezec caly dzionek:) Pewnie wszystko jest oj a ja panikuje:) Ale wole dmuchac na zimne:) Madzia dlugo bedziesz w szpitalu ale najwazniejsze zdrowie dzidzi! Dobrze ze na co dzien bedziesz miala specjalistow przy sobie i wszystko bedzie pod kontrola. Dzis paskudny dzien u nas tak wiec nic tylko lezec w lozeczku:) Marti daj znac jak wrocisz od lekarza. Bumbleebe jak u Ciebie? Anneterainbow odezwij sie jak tam blizniaczki:) Trzymam za Was mocno kciuki. Wiecie co pozale sie troche. 3 km ode mnie mieszka moj brat z bratowa, reszta rodziny ponad 100km. Ani razu nie zadzwonili i sie nie zapytali jak sie czuje, czy trzeba mi cos pomoc,..... Przykro:( Zawsze bylam mega samodzielna, ale chyba przez ta ciaze potrzebuje wiecej milosci i opieki:) Niespodziewalam sie tego po sobie. Moj M ciagle w pracy tak wiec wiedza ze siedze caalkiem sama i czasami mam ciezkie dni:( ale odzewu zero. Szkoda, bo jak nie dawno obydwoje stracili prace to im duzo pomoglismy:/ Zycie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

No i własnie o tym mówiłam apropo zakupów bobasowych... Faceci mówią: jest czas, jest czas. A potem coś się przytrafi, tak jak Madzi i trzeba leżeć. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze Kochana. Na szczęście zawsze pozostaje szoping on0line :D
Ania.Lee no widzisz, ja też miałąm wczoraj gorszy dzień, ale nie pomyślałam tak jak Ty, żeby zostawić to dla siebie tylko zamulałam na parentingu :) mam nadzieję, że dzis humor lepszy? Wróciłaś już do siebie po skręcaniu mebli, czy dalej jak po maratonie?

Odnośnik do komentarza

madzia75 trzymaj sie kochana tam! Widze ze pozytywnie nastawiona jestes wiec musi byc dobrze :-)) a ja powiem dzis ze strasznie boli mnie od wczoraj prawy bok, ledwo chodze, juz wczoraj na zakupach z W usiadlam na chwile a pozniej ledwo wstalam i trzyma mnie do dzis. Jakby jajnik i kregoslup jednoczesnie. Mala tez zmniejszyla swoja aktywnosc az sie przestraszylam ze cos nie tak ale po tescie czekolady brykala wiec chyba ok. Juz kiedys raz mialam taki przerazliwie mocny bol ale przeszlo, mam nadzieje ze to nic powaznego, o 15.20 wizyta wiec sie dowiem czemu tak.. pozdrawiam, milego dnia mamusie :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Wiem Linda. Tez postepuje wedlug tego powiedzenia. Nie oczekuje od nich super pomocy czy cos, ale kurcze nawet sie nie zapytaja jak sie czuje. Przykre tojest i tyle. Pomoglismy im ostatnio znalesc prace, zalatwilismy im mieszkanie, a teraz jak juz nie wali im sie grunt pod nogami to maja nas w dupie:) Boze my to zawsze jestesmy taci naiwni:) Aaaa nie no jak cos zaboli mojego brata to jeszcze zadzwoni czy nie zalatwie mu wizyty u jakiegos lekarza. A mam to w dupie. Macie racje na co ja licze?:) Kazdy ma swoje zycie.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

bumblebee gratulacje:) kiedy ta wizyta?
A jeszcze tak Lewel, wroce do tematu... Kocham mojego meza, ale czasem mnie rozwala. Powiedzial mi kiedys, ze jak bede w ciazy to on nie chce wogole, zebym pracowala, bo sie o mnie boi i ze bedzie mi 100 dziennie wysylal z zapytaniem jak sie czuje i czy wszystko gra. Smsa z pytaniem "jak sie czujesz" nie dostalam ani razu, dostalam moze ze 3 z zapytaniem "jak tam". Przez prawie 6 miesiecy. Co do pracy to twierdzi, ze co ja sie urobie, przeciez ciagle mam wolne. Tyle sie przejal :) a to jednak najblizszy mi czlowiek.

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Lewel samo zycie, choc mogli by chociaz zadzwonic, wpasc na kawe, zrobic drobne zakupy
brunetka321 jak sie czujesz, odezwij sie
Linda24 trzymam kciuki za spokojny dzien w pracy, my Ci wyslemy na forum - jak sie czujesz?
Bumblebee gratulacje coreczki
olenka1991 czekamy na wiesci z wizyty
Marti84 masz racje dobrze ze sa zakupy internetowe

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
widzę, że mój wczorajszy flow się pogłębia...
Ale ja nie umiem długo się smucić, zaraz mi się znudzi albo zapomnę...
Oleńka kurde, nie mam pojęcia co to może być, mnie boli nerka, tez na przestrzał jakby, ale to jest po lewej stronie... Mam nadzieję, ze szybko Ci przejdzie!
Lewel bardzo mi przykro to słyszeć :-( ale ja zawsze staram się troszkę złagodzić swoje odczucia. Nie znam Twojego brata ani Waszych relacji, ale sama mam 4 braci, których kocham najbardziej na całym świecie i wszystko bym za nich oddała. I wiem, że oni za mnie też. Ale to faceci - często nie przychodzą im pewne rzeczy do głowy. Jak powiem - kurde, mógłbys się zainteresowac jeden z drugim, zadzwonić, czy co tam innego, z reguły słyszę : nie pomyslałem, nie wiedziałem, nie chciałe, Ty zawsze jesteś tą która się nami opiekuje, trudno nam nagle zmienić front. To się nie zdarzyło często,ale jednak i za każdym razem przynosiło wymierne efekty. A bratowa to jednak obca osoba... Może zamiast hodować w sobie przykrość mogłabyś rozważyć opcję szczerej rozmowy z bratem...? Tak jak u Lindy - on pewnie nie wie, że jego super-siostra nagle go potrzebuje... Tak czy tak trzymaj się i przesyłam Ci dużo uścisków :-)
Linda pisałaś, ze nie masz rodzeństwa, pewnie stąd to Twój mąż jest Ci najbliższy, ale tak jak pisałam Lewel - to faceci, oni nie wiedzą.. Kidyś myślała, ze sami powinni się domyśleć. Moja babi powiedziała mi kiedyś, że ona czekała prawie 40 lat na swojego męża. Dopiero po cięzkiej operacji, bardzo wymęczona i chora, nie doczekawszy się wiele wykrzyczała, że go potrzebuje. I okazało się, ze on nie wiedział. Było duzo łez i rozmów, ale dziadek już zawsze się starał a babi mówiła. Pewne rzeczy sie nie zmieniły, bo po 40 latach pewnie się nie da, ale inne tak. Od tego czasu mówię. Choć też niezła ze mnie hetera :-) I dostaję ;-) A facet czuje się potrzebny i stara się jeszcze bardziej. .. Spróbuj! :-) Dobra dość mądrości ludowych!
Na pocieszenie powiem Ci, ze ja pracuję do 09.12 :-) Chyba, że wcześniej urodzę :-D
Bumblbee Gratulacje!! :-)
Marti psycha przysiadła, ale juz ok. I masz całkowita rację z tymi zakupami! Biorę się za to! :-)
Madzia będzie dobrze!! :-)
Buźka Wszystkim! :-)

Odnośnik do komentarza

Linda to rzeczywiscie juz w ogole przykrosc na maksa. To przeciez najblizszy Ci czlowiek, ojciec Twojego dziecka. U mnie to tam brat z bratowa, inna bajka, bo inne zycie, ale gdyby moj M tak sie zachowywal to byloby mi mega smutno. Rozmawialas z nim o tym ? Moze warto powiedziec co czujesz? Bo pozniej sie namnoza zale i beda wypominki za 5 lat. Moze on nawet nie wie ze cos jest nie tak? Faceci juz tak maja. Przypomnij mu jego slowa i sytuacje jaka jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamcie :) Co to za smutne nastroje? Noski do góry, bo teraz w nas siła i to my musimy mieć energii za dwoje (w przypadku Lewel i Anette za troje :) ) Nie dołować mi się tam i nie dać się hormonom, pomyśleć prosze o sobie i uśmiechnąć się do siebie, nasze bobki w środku czują te humorki.
Lewel brat z bratową może myślą że sobie świetnie radzisz, skoro nie dzownisz i sama nie narzekasz to myślą że masz się super. Zawsze jest jeszcze mamusia która na pewno martwi się o Ciebie i dzowni :) Może wybierz się do niej, doładować akumulatorki. Przeszło już to ecoli?
Linda faceci myślą, że jak nie narzekasz i nie marudzisz i nie zginasz się w pół to czujesz się świetnie i niestety zapominają, że zwiększona troska to wymóg nie zdrowotny tylko psychiczny kobiet w ciąży. że my się chcemy czuć "zaopiekowane" :) no niestety nie Twój pierwszy i nie ostatni, będzie się pewnie martwił bardziej, jak brzuszek będzie jeszcze większy. Poza tym masz zawsze nas - my zawsze pytamy jak w pracy i jak się czujesz :D
Bumble mam nadzieję, że córcia dobrze się czuje? wszystko ok? Daj znać po tej drugiej wizycie :*
Oleńka poleż sobie i przeczekaj, wiesz że tam w środku dzieje się teraz wielka robota, rozciąganie, napinanie żeby maleństwu było wygpodniej. Mam nadzieję że Ci przejdą te bóle :*
A ja zaliczyłam już spacer na targ i powrót z siatami (jestem głupek) miałam już nie targać ale papryka była w dobrej cenie i kupiłam 3kg do mrożenia żeby w zimie mieć na leczo. Potem jeszcze jabłka, potem jeszcze śledzie itp... i siaty zrobiły się spore. I do domu "spacer farmera" z obciążeniem :P Ale za tozrobię sobie dziś zupkę szczawiową, nie jadłam od dzieciństwa i aż mnie ciekawi czy ten smak będzie taki jak dawniej.

Odnośnik do komentarza

oho, smutaski dzisiaj.. Dziewczynki, też tak myślę - facet to inny gatunek (obojętnie czy to brat czy mąż), z nim trzeba troszkę inaczej, ja już się tego nauczyłam, chociaż też czasem marzę żeby się sam domyślił.. :) My kobietki bazujemy na uczuciach, faceci na rozumie - nic tego nie zmieni ale możemy sobie o tym przypominać. AnnaLee, bardzo dobrze to ujęłaś też tak myślę. Najważniejsze to dialog, bez tego ani rusz w żadnej kwestii.
Już głowy do góry! nNasze Maleństwa czekają na pozytywne emocje od Mamuni :) Wdech i wydech... działa :) hehe, chciałabym.. :)
Bumblebee, kochana, co jest? Kiedy następna wizytę masz? Gratulacje Marcysi :)
Linda, trzymaj się , do piątku już niedługo.
Madzia, o jeeej, tyle czasu to niewesoło ale najważniejsze , że będziesz pod dobrą opieką.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

No jak na razie przestało mnie boleć, wstałam zrobiłam śniadanie i leżę i jest okej ;) ale zapytam przy okazji jak będę co to może mnie tak boleć, bo to już kolejny raz. Anna.Lee ja od 15 roku życia choruję na kamicę nerkową, dawno nie miałam żadnych tam kamieni, piasków itp, no i mnie właśnie zawsze bolała prawa strona i promieniowało tak, że bolał mnie kręgosłup i drętwiała noga. Ale spytam lekarza o co chodzi. Ważne, że mała po czekoladzie zaczęła się ruszać, więc jest okej :D
Marti no właśnie gdzieś czytałam, że jak te wiązadła się naciągają to bolą boki, więc może dlatego się obudziłam z bólem jakby mnie walec przejechał :D ale już chodzę i jest mi lepiej, niedługo szykuję się na wizytę ;) dam znać po ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...