Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Agatha
Dziewczyny macie jakieś doświadczenia w podróżowaniu pociągiem z małym ludkiem? Na święta chce się wybrać do domu 12 godzn autem lub 5 pociągiem, więc stawiam na pociąg tylko nie wiem jak to wypali.

Chyba wybrałabym auto. Bo z pociągami różnie bywa i to w okresie przed świątecznym.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Stronka za zdrówko córci Tosi i syncia Kasi :)

Agatha
ferinka
My też myśleliśmy o baseniku tylko u nas ten problem że mało takich baseników dla maluchów i zapisy są ale dopiero na maj :(

o to nieciekawie a nie możesz iść na własną ręke?

tak to ja się boję. Bo ja nie mam pojęcia jak dziecko takie małe ma się zachować w wodzie. 3-4 spotkania bym chciała zorganizowane.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Tosia27
dzięki Ferinko:):):)
Zbieram się Dziewczyny, szykować mleczko dla Bączka:) zaraz przewijanko, jedzonko na półśpiąco i mama śpi do ok 3ciej.
Dobranoc

to ja idę spać bo mój przewraca się na przysłowiowy boczek i obudzi Mnie ok 5 :) tak myśle:)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Agatha
Auto odpada 12 godzin w foteliku to nie wchodzi w grę. Pojechalibyśmy przed swiętami kilka dni, pociąg z miejscówkami, jakoś damy radę. Samochodem nie wyobrażam sobie takiej podróży. Dużo rzeczy będe miała na miejscu więc tego się nie obawiam.

Jakieś dwie laski długo przewoziły swoje dzieci -tylko nie pamiętam które- i mówiły że da się przeżyć. Któraś to mówiła że robiła przerwy i kładła małego na brzuszek :)
Ja nie wiem... bo mój max na foteliku był 4h.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
Agatha
Auto odpada 12 godzin w foteliku to nie wchodzi w grę. Pojechalibyśmy przed swiętami kilka dni, pociąg z miejscówkami, jakoś damy radę. Samochodem nie wyobrażam sobie takiej podróży. Dużo rzeczy będe miała na miejscu więc tego się nie obawiam.

Jakieś dwie laski długo przewoziły swoje dzieci -tylko nie pamiętam które- i mówiły że da się przeżyć. Któraś to mówiła że robiła przerwy i kładła małego na brzuszek :)
Ja nie wiem... bo mój max na foteliku był 4h.

My jechalismy 20 h, z przerwami na karmienia i polezenie na plasko, maly podroz zniosl super oprucz tych przerw ciagle spal.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o bioderka to ja pierwszym razem bylam przyjeta od reki, a pozniej kontrola za miesiac byla, teraz dopiero za pol roku :) Wszystko ok tylko jak bierzemy brzdaca na raczki to musimy wkladac reke pod dupcie i szerzej nozki rozkladac (na zabcie) :) tylko tyle. A i ja strasznie sie balam ze bede musiala tu za wszystko placic a tu sie okazalo ze mamy wszystko za darmo, bo posiadamy ubezpieczenie europejskie i w calej europie mamy darmowe leczenie i hospitalizacje w razie co:) A u nas prywatnie bioderka 80 zl.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

witam
My już na nogach . Nadia wstała ja poranną kawkę piję. Dziś prosimy na chrzest Nadii chrzestnego przyszłego. A robimy na 29 osób chrzciny. Dobrze że kupiłam stół bo by była masakra. :lol: A co do bioderek płaciłam za badanie i usg bioderek 150 zł. Bardzo dobry lekarz ją badał. Kontrola na 6 msc-y. :36_2_11: Poza tym nocka była super. Tatuś na nockach więc łóżko nasze :P Ile ja już ciuszków odłożyłam no szok. Moja niuńka taka długa jest ... hehe Zakładam jej ciuszki po starszej córci co je nosiła po 6 mscu :36_3_14:
aaaaaaaaa :kawa: :kawa: Kto chce?
Dziś już po dołku , jakby się ktoś martwił poszłoooo gdzieś... Chyba to pogoda jednak !

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

Witam!!

My od 7 na nozkach a w sumie ja bo Wiktor zjadl, troche pogadal, zalatwil potrzeby fizjologiczne i spiumka dalej:).U nas wszystko dobrze, maly zdrowy, za 2 tyg idziemy na 2 szczepienie.Bylismy u ortopedy to wzial tylko nozki na boki i powiedzial zeby przyjsc za 4 msce i tyle bylo z wizyty dluzej trwalo rozbieranie i ubieranie.Martwi mnie tylko to ze jak patrze jak wasze dzieciaczki pieknie trzymaja glowki a moj leniuch nie bardzo, na brzuchu to 5 minut nie wylezy bo jest krzyk a jak juz lezy cicho to glowa tez lezy:)pozdrawiam i zycze milego dnia

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4178ad7c.gif

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13108

http://s1.suwaczek.com/20060624640123.png

08.2006

09.2009 [*] 11.2012 [*
Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki
Marcysiu z moim małym miałam tak,że wcześniej na brzuszku podnosił nawet ładnie główke.Potem co go dałam na brzuszek to mu sie nie chciało a po paru minutach krzyki były niesamowite.Ja dawałam go codziennie o minutke dłużej na mate i w końcu sie nauczył.Ale na początku krzyczał,ja najpierw ćwiczyłam z nim na pleckach,masowałam a potem fik na brzuszek.Twój maluszek też sie nauczy :)

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

hello:)
my też już na nogach, tzn. ja bo Królewna się najadła i poszła spać:D więc siedzę sobie po cichutku bo śpią z ojcem:)
czy Wasze Dzieciaczki tez tak się ciesza jak Was pierwszy raz rano zobaczą??? jejeku uwielbiam się budzic i zajrzeć do Maji do łóżeczka:) ona tak się wtedy śmieje że szok i do tego macha energicznie nóżkami i rączkami:D mały cudaczek:smile_jump:
Marcysiu skoro Wiktor nie chce leżeć na brzuszku możesz mu ćwiczyć główkę w inny sposób, tj. trzymaj go za rączki i lekko podciągaj jakby do pozycji siedzącej:) pytałam wczoraj ortopedy i jeśli dziecku nie przeszkadza to można tak robić. Mnie straszył pediatra ze Maja też słabo głowkę trzyma i ze trzeba bedzie iść do neurologa ale wczoraj ortopeda powiedział że jest ok:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!
MarcysiaMoja Hania zaczęła ładnie podnosic główkę jak jej zwiększyłam d3 - teraz dają po 2 krople jescze dwa dni a później na zmianę jeden dzien jedną a drugi dzień dwie i jest dużo lepiej.
Tosia moja też się tak cieszy rano jak się obudzi - uwielbiam to:)
Basiu fajnie, że dolek poszedł! U mnie nie bardzo nadal i jeszcze po tej szczepionc na grypę czuję się jakby coś mnie brało:((
Ku..! Nie moge się wykąpac, bo słabe ciśnienie wody i piec się nie włącza!! Brrr!! Ninewidze tego mieszkania!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...