Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

mpearl
Witam wszystkie ciężaróweczki!! Dwa dni mnie nie było a tu tyle zaleglości do nadrobienia!!
Promyczek, ja na Twoim miejscu nie brałabym żadnych ziół na własną rękę, tym bardziej, ze wyniki masz dobre. A tego chłopa to bym się pozbyła ze swojego życia jak najszybciej!
Bo to żadna przyjemność być samotną będąc w związku, a szczególnie jak się jest w ciąży. Mówię z własnego doświadczenia z pierwszej ciąży z mojego pierwszego małżeństwa - calą ciąże sama jeżdzilam do lekarza, na wyniki, w końcu pani doktor powiedziala zebym w 9 miesiącu nie prowadziła sama auta. Pożniej poród i pobbyt w szpitalu też sama - mąż był codziannie przez jakieś 10 minut - bo on nie lubi szpitali!!
Ale on wtedy dopiero mógł sobie poimprezować i pić!!
Dopiero teraz, po 9 latach, w nowym małżeństwie, w nowej ciąży wiem co to jest wspierający i kochający partner. Jasne, że czasami wkurwia, ale różnica jest niesamowita.
Teraz to własciwie żałuje ,że nie pogoniłam tego mojego ex już w czasie ciązy, tylko czekałam jescze 2,5 roku z nadzieją ze cos sie zmieni...
I już tak zmieniając temat, to dodam, że ja jutro idę na wyniki, a w środę do gina - mam nadzieję że zobaczę już dzidziusia, bo póki co dopiero widziałam pęcherzyk:)
I witam kolejną sierpnióweczkę :)

p.s. zobaczysz dzidzię na bank, ja byłam w 5 tc i też był tylko pęcherzyk a w 7 już był bobasek i serdunio :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Promyczku mam nadzieję że po kroplówce lepiej.
Mój groszek w czwartek miał 3,75cm więc poważny wzrost.
Tylko ten kaszel mnie dobija. Za tydzien wizyta u gina i 28 usg. Oby wszystko było dobrze i u mnie i u Was.

Odebrałam wyniki glukoza ładna, toxo brak przeciwciał wiec musze się pilnować. Kiły też nie nosze. Nie jest źle

Odnośnik do komentarza

ronia
Promyczku mam nadzieję że po kroplówce lepiej.
Mój groszek w czwartek miał 3,75cm więc poważny wzrost.
Tylko ten kaszel mnie dobija. Za tydzien wizyta u gina i 28 usg. Oby wszystko było dobrze i u mnie i u Was.

Odebrałam wyniki glukoza ładna, toxo brak przeciwciał wiec musze się pilnować. Kiły też nie nosze. Nie jest źle

trochę lepiej napewno sie czuję:) mam jakby więcej siły... no i nie wymiotowałam dzisiaj... poza poranną próbą na czczo
napewno wszystko będzie dobrze, ja tych badan dzisiaj nie miałam - jedynie morfologia i elektrolity

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

była właśnie moja mama z ziółkami
no więc dostałam:
sylimarol - wyciąg z ostropestu... szukałam w necie i jest bezpieczny dla kobiet w ciąży
węgiel - ma mi pomóc pozbyć sie toxyn
i mieszankę ziółek z róży, głogu, jarzebiny, mięty, pokrzywy, nagietka, pokrzywy do zalewania wrzątkiem i picia 3 razy dziennie
ten lekarz twierdzi że już po 3 dniach powinno być dobrze... wiec co mi tam - spróbuję
faktem jest, że mojemu dziadkowi choremu na padaczkę i po przebytym wylewie bardzo pomógł i lekarze się dziwili skąd ma tak dobre wyniki badań

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

promyczek001
była właśnie moja mama z ziółkami
no więc dostałam:
sylimarol - wyciąg z ostropestu... szukałam w necie i jest bezpieczny dla kobiet w ciąży
węgiel - ma mi pomóc pozbyć sie toxyn
i mieszankę ziółek z róży, głogu, jarzebiny, mięty, pokrzywy, nagietka, pokrzywy do zalewania wrzątkiem i picia 3 razy dziennie
ten lekarz twierdzi że już po 3 dniach powinno być dobrze... wiec co mi tam - spróbuję
faktem jest, że mojemu dziadkowi choremu na padaczkę i po przebytym wylewie bardzo pomógł i lekarze się dziwili skąd ma tak dobre wyniki badań

To powodzenia. Tylko z umiarem :)

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, ja dziś naprawdę jestem strasznie do bani :( żle mi i mdli mnie jak diabli, jakoś chyba lepiej się czuję jak do pracy chodzę, sama nie wiem,przez caly weekend z kanapy mi ciężko bylo się zwlec, ciągle mi niedobrze i wiecie co? doszłam d wniosku,że na mdłości naprawdę nie ma lekarstwa...żadne tam witaminy B6, opaski na nadgarstki,igdaly, imbiry i suche tosty...nic nie pomag,są dnie lepsze i są dni tragiczne i po prostu to trzeba przejść i samo minie, i niech mi ktoś powie,że ciąża to nie choroba!!!! jeszcze nigdy w życiu nie czułam się tak do dupy przez 5 tygodni!!!! jak miałam ciężką grypę i wymioty i gorączke to trzymały góra tydzień! ghrrrrr!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

no ja tez na sierpień 2009 konkretnie 21 mam termin ...miałam mdłości okropne ale już minęły ... i jestem happy Teraz w sumie nic mi nie jest dobrze się już czuję ... w nocy troszkę mnie ciągnie w brzuszku i się kręcę z boku na bok ... Ahaaaa i jeszce jedno pytałam lekarza czy można juz wyczuwać ruchy dziecka i twierdzi że to za wcześnie ale ja już je czuję .. na 100% może to dlatego że to 2 dziecko . Na usg w 8 tygodniu tak moj skarb sie poruszał rączki nóżki wszystko mu chodziło ... az mi łezka poleciałą za szczęścia ... Dziewczyny a wy czujecie ruchy ... :11_9_16:

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

cześć Dziewczynki
podjęłam dzis decyzje i postanowiłam to zakończyć:36_8_5:
to bez sensu, on sie nie zmieni a ja nie pozwole sie nie szanować
moja mama zaniepokojna dzwoniła dzis do niego i jego jedynym argumentem na tą sytuacje jest to ze ja nic nie robie,
do tego bezczelnie jej kłamał, że np. tylko on w domu sprząta i że nie daję mu spać jak po nocy z pracy wraca (aja wtedy staram sie wychodzic po cichu z pokoju i nie jeść jak zwykle sucharka w łóżku by go chrupaniem nie obudzić)
do tego napisał mi smsa że w jego mniemaniu żona to UWAGA sprzataczka, kucharka i dziwka
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr:Real mad:

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

promyczek001
cześć Dziewczynki
podjęłam dzis decyzje i postanowiłam to zakończyć:36_8_5:
to bez sensu, on sie nie zmieni a ja nie pozwole sie nie szanować
moja mama zaniepokojna dzwoniła dzis do niego i jego jedynym argumentem na tą sytuacje jest to ze ja nic nie robie,
do tego bezczelnie jej kłamał, że np. tylko on w domu sprząta i że nie daję mu spać jak po nocy z pracy wraca (aja wtedy staram sie wychodzic po cichu z pokoju i nie jeść jak zwykle sucharka w łóżku by go chrupaniem nie obudzić)
do tego napisał mi smsa że w jego mniemaniu żona to UWAGA sprzataczka, kucharka i dziwka
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr:Real mad:

Promyczku ja wiem że małżęństwo jest trudne Nie martw się jakoś się ułoży ... Ciąża też wpływa na sytuację .... jestes poddenerwowana ... hormony ....wiem jak to jest jestem z drugim w ciąży ... a nerwy tylko szkodzą dziecku ... pamiętaj o nim :36_33_14:
a co do męża czemu on wyjechał ? samą cię zostawił ? spróbujcie porozmawiać ze sobą szczerze ale bez nerw kłotni i wrzasków.... może to pomoże Odezwij sie

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

nie rozmawiamy, bo po wielu próbach już mi sie nie chce... do niego nic nie dociera, cały czas ma pretensje ze ja nic nie robie ale jak mam robić kiedy nie mam siły... dziś dzwoniła do mnie kolezanka z pracy, że jak mnie zobaczyli w piątek to sie przerazili i wszyscy pytają co się u mnie w domu dzieje, nawet szef kazał jej dzwonić do moich rodziców.
poza tym już kilka dni temu stwierdziłam że już go nie kocham a jedyne co to bardziej nie cierpię

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

wczoraj po południu pojechał i wróci jutro, choć ja nie powiem mi jest dobrze gdy go nie ma... cisza i spokój... nikt sie mnie nie czepia..
mama moja jest na niego wściekła... martwi sie tylko, że dzidzia w drodze - powiedziała że gdyby nie maleństwo to kazałby mi go kopnąć w dpuę
teście nic nie wiedzą - nie chce mi sie z nimi na ten temat rozmawiać i sluchac że powinnismy sie pogodzić, bo ja już nie chce

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...