Skocz do zawartości
Forum

agulinda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agulinda

  1. agulinda

    Witam!

    Witajcie, ja tez poronilam dwa razy, w tym ciaze blizniacza - o której dowiedzialam sie chwile przed zabiegiem.... po ostatnim mialam czekac i nie zachodzic. postawilam na swoim zaszlam po miesiacu. zmienilam lekarza bylam na progesteronie prawie 9 mc lezalam. Niestety nie potrailam sie cieszyc ciaza ani ja ani partner... balismy sie ze znow bedzie bol i rozpacz... na szczescie udało sie. zostalismy rodzicami, Nie poddawajcie sie dziewczyny. Czas nie wyleczy. Zawsze bedziecie pamietac Zadna strata dziecka nie jest sprawiedliwa. nie ma odpowiedzi dlaczego? i dlatego tak cholernie boli.
  2. agulinda

    Sierpień 2009

    Jak przyjdzie lekarka bedzie wiadomo. Na razie musisz czekac, a najgorsze oczekiwanie. Dobrze ze jest pod dobra opieka
  3. agulinda

    Sierpień 2009

    ja ostatnio dałam nurofen, mlody mial 38,2 ale od zebow
  4. agulinda

    Sierpień 2009

    basia681zapomniałam się pochwalić że moja kruszynka waży 8700 g :) gratulujemy
  5. agulinda

    Sierpień 2009

    ania_83agulindaJa przymierzam sie do usypiania w łózeczku, ale niestety Jasio wpada w histerie i ma az cale body mokre po 5 minutach płaczu brrr... No i jeszcze problem jest z jego noszeniem wiec chcac czy nie chcac wózka nie odstawie na razie - młody wazy prawie 11kg i zaczyna mi kregoslup siadac... wiec pewnie do momentu jak nie zacznie chodzic wozek bedzie... a poem bedzie tylko gorzej ...Aha dawno nie zaglądałam o Was wiec nie wiem czy temat sie pojawil... co myslicie o pieluszkach wielorazowych? 11kg to już sporo, u nas może z 7,5-8kg, więc duża różnica, ja mam szczuplaczka raczej, ale i tak ciężko jest a co dopiero 11kg więc się nie dziwie podoba mi się Twoje podejście, potem może być tylko gorzej co do pieluszek, ja nawet się nie zastanawiałam, ale nie wyobrażam sobie żebym jeszcze miała pół dnia na praniu suszeniu i prasowaniu spędzać, ale to tylko moje zdanie Moj to klocek konkretny :) ostatni centyl :) Ja chce spróbowac tych wielorazowych wiec kupie dwie... i zobacze jak to bedzie zpraniem, sikaniem itd, moze mi sie wcale nie spodoba ... Przekonuje mnie do nich to ze w zwyklych papersach podobno jajka sie przegrzewaja... dam znac jak pouzywam i popiore :)
  6. agulinda

    Sierpień 2009

    Ja przymierzam sie do usypiania w łózeczku, ale niestety Jasio wpada w histerie i ma az cale body mokre po 5 minutach płaczu brrr... No i jeszcze problem jest z jego noszeniem wiec chcac czy nie chcac wózka nie odstawie na razie - młody wazy prawie 11kg i zaczyna mi kregoslup siadac... wiec pewnie do momentu jak nie zacznie chodzic wozek bedzie... a poem bedzie tylko gorzej ... Aha dawno nie zaglądałam o Was wiec nie wiem czy temat sie pojawil... co myslicie o pieluszkach wielorazowych?
  7. agulinda

    Sierpień 2009

    Witajcie, moj synek w ciagu dnia usypia tylko w wozku... wieczorem kolacje je w bujaku gdzie rowniez zasypia i wtedy przenosze go do łózeczka w nocy jak sie budzi to dostaje wode i spi dalej, jak jje to zasypia mi na rekach i laduje w łózeczku, a gdy nie chce spac no to laduje u nas w łózku :) a co do zabezpieczen to od 4 mc uzywam krązków ijestem zadowolona, nie obciazaja watroby tak jak tabsy
  8. ja mam jedno moj chłop ma dwa i syna tez ma dwa :)
  9. agulinda

    Sierpień 2009

    Mój tez ma napięcie mięsniowe i asymetrie - konczymy ćwiczenia niedługo i faktycznie jest poprawa tylko trzeba cwiczyc i cwiczyc i na zajeciach i w domku :) moj tez je uwielbia.... za to nie lubi masazu nozek - bo to jest bardziej drastyczne, ale podobno jak napiecie zejdzie to i problem z nozkami zniknie :)
  10. agulinda

    Sierpień 2009

    ferinkaagulindaMi Janek śpi ładnie w nocy, czasem nawet od 20 do 5,30 ale za to w dzień ciężko i to bardzooo go położyc, wydaje mi sie ze juz wie ze jak do lozeczka do spac idzie i sie buntuje.... a babcia mi na to zebym sie cieszyła ze spi w nocy i nie narzekała ze nie spi w dzien bo niedługo beda zęby i gówno pośpię.... heh nie ma co jak wsparcie...mój synek w nocy dobrze śpi a w dzień potrafi się sam zająć sobą :) leży już od 8 do teraz gada do siebie , wali rączką w misie i obserwuje wiszące rybko :) jest grzeczniutki :) fajnie :) szczęściara jestes :) mój to najbardziej lubi jak sie do niego mowi i mowi.... a jak na chwile przestane to zaraz krzyk... wiec znow zaczynam gadac :) a do bujaka go wkładasz? Janek by mogł w nim 24 na dobe przesiedziec...
  11. agulinda

    Sierpień 2009

    Mi Janek śpi ładnie w nocy, czasem nawet od 20 do 5,30 ale za to w dzień ciężko i to bardzooo go położyc, wydaje mi sie ze juz wie ze jak do lozeczka do spac idzie i sie buntuje.... a babcia mi na to zebym sie cieszyła ze spi w nocy i nie narzekała ze nie spi w dzien bo niedługo beda zęby i gówno pośpię.... heh nie ma co jak wsparcie...
  12. agulinda

    Sierpień 2009

    roniaNikulaagulinda:( mi się nie udało otworzyć stronki :( agulinda bo nie jesteś członkiem grupy:( poproś ronię o zaproszenie. zaraz wyślę laseczki Dziękuję :) a powiecie mi jeszcze jak wklejac fotki...?
  13. agulinda

    Sierpień 2009

    ferinkaDziewczyny zapraszamy razem z Nikulą na tą stronkę :) Ja też się przyłączam i będę dodawać fotki obrobione :)http://parenting.pl/sierpniowe-mamy-2009/8935-ramkowe-fotki-zdjecia-maluchow.html#post829036 aga2515 ciebie też tam zapraszam, bo obrabiam twoje fotki :) :( mi się nie udało otworzyć stronki :(
  14. agulinda

    Sierpień 2009

    niop.... ubranka jak dobre na długosc to w szerokosci za małe... a jak dobre w szerokości to za duże :) dla mnie wygląda ok, miesci sie na razie w normie, tyle ze w górnej granicy no i trzeba uwazac gdyz jak za duzo przytyje moze byc problem z rozwojem... na razie jest ok... zapytałam pediatre dlaczego tak tyje, a pediatra na to ze widocznie lubi jesc... no i lubi... mleka dostaje tyle ile jest napisane na pudełku nic wiecej...
  15. My dostalismy zelazo, kwas foliowy, wit B i Cebion.... najgorsze sa bóle brzuszka po zelazie... czy u Was tez była taka reakcja?
  16. agulinda

    Sierpień 2009

    Mój Jasio miał w poniedziałek 6740... i wygląda juz jak chomiczek syryjski ....
  17. agulinda

    Sierpień 2009

    Zacznę naukę od dzisiaj :) Wsadziłam Małego w bujak, usiadłam przy kompie i... spaliłam jedzenie dla psa.... heh garnek przyjarany, smród w chałupie ze szok
  18. agulinda

    Sierpień 2009

    Tosia27A tak wogole to dzien dobry:) my dzisiaj slaba noc mialysmy przez ten katar Maji. Bidula budzila sie czesto bo nie mogla oddychac. Ide dzis na kontrol do doktora. Najgorzej ze mialam jej wpuszczac kropelki ale nie ma ich nawet w hurtowniach:( A to jedyne co mozna takiemu maluchowi podac. Mi lekarka mówiła ze mozna wpuszczac kropelke pokarmu mamy do noska - podobno pomaga ale ja nie próbowałam. my jeszcze kataru nie mielismy
  19. agulinda

    Sierpień 2009

    Hej ja myslałam ze to moj facet jest jakis zepsuty i niedojrzały i mało chetny do pomocy , a tu sie okazuje ze to w miare normalne... zastanawiam sie co zrobic aby jakos go zachecic do większego udziału w wychowywaniu synka. Wydaje mi się ze A. sie boi troszke synka. Jedyne co robi to czasem spacerek, raz na tydzień przewinie, czasem poda mleko, herbatkę, zwazy synka, przygotuje wodę do kapieli, porobi foty no i co najwazniejsze kładzie sobie synka do łóżka i karmi go butla tak ze sam zasypia i mleko sie rozlewa no i uwaza ze synek uwielbia jak sie go łapie za nos ( ja tam widze zdezorientowanie ale cóż) A jak mu zwracam uwage zeby moze tak troszke wiecej sie nim zajał to twierdzi ze ja to zrobie lepiej i jak sobie radze i jest ok to po co on ma sie wtracac heh. Stwierdzam ze trzeba faceta naprawic... Mysle ze musze podniesc jesgo samoocene i moze pomoze Janek przespał prawie cała nocke poszedł lulu u 20.30 potem zjadł 0 3 i o 6 :) Byłam tez wczoraj u drugiego lekarza.... efekt: jeden lekarz uwaza ze ma asymetrię, spięte barki i szpotawe stopy.... a drugi uwaza ze jest mały problem z barkami a tak to jest ok.... i komu tu wierzyc heh. Na wszelki wypadek pochodze na masaze i rehabilitacje na pewno nie zaszkodzi miłego dnia dziewczyny :)
  20. agulinda

    Sierpień 2009

    abarkaale chciałam się Was zapytać o szczepienia czy szczepicie na pneumokoki i rotawirusa? rota tak, pneumokoki teraz to bzdura dopiero jak do przedszkola bedziemy sie wybierac
  21. agulinda

    Sierpień 2009

    Witajcie :) ja jak zwykle pojawiam sie raz na kilka miesięcy lub miesiąc.... hm... urodziłam 16 lipca 3150 52 cm synka :) w tygodniu 36 - Janek czuję sie jak na razie ok. Teraz czeka nas rehabilitacja i masaże :) Abarka polecam ci Gripe Water - kosztuje jakies 15 zeta a pomaga ja dawałam i daje 2-3 razy na dobe po łyzeczce od herbaty w trakcie karmienia tj tak bardziej pod koniec i jest ok. Tylko ze jest dopiero zalecany po miesiącu skończonym. Niektórzy biorą Espumisan - u nas się nie sprawdził. pozdrawiam wszystkie sierpniowki no i lipcóweczki :)
  22. agulinda

    Sierpień 2009

    madziaasagulindai ja na chwilke wpadam, nie mam ostatnio dostępu do net wiec nie bywam na forum. A jakos im blizej godziny P tym bardziej potrzebuje wsparcia heh a jak u Was? boicie sie troszke?Ja sie boje,ale i czekam z niecierpliwością żeby przytulic mojego małego :) Mam wrażenie od 2 dni,że mu sie zaczyna śpieszyć.Bardzo naciska mi na dole,ale mam nadzieje że jeszcze troszke posiedzi:) A ty jak boisz sie? ja tez sie nie moge doczekac a troszke sie boje. Wiem ze poród mnie nie ominie a przyblizy do szczescia, ale jednak ... czy sie zorientuje ze rodze, czy narobie paniki a nie bede rodzic... czy bedzie dobrze itd
  23. agulinda

    Sierpień 2009

    i ja na chwilke wpadam, nie mam ostatnio dostępu do net wiec nie bywam na forum. A jakos im blizej godziny P tym bardziej potrzebuje wsparcia heh a jak u Was? boicie sie troszke?
  24. agulinda

    Sierpień 2009

    witajcie:) jak tam przygotowania do godziny P? po ostatniej wizycie lekarz poprosił zebym chociaz 2 tygodnie wytrzymała jeszcze.... wiec sie teraz boje... rodzi ktosik na zelaznej? pozdrawiam
  25. agulinda

    Sierpień 2009

    Witajcie :) dawno mnie nie było ale niestety jestem odcięta od netu. A więc u mnie bedzie synek :) Jan :) Znęca się nade mną troszeczkę ale do wytrzymania jak na razie... zaczynam miec dziwne bóle pleców... a tak to czuje sie oki. martitaolivia - gratuluje i 3 mam kciuki mocno za was :) no i pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...