Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewcznki,
no qlczak to ma przygody. Byłam wczoraj u koleżanki, bo wyjechała i prosiła żeby zajrzeć i światło popalić i że ktoś tam jest i taie tam. Zostałam sobie na noc i dzisiaj się budzę do kibelka i wracam do łożeczka i ...... cos mi zalatuje, kręcę i kręcę nosem, w końcu myślę mięso jakies czy co. Idę sobie do kuchni a w kącie śmieci leżą i zawinięta torebka z resztkami surowego mięsa z wtorku i skorupka po jajeczku. :no1: Ble. Wywaliłam na klatkę schodową pootwierałam wszystkie okna, i od 7 do teraz przy otwartych oknach pod kołderką i kocykiem. Dobrze, że chłodno to smrodek wyleciał, bo jeszcze by na mnie było hehehe. Słuchajcie takie smrodki to bobaskowi nie szkodzą co? A mnie to się kiedyś zdarzyło makaron zostawić na 2 dni fuj, ale był smrodek.
Pędzę do dentysty, bez znieczulenia....

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
qlczak powodzenia u dentysty, ja miałam w pierwszej ciąży 6 dni przed terminem porodu robionego kanałowo zęba bez znieczulenia, dasz radę! :36_1_11:

uuuuu to cięzko, ja dopiero drugi raz do dentysty w tej ciąży, mam nadzieję, że kanałowo mnie nic nie złapie. Jak robiłam sobie przegląd sama to wylukałam 2 obiekty, więc mam nadizeję, że tylko te. A ja zawsze bez znieczulenia bo nie lubię, mam później wrażenie, że mi ślina ścieka a ja nic o tym nie wiem hehehe.

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
heheh z tym znieczuleniem to tak jest, ja pamietam raz miałam, no i nie wiedziałam jak to jest, lekarz mi zaaplikował zastrzyk i sie oddalił czekając aż zacznie działać, wkońcu przyszedł, przyjrzał mi się i mówi" o widzę, że znieczulenie zaczęło działać, bo pani warga zwisła" :o_noo::36_17_1: hehehehe

o rany :hahaha: no to nieźle musiałaś wyglądać :hahaha:
Monika Ty mi lepiej napisz, czy ten smrodek to nie zaszkodzi dzidzi...

Odnośnik do komentarza

Monika od wtorku to krótko? hihihi zimno było to dopiero w nocy zaczęło się ulatniać. Ja już po dentyście. Zmieniła plombę bo jakaś stara była (jeszcze amalgatowa :hahaha: ) i powiedziała, że tylko jeden ząbek do zrobienia, więc jestem happy. A synek agent mój tak tańczył balet w brzuszku, że aż się zwijałam z gilgotek na fotelu. Puszczają tam taka spokojną muzykę i chyba mu się spodobało :36_15_29::taniec1::36_27_5:

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
qlczak
ronia
qlczak super że już po bólu :Oczko:

To o czym dzisiaj będziemy prowadzić nawijkę bo widze dziewczynom się spodobało
kaja nawet apetytu nabrała :sofunny:

bbbbuuuuaaahahahhaa :sofunny: Cześć Roniu. No ja już o smrodku dziisaj pisałam to może pociągniesz temat :sofunny:

Od wtorku???? To Ty Kobieto wytrzymała jesteś :big_whoo:

Monika hahah, ale to nie u mnie, u koleżanki byłam od wieczora wczoraj do 9rano dzisiaj. I wieczorem nic nie waniało, tylko rano poczułam :hahaha: o rany nie strasz od wtorku (bo wieczorem wyjeżdżała i robiła kotlety) bym chyba wyczuła. Ale że Qlczak przeczulony, co Ronia pewnie zaraz potwierdzi to się pyta, czy dzidzi to nie szkodzi.

Odnośnik do komentarza

a nie mówiłam!!!!! mała mi usnęła jak tylko wsiedliśmy do samochodu ...zjadłam batonika, wypiłam 0.5l Coli i NIC! suseł mały!!!! jak kobita włączyła usg to była....główką nad moim pępkiem, pupką na dół i ...twarzą w str mojego kręgosłupa...widzieliśmy...plecy!!!!! i se ssspaaaaaałaaa...no nieeee! ja tu bule 130 funtów za 5 min filmu, a ta udaje,że niby "grzeczna,wstydliwa i do mamy się tuli"!!!!!!a 10 min wcz rzucała się jak ryba na brzegu!!!!! i co? musiałam się kulać, w końcu obróciła się przodem i ostentacyjnie ziewnęła (w pokoju był projektor i zgaszone światło i wszystko co było na monitorze lekarki widzieliśmy w wieeeelkim powiększeniu-na całą ścianę - na rzutniku-czad!)i położyła sobie dłonie (cudne pięciopalczaste łapeczki) ..na twarzy..."a kuku! nie ma mnie!" a jak zaczęliśmy (ja,mąż, lekarka) pukać i wołać do niej, to....zmarszczyła brwi, wydęła usteczka i wyglądała jakby miała się rozryczeć!!!!! ewidentnie okazała nam niezadowolenie wielkie! ogólnie badanie trwało godz!!!! było "zatykanie uszu rączkami,przeciąganie, ziewaaaania ze 40 razy, składanie usteczek do ssania/gwizdania/ picia przez słomkę (nie wiem jak to opisać)...a na koniec złożyła obie rączki po jednej str buziuni i ...usnęła :) no CUUUUDNE I NIESAMOWITE PRZEŻYCIE!!!!! WARTE TYCH PIENIĘDZY!...na dodatek, za to,że musieliśmy czekać, bo mieli małą awarię (zabrakło im pamięci i musieli pousuwać inne filmy), zamiast 5 min nakręcili nam 20 :D i mamy podłożoną muzyczkę z "Króla Lwa" i dostaliśmy gratis 10 zdjeć a nie 4 i płytę ze zdjęciami (34 fotki) a w tym pakiecie za 130 co zesmy wykupili były tylko 4 zdjecia i 5min film :D w pakiecie za 200 (najdroższym) jest 10 min i 20 zdjęc na płycie! my mamy jeszcze raz tyle!!! cieszę się jak głupia, mogłabym gapić się na nią w kółko! a! i najważniejsze: potw się, jest dziewczynką, pokazała co miała jak dotknęła stópką do czoła i próbowała wziąć stopę do buzi na zmianę z pępowiną :) i sprawdz nerkę....już się tak gwałtownie nie pow, praktycznie o 2 mm tylko, więc prawa nerka już dogania, i pow nam lekarka (akurat usg robiła nam ta sama co w szpitalu, więc się uspokoiłam,że jestem w rękach profesjonalistki, bo ponoć to 4d to bardziej komercyjne niż medyczne),że są duże szanse,że do porodu się wyrównają, a jeśli nie to na bank po porodzie jak zaczną pełną pracę :) tak się cieszę! jak zgram filmik i zdjęcia na kompa to postaram się Wam pokazać, ale B musi mi pomóc bo ja niekumata :D
a dziś od rana w szpitalu byłam na kontroli, ocz ok, tętno 110/60 i dzidzia kopie :)
...chyba zabiorę się za pranko ubranek ....spadam,bo B uczy się do egz i mu komp potrzebny. i woła już na mnie. buziaki zasruski!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
O losie ale mi Niuńka pod wątrobę weszła, odwalę zaraz kitę :o_noo:

Nic nie odwalaj, kto tu będzie naczelnym pocieszycielem smrodków :hahaha:

KAja09 no to super, że tak fajnie widzieliście. Mała agentka CI rośnie :hahaha:

Dziewczyny a jak się z tym miodem pije cytrynkę? Bo ja na pół kubka wody wciskam prawie pół cytrynki i chlup, ale że dzidziuś nie lubi samej cytrynki to chcę dodać miodu- to ile się dodaje tego miodu łyżeczkę małą czy dużą, czy jak?

Odnośnik do komentarza

qlczak
Mama_Monika
O losie ale mi Niuńka pod wątrobę weszła, odwalę zaraz kitę :o_noo:

Nic nie odwalaj, kto tu będzie naczelnym pocieszycielem smrodków :hahaha:

KAja09 no to super, że tak fajnie widzieliście. Mała agentka CI rośnie :hahaha:

Dziewczyny a jak się z tym miodem pije cytrynkę? Bo ja na pół kubka wody wciskam prawie pół cytrynki i chlup, ale że dzidziuś nie lubi samej cytrynki to chcę dodać miodu- to ile się dodaje tego miodu łyżeczkę małą czy dużą, czy jak?
wazową :hahaha:

Odnośnik do komentarza

ronia
qlczak
Mama_Monika
O losie ale mi Niuńka pod wątrobę weszła, odwalę zaraz kitę :o_noo:

Nic nie odwalaj, kto tu będzie naczelnym pocieszycielem smrodków :hahaha:

KAja09 no to super, że tak fajnie widzieliście. Mała agentka CI rośnie :hahaha:

Dziewczyny a jak się z tym miodem pije cytrynkę? Bo ja na pół kubka wody wciskam prawie pół cytrynki i chlup, ale że dzidziuś nie lubi samej cytrynki to chcę dodać miodu- to ile się dodaje tego miodu łyżeczkę małą czy dużą, czy jak?
wazową :hahaha:

a którą? bo mam dwie?

cholercia........... słodkie to było.......... :36_2_16:

Ta to by mnie podkurowała no :36_6_5:

Odnośnik do komentarza

Dzien doberek:)
Kaja ale Ci zazdroszczę:) to niesamowite co opisujesz... te wszystkie gesty i ruchy i to na wielkim projektorze:) super:) no i najważniejsze że z nereczką lepiej - uspokoiłaś się? koniecznie wrzuć jakąs foteczkę... imię już wybraliście?
a ja od rana załatwiałam sprawy, teraz siedzę i popijam Kubusia:) coś bym zrobiła ale sama nie wiem co:( dla przyjemności mogłabym poprac te ubranka i poprasować ale przed remontem nie ma to sensu... mąż lata po mieście i załatwia sprawy a ja sama w domku. W sumie mogłabym posprzątać po zimie auto ale...

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...