Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

ana27
Ineczko na wcześniejszej stronce opisałam pokrótce :)

Jasne, ze trezba się w końcu dowiedziec o co kaman. Może to jest przyczyną Waszych największych zmartwień...

Łoo faktycznie, wybacz, dopiero teraz zauważyłam ::):
Wiecie co, poszłabym już na emeryturę :lol:

Odnośnik do komentarza

agaa875
czesc dziewczyny!
ja niedawno z pracy wrocilam.
Kasia nie Ty jedna masz takie mysli. Ja tez nie raz siedze i mysle co by to bylo gdyby... itd. Ale za nic w swiecie nie zaluje swoich decyzji! Czasem jak mi juz braknie sil na cokolwiek, wystarczy ze spojrze na Kinie, ze J mnie przytuli i dostaje wtedy energi:)) Nie wyobrazam sobie zycia bez nich:)
Wiecie co moja mala mnie zadziwia, bo ma tez religie w przedszkolu. I teraz w domku kilka razy na dzien, staje i mowi cytuje" w imie Ojcia i SYna i Ua Śietego Amen" i zawsze robi znak krzyza. A rano juz nawet w lozku jak lezy. A jak na koledzie dostala obrazek od ksiedza to mowi do niego: popatrz Jezus" Ogolnie bardzo samodzielna sie zrobila, non stop gada!!! spiewa sobie. Ogolnie bardzo wesola dziewczynka!

Zuch dziewczynka z Kini;)

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki::):

Agaa współczuję nocy

Blondi ale pospaliście:D

Ana co u Was?

Kasia ja też mam takie myśli jak mnie najdzie, jak to było kiedyś, jakie życie beztroskie się miało i się tego nie doceniało, ale ja zaszłam w ciąże miałam 26 lat i już bardzo tego dzieciątka chciałam bo czułam że to nasze życie puste bez tego człowieczka i miałam rację, bo teraz Mikołajek wypełnia nam całe życie, jest naszą radością i szczęściem największym
Przytłaczają czasem problemy, niepewne jutro, zmęczenie itp....

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

Ana jak tam Tito dziś?

Aga no na pewno się stęskniłaś::): ja najdłużej z młodym nie widziałam się jak na weselu byliśmy to został u babci na noc i odebraliśmy go następnego dnia jak się wyspaliśmy:D

mój Miko został w domu dzisiaj, bo budził się w nocy kilka razy, buczał nie wiem czy coś go bierze czy wczoraj za dużo wrażeń miał i przeżywał wszystko
w każdym razie już dzisiaj został w domu, tym bardziej, że dziś mam wolne, więc poobserwuje go

kawkę proszę :kawa: ja nie mogę się dobudzić

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ana27
Hej Ania

Tito troche lepiej. Zarz musze go ubrac i z psem idziemy a wieje niemiłosiernie....
Aktualnie śniadanie wcina.

Dobrze Aniu zrobiłaś, ze zostawiłaś Mikołaja w domu. Moze faktycznie coś go bierze (tfu, tfu)

u nas też wieje strasznie, w nocy słychać było jak hula wiatrzysko, mi też się nie chce wychodzić, a nie wiem co na obiad zrobię
Mój już zjadł parówkę i jajecznicę, teraz coś maluje, ale marudny jest, ale to chyba przyczyna niewyspania
muszę ogarnąć mieszkanie, bo bałagan mam, pełno zabawek wszędzie, w kuchni sajgon i sterta prasowania czeka::(:

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...