Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

kasia001
zana27
kasia001
zana tosz to pyszota jakas :smile_move: zrobie to,zapisze sobie i sprobuje ktoregos dnia. Smaczka mi zrobilas :)

Noooo to jest pyszne ;) Musiałm uciec na chwilę, bo małego kładłam spac ;)

moj o 20 zaczal marudzic to go polozylam juz..
myslalam,ze nie ma nikogo juz,w ogole cisza tu taka,nie to co dawniej jak kazda z brzucholem byla,siedzialy tu i plotkowaly do pozna :)

Moj koło 21 zaczą byc wredny. Dałam mu butlę mleka i śpi.
No ja jak byłam w ciąży to niestety nie udzielałam się tutaj, a bardzo żałuję, bo tyle co się wynudziłam przed kompem to masakra ;//
A że pustki to fakt.....

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
kasia001
zana27

Noooo to jest pyszne ;) Musiałm uciec na chwilę, bo małego kładłam spac ;)

moj o 20 zaczal marudzic to go polozylam juz..
myslalam,ze nie ma nikogo juz,w ogole cisza tu taka,nie to co dawniej jak kazda z brzucholem byla,siedzialy tu i plotkowaly do pozna :)

Moj koło 21 zaczą byc wredny. Dałam mu butlę mleka i śpi.
No ja jak byłam w ciąży to niestety nie udzielałam się tutaj, a bardzo żałuję, bo tyle co się wynudziłam przed kompem to masakra ;//
A że pustki to fakt.....

ale z postami nadgonilas nie jedna osobe :) mnie przegonilas.. :)
no to teraz cieszmy sie spokojnym snem naszych maluchow do rana,ja uciekam juz,mam kilka szklanek do umycia,uporam sie z tym,zrobie dla mezula kolacje i mykam lulu,takze kolorowych snow :) papa

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

kasia001
zana27
kasia001

moj o 20 zaczal marudzic to go polozylam juz..
myslalam,ze nie ma nikogo juz,w ogole cisza tu taka,nie to co dawniej jak kazda z brzucholem byla,siedzialy tu i plotkowaly do pozna :)

Moj koło 21 zaczą byc wredny. Dałam mu butlę mleka i śpi.
No ja jak byłam w ciąży to niestety nie udzielałam się tutaj, a bardzo żałuję, bo tyle co się wynudziłam przed kompem to masakra ;//
A że pustki to fakt.....

ale z postami nadgonilas nie jedna osobe :) mnie przegonilas.. :)
no to teraz cieszmy sie spokojnym snem naszych maluchow do rana,ja uciekam juz,mam kilka szklanek do umycia,uporam sie z tym,zrobie dla mezula kolacje i mykam lulu,takze kolorowych snow :) papa

A nawet nie zwróciłam uwagi na ilośc postów ;) A to dlatego jest ich dużo, bo bardzo lubie pisac z dziewczynami stąd. Buziaki. Miłej i spokojnej nocki ;*

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

hej

Izak zdrówka dla Was i sił, buziaki:Całus:

MM zdrowiej szybko::):

Zana makaron brzmi pysznie::):

ja na chwilę tylko
Popularne maty-puzzle są toksyczne! - Dzieci.pl

Marcysiu gratuluję odebrania kluczy, teraz się zacznie::): ja dziś panele kupiłam do sypialni i do pokoju Mikołaja, meble do sypialni i drzwi przesuwne są zamówione, do soboty powinno być pomalowane i panele skończone, ale zobaczymy czy się wyrobimy, w końcu na czas nie tego nie robimy, tylko na jakość, więc coś tam może jeszcze wyskoczyć co trzeba będzie zrobić, przeraża mnie trochę sprzątanie po tym gipsowaniu, no ale cóż trzeba się będzie jakoś tego pyłu pozbyć

Kasiu ciężko tak pracować zawodowo, mieć dom, dziecko i męża na głowie, taki nasz los kobiet co::): ja staram się męża angażować w wiele obowiązków jak sama już nie daje rady. Pogłaskaj fasolkę od e-cioci:Całus:

a i jutro mamy szczepienie

ja spadam bo już padam na twarz, kolorowych snów....

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

a i jeszcze wrócę do sobotniego wątku z moim T, dokładnie tak samo jest u nas dziewczyny jak piszecie, ten sam problem, jest super tatuś tylko do zabawy i mama do karcenia, więc mały tylko tata i tata w kółko
nagadałam mu jeszcze trochę i chyba zrozumiał, że tak być nie może, choć nie wiem na jak długo, pewnie do następnego razu, kiedy mi się nazbiera i znowu mu nagadam :oczko:
dzięki dziewczyny za miłe słowa :Całus: w takim sensie miłe, że nie ja sama mam taki problem z mężem

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
a i jeszcze wrócę do sobotniego wątku z moim T, dokładnie tak samo jest u nas dziewczyny jak piszecie, ten sam problem, jest super tatuś tylko do zabawy i mama do karcenia, więc mały tylko tata i tata w kółko
nagadałam mu jeszcze trochę i chyba zrozumiał, że tak być nie może, choć nie wiem na jak długo, pewnie do następnego razu, kiedy mi się nazbiera i znowu mu nagadam :oczko:
dzięki dziewczyny za miłe słowa :Całus: w takim sensie miłe, że nie ja sama mam taki problem z mężem

Oj chyba wszystkie przez to przechodzimy :) Poprostu bardziej odpowiedzialne jestesmy, oni to dzieciaki, w koncu oni ''dojrzewaja tylko do 7mego roku zycia, a pozniej tylko rosna'' hehe, trafne co???
Ojejku, ale straszne chorobska ....
Izak duzo sily... poradzisz sobie jak zawsze, mam nadzieje, ze skonczy sie to jak najszybciej.
MM zdrowka!!!!
Blondi super ze Kubus juz taki ''dorosly'', Natan jak zrobi kupke to przynosi mi pampersa i kladzie sie zeby go przebrac :), ale na nocnik .... nie ma szans...
Marcysia,Ania ale macie fajnie,ja tez marze o kupnie domu w pierwszej kolejnosci tutaj, ale przez mysl przeszlo nam tez zeby kupic w PL do wynajecia dla studentow, ale to jeszcze daleka przyszlosc. Patrzalam na mieszkania w Szczecinie, ale strasznie drogie, jak to u Was cenowo wyglada???

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Dobry ;)
Aniu zazdroszczę nawet i tego bałaganu, bo wiesz, że sprzątasz po to, żeby móc sobie wygodnie pomieszkac, na swoim :) A co do męża to i u nas tak było.
Miałam dzisiaj polatac porobic badania, ale tak to wygląda, ze okulista dzisiaj nie przyjmuje, neurolog jest od jutra, laryngolog od 30, a morfologii dzisiaj by mi się nie udało zrobic, bo robią tylko do 10 a dzisiaj u nas dzien targowy i ludzi jest tyle że :whistle:
Także dzisiaj się poddałam :Wściekły:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry
proszę :kawa:
dzisiaj mamy szczepienie, mrozik za oknem i śnieg

alisss

Oj chyba wszystkie przez to przechodzimy :) Poprostu bardziej odpowiedzialne jestesmy, oni to dzieciaki, w koncu oni ''dojrzewaja tylko do 7mego roku zycia, a pozniej tylko rosna'' hehe, trafne co???

zgadzam się z zupełności:Oczko:

Alisss super pomysł z tym mieszkankiem, możecie kupić na kredyt, a raty będą spłacać studenci, u nas chyba jeszcze nie jest najdrożej jak patrzę na inne miasta, ale to i tak kupę kasy, u nas metr kw kosztuje około 3000zł z rynku wtórnego, z pierwotnego 3500zł, nasze mieszkanie kosztowało 170tys i to jest dobra cena za 60m2, ale dla nas to i tak dużo, wzięliśmy kredyt i tyle, do tej pory wynajmowaliśmy, ale to wyrzucanie pieniędzy w błoto, teraz martwię się tylko, żebyśmy byli zdrowi, bo to najważniejsze, a pieniądze się wtedy zarobi i mieszkanie się spłaci::):

zana27
Dobry ;)
Aniu zazdroszczę nawet i tego bałaganu, bo wiesz, że sprzątasz po to, żeby móc sobie wygodnie pomieszkac, na swoim :) A co do męża to i u nas tak było.
Miałam dzisiaj polatac porobic badania, ale tak to wygląda, ze okulista dzisiaj nie przyjmuje, neurolog jest od jutra, laryngolog od 30, a morfologii dzisiaj by mi się nie udało zrobic, bo robią tylko do 10 a dzisiaj u nas dzien targowy i ludzi jest tyle że :whistle:
Także dzisiaj się poddałam :Wściekły:

oj to rzeczywiście nic nie załatwisz, ale odpoczniesz za to::):
u nas czwartek jest targowy i było to samo, pamiętam jak chodziłam w ciąży co chwilę na badania to czwartek musiałam omijać właśnie::):

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Cześc Aniu. No fakt, mam zamiar wogóle sie nie ruszac dzisiaj z domu :) Cały dzień poświęcam małemu ;)
My na razie nie mamy możliwości wzięcia kredytu, ale coś mi mama wspominała, że trzeba większe mieszkanie i chyba sprzedamy to w którym mieszkamy, dobierzemy kredytu i kupimy jakieś większe... Ale to nie prędko

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Cześc Aniu. No fakt, mam zamiar wogóle sie nie ruszac dzisiaj z domu :) Cały dzień poświęcam małemu ;)
My na razie nie mamy możliwości wzięcia kredytu, ale coś mi mama wspominała, że trzeba większe mieszkanie i chyba sprzedamy to w którym mieszkamy, dobierzemy kredytu i kupimy jakieś większe... Ale to nie prędko

Wy mieszkacie u mamy w mieszkaniu chyba tak? to co innego, bo płacisz tylko za siebie, a my wszystkie rachunki i jeszcze za wynajem, a do tego nic nie możesz zrobić po swojemu, musieliśmy tu pomalować, nie było mebli, musieliśmy kupić, co prawda weźmiemy je do nowego, bo tak kupowaliśmy, żeby pasowały już nam, ale właśnie do sypialni musimy nowe robić na wymiar, łóżko, szafę i biurko, bo ta szafa którą teraz mamy nie będzie tam pasować, ale szukamy na nią kupca, chociaż trochę pieniędzy się odzyska i to widzisz 2 razy się traci

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
zana27
Cześc Aniu. No fakt, mam zamiar wogóle sie nie ruszac dzisiaj z domu :) Cały dzień poświęcam małemu ;)
My na razie nie mamy możliwości wzięcia kredytu, ale coś mi mama wspominała, że trzeba większe mieszkanie i chyba sprzedamy to w którym mieszkamy, dobierzemy kredytu i kupimy jakieś większe... Ale to nie prędko

Wy mieszkacie u mamy w mieszkaniu chyba tak? to co innego, bo płacisz tylko za siebie, a my wszystkie rachunki i jeszcze za wynajem, a do tego nic nie możesz zrobić po swojemu, musieliśmy tu pomalować, nie było mebli, musieliśmy kupić, co prawda weźmiemy je do nowego, bo tak kupowaliśmy, żeby pasowały już nam, ale właśnie do sypialni musimy nowe robić na wymiar, łóżko, szafę i biurko, bo ta szafa którą teraz mamy nie będzie tam pasować, ale szukamy na nią kupca, chociaż trochę pieniędzy się odzyska i to widzisz 2 razy się traci

Tak u mamy. Wiem co to znaczy płacic na kogoś, bo T siostra przez wiele lat mieszkała na stancji. Ja mam jeszcze taka sytuację, ze należy mi się spadek po tacie i po dziadku,czyli pół dużego, piętrowego domu, ale mam skąpą babkę i nie moge sie doczekac. Jestem jej jedyną wnuczką, nie ma już dzieci, bo miała dwóch synow i obaj nie żyją. Jak dziadek żył to dzień w dzień do mnie dzwoniła żebym przyszła tam mieszkac itd ( sytuacja wyglądała tak, ze dziadek mieszkał w tym domu a babka z nowym mężem kupili sobie mieszkanie w bloku), że ona mi pomoże w remoncie itd. Dziadek zmarł w zeszłym roku, 3 stycznia. Od tamtej pory kochana babcia zadzwoniła do mnie raz, poinformowac mnie, że sprzedaje mieszkanie w bloku i idzie mieszkac do tego domu i ze z czasem jak już nie da rady sama przy sobie robic, sprzeda dom, tzn wezmie pieniądze jak za pół domu, żeby ktos się nią do śmierci opiekował a te pieniądze odda mi, bo mi się nalezą w spadku. Rodzina, co?

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
ania_83
zana27
Cześc Aniu. No fakt, mam zamiar wogóle sie nie ruszac dzisiaj z domu :) Cały dzień poświęcam małemu ;)
My na razie nie mamy możliwości wzięcia kredytu, ale coś mi mama wspominała, że trzeba większe mieszkanie i chyba sprzedamy to w którym mieszkamy, dobierzemy kredytu i kupimy jakieś większe... Ale to nie prędko

Wy mieszkacie u mamy w mieszkaniu chyba tak? to co innego, bo płacisz tylko za siebie, a my wszystkie rachunki i jeszcze za wynajem, a do tego nic nie możesz zrobić po swojemu, musieliśmy tu pomalować, nie było mebli, musieliśmy kupić, co prawda weźmiemy je do nowego, bo tak kupowaliśmy, żeby pasowały już nam, ale właśnie do sypialni musimy nowe robić na wymiar, łóżko, szafę i biurko, bo ta szafa którą teraz mamy nie będzie tam pasować, ale szukamy na nią kupca, chociaż trochę pieniędzy się odzyska i to widzisz 2 razy się traci

Tak u mamy. Wiem co to znaczy płacic na kogoś, bo T siostra przez wiele lat mieszkała na stancji. Ja mam jeszcze taka sytuację, ze należy mi się spadek po tacie i po dziadku,czyli pół dużego, piętrowego domu, ale mam skąpą babkę i nie moge sie doczekac. Jestem jej jedyną wnuczką, nie ma już dzieci, bo miała dwóch synow i obaj nie żyją. Jak dziadek żył to dzień w dzień do mnie dzwoniła żebym przyszła tam mieszkac itd ( sytuacja wyglądała tak, ze dziadek mieszkał w tym domu a babka z nowym mężem kupili sobie mieszkanie w bloku), że ona mi pomoże w remoncie itd. Dziadek zmarł w zeszłym roku, 3 stycznia. Od tamtej pory kochana babcia zadzwoniła do mnie raz, poinformowac mnie, że sprzedaje mieszkanie w bloku i idzie mieszkac do tego domu i ze z czasem jak już nie da rady sama przy sobie robic, sprzeda dom, tzn wezmie pieniądze jak za pół domu, żeby ktos się nią do śmierci opiekował a te pieniądze odda mi, bo mi się nalezą w spadku. Rodzina, co?

przechlapane, czy starość mózgi wypacza czy coś?
ja mam podobną trochę sytuację z jedną babcią, ale co tam bez jej pieniędzy sobie poradzę, a ona swoją zachłannością jak na razie wywalczyła że jest prawie sama jak palec
my mamy jeszcze działkę na której mieliśmy początkowy się budować, ale przeraziło nas ile kasy potrzeba na dom po pierwsze a po drugie na wynajmowanym średnio się udaje się coś odłożyć, a teraz w razie co możemy sprzedać i spłacić część kredytu

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
zana27
ania_83

Wy mieszkacie u mamy w mieszkaniu chyba tak? to co innego, bo płacisz tylko za siebie, a my wszystkie rachunki i jeszcze za wynajem, a do tego nic nie możesz zrobić po swojemu, musieliśmy tu pomalować, nie było mebli, musieliśmy kupić, co prawda weźmiemy je do nowego, bo tak kupowaliśmy, żeby pasowały już nam, ale właśnie do sypialni musimy nowe robić na wymiar, łóżko, szafę i biurko, bo ta szafa którą teraz mamy nie będzie tam pasować, ale szukamy na nią kupca, chociaż trochę pieniędzy się odzyska i to widzisz 2 razy się traci

Tak u mamy. Wiem co to znaczy płacic na kogoś, bo T siostra przez wiele lat mieszkała na stancji. Ja mam jeszcze taka sytuację, ze należy mi się spadek po tacie i po dziadku,czyli pół dużego, piętrowego domu, ale mam skąpą babkę i nie moge sie doczekac. Jestem jej jedyną wnuczką, nie ma już dzieci, bo miała dwóch synow i obaj nie żyją. Jak dziadek żył to dzień w dzień do mnie dzwoniła żebym przyszła tam mieszkac itd ( sytuacja wyglądała tak, ze dziadek mieszkał w tym domu a babka z nowym mężem kupili sobie mieszkanie w bloku), że ona mi pomoże w remoncie itd. Dziadek zmarł w zeszłym roku, 3 stycznia. Od tamtej pory kochana babcia zadzwoniła do mnie raz, poinformowac mnie, że sprzedaje mieszkanie w bloku i idzie mieszkac do tego domu i ze z czasem jak już nie da rady sama przy sobie robic, sprzeda dom, tzn wezmie pieniądze jak za pół domu, żeby ktos się nią do śmierci opiekował a te pieniądze odda mi, bo mi się nalezą w spadku. Rodzina, co?

przechlapane, czy starość mózgi wypacza czy coś?
ja mam podobną trochę sytuację z jedną babcią, ale co tam bez jej pieniędzy sobie poradzę, a ona swoją zachłannością jak na razie wywalczyła że jest prawie sama jak palec
my mamy jeszcze działkę na której mieliśmy początkowy się budować, ale przeraziło nas ile kasy potrzeba na dom po pierwsze a po drugie na wynajmowanym średnio się udaje się coś odłożyć, a teraz w razie co możemy sprzedać i spłacić część kredytu

nie wiem czy to starosc, bo ma tyle lat co mój teśc, czyli 62... To poprostu zachłannośc. Jej nikt nie lubi bo jest wredna. Zawsze mówi to co myśli, a że ma coś z głową ( pochowała dwóch synów w końcu) to plecie ostro, ale każdy ma się nad nią litowac. Jest wredną baba. Jak zaszłam w ciążę, zadzwoniłam do niej i mówię,, babciu, mam dla Ciebie prezent pod choinkę, będziesz prababcią,, A ona bez żadnej emocji w głosie ,, tak, to fajnie,, ....Urodziłam Bartka, T do niej zadzwonił i mówi ,, babciu Żaneta urodziła synka, mały jest zdrowy, ale poród był bardzo ciężki, strasznie się wymęczyła,,,, A ona na to ,, nie ona pierwsza i nie ostatnia,,................... T się rozłączył.... jak przyjechała zobaczyc małego to nie dośc że sie nawet nie zapowiedziała to nawet na rece Go nie chciała wziąc......

A jeszcze dodam, że mój teśc, myśliwy, cały tydzień był na bani bo wnuk mu się urodził :hahaha: Niestety kiełbasy z dzika nie pojadłam bo karmiłam, ale pozniej pojadłam jego wyrobów, a żarcie robi przepyszneeeee...

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Izak1979
uciekam spać laseczki..dzięki za miłe słowo, a o rota tak tylko zapytałam.Tyle tych wirusów teraz, ze zaczynam myśleć o dawkach przypominających...

no własnie warto sie nad tym zastanowić, jednak coś w tym jest, ja zresztą pisałam o naszych szczepieniach ostatnio i ciężko mi było finansowo wydolic na te wszystkie szczepienia, ale nie ukrywam, że teraz poprostu pożyczyłam, resztę dołożyła mi mama i zaszczepiliśmy .
A koleżanki z pracy synek 2,5 roku własnie ma rota, od 3 dni nie śpią, gorączka i wszystko przez niego przelatuje, dodam, że ona na rota nie szczepiła, może to i zbieg okoliczności, ale może warto to przemyśleć.

ania załamałas mnie z tymi matami, my mamy takie dwie w domu:surprised: i co jak myślicie walnąć do kosza? :ocochodzi: ania oczywiście dzięki, że wstawiłaś linka :-*

I dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka, naprawdę kochane jesteście :Kiss of love:
Bardzo pomału mi to mija, jedyne co ustapiło to ból gardła, a poza tym nadal katar i wstrętny kaszel , osłabienie i pocę sie w nocy bardzo.:hmm:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Izak1979
uciekam spać laseczki..dzięki za miłe słowo, a o rota tak tylko zapytałam.Tyle tych wirusów teraz, ze zaczynam myśleć o dawkach przypominających...

no własnie warto sie nad tym zastanowić, jednak coś w tym jest, ja zresztą pisałam o naszych szczepieniach ostatnio i ciężko mi było finansowo wydolic na te wszystkie szczepienia, ale nie ukrywam, że teraz poprostu pożyczyłam, resztę dołożyła mi mama i zaszczepiliśmy .
A koleżanki z pracy synek 2,5 roku własnie ma rota, od 3 dni nie śpią, gorączka i wszystko przez niego przelatuje, dodam, że ona na rota nie szczepiła, może to i zbieg okoliczności, ale może warto to przemyśleć.

ania załamałas mnie z tymi matami, my mamy takie dwie w domu:surprised: i co jak myślicie walnąć do kosza? :ocochodzi: ania oczywiście dzięki, że wstawiłaś linka :-*

I dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka, naprawdę kochane jesteście :Kiss of love:
Bardzo pomału mi to mija, jedyne co ustapiło to ból gardła, a poza tym nadal katar i wstrętny kaszel , osłabienie i pocę sie w nocy bardzo.:hmm:

ja tez mam takie maty.... i to identyczne jak na zdjęciu....
Z jednej strony, to dobrze że się pocisz w nocy, bpo z tego co słyszałam, to choroba z człowieka wychodzi.... Zdrówka życzę :*

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Mama_Monika
Izak1979
uciekam spać laseczki..dzięki za miłe słowo, a o rota tak tylko zapytałam.Tyle tych wirusów teraz, ze zaczynam myśleć o dawkach przypominających...

no własnie warto sie nad tym zastanowić, jednak coś w tym jest, ja zresztą pisałam o naszych szczepieniach ostatnio i ciężko mi było finansowo wydolic na te wszystkie szczepienia, ale nie ukrywam, że teraz poprostu pożyczyłam, resztę dołożyła mi mama i zaszczepiliśmy .
A koleżanki z pracy synek 2,5 roku własnie ma rota, od 3 dni nie śpią, gorączka i wszystko przez niego przelatuje, dodam, że ona na rota nie szczepiła, może to i zbieg okoliczności, ale może warto to przemyśleć.

ania załamałas mnie z tymi matami, my mamy takie dwie w domu:surprised: i co jak myślicie walnąć do kosza? :ocochodzi: ania oczywiście dzięki, że wstawiłaś linka :-*

I dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka, naprawdę kochane jesteście :Kiss of love:
Bardzo pomału mi to mija, jedyne co ustapiło to ból gardła, a poza tym nadal katar i wstrętny kaszel , osłabienie i pocę sie w nocy bardzo.:hmm:

ja tez mam takie maty....
Z jednej strony, to dobrze że się pocisz w nocy, bpo z tego co słyszałam, to choroba z człowieka wychodzi.... Zdrówka życzę :*

no wiem, wiem, z dobre to pocenie jest.
No i co planujesz z tymi matami, wywalic czy zostawiasz?

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
zana27
Mama_Monika

no własnie warto sie nad tym zastanowić, jednak coś w tym jest, ja zresztą pisałam o naszych szczepieniach ostatnio i ciężko mi było finansowo wydolic na te wszystkie szczepienia, ale nie ukrywam, że teraz poprostu pożyczyłam, resztę dołożyła mi mama i zaszczepiliśmy .
A koleżanki z pracy synek 2,5 roku własnie ma rota, od 3 dni nie śpią, gorączka i wszystko przez niego przelatuje, dodam, że ona na rota nie szczepiła, może to i zbieg okoliczności, ale może warto to przemyśleć.

ania załamałas mnie z tymi matami, my mamy takie dwie w domu:surprised: i co jak myślicie walnąć do kosza? :ocochodzi: ania oczywiście dzięki, że wstawiłaś linka :-*

I dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka, naprawdę kochane jesteście :Kiss of love:
Bardzo pomału mi to mija, jedyne co ustapiło to ból gardła, a poza tym nadal katar i wstrętny kaszel , osłabienie i pocę sie w nocy bardzo.:hmm:

ja tez mam takie maty....
Z jednej strony, to dobrze że się pocisz w nocy, bpo z tego co słyszałam, to choroba z człowieka wychodzi.... Zdrówka życzę :*

no wiem, wiem, z dobre to pocenie jest.
No i co planujesz z tymi matami, wywalic czy zostawiasz?[/QUOTE

sama nie wiem.....Mały za często sie nimi nie bawi, czasami je składamy i pudełko z nich robimy, on to dostał na pół roczku od J ( byłego przyszłego chrzestnego ) i na razie nie mam pojęcia czy je wyrzucic czy nie.... A Ty jak myślisz???

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...