Sierpień 2009

[basia681]

hej dziewczyny
u nas temat z cycusiem
mała jest jeszcze na cycu ale tylko na jednym prawym... teraz taki cycuś się z niej zrobił, usypia przy cycu , tuli się do bluzki szarpie za nią jak jej źle... i tak chce ciągnąć bo się uspokaja przy nim jak jej źle i smutno ....
muszę ja oduczyć usypiania przy cycu , bo nieukrywam jest to dla mnie wygodniejsze niż ślęczenie nad łóżeczkiem ... a tak cycy i lulu...
i dziś walczę cycy nie będzie ciekawe jak uśnie... najgorzej bo w nocy nieraz się budzi i jej daję i co wtedy zrobić ? dzień się jakoś przemęczę ale w nocy

mpearl

A ja raczę się Jacobsem:))
Wczoraj miałam atak histeri z Hanką sklepie - masakra! Troche ją przetrzymałam ze spaniem, bo musialam pozałatwiac sprawy i była już tak zmęczona, że wszystko było źle, tylko chodzic na nóżkach na dwór było cacy, no i jak chciałam jejzałożyc buta to już był problem, a jak chciałam ją wsadzic do wózka to koniec! I jak udał mi się ją umieścic w foteliku tak w 3 sekundy zasnęła, ale co mnie wykonczyła to jej. Po czym obudziła się z uśmiechem na ustach:).
Zana powodzenia na szczepieniu

moja tez mi tak robi nieraz :/

ronia kawka extra ,,, szkoda że tak mało pijących juz zoatało

[basia681]

Mama_Monika

Ja już trzecia kawe piję :/ zaspałam dzisiaj do pracy, bo musiałam 4 raxy w nocy wstac do mojego glutka :)
Dzisiaj chyba wezme sobie połówke zaległego urlopu, pojade jakies zakupy na week zrobić i troche miezkanie ogarnąć , a potem po Roksanę do szkoły pojadę i po Lenkę do żłobka.
tak to cos zrobię w domu i załatwię, a z dzieciakami to nie bardzo.

pewnie jak masz zaległy wybieraj go kobieto :)

[Mama_Monika]

basia ja ze starsza miałam problem z odstawieniem od cyca i jedynym wyjściem żeby ja oduczyc (bo inne metody nieskutkowały) było poprostu niedawanie. Nie obyło sie bez płaczu, zwłaszcza w nocy, ale trwało to tylko 3 dni i przeszlo.
Nie dziwie ci się, cyc to rzeczywiście wygoda :) mnie teraz wiele razy cyc by sie przydał :)

[Żana]

Hejka. My po sczepieniu. Mały tylko delikatnie jękną, co mnie wprawiło w dumę ;)) Wszyscy ludzie w przychodni nie mogli sie nadziwic że dziecko nie płakało :)))) Teraz śpi jak nigdy już od pol godziny. Sam mnie przyprowadził do łóżeczka żebym Go włożyła i zasnął moj skarbeczek. Taka piękna pogoda dzisiaj a pieleniarka radziła nie wychodzic ;/ Wspominałyście że Wam dzieci szaleją to i ja sie dołacze. Byliśmy wczoraj ,,na kasztanach,, synio nosił swoje wiaderko i raz wrzucał tam kasztany a raz je wyrzucał. W końcu zaczą brac je do buzi. Kilka razu mu zwróciłam uwage ale nie poskutkowało, efekt był wręcz odwrotny. Jeszcze bardziej pchał kasztana w pysia. W końcu zabrałam mu tego kasztana a ten dostał ataku szału!!Włożyłam Go, sama nie wiem jak, do wózka (tak sie wyrywał) I po cichu zaczelam tłumaczyc, ze tak nie wolno, że nie można sie tak zachowywac, że kasztanów sie do buzi nie bierze itd..I raptownie sie wyciszył...Masakra.....
Basia życze powodzenia dzisiejszej nocy :)
MM zdrówka dla Lenki. Idz odpocznij kobieto..

A ja z przyzwyczajenie pakuję sie na Noworodki i niemowlaki.....;/

Ale sie rozpisałam :)

[madziaas]

Cześć dziewczynki
Ja zrobiłam obiadek i dopiero co usiadłam:)

Izak1979

a ja dostałam wczoraj od koleżanki z mamowego forum prezent, zobaczcie..

Super
Roniu dziękuje za kawke
Zana super,że już po szczepieniu i że nie bolało

[Izak1979]

a co tu tak cicho? ja obiadek wstawiłam, ogarnęłam mieszkanie, Zosia zasnęła, maciek zasypia (obym nie zapeszyła), umyję podłogę i gotowa jestem na przyjecie gości na cały weekend.

[Żana]

Mialam malą awarie. Mały sie obudził i musialam Go lulac. W końcu zasnął jeszcze. Ale jest rozpalony. Jak wstanie dam mu Ibufen w syropku. Szkoda mi Go....
Ja dzisiaj robie paste do chlebka z wedzonej makreli z jajkiem, cebulą i majonezem. Zastanawiam sie czy moge troche dac Bartkowi na chlebek. Jak myślicie??

[madziaas]

zana27

Mialam malą awarie. Mały sie obudził i musialam Go lulac. W końcu zasnął jeszcze. Ale jest rozpalony. Jak wstanie dam mu Ibufen w syropku. Szkoda mi Go....
Ja dzisiaj robie paste do chlebka z wedzonej makreli z jajkiem, cebulą i majonezem. Zastanawiam sie czy moge troche dac Bartkowi na chlebek. Jak myślicie??

Oj bidulek:(
Mój sie męczy po cebuli nawet jak ja zjem i go karmie;/

[madziaas]

Ja dzisiaj zrobiłam pierogi ruskie

[Żana]

madziaas

zana27

Mialam malą awarie. Mały sie obudził i musialam Go lulac. W końcu zasnął jeszcze. Ale jest rozpalony. Jak wstanie dam mu Ibufen w syropku. Szkoda mi Go....
Ja dzisiaj robie paste do chlebka z wedzonej makreli z jajkiem, cebulą i majonezem. Zastanawiam sie czy moge troche dac Bartkowi na chlebek. Jak myślicie??

Oj bidulek:(
Mój sie męczy po cebuli nawet jak ja zjem i go karmie;/

Wiesz, cebule zawsze można wygrzebac, gorzej z makrelą ;/ Nie wiem czy już można małemu jesc to;/

[Żana]

Ale mysle że dzisiaj nie bede kombinowac, bo jak nie daj Boże cossie bedzie działo to będę sie zastanawiac czy to od makreli czy po szczepionce;/ Dam mu pasztecik :))
Pierogi ruskie....mmmnnnnnniiaaaaammmmmmmmmm

[madziaas]

zana27

madziaas

zana27

Mialam malą awarie. Mały sie obudził i musialam Go lulac. W końcu zasnął jeszcze. Ale jest rozpalony. Jak wstanie dam mu Ibufen w syropku. Szkoda mi Go....
Ja dzisiaj robie paste do chlebka z wedzonej makreli z jajkiem, cebulą i majonezem. Zastanawiam sie czy moge troche dac Bartkowi na chlebek. Jak myślicie??

Oj bidulek:(
Mój sie męczy po cebuli nawet jak ja zjem i go karmie;/

Wiesz, cebule zawsze można wygrzebac, gorzej z makrelą ;/ Nie wiem czy już można małemu jesc to;/
Ja nie wiem powiem szczerze;/

zana27

Ale mysle że dzisiaj nie bede kombinowac, bo jak nie daj Boże cossie bedzie działo to będę sie zastanawiac czy to od makreli czy po szczepionce;/ Dam mu pasztecik :))
Pierogi ruskie....mmmnnnnnniiaaaaammmmmmmmmm

No właśnie

[Izak1979]

ja bym spokojnie dała, wybierz cebule albo zmiel i będzie ok. ja Zosi nie daje nic z jajkiem bo ma uczulenie, zaraz cała buzie ma czerwona, oczy, nos...masakra, ale Maciek w jej wieku jadł pastę z jajek normalnie. I tym samym podpowiedziałaś mi pomysł na kolacje, tylko makrelkę musi m. kupić.

[Żana]

dziekuje Izak Rozbójnik wstał. Już zdażyliśmy zmienic pieluszke i szaleje ;) Po gorączce ani śladu, wiec pewnie z przewrażliwienia sobie wmówiłam podczas gdy był ciepły i spocony pod kołderką;/ Na nózce też nie ma śladu po ukłuciu :))Dam mu odrobinkę i zobacze jaka będzie reakcja :)

[ronia]

kurcze ale cisza

zana dawaj przepis na te pastę

[mpearl]

Cześc dziewczyny:)
Trochę mnie uspokoiłyście, że to nie tylko moje dziecko takie, pewnie jakis etap rozwoju, ja to sobie tłumaczę że dziecko po raz pierwszy che żeby mu pokazac granice i stąd to wszystko.
Basia współczuję odstawiania, pewnie będzie to trudne dla Was obydwu.

[basia681]

noi zonk w południe chciłam jąpołożyć bez cyca i nic płaczi cóż dalam jej ,,, teraz na noc też smoka wyjmuje i czeka na cyciunia ... moja mordeczka kochana
leżeeeeeeeee

[ania_83]

Basiu powodzonka i wytrwałości, pewnie łatwo nie będzie i bez płaczu się nie obejdzie

Roniu dzięki za kawkę, rano się przydała Jak Olusia? co lekarz powiedział?

Mpearl u nas też ataki płaczu i próby wymuszeń więc spoko, wszystko jest w normie z Twoją Hanią

Zana super, że już po szczepieniu pasta pychotka, daj przepis

[agaa875]

witam:) co do makreli to Kiniulka jadla juz chlebek z makrela i nic jej nie bylo, a dzis zrobilam jajecznice na sniadanie i zjadla tez troszke i tez wszystko ok.

[Żana]

Witam;) Nocka za nami super. Mały zasnął po 20 i wstał o 6,20. Bez gorączki i marudzenia :)))) Dałam mu wczoraj kanapke z pastą z makreli i sam sie upominał tak mu smakowało :))
Ja do tej pasty dałam 4 jajca, cebulkę, majonez no i makrele wiem że też dodają ogórek konserwowy i ser zółty starty na tartce, ale ja nie miałam tego w domu wiec zrobiłam ,,uboższą,, wersję a i tak było pyyyszne ;) I do tego koniecznie świeży, mięciutki chlebek :) (choc ja jadłam z grahamką )

[Żana]

Ania głosik polecial
Madzia 81 :)
Q u Ciebie już nie mogę ;//

[Żana]

Kurde dziewczyny, jestem przerażona.... Mojemu małemu uciekły jąderka. Wczoraj tak było jakis czas ale wszystko wróciło do normy, a dzisiaj znowu ich nie ma Nigdy tak nie było.....

[ania_83]

hej
u nas nocka średnio, niewyspani, ale bez jedzenia w nocy wczoraj zjadł dopiero o 5.30, a dziś wytrzymał do 6.30, czyli całą noc, ale oczywiście było kręcenie, kilka pobudek, ale troszkę wody, smoczek i spał dalej, gdzieś od 5 już bardziej marudził, więc wzięłam go nas i tak przekimał do 6.30, zjadł, pobawił się troszkę i już śpi, też się nie wyspał to teraz odrabia straty, ale cieszę się, może kilka nocek i się oduczy jeść na dobre a jak już się przyzwyczai to będzie spał bez budzenia
wczoraj dostał od sąsiadki mojej mamy całą torbę przeróżnych maskotek, właśnie wrzuciłam do pralki, nie mam pojęcia gdzie będę to mieścić
ja pasty z makreli nie dawałam, ani samej ryby wędzonej też nie, ale czas najwyższy spróbować, a jajecznicę to mój Miko już wcina jakiś czas, na masełku w szyneczką i pomidorkiem lubi bardzo, ja z resztą też

Zana super, że Bartuś w porządku po szczepionce

dziewczyny trzymajcie kciuki, zaczynamy załatwiać kredyt na mieszkanie, do grudnia musimy się wyrobić, żeby załapać się na program "rodzina na swoim", mam nadzieje, że się uda znaleźć mieszkanie w rozsądnej cenie i uzyskać na nie kredyt, bo mamy dosyć płacenia za wynajem

proszę na przebudzenie

[Izak1979]

i ja dzień dobry..mamy gości, wiec mnie jakby nie ma....do poniedziałku.

[ania_83]

zana27

Kurde dziewczyny, jestem przerażona.... Mojemu małemu uciekły jąderka. Wczoraj tak było jakis czas ale wszystko wróciło do normy, a dzisiaj znowu ich nie ma Nigdy tak nie było.....

zupełnie się na tym nie znam, a powinnam, nie zauważyłam nic u Mikołaja
Zana a może to nic złego, poczekaj do poniedziałku i idź do pediatry