Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

ania_83
ronia
Aniu co u Was?

jakoś leci, zaczęłam dziś dietę i mam nadzieję że wytrwam
a co u Ciebie? jak Oleńka? miałaś cięzki dzień?
tak wiesz Olka wczoraj poszła wcześniej spać
i sobie dzisiaj 5:45 wstała
i dzien kobiet w szkole a ja w 3 klasowej jestem
pozniej do wawy po towar faktury wróciłam paczki poczta ... zblazowana zmęczona

co za dietka ?

Odnośnik do komentarza

ronia
ania_83
ronia
Aniu co u Was?

jakoś leci, zaczęłam dziś dietę i mam nadzieję że wytrwam
a co u Ciebie? jak Oleńka? miałaś cięzki dzień?
tak wiesz Olka wczoraj poszła wcześniej spać
i sobie dzisiaj 5:45 wstała
i dzien kobiet w szkole a ja w 3 klasowej jestem
pozniej do wawy po towar faktury wróciłam paczki poczta ... zblazowana zmęczona

co za dietka ?

to rzeczywiście możesz być padnięta, u nas jak Mikołaj pójdzie nawet spać później to i tak budzi się tak samo 6-7, więc wolę go położyć wcześniej i mam luz, odpocznę trochę

a dieta kopenhaska, ma dużo zwolenników i tyle samo przeciwników, ale spróbuję, bo samo odstawienie pieczywa, ziemniaków i makaronu nie pomogło, zobaczę może 13 dni dam radę

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ronia
a cos więcej o tej diecie ? nie zagłębialam się aż tak bardzo

Dieta kopenhaska

Według jednych doskonały sposób na szybką utratę wagi. Według innych metoda na rozregulowanie organizmu.

Dieta ta polega na stosowaniu, przez 13 dni, ustalonego z góry menu. Zastosowanie tej diety ma spowodować pobudzenie przemiany materii i uregulowanie metabolizmu.

W ciągu dnia jadamy trzy posiłki - pamiętając, że obiad musimy zjeść między 12. a 14., natomiast kolację przed 18. Plan żywieniowy jest dość monotonny i składa się z chudego mięsa, jaj, warzyw i niewielkiej ilości owoców. Eliminujemy z diety produkty zbożowe, słodycze i napoje alkoholowe. Musimy pamiętać aby wypijać codziennie około 2 litrów wody lub zielonej herbaty. Możemy również pić czarną kawę z jedna kostką cukru. Wypicie jej rano, ma pobudzić organizm do działania.

Ważne jest, aby diety nie skracać, ani nie przedłużać. Stosować ją należy dokładnie przez 13 dni.

tu jest szczegółowy rozkład posiłków jakby Cię interesowało
Dieta kopenhaska

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
ronia
a cos więcej o tej diecie ? nie zagłębialam się aż tak bardzo

Dieta kopenhaska

Według jednych doskonały sposób na szybką utratę wagi. Według innych metoda na rozregulowanie organizmu.

Dieta ta polega na stosowaniu, przez 13 dni, ustalonego z góry menu. Zastosowanie tej diety ma spowodować pobudzenie przemiany materii i uregulowanie metabolizmu.

W ciągu dnia jadamy trzy posiłki - pamiętając, że obiad musimy zjeść między 12. a 14., natomiast kolację przed 18. Plan żywieniowy jest dość monotonny i składa się z chudego mięsa, jaj, warzyw i niewielkiej ilości owoców. Eliminujemy z diety produkty zbożowe, słodycze i napoje alkoholowe. Musimy pamiętać aby wypijać codziennie około 2 litrów wody lub zielonej herbaty. Możemy również pić czarną kawę z jedna kostką cukru. Wypicie jej rano, ma pobudzić organizm do działania.

Ważne jest, aby diety nie skracać, ani nie przedłużać. Stosować ją należy dokładnie przez 13 dni.

tu jest szczegółowy rozkład posiłków jakby Cię interesowało
Dieta kopenhaska
powodzenia w takim razie

kurcze ja nie wiem ja nie mam samo zaparcia zawsze coś wciągne nie takiego pokusi mnie a dupa rośnie ::(:

Odnośnik do komentarza

ania_83
ronia

kurcze ja nie wiem ja nie mam samo zaparcia zawsze coś wciągne nie takiego pokusi mnie a dupa rośnie ::(:

kurcze ja też mam ten problem, podjadanie, dlatego próbuję tego, bo to 13 dni, więc może dam radę
13 dni jak dla mnie wiecznośc
musiałby się ktoś do mnie wprowadzić pilnować i bić po łapach

teraz u mnie w aptece jest bio cla bodajże z zieloną herbatą w dobrej promocji i się zastanawiam
na zieloną herbatkę już się przestawiłam aczkolwiek zastanawiam się ile w niej jest zielonej herbaty

Odnośnik do komentarza

ronia
ania_83
ronia

kurcze ja nie wiem ja nie mam samo zaparcia zawsze coś wciągne nie takiego pokusi mnie a dupa rośnie ::(:

kurcze ja też mam ten problem, podjadanie, dlatego próbuję tego, bo to 13 dni, więc może dam radę
13 dni jak dla mnie wiecznośc
musiałby się ktoś do mnie wprowadzić pilnować i bić po łapach

teraz u mnie w aptece jest bio cla bodajże z zieloną herbatą w dobrej promocji i się zastanawiam
na zieloną herbatkę już się przestawiłam aczkolwiek zastanawiam się ile w niej jest zielonej herbaty

Roniu ja sobie wmawiam, że ograniczam to jedzenie tylko na 13 dni a nie na wieczność, jeszcze zjem tosta na śniadanie i cukierka do kawy
u mnie też była promocja i kupiłam i biorę teraz właśnie, było bio cla z zieloną herbatą i do tego za 1zł bio slim

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
ronia
ania_83

kurcze ja też mam ten problem, podjadanie, dlatego próbuję tego, bo to 13 dni, więc może dam radę
13 dni jak dla mnie wiecznośc
musiałby się ktoś do mnie wprowadzić pilnować i bić po łapach

teraz u mnie w aptece jest bio cla bodajże z zieloną herbatą w dobrej promocji i się zastanawiam
na zieloną herbatkę już się przestawiłam aczkolwiek zastanawiam się ile w niej jest zielonej herbaty

Roniu ja sobie wmawiam, że ograniczam to jedzenie tylko na 13 dni a nie na wieczność, jeszcze zjem tosta na śniadanie i cukierka do kawy
u mnie też była promocja i kupiłam i biorę teraz właśnie, było bio cla z zieloną herbatą i do tego za 1zł bio slim
i ile za bio zapłaciłas?

Odnośnik do komentarza

ronia
ania_83
ronia

13 dni jak dla mnie wiecznośc
musiałby się ktoś do mnie wprowadzić pilnować i bić po łapach

teraz u mnie w aptece jest bio cla bodajże z zieloną herbatą w dobrej promocji i się zastanawiam
na zieloną herbatkę już się przestawiłam aczkolwiek zastanawiam się ile w niej jest zielonej herbaty

Roniu ja sobie wmawiam, że ograniczam to jedzenie tylko na 13 dni a nie na wieczność, jeszcze zjem tosta na śniadanie i cukierka do kawy
u mnie też była promocja i kupiłam i biorę teraz właśnie, było bio cla z zieloną herbatą i do tego za 1zł bio slim
i ile za bio zapłaciłas?

kupiłam to z 2 tygodnie temu bo już się przymierzałam do diety i nie chce skłamać, bo nie mam pamięci do cen, ale kojarzę chyba 40zł

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

kasia001
a moj maksik w koncu podnosi sie sam na raczkach prostych na brzuszku :D wkoncu sie doczekalam co :P cwiczenia nie ida na marne,ciagle maglujemy.. w srode do rehabilitantki idziemy.. maksik padl,ja uciekam ogarnac sie a pozniej spac :* na ramkowe dalam kilka fot mojego babla trzymajcie sie :*

:brawo:
ania_83
dziś dałam radę, teraz nie chce mi się już jeść, a zjadłam dziś
kawa z 1 łyżeczką cukru
1 pomidor, 2 jajka na twardo, brokuł
1 befsztyk, kilka liści sałaty z sokiem z cytryny
no i z 3l wody

O kurcze to masz silną wole::):

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

madziaas
basia681
musze się pochwalić ze moja niunia dostała telefon z Chiccoo z Gerbera co był konkurs na etykiety :D
o taki
http://i91.twenga.com/gry-i-zabawki/telefon-zabawka/chicco-zabawka-telefon-komorkowy-tp_1718650208877713579.png

Suuper,nawet nie wiedziałam że taki konkurs był::):

dziewczyny to była kartka z jednej z paczek typu: wyślij 10 etykiet z produktów gerber a otrzymasz zabawkę do wyczerpania zapasów Myślałam że takie macie ???

ferinka
Basia głos poszedl, ale ustaw sobie link tak by nie trzeba było szukać. Da się to zrobić.
BO moja kumpela daje mi link od razu taki do swojej pracy:

Activia

Świetny telefonik :)

nie da się niby jak ?

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

Blondi jezeli chodzi o dziaselka to niezuwazylam zeby mial wypukle, bo jak juz udalo mi sie zagladnac do buziaczka to bylo widac biala kreseczke, a na nastepny dzien juz sie przebil zabek.
Moj Wiktor tez za bardzo nie chcial jesc ale jak juz zglodnial to wcinal az mu sie uszy trzesly :).Ciezko mu sie zasypialo w dzien to posmarowalam mu dziaselka mascia Bobodent i chwila moment i spal,a jesli chodzi o noce to cale przespane jak zawsze :0

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4178ad7c.gif

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13108

http://s1.suwaczek.com/20060624640123.png

08.2006

09.2009 [*] 11.2012 [*
Odnośnik do komentarza

ania_83
hej laski
jestem u siostry, głosy poszły jeszcze raz na chusty, u Basi, Madzi, Feri, Nikuli również

Dziewczyny, mały apel:

Przeglądając niejedno forum internetowe możemy natknąć się na zagorzałe dyskusje na temat noszenia maluchów w chustach i nosidełkach, a w nich bardzo podobne wypowiedzi rodziców pro-chustowych.
Każdy ma prawo do własnej opinii i wyrażania jej na forum- po to ono jest… Natomiast czytając prawie takie same posty powtarzające się co chwile, można zacząć się zastanawiać nad prawdziwym autorem i pochodzeniem tych słów… brzmią one niejednokrotnie jak ulotki Chustomanii- dotyczą tych samych tematów i używają tych samych argumentów. I tak na podstawie ulotki dotyczącej noszenia przodem do świata,
Chustomaniacy twierdzą, że:
1) „W nosidełkach dzieci mają niefizjologicznie wyprostowany kręgosłup”.
-Tymczasem, nosidełka to nie twarde zbroje, w których dzieci nie mają możliwości dopasowania się tak aby było im wygodnie. Obecne nosidełka są miękkie i dziecko jest w nich naturalnie skulone, przytulone do rodzica. Po to właśnie w nosidełkach mamy regulację, aby nosidełko dostosować jak najbardziej optymalnie do kształtu rodzica i dziecka.
Jeśli zaś chodzi o niefizjologicznie wyprostowany kręgosłup w ułożeniu przodem do świata, pamiętajmy że taka pozycja jest zarezerwowana dla dzieci powyżej 8 miesiąca życia. Takie dzieci są już fizjologicznie przystosowane do zwiedzania świata tyłem do rodzica. Zdrowe dziecko w tym wieku silnie się już podnosi, samodzielnie siedzi i mocno dźwiga główkę.

2) „Chusty pomagają w utrzymaniu pozycji żabki, której nie osiągniemy za pomocą nosidełka”.
-Otóż, w nosidełkach możliwe jest utrzymanie pozycji żabki. Coraz więcej nosideł ma szeroki pas pod kroczem, na którym dzieci nie wiszą i pozycja żabki jest utrzymana. Faktem jest, że w trzymając malucha przodem do świata ciężko jest ułożyć nóżki w pełnej pozycji żabki. Jednakże tyczy się to zarówno nosideł, jak i chust. Przodem możemy nosić malucha powyżej 8 miesiąca życia, natomiast najważniejszym okresem dla kształtowania stawów biodrowych są jego pierwsze miesiące życia.

3) „W nosidełku dziecko wisi na najniższej części tułowia, nierównomierny ciężar uciska jądra lub spojenie łonowe. Dziecko ma do dyspozycji zbyt wąski kawałek materiału do siedzenia”.
-Obecnie oferowane na rynku nosidełka pozwalają na równomierne rozłożenie ciężaru maluszka, dzięki czemu jądra lub spojenie łonowe nie są uciskane. Po to właśnie w nosidłach mamy regulację, żeby można je było dopasować i do dziecka, i do rodzica- pomaga to osiągnąć odpowiedni punkt ciężkości, tak aby wygodnie było również „nosicielowi”. Pasy materiału pod kroczem dziecka są już teraz szerokie i dzieci na nich nie wiszą.

4) „Główka nie ma podparcia w pozycji przodem do świata”.
-Dzieci starsze trzymają główkę samodzielnie. Młodsze niemowlaki, które podróżują w nosidle przodem do rodzica mają podparcie pod główkę.

5) „Wysunięty punkt ciężkości dziecka powoduje bóle pleców u noszących rodziców (przodem do świata)”.
-Rodzice raczej nie nosiliby tak dzieciaków jeśli byłoby to dla nich bolesne. Najlepszą alternatywą jest zmienianie pozycji- można przecież nosić i przodem, i tyłem. Poza tym, taki maluch może też pochodzić sam (jeśli okoliczności temu sprzyjają). A przede wszystkim: nosić? –tak! …ale nie przez cały czas. Dzieciaki muszą się rozwijać psychofizycznie. Nosząc zapewnimy im wspaniały rozwój emocjonalny, natomiast nie nauczymy ich w ten sposób chodzić (przypominam, że o pozycji przodem do świata mówimy po 8 miesiącu życia- w tym okresie dzieci raczkują i powoli uczą się wstawać a następnie chodzić).

6) „Maluch narażony jest na hiperstymulację– wystawiony jest na nadmiar bodźców, których nie potrafi przetworzyć”.
-To, ile chcemy pokazać naszym dzieciom i czego ich chcemy nauczyć jest indywidualną sprawą każdego rodzica. Ale o jakiej hiperstymulacji my mówimy? Czy ze względu na nią będziemy ograniczać ilość zdań wypowiadanych do dziecka, bo może usłyszeć zbyt wiele i nie będzie w stanie tego przetworzyć? Przecież właśnie żeby nauczyć dziecko mówić, musimy się jak najwięcej do niego odzywać. Analogicznie, z wszystkim czego chcemy je nauczyć musimy mu zapewnić jak najczęstszy kontakt- aby odpowiednio stymulować jego rozwój. Podobnie, nie powinniśmy ograniczać bodźców zewnętrznych docierających do dziecka, bo w ten sposób maluszka ograniczamy. Co ciekawe, w innym miejscu na stronie Chustomanii możemy przeczytać, „że noszone dzieci wykazują większą czujność wzrokowo-słuchową“. W jeszcze innym miejscu: „Maluch w chuście aktywnie uczestniczy w życiu mamy lub taty: widzi to, co oni widzą, słyszy to, co oni słyszą.(…)Patrząc na świat z pewnej wysokości czują, że do niego należą”. Drodzy chustomaniacy! To w końcu pokazywać ten świat, czy nie? Gdzie konsekwencja tworzących te ulotki? Jeszcze w innym miejscu na tej stronie: „Dziecko aktywnie uczestniczy w codziennych czynnościach mamy czy taty. Jego rozwijający się mózg przechowuje doświadczenia w postaci tzw. “wzorców zachowań”, posortowanych w neurologicznej bibliotece maluszka. Będą one odtwarzane wtedy, gdy dziecko przeżywa podobną sytuację przypominającą mu oryginalny "film". Im bogatsze wspomnienia neuronalne, tym szybsza “reakcja” na nową sytuację”. -Czyli jednak warto zabiegać o to, żeby dziecko stymulowane było przez jak najwięcej bodźców?

7) „Noszenie twarzą do świata powoduje nadmierny stres. Maluch jest przestraszony”.
-Zgodnie z tym argumentem Chustomanii, powinniśmy dziecko trzymać w domu, w znajomym otoczeniu, a wychodząc na spacer należałoby zakrywać mu oczy, jeżeli uznamy, że może zobaczyć zbyt wiele. Nie dajmy się zwariować. Nas chyba nikt nie trzymał pod kluczem. Zadaniem rodziców jest pokazywanie świata dziecku a nie zamykanie go przed nim. Oczywiście selekcjonujmy oglądane treści adekwatnie do wieku, natomiast co złego może zobaczyć maluch wychodząc z rodzicem na spacer czy zakupy?

8) „W takiej pozycji (przodem do świata) dziecko nie może się "wyłączyć"- wtulić i zasnąć, gdy jest zmęczone otaczającym światem. Rodzic nie ma szansy odczuć, jaką ufnością obdarza go bezbronny maluch”.
-Fakt, w takiej pozycji ciężko jest zasnąć. Natomiast nie nosimy przecież tak malucha cały czas. Jeśli chcemy go uśpić odwracamy go przodem do siebie. Odnośnie zaś drugiego zdania; czy celem noszenia dzieci jest odczucie przez rodzica, jaką ufnością obdarza go bezbronny maluch? Rodzice mają na to szansę prawie na każdym kroku. Przecież to właśnie im maluchy w pełni ufają każdego dnia i rodzice raczej nie powinni mieć z tym problemu.

Kochani rodzice, nośmy nasze dzieciaki, cieszmy się z bycia z nimi! Tylko pozwólmy każdemu przeżywać ten piękny czas na swój sposób i niekoniecznie wpajajmy mu do głowy przekonanie, że jeśli nie w chuście to źle!

:36_2_25: AgaS

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...