Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Olusssia cudne buciki. My jeszcze wstrzymujemy się z zakupami, bo nawet nie wiemy czy będzie dziewczynka czy chłopczyk
Mówisz czereśnie MłodaFasolka ojej, ja chcę!!! Mimo że mam pełny brzuch po kebabie i truskawkach, zjadłabym czereśnie. Na razie nie kupuję, bo są drogie :( W tym roku posadziłam 2 drzewka czereśni, więc trzeba jeszcze parę latek poczekać na owoce.

Odnośnik do komentarza

olusssia7 moja kiedyś piękna buzinka jest teraz cała w krostach i wcale nie jest sucha, wiecznie się świece :/ piękne buciki! :) ja kupiłam skarpetusie, zaraz wrzuce :)
Megi1992 mój mężuś był taki dumny jak usłyszał, że to synuś, już u doktora mówił, że będzie on jeszcze przed badaniem :)) chociaż nie mówił tego na głos to widziałam, że chce synusia z którym będzie mógł grać w piłę :)) co do żurku to mniamiiii, jakby była jakaś szybka poczta od jedzenia to bym Ci wysłała hehe :) a jeszcze teraz doprawiłam to wszystko bobem :D
iza-majka nie ma co się przejmować tylko cieszyć, że nic Ci nie jest :)) moja koleżanka nie miała żadnych objawów a ma dwóch cudownych synusiów :) także głowa do góry, a na ruchy to i ja czekam, zresztą chyba każda z nas :))
Vanesa 35 ja jeszcze dodaje kukurydzę do takiej sałatki :)
marysia1002 w tym tygodniu właśnie wyporzyczyłam wlaśnie tę książke i rzeczywiście polecam, bo już troszkę przeczytałam :)
MłodaFasolka piękne maleństwo :)) gratulacje :)

Odnośnik do komentarza

trampeczki i skarpetunie przepięknie :)
z twarzą i ogólnie skórą to u mnie dramat, twarz bez wyrazu jakaś i do tego syfki się pojawiają.... a skóra na ciele wrażliwa i jakieś też na przedramionach mi wyskakują kaszaki, których nie miałam więc dziś peeling obowiązkowo musiałam zrobić...
paznokcie szybko rosną i włosy się nieco poprawiły... jedyny plus
ogólnie podczas kąpieli stwierdziłam, że moja skóra się zmienia i nigdy nie będzie taka jaka była, ale nie żałuję... to cudowne to na co a raczej na kogo czekam i to jest dla mnie najważniejsze

siły jakoś ostatnio nie mam...

dziś zaszalałam kupiłam siatę ciuszków, jedzonka, pieluch i przyborów dla rocznego potrzebującego chłopca i jego mamy... chciałam im pomóc i czuję się z tym super... to taka frajda takie rzeczy kupować.... a za miesiąc ta kobieta rodzi córeczkę więc będę mogła nakupowac sukieneczek ubranek i by mogła ją zestroić .... strasznie wrażliwa się zrobiłam na ludzkie cierpienie

dziewczynki coś zaczęłam od kilku dni odczuwać ból zęba.... uuu a dentysta 30 i muszę do końca uporządkować bo ostatnio nie miałam dyscypliny do tego...

ja przez 4 miesiące od kawy mnie odrzuciło tak teraz mi się chce... jaką polecacie kawusie byle nie inkę która nie ma kofeiny i która jest bezpieczna w ciąży raz na jakiś czas się napić?
mam ekspress Nespresso i mają tam kapsułki bezkofeinowe, które uwielbiam... tylko czy na prawdę są bezkofeinowe?

Odnośnik do komentarza

uuu Gabi ja nie znoszę ziarnistej....
a Ricore albo Velvet podobno one ze zbożowej zrobione?

słuchajcie dziewczynki - pisałam wam dziś o tej płytce dla brzuszka... jestem w mega szoku... po całym dniu intensywnym czułam brzusio pobolewał, a teraz słucham sobie jej piszę do was i zero bóli.... taki czuję relaks... muzyka na prawdę wskazana i dla mnie i dla dzidzi....a co najśmieszniejsze to mój szczeniak (5 miesięcy) siadł przy głośniku przechylając na prawo i lewo główką po czym położyła się jakby słuchała rozwaliła wygodnie na łóżku i właśnie zasnęła.... coś w niej musi być.... polecam

Odnośnik do komentarza

Za mną dzień pełen wrażeń. Ledwo żyje, ale napisze :))

Mój G zabrał dziś nas na wycieczkę do Pucka i Władysławowa! Czuje sie mega zmeczona, ale i odsresowana i zadowolona !!! :)

Karikari, jedna do dwóch srednich kawek mozemy pic :) nawet z kofeiną. Byle nie mocne !
Mnie od kawy odrzucało od samego poczatku ciazy. Dopiero jakies niecale 2 tygodnie temu, naszła mnie ochota wielka na kawe mrozona :)

MlodaFasolka, sliczne zdjecia ! Bardzo dokladne :)

Co do płci i rpzerzuć. My od samego początku nastawiamy sie na chłopca i nawet jak mówie do brzuszka czy o maleństwu to mówie wprost "Franek" :)) Ale jak bedzie córeczka, to też będzie wspaniale, tylko nad imieniem będzie trzeba pomyśleć, bo mamy z tym problem :D

Idę spać, bo padam na twarz.

Ps. podsyłam znów fajny link. Dostałam od mojego G. Czytając prawie się posikałam ze smiechu :D

http://demotywatory.pl/4352930/Macierzynstwo

Odnośnik do komentarza

zgodnie z prośbą przesyłam linka do płytki - byłam w szoku tak szybkiej wysyłki
http://allegro.pl/muzyka-dla-brzuszka-i-dla-maluszka-2cd-klasyczna-i4314607219.html

z kawą to i tak ja piję słabiutką i tak samo jak Lenson najpierw miałam odrzucenie a teraz zaczęło mnie ciągnąć... mam niby w domu jakąś nescafe bezkofeinową.. ale mam tez kapsułki nespresso i podobno one na prawdę są be kofeiny... znów od siostry mojego męża słyszałam że Ricore to zbożowa i można pić, a wiem, że ona w smaku super jest... i bądź tu człowieku mądry...

powiedzcie mi dziewczynki co w przypadku, gdy wieczorem zapomniałam wziąć Duphastonu... normalnie pomijam dawkę czy biorę rano tak jak zwykle plus ta z wieczora?

Odnośnik do komentarza

Gabi no właśnie ja mam tak samo.. nie mogłam spać więc wzięłam kompa poczytać coś mądrego :)

kilka postów wcześniej poruszyłyście temat literatury dla przyszłych matek - ja mogę Wam polecić super książkę, którą po przewertowaniu półki z takimi książkami w księgarni wybrałam - napisana bardzo fachowym językiem a do tego jest napisana w luźnym stylu, porusza nurtujące pytania wielu matek i problemy z jakimi możemy w czasie ciąży się spotkać... na prawdę niesamowicie bogaty zasób wiedzy...
http://www.taniaksiazka.pl/w-oczekiwaniu-na-dziecko-murkoff-heidi-mazel-sharon-p-213104.html?gclid=CjkKEQjw8YSdBRChhPXJvPvMztABEiQAkn893s6gJv197ogEiE79VO-G02Oo2mZpoiE58Fh-PPTdJBTw_wcB

wybrałam ją bo bardzo mi podpasowała na pierwsze przeczytanie kilku wyrywkowych stron - potem dokupiłam dieta przyszłej matki a po porodzie na pewno dokupię pierwszy rok z życia dziecka...
polecam

Odnośnik do komentarza

Ale fajne buciki i skarpetusie! Oj kusicie żeby kupić... w następnym tygodniu w piątek, albo jeszcze w nst. pn/wt mam zamiar zrobić usg :) to będzie troche więcej niż 17 tydzień, wiec mam nadzieję, że dzidzia pokażę `pupkę` :) i potem zakupki !!! :D

Ja myślę nad serią książek Mamo, Tato co ty na to? Pawła Zawitkowskiego, ale jeszcze sie nie zdecydowałam :) Podoba mi się jeszcze książka What you expect, When you expect? czyli Czego się spodziewać, Kiedy się spodziewasz? Ale nie wiem, czy jest w polskiej wersji... jak znajdę to pewnie kupię :)

Wczoraj wieczorkiem robiłam pizzę i lemoniadę cytrynowo/limonkową z miętą i lodem... tak mi się jej chciało! mniaaam! :)

Miłego dnia! :D

Odnośnik do komentarza

a za mną chodzi lemoniada arbuzowa... pyszota :) dziś sklepy zamknięte ale jutro zrobię sobie

no mój dzień niestety kiepski dziś... wybrałam się do Kościoła i wytrzymałam całe 10 minut po czym zaczęło robić mi się słabo stojąc na dworku potem ciemno przed oczami i serce jakby miało wyskoczyć.... nie mogłam złapać tchu... zrobiłam się całą mokra i dreszcz mi przeszedł więc mąż przywiózł mnie do domu i od tamtej pory leżę i nic nie robię... ale się przestraszyłam a on razem ze mną... jadąc do domu ręce mi się trzęsły a jak tylko się położyłam to czułam mrowienie w nogach
mimo makijażu byłam tak blada, że sama siebie się przestraszyłam
pewnie to wina ciśnienia i cukru we krwi - a przecież zjadłam śniadanie wypiłam przed wyjściem więc nie wiem sama... poczytałam w necie, że takie omdlenia są normalne i nie zagrażają dzidzi, że przez rosnącą macicę przepływ krwi może być zaburzony..
mimo to na najbliższej wizycie za tydzień powiem wszystko mojej pani doktor

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...