Grudnióweczki 2014! :)

[Gość 4leks4ndr4]

Dziękuję Wam za ciepłe przyjęcie :-).
Barazo szybko, bo juz w 14 tygodniu było widać, że to Synek:)
Powinnam czuć się znakomicie, ciąża przebiega prawidłowo, wszystko jest OK, ale nie potrafię się tym cieszyć aż tak bardzo jak bym chciała. Przeciwnie, towarzyszy mi niepokój i mnóstwo negatywnych emocji.. Może dzieląc się wątpliwościami i radościami z Wami- Kobietkami przeżywającymi. podobne emocje, będzie mi trochę łatwiej :-). Czuję że dzielicie się pozytywną energią.
Mam nadzieję, że znajdę ją rownież w sobie, aby móc dzielić się nią z Wami!
Ola

[marysia1002]

Sylwunia06 mnie też często boli głowa, moje dziewczyny z pracy stwierdziły nawet że przez 3 lata pracy głowa nie bolała mnie tyle razy co przez 4 miesiące ciąży ;(

4leks4ndr4 gratulują synka ;) ja też mam często obawy związane z ciążą ciągle się zastanawiam czy przytyłam za mało czy może za dużo, czy brzuszek jest za mały i jak się mieści tam moje maleństwo, czy sobie poradzimy z moim P jak już dzidziuś będzie z nami i takie tam;) ale nie ma sie co poddawać czarnym myślom trzeba być pozytywnie nastawionym ;)

[Vanesa 35]

4leks4ndr4 gratulują synka ;)
Racja razem jest łatwiej :)

Tak to racja pewnie kazda z nas o tym mysli czy sobie poradzi itd ale najwazniejsze zeby dzidzia był/a zdrowa i zebysmy my były zdrowe i silne wtedy sobie poradzimy ze wszytkim :)

[MłodaFasolka]

Pół dnia próbowałam dodać zdjęcie, lub cokolwiek napisać. I normalnie nic. :/
Witamy nową mamusię! :)

Cały dzień czułam się ni jak, nie chciało mi się nic jeść, kompletnie na nic nie miałam ochoty, zmusiłam się żeby zjeść dwie kanapki...
Ja mam wizytę 25.07 :) Już się nie mogę doczekać...

A co do dentysty to i ja powinnam się wybrać, bo mam jeszcze dwa ząbki do zrobienia... :/ Brrr. Nie lubię!

Wstawiam zdjęcia mojego brzuszka (delikatnie mówiąc) robiłam zdjęcia rano. :)

[Marta A]

Marysia1002 prawie niewidac ze jestes w ciazy,zgrabny brzuszek.
Dziewczyny piekne brzuszki i kazdy inny!
4leks4ndr4 witaj!
Wy tak wszyscy o detyscie a ja jedzac dzis slonecznik, skruszyl mi sie zab ! Musze do detysty holera....
Dzis o 15 mam Termin w szpitalu na tym duzym badaniu,niewiem dokladnie co beda robic ale robi sie to w 20-22 tyg a ja jestem w 21.Jestem ciekawa co beda robic i czy wszystko ok.

[Vanesa 35]

Witam dziewczyny piękne brzuszki :) kazdy inny i kazdy piękny wyjątkowy :)

No i juz sie ciesze że dentysta z głowy bo chyba zadna znas nie lubi tego dr hihih

umnie 2.5kg na plusie :)
Moja gin powiedziałą zeby teraz przytyc 1kg na miesiac max 2kg ciekawa jestem ile kg bedze miałą na sam koniec rozmawiam z kobietkami to mowia ze na koniec ciazy tyje sie najwięcej w kazdym badz razie nei chce wiecej niz 13 kg :)

[iza-majka]

No ja tak w granicy 3-3, 5 kg ale to 21 tydz. Mam nadzieję że to w sam raz. Nie chce dużo przytyc bo i tak jestem osoba z nadwagą więc potem będzie jeszcze gorzej. Właśnie siedzę i czekam w kolejce na pobranie krwi. Alez to irytujące. Do tej pory wszystkie wizyty i badania robiłam prywatnie więc było miło i szybko. A teraz jak czekam już pół godziny żeby zrobić krew i mocz a kolejka prawie się noe rusza..... wrrrrr. A maluszek domaga się jedzenia :-)

[Gabi82]

Iza-majka nie zostałaś przepuszczona? No chyba, że tyle kobiet w ciąży jest :)
To ja też wrzucę swoje brzusio, 17tc
Od soboty czuję się strasznie ciężka. Mam uczucie pełnego brzuszka, jest wydęty i lekko twardy :( Na weselu zjadłam więcej potraw mięsnych niż zwykle, może dlatego. Ciężko mi jest, w nocy też nie lepiej. Piję mięte i nic.
Jak sobie radzicie w wydętym brzuchem?

[Gość Megi1992]

Cześć dziewczyny miałam mieć wczoraj wizytę ale jeszcze ostatnia w starym miejscu gdzie mieszkałam czyli 70 km drogi wiec spokojnie wyjechaliśmy z mężem godzinke przed terminem i co .... Korek długi i wielki jak cholera :( na autostradzie ktos jak zwykle nie umiał jeździć i wypadek... Zadzwoniliśmy do lekarza ale niestety nie mogłam przyjechać pózniej bo było pełno ludzi :(:(
Teraz niby mam następna wizytę umówiona na czwartek ale chce do tej pory poszukać sobie tutaj na miejscu nowego lekarza zeby znowu nie jechać taki kawał ale juz jeden odpada wczoraj dzwoniłam i nie maja miejsc :/ jeden lekarz na całe miasteczko i lipa :/

No ja cierpliwie bede czekać ale jedno wiem ze z małym wszystko ok bo wariuje i kopie :)

Dziewczyny śliczne brzuszki

[Gość Megi1992]

Ah i właśnie pare dni temu czytałam ze monikam miała jakieś straszne bole i miała jechać chyba na pogotowie wiadomo juz cos ?
Wszystko ok ?

[iza-majka]

Wiecie co tak jest z tym przepuszczaniem że maskara. Teraz nikt nie uważa Cię za uprzywilejowaną. Ba, jakas kobieta zrobiła mi awanturę że jej nie przepuscilam. Masakra. No ale. Koleżanka opowiadała własną historię jak jadąc do pracy autobusem elegancko ubrana na niewielkich obcasach grzecznie poprosiła jakiegos chłopaka żeby jej ustąpił miejsca bo jest w ciąży i jest jej słabo. Na to usłyszała od tego gościa :"ja tez jestem w ciąży" i coś w tym stylu że jakby była w ciąży to nie byłaby na obcasach. Więc moje Panie nie liczmy na wyjatkowe traktowanie. No chyba że przez naszch mężczyzn. ...

[Gość paula20]

Hej mamuśki :) dawno nie zaglądałam ale byliśmy w Polsce na urlopie wiec brakowało czasu żeby tutaj zajrzeć :) odwiedziłam przy okazji ginekologa w polsce i okazało się ze będziemy mieli synka (Marcelek). od przyszłego tygodnia zaczynam kompletować wyprawkę :) źle samopoczucie zniknęło ale plecy dają we znaki . Jeszcze nie udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży ale lekarz mówił ze mam się nie martwić bo z synkiem wszystko dobrze no i brzuszek jest spory

[iza-majka]

a tak dla poprawy nastroju wrzucę jeszcze fotkę z weekendowego wypadu nad Bug :)

[KariKari]

Witam dziewczynki - tak tu gadu gadu o wadze no i ja dziś zauważyłam pierwsze kilogramy na plus ciążowe aż się ucieszyłam :)
zaczęłam od kilku dni jeść wędlinkę - mięso kotlety itp mi nadal nie wchodzą :)
wczoraj tak jak pisałam udało mi się męża na basen wyciągnąć i powiem wam, że tak się zrelaksowałam, że chcę więcej... niewiele popływałam by się nie przemęczać ale popluskać się w wodzie było superaśne
pięknie brzusie i powiem wam, że rozbieżność między dziewczynkami widzę niesamowitą, jedne malusie brzusie jakby się przejadły, inne zaś pokaźny brzusio.. a u mnie na razie bez zmian z brzusiem chociaż już bym chciała by urósł troszkę :)

[Sylwunia06]

~paula20 Gratuluje synka
Megi1992 o szkoda, ze przepadla ci wyzyta, ale masz racje i poszukaj lekarza blizej, mam nadzieje ze znajdziesz kogos dobrego :)
Gabi82 ja tez zdrza mi sie miewac wzdety brzuch jak i zaparcia :/ i denerwuje mnie to, ale szczerze mowiac tez nie wiem jak sobie z tym radzic, staram sie jesc tylko lekkie potrway zupy, salatwki warzywa duszone, kaszy

wlasnie leci wiem co jem , dzis program jest o mleku, na ktore wogole nie mam ochoty

iza-majka ja tez przytylam 3-3,5 kg jestem w prawie 18 tygodniu , tez bardzo nie chce mocno przytyc, tez mam nadwage i nichce dostac rozstepow, potem ich sie nie pozbede i bd moim kompleksem do konca zycia, teraz mam troszke po pierwszej ciazy i strasznie mnie krepuja :( nienawidze ich

Marta A mam nadzieje ze wszytsko bd ok podczas twojej wizyty :)

Moja 4,5 letnia corka miala dzis pierwza dluzsza wycieczke z przedszkola dopiero o 16 wraca :( Strasznie sie denerwuje, bo pojechali autokarem ... duzym bez fotelikow i pasow :( jestem przewrazliwiona i nawet nie bylam w stanie poczekac zeby jej pomachac jak bd odjezdzala, bo mi oczy lzami zaszly i szybko ucieklam zeby nikt nie wzial mnie za wariatke :((

Wasze brzuszki super :) Ale rzeczywiscie kazdy inny :)
Milego dnia i lepszego samopoczucia niz moje :)

[KariKari]

Sylwunia tak patrzę i mamy takiej samej wielkości i kształtu brzusio :) fajnego masz gościa drugiego planu :) hihi

mam ostatnio tak, że jak dowiaduję się, że ktoś ze znajomych właśnie powitał na świecie swoją dzidzię to łapie mnie zazdrość... też bym chciała swoje maleństwo już przytulić.... dawno nie widziałam mojego Słoneczka - 3 tygodnie od wizyty i już jak na szpilkach czekam ten tydzień kolejny... nie podobają mi się wizyty co 4 tygodnie.... ale nic nie poradzę na to

[Gość Megi1992]

Sylwunia06
Zamiast patrzeć na twój brzuszek to rozczulilam sie nad twoim psiakiem słodko sobie siedzi na łóżku i patrzy co robisz :) ale tak poważnie to brzuszek masz piękny widac ze ciążowy juz a po drugie masz juz jedna pociechę wiec pewnie prędzej ci wybiło

Co do wagi to sie nie przyznaje ... Jestem grubasem teraz...czytałam o 20 tygodniu ciazy ze mozna 5 kg przytyć a ja mam juz 7 na plusie
Nie jem głupot nie pozwalam sobie na wszystko jem normalnie jak przed ciaza a waga tak do gory poszła :/
Ale za to z mojego małego biustu A zrobiło sie piękne duże B :) chciałam ubrać strój kąpielowy to piersi wylewały mi sie na każda stronę :) z tego sie cieszę :)

[KariKari]

Olusia na mądre rzeczy zawsze jest tu miejsce i trzeba pisać chociażby po kilka razy :) my oprócz ploteczek i wymiany doświadczeń dodatkowo się dokształcamy hih :)

[MoniC]

Wszystkie brzuszki śliczne ! I każdy inny :)
U mnie z wagą nic się nie zmieniło, nadal 3 kg na plusie.

Chociaż mam wrażenie, że brzuszek rośnie jak oszalały. Ale lekarz od początku mówił mi, że dzidzia ma dużo miejsca.

Moja koleżanka która jest w 10 tc już ma widoczny brzuszek. U każdej inaczej ;)

Wrzucam fotkę mojego :) Robione w niedzielę.

A co do traktowania kobiet w ciąży to sama zauważyłam. Nie mamy żadnej taryfy ulgowej. Mam wrażenie, że stajemy się wręcz niewidzialne w tramwaju, autobusie czy kolejce do kasy...

[monikam]

Witam Dziewczyny :)
Na szczęście przeżyłam, aczkolwiek ostatnie dni były ciężkie. W piątek wylądowałam w Szpitalu na Madalińskiego, nie mogę narzekać na nic, przyjęli i traktowali bardzo dobrze. Po badaniach okazało się, że moje bóle spowodowane są rosnącą macicą, która naciska na nerke :/ Doktor chciała położyć mnie na odział jeśli by mi nie przeszły bóle po dwóch kroplówkach. Na szczęście trochę ustąpiły. Przeleżałam ledwo żywa weekend i jakoś funkcjonuje. Mam wrażenie, że zaczyna odpuszczać.
A z pozytywnych rzeczy to to że dr zbadała bardzo wnikliwie moje maleństwo. I ma się wspaniale :) Główka ma już 5 cm :))
Poza tym w badaniach wyszła infekcja układu moczowego, wiec dostałam furaginum i mam brać przez 10 dni.

Piękne brzuszki dziewczyny :) postaram się dzisiaj zrobić swój :)

Megi dziękuje za zainteresowanie :) Zrobiło mi się bardzo miło :) mam nadzieje, że lekarza lada moment znajdziesz i zobaczysz swoje maleństwo. Moje też się tak wierci że czasami aż się śmieje :)

Kari Kari też zazdroszczę tym które już mają swoje skarby :)

[KariKari]

monikam zdrówka życzę :)
MoniC brzusio superowy :)
Olusia z basenem to osobiście polecam - wczoraj byłam i będę chodzić raz albo i dwa razy w tygodniu do końca ciąży.. wiadomo trzeba uważać by nikt nie kopnął ale relaks dla mamy i dzidzi niesamowity :)

[Gość Megi1992]

Monikam
Cieszę sie ze wszystko juz wraca do normy i ze z maluszkiem wszystko dobrze :) wstaw zdjecie brzuszka jestem ciekawa czy wkoncu cos ci wybiło bo ostatnio miałaś malutki to trzeba przyznać :)

Ja wczoraj wieczorem miałam straszne skurcze na dole brzucha maz sie śmiał ze mały bąbelek bawi sie moimi jelitami albo czymś innym na całe szczęście po chwili przeszło :)

Olusssia7
Z tym pudrem mnie ciekawi bo z tego co wiem to kazdy kosmetyk podkład czy puder zatyka pory i wtedy powstają nowe pryszcze
A lezenie na pleckach to tez czytałam i zreszta sama czuje ze jak leżę to mam bole
Ale ciekawe :) jak będziesz miała cos jeszcze ciekawego to wstawiaj :)

[KariKari]

Megi brzusio superancki :)
widzę różnica tygodnia u każdej z nas to niezły postęp

ja dziś może wieczorkiem poproszę mężusia by strzelił fotkę to wam pokażę swój brzusio

czy wy też tak dużo pijecie? - normalnie co chwila szklanka piciu naraz... tak mi się chce...

[KariKari]

Olusia takie rzeczy powinnyśmy pić ale wiem, że to do smacznych nie należy... ale dla zdrowi maluszka zrobimy wszystko :)
podobno sok z pietruszki ze słodką wodą mięta i cytryną super smakuje skoro mój szwagier nawet to piję - do mnie jednak ta natka pietruszki nie przemawia ze smakiem

[MłodaFasolka]

Hej, faktycznie każda z nas ma inny brzuszek

Monikam- To dobrze, że wszystko jest w porządku! Trzymajcie się :)

Weszłam dzisiaj na wagę i? -1kg znowu. Już tego nie rozumiem, tu niby jem normalnie a waga spada, co prawda lekarz ostatnio powiedział, że to dobrze bo jeszcze zdążę nadrobić... Ale sama nie wiem.

Co do basenu i pływania sama z chęcią bym pochodziła na basen, niestety najbliższy mam 25km ode mnie niby nie daleko, ale męża wyciągnąć na basen to czasami graniczy z cudem :) Ale może w weekend się uda... :)

Miłego dzionka!