Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ,
my dzis caly dzien spedzilismy w Legolandzie i powiem szczerze, ze szybko zaczelam szukac lawek i w sumie przemieszczalam sie z jednej na druga a i wc obowiazkowo :D , jak troszke sie pzreszlam to tez mnie bolal brzuch i wolalam siedziec

111magda Najwazniejsze ze wyniki ok, a starym sie nie przejmuj :) moze malenstwo jutro bd aktywniejsze

marysia1002 fajnie ze impreza sie udala , czyli dobrze zrozumialam ze masz dzis wesele? jesli tak to SERDECZNIE GRATULUJE I ZYCZE SZCZESCIA :*

MłodaFasolka szczerze mowiac to ja mialam bole na poczatku i kazdy bol, wiazal sie z placzem i nerwowka, bo balam sie, ze strace malenstwa :( poszlam do lekarza i powiedzialam mu ze czasami lapia mnie bole i ze popadam w paranoje, denerwuje sie bardzo, a to pzreciez tez nie dobrze, powiedzial ze ma prawo bolec, zabolec, bo rozwija sie w nas nowe zycie, dziecko rosnie i wszytsko tam w srodku tez przechodzi jakas zmiane, kazda ciaza jest inna i zebym sie nie martwila, tak tez zrobilam duzo odpoczywam i staram sie nie wysilac, z drugiej strony w pierwszej ciazy tez mialam bole i lerzalam w szpitalu a jak mnie wypisywali po paru dniach to G. powiedziala : Pani nie przyjezdza za kazdym pierdnieciem, tylko wezmie Nospe, wiesz jak sie poczulam... za jakis czas bole sie powtorzyly ja wzielam Nospe i nie pojechalam odrazu do szpitala , poronilam w 16 tygodniu, wiec rob jak uwazasz, jak by mocno cie bolalo nie czujesz ruchow dziecka to jedz do lekarza, albo do szpitala i niech to sprawdza, to ich zasrany obowiazek i ty za to placisz

Odnośnik do komentarza

witajcie :)
cały dzień miałam aktywny, że teraz padłam... spędziłam go z moją siostrzenicą która ma 3,5 roku i ciągle gada ale jest kochana... ciągle się tuliła do brzuszka całowała i głaskała i mówiła, że tam jest jej siostrzyczka :) nawet na zakupy poszłyśmy by mogła coś dla Gabrysi wybrać i wybrała super pajacyk welurkowy w h&m i dla mnie różową w czarne serduszka koszulę nocną :) nie sposób było jej odmówić zważywszy, że do mnie z tekstem ciociuniu no chodź przymierzysz... więc poszłam a ona ze mną i mówi ... no jak na Ciebie szyte :) śmiałam się niesamowicie....
i pomyśleć, że niedługo oprócz mojej siostrzenicy będę mieć swoje ukochane Słoneczko :)
w ciągu dnia moją Królewna też dawała o sobie znać...a teraz pewnie wykończona dniem atrakcji sobie smacznie śpi...

oglądałam znów moje czwartkowe USG... aż łezka się kręci w oku.... to takie niesamowite :) te machające rączki i nóżki i ten uśmiech :) pełnia szczęścia gdy będę ją mieć w ramionach.... już bym chciała

Odnośnik do komentarza

Heeeej! Ja dzisiaj pół dnia leżałam, a na 16 poszliśmy na urodziny mojej siostry, dopiero zlądowaliśmy w domku. Objadłam się pysznościami jak bąk. :D
Bóle prawie minęły, rozmawiałam z moją kuzynką powiedziała, że równie dobrze maluch mógł mi wsadzić tam którąś część siebie, a równie dobrze może mi się rozciągać macica i też będzie taki ból.
Maluch się dzisiaj rusza, leniwie ale się rusza. :)

Lenson- Ja zawsze zamawiam rozmiar taki jaki noszę jeśli chodzi o bieliznę. Ciężko mi powiedzieć jaki powinnaś zamówić... :) Ja teraz zamówiłam oba staniki na 95E I jeden leży idealnie a drugi leciutko odstaje po bokach, ale myślę, że jak biust jeszcze urośnie będzie dobrze.

Marysia- To super imprezkę miałaś dzisiaj, prezenty dla malucha boskie ! :) Co raz bliżej Waszego dnia... :D

111magda- Super, że masz już glukozę za sobą i, że nie było tak źle. Ja też czasami 'za mocno' się przekręcę w łóżku i walnę brzuchem o materac, czasami się zapominam jeszcze, że jestem większa i cięższa... :D Ale jest ok. A maluszek może faktycznie spokojniejszy był po glukozie.

Mój mąż co do ciąży no cóż. Facet jak facet, tak jak piszecie oni czują to inaczej. Dla nich świat się zmienia gdy zobaczą malucha na żywo, usłyszą płacz, dotkną. My mamy kontakt z nim od początku, dlatego ta więź zawsze jest silniejsza. Mój Ł chodzi ze mną na wizyty, nagrywa malucha, pilnuje żebym się nie przeciążała, ale czasami się zapomina :) Trzeba im to wybaczyć.
111Magda nie przejmuj się, Twojemu facetowi powinno się odmienić jak zobaczy kruszynkę na świecie. Będzie dobrze! :)

Spadam spać! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

iza-majka, ja bylam zakochana w bebetto luca, ale chyba musze z niego zrezygnowac, bo przeczytalam, że co prawda gondola super, ale wersja spacerowa tragiczna. Maja cos z pasami nie tak i dziecko sie ciagle zsuwa :(

111magda, od wczoraj moge przybic Ci pione jesli chodzi o zachowanie meza. Jestem taka wsciekla, ze brak mi slow.
Pojechalismy wczoraj spotkac sie ze znajomymi. G sam mowil, ze nie bedziemy dlugo siedziec, bo jutro do pracy idzie itd. Ledwo przyjechalismy pojechal gdzies z facetem mojej przyjaciolki i na godzine ich wcielo, potem wrocili byla juz 22 a ja bylam zmeczona i zle sie czulam, ale nawet nie zapytal, baa slowem sie do mnie nie odezwal. O 23 pojechalismy do domu i sobie zaczal filmy ogladac, bo nie mogl spac. O 2 sie wkurzylam spytalam czy laskawie jak czlowiek sie w koncu polozy, no to usluszalam,ze juz sie konczy. taa polozyl sie, tylko zamiast ze mna w sypialni to na kanapie w salonie, myslalam, ze go rozniose ! Ale prosić go nie bedę by ze mną spał. Od rana chodze cala wsciekła, że najchetniej to bym wziela szklanke i walnela o podłogę w kuchni ! grrr.. dzis ewidentnie gryze.

Mam nadzieje, ze u Was bardziej sielankowo Kochane !

Odnośnik do komentarza

Lenson nie wiem co z tymi facetami, moj na szczescie na razie spokojny, ogorkowa gotuje :), ale tez nie lubie gdy sobie sie kladzie i w duzym oglada i zasypia, przed tymi mistrzostwami kupil smart tv 55 cali i tylko wpadal do domu i ogladal mecze, nie patrzyl na ktora ma dopracy jak byly 3 mecze do 12 to je ogladal nawet gdy mial na 5 rano, specjalnie pozwalal zeby corka zasypial u mnie i potem mowil ze w 3 bd nam za ciasno i spierdzielal do duzego, ktoregos dnia tak sie wkurzylam, bo po pierwsze dziecko powinno w swoim lozku spac, a on w swoim, powiedzialam mu ze jak jeszcze raz zasnie lub przysnie na kanapie to mu kable od dekoderu pozabieram albo rozwale ten telewizor, i juz nie chce mnie denerwowac,

wszystko co wam sie nie podoba w ich zachowaniu, mowcie im o tym bo oni nie rozumieja naszych zlosci, naszych oczekiwan wobec nich ( w sumie dlatego tez ja nigdy z rowiesnikami nie moglam sie dogadac i moj maz jest starszy o 9 lat, ale i tak musze mu ujadac)

Odnośnik do komentarza

Cholera z tymi naszymi facetami naprawdę chyba coś nie tak się dzieje, jakiś wirus? Wczoraj było cały dzień ok, a przed pójściem do łóżka się pożarliśmy i to konkretnie, miał lekko wypite i mu odbijało, zaczął mieć pretensje dlaczego nie zgodziłam się mieszkać przez miesiąc z maluchem u jego rodziców. Teściowa mu makaron na uszy nawinęła, że będzie mi wygodniej, bo czy do lekarza czy coś, a ja prawka nie mam a jak on będzie w trasy jeździł bla bla bla. Tylko Ł jeszcze pracy na ciężarówki nie dostał a już w trasy ma jeździć, a najmniejszego zamiaru z nią mieszkać nie mam. Jej praktycznie cały dzień nie ma, bo jest taką pracoholiczką, że bez Biedronki żyć nie może i zostałabym sama z małym dzieckiem w bloku na 3 piętrze.
Do mojego Ł nie dociera, że wolę być w naszym domu gdzie jestem u siebie, mam moją mamę pod ręką położna też będzie pomagać a z paleniem w piecu czy dojazdami na szczepienia sobie poradzę, nawet jak by Ł poszedł na te tiry to sobie dam radę. Dobrze, że chociaż mój teściu jest normalnie myślącym facetem... Ta kobieta ma czasami takie wizje, że ręce i cycki opadają... Kur*a i jeszcze ta wizja z tirami... Ehhh szkoda gadać.

Nawet obiadu mi się nie chce dzisiaj robić...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Olusssia wszystkiego najlepszego !!! :* Aby wszystko sie jakos ulozylo ! :) ja na moje urodziny bede już miala najlepszy prezent hehe,bo ze stycznia jestem.

Dziewczyny, głupio to moze zabrzmieć, ale jakoś tak łatwiej jak się ma świadomość, że nie tylko ja mam "ciężki przypadek" w domu ;//
MłodaFasolka, nie dziwie Ci sie nerwów. W życiu nie zamieszkałabym z teściową, jeszcze jakby mnie zaczęła pouczać jak dziecko wychowywać to bym szału dostałą chyba. Na szczescie, moja mieszka 250 km od nas :D :D :D na odległość jest spoko ! a teścia to uwielbiam! :)

Sylwunia, u mnie odłaczenie kompa by nie przseszło. U nas róznica 8 lat, ale i tak mam wrazenie, że czasem G sie zachowuje jak 13 latek. Mój G ma jakas obsesje na punkcie siedzenia na kompie, fb itd. Ze niby taka jego forma relaksu i odpoczynku. Kiedyś sie wkurzylam i mu schowałam zasilacz to wyszedl na mnie z gebą, że mam mu oddać, że dlaczego w ogóle ruszam nie moja własność, więc juz nawet nie próbuje. A temat jego spania na kanapie był juz poruszany wiele razy ! Wie, że tego nienawidze wrecz ! A i tak to robi! dlaczego? w sumie sam nawet nie wie, cieżko dupe mu sypialni ruszyc, ktora jest 3 metry dalej ;//

Odnośnik do komentarza

Hello!

Trochę mnie nie było,ale w piatek wesele, wczoraj tez byliśmy na urodzinach i padam, dzisiaj bede leżeć i odpoczywać :)! Trochę musiałam was nadgonić w czytaniu.
Kurczę tak zmarzlam na tym weselu ze boli mnie gardło, kochane doradźcie co najlepiej? Jestem za domowymi sposobami leczenia w ciazy wiec pewnie mleko z miodem, ale moze któraś z was tez miała ból gardła i cos jej pomogło?

Młoda fasolka jesli chodzi o te bóle to najlepiej ty wiesz, ja oprócz takich boli typowych i normalnych typu rozciąganie czy kłucie , miałam tez innego rodzaju bóle i jak o nich pow lekarzowi to pow ze to wcale nie jest normalne i ze to są skurcze i przepisał mi na nie leki. Wiec naprawdę czasami lepiej dmuchać na zimne albo po prostu zadzwonić do swojego lekarza i mu wszystko powiedziec . Wkoncu najważniejsze jest malenstwo :))
A z tym mieszkaniem z teściowa tO przegięcie :P nic dziwnego ze sie wkurzylas

Olusssia sto lat :)) tEz mam niedługo urodzinki :)

Iza Majka słyszałam dobre opinie o tej firmie, ale sama nie oglądałam jeszcze wiec nie bede sie wypowiadać :)

Witam nowe mamusie :)

Marysia to super miałaś imprezkę a prezenty śliczne :)

Dzisiaj moja mała tak mnie od rana kopala ze hej :) moj maz przyłożył rękę i akurat wtedy mega mocno kopnęła :))) pierwszy raz sie tak udało :) niesamowite uczucie dla męża :) mega sie cieszyliśmy :))
a jak u was? wasi mężczyźni tez juz poczuli jak malenstwo kopie? :)

Ja nie dostałam jeszcze skierowania na ta krzywa cukrowa. Pewnie na następnej wizycie która mam 16.09, to bedzie wtedy 26 tydz. Czy któraś tez jeszcze nie dostała skierowania do lekarza? Bo z tego co widzę to większość z was ma to juz nawet za sobą!

A wczoraj zaczęliśmy 23 tydzien :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki, wracam do żywych po piątkowym weselu. Wczoraj wróciliśmy z Poznania i swoje pierwsze kroki skierowałam na pogotowie. Nabawiłam się zapalenia ucha i przewodu słuchowego. Boli piekielnie i bez antybiotyków niestety się nie obyło. Mam nadzieję, że nie zaszkodzą Poli.
Iza-Majka ja jestem zdecydowana na Bebetto Luca, we wrześniu pewnie zamówię model 2 w 1.
Lenson- gratuluję synka :)
Marysia- śliczne prezenty i z pewnością się przydadzą.
Madlenka- ja jeszcze też nie dostałam skierowania na krzywą. Wizytę mam w przyszłą środę, więc pewnie wtedy dostanę.
Kari- cudna Gabi!
Piękne macie brzuszki :)
Witam nowe mamy na forum :)
Wybaczcie, ale niestety nie jestem w stanie odpisać na wszystkie posty ;)
Dawno nie robiłam zdjęcia brzuszkowi, ale wycięłam siebie ze zdjęcia z piątkowego wesela. Wyglądam już jak wieloryb +9 kg niestety.

monthly_2014_08/grudnioweczki-2014_15147.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka wyglądasz ślicznie :) jaka śliczna żółta sukienka:)
O kurczę ty zapalenie ucha po weselu, a ja ból gardła i mam wrażenie,ze trochę mi na ucho przechodzi ale mam nadzieje ze przejdzie... Na racje boli jak polykam sline. Nie martw sie jak lekarze zapisali ci leki to na pewno nic sie Polci nie stanie.
Ja dzisiaj cały dzien w łóżku - musze odpocząć i odchorować te wesela i urodziny.. Tobie tez radzę leżeć i zdrowieć 3maj sie :*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

Madlenka, dziękuję. Sukienkę zamówiłam na allegro tydzień przed weselem. Bardzo dobrze się w niej czułam a kosztowała całe 29 zł :)
Niestety nie mam możliwości leżenia w łóżku, bo znów mamy rodzinną imprezę i zaraz się zbieram.
Ból ucha niestety nie przechodzi a w dodatku promieniuje na szczękę i nie mogę jeść :(
Madlenka, zdrowiej! Trzymaj się cieplutko!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka ladnie wygladasz!
Olussia wszystkiego dobrego i spelnienia mazen!
Z tesciowa,nigdy w zyciu! Dobra fajna kobieta ale ja nielubie jak ktos mi sie wpierdziela a wiem ze problemy by byly z wychowaniem naszego dziecka bo juz zauwazylam jak dala 8 miesiecznemu dziecku czekolade i ja upomnialam ze za male jest to i tak dala a moje niebedzie przyzwyczajane do cukru i slodkiego oraz tlusuczu!! Herbatki bez cukru a jak podrosnie od czasu do czasu cos slodkiego dostanie a nie juz dawac 8 miesiecznemu dziecku czekolade? Dziecko szybko sie przyzwyczaja pözniej bedzie uzaleznione i bedzie plakac jak niedostanie! Dlatego z tesciowa niebedzie latwo bo ona gotuje wszystko na tluszczu czego nielubie i jedza duzo slodkiego i sie boje ze mi rozpasie malego bo my bez przesady tez troche slodkiego jemy ale jemy zdrowo i gotuje na minimalnej albo wcale tluszczu. Jemy duzo wazyw i owocöw ja osobisnie niejem miesa (nieraz kurczaka podziubie) nie lubie poprostu.Maz tylko na kurczaku niekiedy zje steka i tyle. Takze chcielibysmy tez naszego synka do zdrowego trybu jedzenia przyzwyczaic no ale niewiem jak to bedzie jak bede musiala zostawic u tesciowej az sie boje!
Ja cale szczescie niemam problemöw z mezem jest opiekunczy,troszczy sie o nas,sprawia mi prezety i jest bardzo ........... (podobam mu sie strasznie z brzuszkiem,pociaga go to) nienazekam jest dobrze ale jak sobie przypomne na samym poczatku tak niebylo bo moze niebylo brzuszka,nieczul ruchöw malego niewiem ,przyzwyczail sie z mysla chyba. Oni potrzebuja troche czasu.

Odnośnik do komentarza

MAdlenka na ból gardełka czytałam że można ten syrop dla kobiet w ciaży prenatal chyba sie nazywa i czytałam że tantum werde jest bezpieczny w ciąży ale najlepiej jeszcze zadz do lekarza no i płucz gardełko sola i szałwia ciepła przegotowana woda z miodem i cytrynka powinna tez pomóc :)

Soqlka piekny brzuszek sukienka też:)

TERAZ DZIEWCZYNKI NAJGORSZA POGODA JEST WŁAŚNIE NA INFEKCJE MUSIMY UWAŻAĆ I CIEPLEJ SIE UBIERAĆ .....

Olussiaa wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

Dziś fatalna pogoda zimno i deszczowo nawet z domu się nie chce wychodzić !

dziś moja malutka jak zwykle po 6 zrobiła mi pobódke :) w nocy też się wierci jak wstaje siku w dzień najmniej heheh teraz spi po obiadku :)

Co do mojego M to zachowuje sie normalnie:) czasem sie przytuli do brzuszka ale jakos nie przesadza też zbytnio z uczuciami i dobrze bo jak by sie też za dużo tulił to też by mnie to wkurzało ale racja faceci dopiero jak zobacza swoje skarby to dopiero do nich dotrze i będa inni .....

Co do spania na kanapie to mi sie czesto zdarza moj M musi mnie budzic zebym przeszła do sypialni a jak widzi że to bez skutku to przykrywa mnie w salonie i tam śpie hehe jak sie przebudze to maszeruje do sypialni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

suqka z uchem to kurde ci wspölczuje!
Madlenka mozesz kupic sobie tabletki do ssania ,niesa one grozne mozesz brac,ja jak teraz bylam chora na angine z bölem gardla a bylam w turcji,niemoglam nic brac meczylam sie strasznie jeden Turek powiedzial mi bym napila sie cynamonu (w proszku) rozpuszczonego w goracej wodzie,na poczatku myslalam sobie co? Ale jak mi nieprzechodzila Angina pomyslalam ze spröbuje no i wypilam niebylo az tak straszne i za dzien mi przeszlo bylam w szoku,ropa plulam dalej ale dobrze sie czulam i niemialam bölu gardla. Imbir z mieta i cytryna w goracej wodzie tez jest bardzo pomocny( jako herbatke) takze zycze wam szybkiego powrotu do zdrowia!

Odnośnik do komentarza

Marta A masz racje Teściowa mam cudowna natomiast mieszkac bym nie chciała bo było by wtracanie sie tak jak mowisz ! To prawda jakie nawyki zywieniowe dziecko nabedzie tak bedzie jadło tez jestem zdania ze dopóki bede miała na to w pływ to dziecko nie pozna szybko co to czekolada cola chipsy itd bede sie starało żeby zdrowo jadło ja jem mieso ale każde jedno przyzdzam w sosie włsnym bez tłuszczu jedynie kotleta drobiowego smaze na oliwie z oliwek ale miesa jemy mało 1-2 razy w tyg
Najlepiej jest mieszkac osobno wtedy kazdy ma swoją prywatnosc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka, Dziekuje!

Vanesa wlasnie mój maz był w aptece i mi kupił ten syrop - super,bo zero w nim chemii same naturalne składniki. Zaraz bede płukać rumiankiem i chyba tez woda z solą brrrrr. Dziękuje za rady :)

Marta tez gdzieś słyszałam o tym cynamonie, a ty jeszcze to potwierdzają - niesamowite ma działanie ! Moze na ból gardła tez pomoże?

Jesli chodzi o odżywianie to tez mam takie zdanie jak Wy, zdrowo a nie słodkie i cola :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

Sama wiem po sobie jak bylam malutka byl wtedy komunizm jeszcze (ale niedlugo ) nic niebylo a jak cos bylo to na kartki,mysmy niewiedzieli co to Cola, chipsy czy czekolada! Jak sie dostalo polskiego landrynka to czlowiek byl w 7 niebie albo jak Mama pojechala do pewexu i przywiozla gumy donaldy to bylo jak Boze Narodzenie,mieso bylo ciezko dostac wychowalismy sie (z siostra) na makaronach bez slodkiego i tluszczu i do tej pory nigdy za tym nietesknilam bo tego niemialam,niepije coli nie jem pewnych zeczy bo niebylam wtedy nauczona i mi tego niebrakuje ale za to teraz chyba jak jestem w ciazy nadrabiam ze slodkim bo mi sie codziennie chce! Bede pewnie wygladac jak beczka ale wiem ze dojde do siebie bo jesli chodzi o figure i wage jestem bardzo zawzieta. Dlatego wiem do czego sie czlowiek przyzwyczai bedzie tak cale zycie ciagnal tylko ze teraz jest trudniej bo wszedzie wszystko jest ale mozna od malego uczyc i nieprzyzwyczajac wiecej do zielonego!

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie :)
mimo takiej pogody życzę wam pięknego miłego dnia :)
mnie dziś głowa pobolewa i nic mi się nie chce...
co do zachowania facetów to ja na swojego męża nie mogę narzekać, powinnam się cieszyć, że takiego mam. troszczy się o nas, rozpieszcza i ciągle głaszcze całuje brzusio i mówi do naszej córeczki... nawet bym mogła powiedzieć, że bardziej przewrażliwiony jest niż ja...dla mnie to bardzo miłe bo wiem, że dla Niego jesteśmy najważniejsze. a jak ktoś pyta o płeć dziecka to z dumą mówi że córeczka, a ja się bałam, że będzie zawiedziony bo myślał, że będzie synek... ale miło się zaskoczyłam
co do chorób to ja widzę, że kicham od kilku dni ale nic innego mi nie jest... ale faktycznie taka pora, że infekcje czają się na każdym rogu a nam to niepotrzebne więc ja ubieram się cieplej... lepiej zapobiegać niż leczyć
dziś wytrwałam całą mszę w Kościele i byłam z siebie dumna, mężuś co chwila patrzył i pytał jak się czuję to ja się śmiałam bo czułam się super... jak tylko moja Gabi usłyszała organy to były harce ww brzusiu - tak szalała... chyba jej się podobało :) złapałam męża za rękę i jak dostawałam kopniaka to jego też mocniej ściskałam i po mszy mówił mi, że nasza córka nie dość, że wesoła to jeszcze rozrywkowa :) rano jak się do mężusia przytuliłam i brzusio do jego brzusia przyłożyłam to tez mega szalała, że musiałam się odsunąć... nasza mała akrobatka :)
co do słodyczy i wychowania to decyzja należy do mnie i męża a dziadkowie owszem są do rozpieszczania ale muszą być w porozumieniu z nami.... wiadomo inne metody wychowania mięli nasi rodzice a my chcemy inaczej.... a słodycze to też wolę nie uczyć bo szkoda zdrówka, jeszcze będzie miała na to czas...

Odnośnik do komentarza

Na mnie pogoda chyba dzis działa, bo jakiegoś doła mam. Co prawda G pojechał do pracy i co najmniej do 23 mam spokoj, nie wkurzam się. Za to siedze sama w domu z kotem, na nic nie mam ochoty. Najchetniej to bym nosa zza kołdy nie wysuwała.

Też jestem przeciwna rozpieszczaniu i wpychaniu w dzieci od małego slodyczy i fastfood'ow. Mam bzika na punkcie otyłości. Pewnie dlatego, że mama od zawsze była otyła (emerytowana kucharka) i ciągle tylko narzekala, ze cos ją boli a moje zdanie jest takie, że jak sie maproblemy z kregoslypem czy kolanami to przede wszystkim od tych nadmiernych kilogramów. Generalnie, jestem zdania, że o swoją sylwetkę trzeba dbać a nie tylko marudzić jakim sie jest grubym zagryzajac to big mac'em.

Odnośnik do komentarza

Soqlka, Madlenka- kurujcie się ! :) :*

Co do mojej teściowej, serio aż tak zła kobieta nie jest, tylko te jej czasami nie przemyślane pomysły mnie wyprowadzają z równowagi. Mój mąż jest jedynakiem i też sobie to jej zachowanie tym tłumacze... Oczywiście, że jej pomoc czasami jest potrzebna, i przy dziecku też będzie, ale jednak wolę mieć obok męża i ewentualnie moją mamę.

Z Ł, już rozejm, przeprosił i nawet pojechał na zakupy zahciankowe :) Bagietka czosnkowa i sok jabłkowy :D

U nas dzisiaj dziwna pogoda raz pada za chwilkę słońce za chwilę wiatr, ciepło zimno oszaleć można.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie jeden dzień a tu tyle do czytania :)
MłodaFasolka mnie też czasem zakuje w pochwie. Moja gin powiedziała, że to normalne. Ja też za chiny ludowe nie zamieszkałabym z teściową. Wolę być u siebie w domku i czuć się swobodnie. Mam inne poglądy na wychowanie niż teściowa, szybko by były zgrzyty i kłótnie. Po co mam się denerwować
Lenson piękne ubranka kupiłaś. Rozumiem, że kotek w zestawie haha
Marta A bardzo dobrze Twój mąż zrobił. Należał się jej porządny ochrzan
MoniC piękne brzusio no i oczywiście synuś.
Marysia super ubranka dostałaś w prezencie
111magda myślę, że nic się nie stało, ale powiedz o tym swojemu gin
Olusssia spełnienia marzeń i wszystkiego najlepszego
Madlenka kilka razy udało się mojemu mężowi poczuć kopa. Bardzo cieszył się. Przeważnie jest tak, że jak przykłada rękę to uspokaja się. Śmieję się, że boi się jej :)
Soqlka piękne brzusio. Sukienka też
Madlenka i Soqlka wracajcie szybciutko do zdrowia

Ale pogoda dziś za oknem, pada i zimno. W domu też nie jest ciepło, tylko pod kocykiem leżeć. Przez tę pogodę chodzę jakaś nienajedzona. Cały czas chodzę do kuchni i podjadam. Zaraz ścieżkę wydepczę haha. Teraz zrobiłam sobie budyń czekoladowy
Od dwóch dni czuje, że brzusio zrobiło się dużeee. Nie wiem czy rzeczywiście urósł tak szybko czy tylko tak mi się wydaje.
Mam ten sam problem z teściami. U nich słodycze, chipsy i słodkie napoje są wszędzie!!! Wnuki mają bezproblemowy dostęp. Zamiast owocu/warzywa jest czekolada. Na pewno będą kłótnie na ten temat, bo my nie jemy aż tyle słodkości, a teście nie znają odmowy. Dziadkowie owszem są do rozpieszczania wnuków, ale to my wychowujemy swoje dzieci.
Jutro idę na badania krew i mocz oraz glukozka. We wtorek zobaczę swoją kruszynkę
Która z Was ma w tym tygodniu wizytę????

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...