Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie mamuśki, jak Wam noc minęła? Ja od jakiegoś tygodnia muszę wstawać w nocy na siusiu. Teraz zacznie się częste wstawanie, ale to znak, że Dzidziulinka rośnie. Dziś mam w panach błogie lenistwo. Wczoraj przesadziłam z porządkami i nie czułam się najlepiej, więc dziś odpoczynek. Wyciągnę męża na spacer nad morze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Princeska85 trafna teoria, pewnie coś w tym jest. Wczoraj mnie bolał i mój chciał mnie do szpitala zaciągnąć. .. ale stwierdziłam, że jak się rozłożę na łóżeczku po całodziennej podróży to przyjdzie. I faktycznie już dziś lepiej ;) się wyspałam za wszystkie czasy!

Soqlka ja też od jakiegoś czasu już wstaję i to po kilka razy nawet czasem. Ale faktem jest, że piję niemiłosiernie dużo ostatnio; )

Dziewczyny Też macie już cieplejsze brzuszki, stopy? Czy tylko ja tak grzeje? Mój A. się śmieje, że jestem jak kaloryfer ,)

Chyba czas się oszczędzać dziewczynki!

http://www.suwaczki.com/tickers/8dama92j8rcmg6vg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/felkdcimi6y6fei8.png

Odnośnik do komentarza

soqlka- ale masz jusz fajny brzucholek! :)

Marlena - Mój A to mi mówi zawsze jak sie przytula, że jestem mega cieplutka, więc chyba mam tak samo :P

Dziś cały dzień leżę i się obijam.. dziwnie się czuję, głowa mnie bardzo bolała, ale wziełam apap i od razu mi się zrobiło o niebo lepiej! ;)

A teraz pora zwlec się z łóżka i skoczyć coś zjeść :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! Pomóżcie mi. Dzisiaj byłam z mężem u teściów i było mnóstwo truskawek, lody z truskawkami, ciasto z truskawkami itd. Pycha! :) Ale... Ciotka mojego męża była wręcz zbulwersowana, że ja w ciąży jem truskawki...
Pytałam moją mamę i nie widziała w tym nic dziwnego, sama w każdej ciąży jadła truskawki i nic jej nie było. Niby w internecie znalazłam parę artykułów na temat, że jednak nie powinno się ich jeść, ponieważ mogą spowodować 'znamię truskawkowe' u dziecka i uczulenie. Co o tym sądzicie? Bo ja już zgłupiałam... A tak bardzo mi właśnie teraz smakują... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

MłodaFasolka, ja jem truskawki i nie pomyślałabym nawet, że mogą być zakazane w ciąży.
Przestraszyłam się dziś. Byliśmy z mężem na kilkugodzinnym spacerze, wróciłam do domu, zrobiłam siusiu i na papierze został skrzep krwi, koloru niemal czarnego. Nie wiem co się dzieje. Bardzo się zmartwiłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka to Ty może jedź do szpitala co? :/ mi lekarz powiedział, że jakiekolwiek krwawienie i mam od razu na IP jechać. Pewnie będzie wszystko ok, ale lepiej sprawdzić. Daj znać czy jedziesz i co Ci ewentualnie powiedzieli. 3mam kciuki :*

Co do truskawek to nic mi nie wiadomo o tym by miały jakiś zły wpływ. .. ja jem je kilogramami! ! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8dama92j8rcmg6vg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/felkdcimi6y6fei8.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka dawaj znać na bieżąco jak sprawy się mają, mam nadzieję, że to nic poważnego i tylko fałszywy alarm bo się zestresowałam aż...
co do bóli podbrzusza to ja mam tak samo jak yw każde ukłucie to stres i latam do wc patrze na papier czy jest w porządku - ale uznałam, to że to normalne w takim stanie bo troszczymy się o maleństwa - ja dodatkowo przewrażliwiona bo już raz straciłam maleństwo...

z truskawkami to jedyne co słyszałam że nie można jeść za dużo ale żeby całkiem zrezygnować to absolutnie..

ja i wczoraj i dziś na spacerku byłam i stwierdzam, że to dla mnie wskazane... wczoraj leniuchowałam i dziś tak samo i brzusio praktycznie nie bolał, do tego spacer no super wypoczęta jestem.... jutro będę miała siłę na pracę..
ale w ciągu tygodnia o spacerze nie ma mowy wracam zmęczona i brzusio pobolewa

postanowiłam, że koniec życia w biegu, czas zwolnić tempo....

Odnośnik do komentarza

Soqlka mam nadzieje, ze wszystkio w porządku, daj nam znać, trzymam kciuki żeby wszystko było ok.

Dziewczyny ja truskawki jem prawie codzienne, albo koktajl, albo sok, albo kluski, albo naleśniki. No nie jem ich mało ;)) a jeszcze godzinke temu teściowa przywiozła czereśnie prosto z działki i tak się objadłam, że umieram ;))

Co do brzucha mam tak samo ;)) jak boli to sie martwię czy nie za bardzo, jak nie boli to martwię sie czy wszystko ok, bo przecież nic nie czuje ;)) takia juz nasza rola mamusie ;))

Odnośnik do komentarza

Soqlka ja też mam nadzieję, że będzie dobrze. Miałam podobno jakieś skrzepy zaraz w pierwszych tygodniach ciąży i gin powiedział, że albo się wchłoną albo organizm się ich pozbędzie. Mam nadzieje, że w Twoim przypadku to tylko to. Wszystkie trzymamy kciuki bo martwimy się tak samo jak Ty.

Co do wzdęć i zaparć... doszły do wymiotów i bólu głowy. Więc początek drugiego semestru jest najcięższy od początku ciąży. Nawet nie fotografuje brzuszka bo wiem, że więcej właśnie w tym wzdęć niż widocznej ciąży :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmrvsa5tny.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! !! Jak się spało? ;) ja od kilku dni się wysypiam, mimo że się budzę na siusiu :) w ogóle juz coraz lepiej znoszę ciążę! Mdłości jako tako nie mam, brzuszek boli ale tak na prawdę ma boleć, do wzdęć się przyzwyczaiłam... energia wraca! Jeszcze 4 dni i zobaczę maleństwo! Chociaż strasznie się boję tych badań prenatalnych.

Soqlka a dziś już okey? Ty to nasz silne nerwy. . Ja to chyba bym oszalała już.

Karikari przed stratą każda z nas się boi. .. ale musimy być dobrej myśli ! ;) ja codziennie rano witam się z maleństwem, głaszcze brzuszek i życzę miłego dnia! Mówię też by się zdrowo rozwijało i chyba przez ten monolog czuję się spokojniejsza:) Artur też jak przyjdzie z pracy, czy gdzieś wychodzi już nie mówi "do zobaczenia kochanie" tylko " do zobaczenia moje Skarby" :D to mnie uspokaja i wiem, że musi być dobrze! !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/8dama92j8rcmg6vg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/felkdcimi6y6fei8.png

Odnośnik do komentarza

MarlenaR, dziś było ok- czysto. Mój lekarz w poniedziałki nie przyjmuje w przychodni, dlatego też pójdę jutro. Mam nadzieję, że to nic takiego, ale strachu się najadłam, tym bardziej, że krew była koloru niemal czarnego. Poza tym ok. Mdłości nie mam od kilku tygodni, wymiotów również. Brzuszek cały czas pobolewa, ale tak już musi być. Mam nadzieję, że jak jutro pójdę do lekarza, to znów zobaczę naszego Szkraba i da mi zwolnienie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem co się dzieje, ale znów wrócił mi odruch wymiotny jak otwieram lodówkę... znowu nie mogę patrzeć na mięso, a jak wczoraj chciałam zjeść krewetki panierowane- to krewetkę zjadłam ze smakiem, ale już panierkę sciągałam... fuuuj. Wszystko co tłuste u mnie odpada, smażone też...
Czasami się zastanawiam, co mi zostało to jedzenia :D Wróciło też `kacowe` samopoczucie, ból głowy... oby szybko mineło, bo długo to ja tak nie pociągnę ;/ Brzuszek mnie bardzo nie boli, raczej lekko i tylko czasami daje o sobie mocniej znać :)

U mnie dziś znów taki pochmurny, deszczowy dzień... mam nadzieję, że się rozpogodzi :)

soqlka- daj znać co Ci gin na wizycie powiedział! :)

Moja pani doktor kazała mi brać Prenatal Duo, ale akurat nie było w aptece, a ja juz nie miałam tabletek, więc kupiłam Femibion 2 Plus, czyli tak jak by kontynuuje serię, bo wcześniej brałam Femibion 1 :) Jeśli też bierzecie femibion to jest promocja jakaś bo ja przy zakupie jednego opakowanka dostałam gratis małe, gdzie tabletek jest 12 czyli na 6 dni ( po 2 tabletki, w femibionie 1 łyka sie tylko jedną) i tak się zastanawiam czy nie zakupić sobie na zapas w sumie jeden femibion 2 kosztuje coś ponad 50 zł, więc jak bym kupiła 5 op. to miałabym tak jak by 6 za darmo czyli 50 zł w kieszeni :) A kupić i tak trzeba i tak i w moim przypadku akurat 6 opakowań do konca ciąży, a potem przy karmieniu piersią też sie go bierze :) data ważności do 2016 roku :) - to takie info dodatkowe :)

Miłego dnia kobietki ! :*

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki :) Widzę, że sporo się u Was działo.
Soqlka mam nadzieję, że wczorajszy "incydent" był jednorazowy, a jutro zobaczysz swojego Szkraba jak zadowolony fika koziołki :)
Mi, nasz Maluch zorganizował wczoraj taki Dzień Dziecka, że się pozbierać nie mogłam. Zamiast spaceru uprawiałam szybkie biegi do kibelka... Mój żołądek nie tolerował dosłownie niczego, nawet tabletki przeciwwymiotnej ;) Moja radość z pożegnania się z dolegliwościami pierwszego trymestru była przedwczesna. Już nie będę się chwaliła, że dobrze się czuję :)

Odnośnik do komentarza

Soqlka napewno wszystko bedzie w porzadku trzymam kciuki :)
U mnie bez zmian dalej mdłosci i wymioty tylko 2 dni przerwy miałam od wymiotow i na nowo ;/ juz sie do tego poprostu przyzwyczaiłam chociaż czasem jest naprawde ciezko ;/
Od samego poczatku nie jem nic pieczonego smazonego tylko zupy kaszki arbuza dziennie truskawi banany jogurty drugiego daniaobiadowego nie jadłam juz miesiac ponad ;/i nie mam apetytu dalej jestem ciekawa kiedy to wszytko wroci do normy i bede mogła cos konkretnego zjesc :) Moja mama miała tak do końca ciazy ze nie mogła jeść mięsa kiełbasy nic pieczonego ah masakra !
Za tydz badania prenaralne 11 czerwca tez sie boje co tam wyjdzie trzeba byc dobrej mysli ale myślę ,że każda z nas ma takie obawy czy wszystko ok bedzie .Brzuszek tez pobolewa czsami po wysiłku najbardziej ! mimo ze waga jest 4 kg mniej brzuszek lekko sie zaokrąglił juz :) chociaz nikt tego nie widzi kazdy mówi tylko że bardzo schudłam zamiast przybierac to chudne no ale z czego tu przytyc jak nic nie mozna zjesc konkretnego i jeszcze te wymioty ! mam nadzieję , że sie to zaniedługo zmieni odrazu pojadę na pyszną włoską Pizze i zjem całą heheh :)
Pozdrawiam dziewczynki miłego dnia życzę......

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka, to pewie tak jak mówiła Sówka25 był jakiś skrzep.. oby! Daj jutro znać co i jak:)

Carolineee - Princeska85, Vanesa35 współczuję... dopiero co się dobrze czułyście! Mam nadzieję, że ja nie zapeszyłam tego swojego samopoczucia dobrego. Właśnie z A. skończyliśmy trenować I taniec na nasz ślub, i powiem Wam, że tak kręciło mi się w głowie, że masakra!!!!Coś z kondycją nie bardzo, pewnie przez to leniuchowanie więc od dzisiaj zmuszę się do bardziej aktywnego trybu życia, by mieć siły w dniu ślubu jak i w podróży poślubnej.

Polecam stronkę www.pampers.pl ! Właśnie się zarejestrowałam i są tam zajebiste filmiki danych tygodni etc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8dama92j8rcmg6vg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/felkdcimi6y6fei8.png

Odnośnik do komentarza

no ja do jedzenia tez wrogo nastawiona - ale mam książkę, że wraz z Ii trymestrem jest już lepiej :) i oby u nas tak było...
z mięsem to ja mam dramat, nie mogę patrzeć ani jeść tym bardziej... ale nie zmuszam się, dobrze, że dużo owoców jem i nabiału więc spoko...
z wagą to u mnie tez poszła w dół i męża siostra stwierdziła, że widać po twarzy, że schudłam.... hehe brzusio rośnie a ja chudnę to mi dopiero :)
z kondycją to także normalne, że nie mamy siły - nasz organizm pracuje na mega obrotach - tworzy nowe życie.... więc mamy prawo być zmęczone... ja wczoraj po spacerku z psiakiem wróciłam jakbym nie wiem ile kilometrów biegła.... cokolwiek zrobię albo wejdę po schodach i już zmęczona... dziewczynki zamiast wysilać się powinnyśmy odpoczywać i zbierać siły :)

Odnośnik do komentarza

soqlka trzymam kciuku żeby wszystko było dobrze ;) Daj znać co powie jutro lekarz.

MłodaFasolka ja jem truskawki i to całkiem sporo ;) myślę że musimy się nimi nacieszyć bo jak w przyszłym roku będziemy jeszcze karmić w porze truskawek to na pewno ich nie pojemy ;( ale teraz to można ;)

Dziewczyny proszę trzymajcie kciuki jutro mam usg genetyczne. Zaczyna mnie łapać stres i już żałuję że się zgodziłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Carolineee może te nasilone wymioty to od Fembionu? Pierwsze co powiedział mi gin, to żeby na razie tego nie brać bo mogą powodować mdłości. Więc biorę tylko to co zalecił czyli kwas foliowy i preparat Omega Mum (panicznie boję się ryb więc ich nie jem, a kwasy z ryb bardzo potrzebne:))

Dziewczyny, a jak tam Wasze wyniki krwi? Ja też nie jem mięsa prawie i mocno spadło mi żelazo. Stąd też pewnie te nasze osłabienia, bladość. Bierzecie dodatkowo żelazo czy wszystko ok?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmrvsa5tny.png

Odnośnik do komentarza

Ja narazie nie biore tej pregny plus bo jak wymioty sa to i tak zaraz zostaja wydalone ;/ kwas foliowy biore i kupiłam sobie olej lniany zawiera wiecej niz ryby kwasow omega 3-6-9 i naturalny przedewszystkim najlepiej przyswaja sie z twarogiem albo serkiem almette go jem dodaje do sera wymieszam i taka paste na poł kromeczki zapodaje sobie jak ktos nie jada ryb nie lubi to polecam .

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

na słowo olej dostałam ślinotoku wymiotnego... ajjj... ja też ostatni ryb nie jem... kurcze muszę się chyba zmusić - co ma być to będzie....
za to dużo piję....
wczoraj po zjedzeniu melona dostałam jakiegoś podrażnienia gardła jakby bolało i tak przez kilka godzin było... nigdy tak nie miałam...

dziewczynki czy wy też zaczęłyście odczuwać ból kręgosłupa w dolnej części?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...