Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Heeej Kobitki :)
Widze dzieje sie u Was..
Ja mialam fatalny weekend. Tak zle sie czulam, ze wiekszosc przelezalam..
No ale nie narzekam bo dzis jakby troche lepiej...
Pogoda parszywa :( pada i pada...
Agni dziekuje za namiary na koszule. Sprawdzalam Ebay i zastanawiam sie nad kilkoma. A najsmieszniejsze, ze to z Polski.
Szukam z dlugim rekawem.
Cewnik przy epiduralu jak najbardziej zakladaja.
Angel faktycznie dobre dile z tymi pamperami na Amazonie. Musze jeszcze sprawdzic jak to sie ma do promocji buy one get one free z Tesco..
Staracie sie juz dziewczyny o Maternity allowance juz i inne bzdety?
Em w szoku jestem ;) jak sie czujesz??? Jestescie jeszcze w dwupaku?? Fajnie, ze tak ze spokojem wszystko przyjmujesz! Powodzenia! :*
Kassandra aaale sie usmialam :) uwielbiam takie historyjki :) tez bym poszla sie nawalic ;P
Elleves hera koka hasz powiadasz ;) piosenka jak znalazl na przywitanie poloznej heh. Jak ktos mnie pyta co chce do picia to odpowiadam- wodke z lodem ;P

Apropo poloznej...Sprawdzilam z ciekawosci ile tutaj kosztuje prywatna polozna...srednio, zalezy od dzielnicy i w jakim celu dokladnie czy np.tylko i wylacznie na porod.. no i wieeeec srednio 4000funtow!!!!! Mozna znalezc za mniej, ale sa tez takie za 8-10tysiecy!! Moglam zostac polozna ;D
Bombeczko jak sie czujesz? jak pupa? Jakis konkretny termin juz ustalony czy mi cos umknelo?

eeehhhhh co ja tu mialam jeszcze pisac...normalnie dziura w glowie...

aaaaaa nio tak :)
Pieeekne brzuszki macie dziewczyny co jeden to wiekszy i okraglejszy :)
Moj tez wielgasny i mam wrazenie, ze wiekszy od niektorych z Was a to dopiero 32tydzien. Do tego caly w zylach i pieprzykach ;)

Angel mi by podobala sie opcja baby shower :) tylko nie ma mi kto zorganizowac, bo to chyba przyjaciolki, siostry powinny zajac sie tym a nie sama zainteresowana. Brakuje mi towarzystwa i oderwania od domwo-dzieciowych obowiazkow..

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

juz zdazylam zapomniec co to dobry sex . nie ze nie lubie, moje cialo albo moja glowa po prostu tego nie chce w zaawansowanej ciazy i tyle. owszem, dogodzic mozna sobie na rozne sposoby, bardziej ja wobec Miska niz na odwrot bo i tak mnie drazni wszystko, i tak nie lubie pieszczot teraz i co mam go opierdylac w kolko - tak nie , tak nie dobrze , tak nie rob, no bez sensu, wiec czesciej rezygnuje niestety . ale nic na sile - wole to niz go ciagle strofowac bo i tak wszystko nie tak... zal mi go tylko jak co drugi dzien cos tam inicjuje a ja tylko stekam ze nie , no coz , niech sie zamienia - oddam brzuch :P

lozecczko u nas stoi od tygodnia, prawie 2 - fajnie miec to zrobione - z bumpersami, ochraniaczami - ma tez kolorowe slonie na scianie a na drugiej obrazek z Maryjka, a co ;)
u sufitu duza kolorowa pszczola z gadzetami, mam nadzieje ze sie jej nie wystraszy :D

ciuszki w komodzie , reszta w pudle, a torba spakowana do polowy - lepiej jak i to dokoncze bo tak myslec o tym dzien po dniu to tez nie lubie

kolor dla mnie bez znaczenia - ot tyle by jakos pasowalo to do reszty - akurat mamy sosne, ani wiec biel, ani braz, komoda tez sosna, nasze lozko ciemniejsze ale jest dobrze ;)
u kolezanki akurat maja ciemny braz dla dziewczynki, to naprawde szczegol,

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Czaki w Peacocksie sa spoko, ale z krotkim.
na ebayu tez z krotkim - ale to ja szukalam z krotkim tylko wiec moglam przeoczyc te z dlugim.
powodzonka :)

mi na poczatek kazda pielucha bedzie odpowiadac , nie musi byc Huggies czy Pampers, i raczej poszukam najtanszych opcji na Amazonie. mysle sobie ze na poczatku bobasek duzo i tak nie robi. nie beda az tak pelne, wiec powinno byc ok. pewnie potem jak mu cialka przybedzie i bedzie wiecej pompowal - to te ''lepsze'' beda mialy znaczenie/ Narazie wychodze z zalozenia , podobnie jak z podpaskami, ze nie tylko always sa dobre.

pod piersiami mnie boli, az prawie piecze, moze to moja wina bo w stanikach mnie uciska.a bez tez zle - bo skoro piersi ciezkie... czuc ze sa tam gorace, co robic? ostatnio mokra chusteczke podkladalam, ale nie pomaga to na dlugo

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

No pogoda, dziś u mnie pod psem, by nie napisać coś gorszego...coś głowa pobolewa, ogarniam tu i wydaje mi się , że coraz więcej mam do zrobienia im więcej, nad tym myślę:). A ja coraz cięższa i niezdrana. Tak w ogóle, to któraś z was się zastanawiała, że do niedawna latała do pracy z brzuszkiem i dawała radę, a teraz, tak fajnie już nie wyrabia i przyszła mi do głowy pewna konkluzja:). Wydaje mi się, że jak ktoś jest na chodzie, co widzę po sobie, więcej może znieść, a jak więcej leży, odpoczywa, to coraz bardziej padnięty się robi, coraz gorzej czuje się. Na przykład, po nocy, prawie, że tracę możliwość chodzenia, muszę sobie nogi sama ściągać z łóżka, a jak się rozruszam, już jest prawie dobrze, oczywiście do pewnego momentu, bo jak za dużo chodzę, to brzuch mnie ciągnie i zaczyna boleć, czyli trzeba być na chodzie, ale zmieniać rodzaj aktywności:). Od kilku nocy coś mnie dodatkowo kłuje w piętę:)
Czaki, widziałam twoje zdjęcie ciążowe na fejsie, te z kategorii profeska, super, bardzo mi się podobało, ale to zasługa moim zdaniem w bardzo dużym stopniu modelki:). Gabi, wstawiaj też swoje.
Mam jakiś znajomych, którzy mogliby mi i mojemu M zrobić fajne zdjęcia, ale ciężko będzie to teraz zorganizować, a do pierwszego lepszego fotografa nie pójdę, bo już miałam kiedyś z kimś takim do czynienia i to była porażka, jak dla mnie klimaty zbyt dla mnie odległe:).
Elleves koka, hera hasz, to było dobre;). Jeśli położna była młoda, to raczej nie powiązała tego z twoją sytuacją matczyno-bytową. Pewnie napatrzyła się na realne patologie, by nie mieć dystansu, do rozczochranej ciężarnej w dresie, słuchającej głośnej muzyki:). Chyba że był to taki typowy babsztyl, co lubi sobie dopowiedzieć:). Ale historia dobra:).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki :-)
Ja juz po wizycie u mojego doktorka. szyjka znowu sie skrocila,teraz ma 1 cm.no coz, mam sie oszczedzac zeby wytrzymac jeszcze ze dwa dygodnie. ale jak tu sie oszczedzac jak tu jeszcze tyle pasowaloby zrobic. no nic, jak trzeba to trzeba. niestety zero sexu przez te dwa tyg. szkoda-moj P.sie troche zasmucil-ale moze damy jakos rade.
jutro wizyta u diabetologa. a od przyszlego tygodnia zaczynamy przygode z KTG. i robimy dodatkowe usg. fajnie bedzie zobaczyc małą :-)
pobral dzis tez wymazy. zobaczymy co wyjdzie w wynikach. no i dostalam skierowanie na dodatkowe badanie-bo strasznie mnie ostatnio swedzi skora. zobaczymy czy to alergia czy cos powazniejszego.
Elleves ale sie usmialam z tej historyjki z polozna.
Angel moze pogadaj ze swoim facetem, ze ci ciezko, ze ciagniesz juz na oparach, niech wezmie troche odpowiedzialnosci finansowej. sam sie raczej nie domysli. musisz mowic do niego DUZYMI DRUKOWANYMI LITERAMI- bo inaczej wszystko na twojej glowie bedzie, no i szkoda twoich nerwow.
Lidka jak sie czujesz? jak sytuacja?
Em a jak ty sie masz? dzidzius jeszcze w srodku?
Czeska fajnie ze sie odezwalas. napisz w wolnej chwili cos wiecej,co u was :-)
Dziewczyny tez chcialabym dolaczyc do waszej grupy na fejsa-przyjmiecie mnie ? :-)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Mamusie. Która dziś, oprócz mnie, ma wizytę?
mam sposób na pobudzenie dzidziusia jak jest leniwy:) w sr uczą nas oddychania brzuchem - dzidziol wtedy jest wyjątkowo ruchliwy. W domu jak ćwiczę jest to samo:)

monik u nas łóżeczko dla chłopca też będzie białe ale my większość mebli mamy białe

jestem ciekawa waszych sesji brzuszkowych
ciekawe co z em

Odnośnik do komentarza

Kurczę właśnie zorientowałam się że mam do nadrobienia ponad 300 stron!!!!! hihi będę miała co robic :D a u mnie powoli do przodu :) nowe mieszkanie pochłania mnie bez reszty bo co chwila okazuje się że czegoś nie ma coś brakuje więc szaleje na zakupach :) maluszek coraz większy 2 tyg temu 2100 ważył :) no i właśnie od 2 tyg coraz gorzej się czuje, brzuch mam nisko i jestem ogromna więc pewnie jak duża większośc mam już dośc :P i coraz częściej myśle żeby spakowac torbę do szpitala... haha a zarzekałam się że z początkiem 8 miesiąca wszystko będzie gotowe :) no cóż gadac to ja se lubie :D

Odnośnik do komentarza

Hej Hej :)

My nadal w dwupaku.. W weekend się oszczędzałam (oczywiście po zrobieniu wszystkich niezbędnych rzeczy :D) i synuś wysłuchał mamusi i został w brzuszku :)

Teraz już mi wszystko jedno - wczoraj nadrobiłam kilka dodatkowych rzeczy - wysprzątałam mieszkanie, wybrałam firanki do pokoju synka i przy okazji do sypialni - dzisiaj jeszcze chcę pojechać po karnisze.. Więc w sumie dobrze, że jeszcze się nie rozpakowałam :) W dzień czuję się świetnie - brzuch już jest tak nisko, że oddycha mi się rewelacyjnie, a i chodzenie nie sprawia żadnych trudności :) Noc niestety miałam kiepską :/ Od 3 do 7 nie spałam - eh ból pleców nie do zniesienia... Musiałam odespać rano i w efekcie wstałam o 12 :D

W czwartek mam ktg i zobaczymy co dalej :)

kassandra niezła bratowa :o chyba bym wybuchła :D ciężko się żyje z takimi zakręconymi ludźmi, także współczuję bratu :D

IgaJula niezła promocja z pampersami, ale Ty masz chyba tą 10% zniżkę?!

Jak chłopaki? Jak Dawidek ? - jest poprawa?

A jak Ty się czujesz? Zosia pcha się na świat, czy jeszcze spokojnie czeka?

bombka Już nigdy nic nie będzie tak samo - już zawsze będzie ten mały człowieczek, który da nam dużo radości, ale też sprawi wiele problemów ;)

Ja czasami podczas tej ciąży rozmyślałam, czy może nie za bardzo się pośpieszyliśmy, a potem uświadomiłam sobie, że im dalej płynie czas tym trudniej byłoby się zdecydować, bo przyzwyczailiśmy się do tego życia we dwójkę.. 27 lat to chyba nie tak wcześnie :D Więc... biorę wszystko na klatę :D i czekam na ten promyczek szczęścia :) Powiem więcej.. wcześniej w ogóle nie mówiłam do brzuszka - mimo tego, że chciałam tej ciąży, chciałam dziecko.. Po prostu czułam, że już kocham to rozwijające się we mnie życie, ale nie potrafiłam do niego mówić - teraz mówię do niego codziennie.. zaczynam dzień od pytania: Wyskakujesz dzisiaj?! :D

CzekaCudu konsultowałaś to swędzenie z lekarzem?

Elleves fajnie. że jeszcze sobie zrobiliście wypad przed porodem :D Wiesz już w trójkę, a jednak nie musiałaś ubierać dziecka, a i karmienie odbywało się automatycznie :D To jest chyba fajne w ciąży, że jest się już we trójkę, a jeszcze obowiązków nie jest tak dużo...

Haha uśmiałam się z Twojego opisu odwiedzin położnej :D Poszalałaś Kochana! :D

oosaa wydaje mi się w takim razie, że w Twoim przypadku CC to mniejsze zło - nie martw się na zapas - będzie OK.. Dacie radę! 2 tygodnie to troszkę czasu - ułożycie sobie wszystko i R. będzie mógł na spokojnie wrócić do pracy :)

Eh miałam nadzieję, że Julcia już jest z mamusią w domku... a tu jednak Suu jeszcze musi poczekać.. :(

AgiSz gratulacje z okazji pierwszej rocznicy ślubu :)) ah ja swoją wspominam równie ciepło i miło :) Jeszcze troszkę i będzie druga :)

Też byłam w podobnej sytuacji - w 35 tc rozwarcie i wyczuwalna główka.. chciałam dotrzymać do 37 tc i dotrzymałam :)

Angel29 my też nie mamy wspólnego konta - uważam, że każdy z nas musi mieć jakieś swoje pieniądze na własne wydatki (np. prezenty! :D) :) najlepiej mieć 3 konta :D jedno wspólne na którym są pieniądze na wydatki/oszczędności- każdy wrzuca tam część swojej wypłaty i po jednym na własne wydatki :) U nas się to znakomicie sprawdza :)

Baby Shower - hm fajnie - oglądałam wiele zdjęć z takich imprez.. Jednakże ja nie chciałabym z kilku powodów - po 1-sze zawsze boję się zapeszać - jestem optymistką, jednakże nie lubię świętować czegoś, co jeszcze nie nadeszło..tzn. wolę świętować po urodzeniu dziecka :), po drugie wydaje mi się, że właśnie te imprezy organizują siostry/przyjaciółki - nie wyobrażam sobie przygotowywać właśnie na takim etapie ciąży żadnej imprezy.. a po trzecie to jest cholera spory wydatek! :/

lidka86 Trzymam kciuki, by wszystko było O.K.!

Cześka jak u Ciebie?!

misiabella no pogoda tragooooos! :/ czuję się jakby czołg po mnie przejechał :/

Dziewczyny piękne brzuszki! :))

Mam pytanie, ponieważ niestety znajduję mnóstwo sprzecznych info, a lekarza nie mam jak zapytać bo w tym tyg. jest na urlopie :( Czy gdy wypadnie czop śluzowy, to można współżyć? Może któraś pytała lekarza?

Pozdrawiam!! :)

Odnośnik do komentarza

ja tylko na chwilę - Małgosia Kożuchowska urodziła synka ;) bardzo ją lubię i kibicowałam jej przez całą ciążę :)

Em87 - jak Staś będzie chciał pojechać z klasą na wycieczkę do Krakowa, to już nie będzie musiał, przecież w 35tc tam z nami był :) Trzymaj się dzielnie i jeszcze troszkę wytrzymaj. I się nie przemęczaj!!! :)

Osa - no właśnie bylismy w tym Czaka....coś tam gruzińskim. J się uparł i jadł, a wcześniej wciągnął na małym rynku pajdę chleba ze smalcem z cebulą i zapiekanym boczkiem. Eh, faceci....

Misiabella - oszczędzaj się więcej. Wiem jak niewygodnie jest teraz cokolwiek zrobić przy komputerze, więc może troszkę odpuść. Wiesz, praca pracą a zdrowie ma się jedno :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9efb4a2460.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...