Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Boska rzeczywiści jesteś wyjątkowa. Dobrze, że z dzidzią wszystko ok, ważne żeby się prawidłowo rozwijało ;) A boleć może rzeczywiście od tych "podwójności" jedna roście druga musi ustąpić jej miejsca więc się przepychają... Musisz się stosować do zaleceń i na pewno będzie dobrze:)
A mi niedziela minęła szybko i teraz idę już powoli do łóżka bo jestem wykończona:)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
nie mogłam się zebrać do pisania ale stęskniłam się:):)
boska - super że wszystko ok
ja jestem po badaniach genetycznych ale wyniki dopiero za tydzień,
Ja tez mieszkam z teściową, ale to porządna babka, złego słowa nie dam o niej powiedzieć, miała dwóch synów więc może dlatego ze mną "córką" znalazła wspólny język:):)
Budujemy domek - ale przerosło nas to trochę, a teraz dzidzia jest najważniejsza:)
Dziewczynki u mnie w Kielcach urodziły się trojaczki!!! kurczę to dopiero wyzwanie!!!
Vonabe - ja na niedoczynność biorę letrox - codziennie , w ciąży powinnyśmy mieć tsh na poziomie 2,5 , ja teraz mam 2.76 a 23 stycznia poziom tsh - 8,56!

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam kochane i nowe mamusie:)

Ja dziś już byłam na badaniach i kochane za 5 badań zapłaciłam 38 zł :) Takie badania to ja moge robić :)))

Pysiak

Kochana ty moja bidulko hhihihhi nie jestem sama :)

Wiecie co dziewczyny dziś spotkałam się z wielkim szacunkiem w labolatorium mianowicie siedziało dużo starszych osób i wstał pan starszy i ustąpił mi miejsca siedzącego a wykorzystała to taka starsza babeczka siadła sobie a ten pan mówi do niej proszę wstać to jest miejsce pani ciężarnej tak też wstała babka i mnie szturcha abym siadła mówię jej aby sobie siadła bo ja mogę jeszcze stać:) Widziecie jeszcze są na tym świecie ludzie którzy mają szacunek do ciężarnych.

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Mam poroblem gdy wstalam rano z lozka na wkladce zauwazylam brazowa plemke sluzu. Z kolorem krwi nie mialo to nic wspolnego.. dodam ze nic mnie nie boli, ciagle jestem na luteinie a w czwartek mam planowana wizyte.....
Dziewczyny boje sie ale czy mam gdzies z tym jechac czy poczekac na rozwoj, moze tylko takie jednorazowe to bylo.....
Doradzcie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73x9nohql5.png

Nie bylo mi dane przytulic Cie do siebie 02.04.2014 *

Odnośnik do komentarza

Hej! Dziewczyny co do wymiotów mój lekarz w pierwszej ciąży polecił mi, żeby pić herbatę słodzoną miodem pszczelim i nawet pomagało, bo ja wymiotowałam 2 razy dziennie, a potem zdarzało mi się to okazjonalnie, ale niestety wymioty ustąpiły dopiero jak urodziłam... Teraz jest dużo lepiej, ale herbaty dalej słodzę miodem i wypadki zdarzają mi się, gdy poczuję jakiś drażniący zapach. Teraz biorę duphaston i może to po tym mi przeszło? I oczywiście mam rozkaz, aby więcej leżeć... Dobrze, że mieszkam z moją mamą to udaje mi się to, przynajmniej nie muszę stać przy garach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjo2bc4izc9.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/sa1zhei.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, dziewczyny:)
Wróciłam po weekendzie u teściów, niby jestem wypoczęta, ale strasznie niewyspana, bo wczoraj położyliśmy się dość późno. A pogoda w weekend była przepiękna, chodziliśmy z moim M na spacery, tylko ciągle muszę mu przypominać, żeby zwalniał krok, bo ja zadyszki już dostaję:)
Witam nowe zafasolkowane (choć trochę z opóźnieniem):)
Bosska cieszę się, że wszystko w porządku:) i nie martw się, my wszyscy jesteśmy fenomenami, bo mamy podwójnie uszy, wargi, oczy, nawet dziurki w nosie:) Ja miałam tyłozgięcie macicy, a na usg się okazało, że już nie mam:) jak to możliwe?

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Olciap

Ja bym się nie martwiła tym śluzem ja też taki miałam jeszcze tydzień temu ale mój lekarz mówi że to normalne bo zmienia nam się tam wszystko zaczyta tworzyć się łożysko i wody płodowe. A teraz już przeszło tylko czasem chyba popuszczam bo wkładkę mam wiecznie mokrą.

Ja również byłam w sobote z mężem i z psami w lesie mój mąż musiał mnie pod górkę ciągnąć bo nie dawałam rady. Wczoraj zaś kochane zjadłam 3 lody :) Na spacerku takie kwaśne mniam:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny,
fajnie się czyta, jak piszecie, że z dzieciaczkami wszystko dobrze, obyśmy tak miały do końca.
I dziewczyny na litość boską, uważajcie na siebie.......
teraz trzeba robić wszystko 2 razy dłużej:)
Ja również wczoraj zaliczyłam poparzenie, ale dzisiaj jest już tylko czerwona plama, nie ma bąbla więc źle nie ma.
Ja mam dzisiaj wizytę u lekarza od badań prenatalnych, dostanę całkowity opis, troszkę się boję, bo czytałam, że u kobiet wiekowych z krwi to już mogą jakieś odsetki wad wyjść, ech.. no zobaczymy, najważniejsze, że w brzuszku wszystko ładnie idzie do przodu.
Miłego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Iwa ja wczoraj nareszcie dorwałam rożek truskawkowy, bo jakoś ostatnio w mojej okolicy takowych nie było, same śmietankowe albo czekoladowe:) Przyszłam do domu, mama moja zadzwoniła, rozgadałyśmy się, ja zapomniałam o rożku i mój M schował do zamrażarki. I ja dopiero dzisiaj sobie przypomniałam:)
Ze spacerami staramy się uważać i nie szaleć:) ale i tak codziennie zaliczam półtorej godziny w jedną stronę do pracy i tyle samo powrót do domu. Różnie bywa, choć już staram się nie biec, jeżeli się spóźniam na autobus:)
Chcę się zapisać na aerobik dla ciężarnych, tylko trzeba mieć zaświadczenie od lekarza, że nie ma przeciwwskazań:) Będzie chyba trochę dziwnie, bo w tym samym czasie poproszę o takie zaświadczenie i o zwolnienie chorobowe z pracy:) nie wiem, co na to moja położna:)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Olciap
nie martw się, lekarz mi na początku mówił, że jeśli jest brązowo- kawowe to nic złego się nie stanie, tylko trzeba naprawdę bardzo uważać, dodał też, że może to być skutek jakiegoś zakażenia pochwy np. grzybicy, a że grzyb przed ciążą to był mój "przyjaciel" więc teraz też go mogę mieć przez większość ciąży :D
Dziewczyny od rana chodzę poddenerwowana, o 17.50 mam wizytę, obawiam się jej trochę, przez te badania :)
Mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze i z badaniami i z dzidziolkiem.
A wyobraźcie sobie muszę moją Marcelinę zabrać ze sobą :D
Bo moja mama ma wizytę zaraz po mnie i idziemy tak rodzinnie haha :D

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Ja właśnie jestem po lekarzu:) wszystko z moją fasolką jest dobrze, widzieliśmy nóżki, rączki, kręgosłup, wątrobę, jelita itp itd:)
W pewnym momencie mój mąż zapytał, czy płeć już można rozpoznać i gin. na to że "Raczej nie, chooociaż..." i zaczął zaglądać i pokazał nam, że coś między nóżkami wisi;)
Oczywiście nie potwierdził nic na sto procent, powiedział, że to czy to na pewno chłopiec wyjaśni się w ciągu najbliższych wizyt ale na chwilę obecną jest Antoś;) Mój mąż, który chce synka mówi, żebym na razie się nie cieszyła, bo jeszcze zapeszę. Dla mnie jednak i tak najważniejsze, żeby wszystko tam się dobrze rozwijało, więc jestem szczęśliwa, że jest ok :)) Olciap jestem pewna, że niepotrzebnie się denerwujesz, u Was też na pewno wszystko w porządku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...