Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Sobota jak to pięknie brzmi :D
Pogoda piękna, słoneczko świeci, aż żyć się chce :)
Moje dziecię od rana na dwór wyprawiłam niech korzysta, a ja odpoczywam po częściowym wysprzątaniu domu więcej mi się nie chce tak jak Tobie Sweetbobo.
Do fryzjera też się wybieram tylko włosy obciąć, chciałam zapuścić trochę, ale wygodniej mi w krótkich.
A teraz idę obiad robić :) karkówka pieczona z ziemniakami ;D
No babeczki miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kobietki:)

Ja po wczorajszym poparzeniu mam dziś takie bańki na dłoni że szok !:(

Ja właśnie zabieram się za sprzątanie a spanie mnie łamie po śniadanku śledzie w śmietanie:))) że najchętniej poszłabym spać no ale musze posprzatać :)

Dorotko fryzura wybrana cudna :) Ja też kupiłam farbe i przed wizytą se pofarbuje włosy w Poniedziałek ide zrobić badania.

Dziś na obiad nie mam pojęcia bo małżonek dziś rządzi w kuchni:) Ja dziś lerze w południe i pachne:))) I tego samego wam życzę .

Odnośnik do komentarza

A ja dzisiaj kupiłam pierwsze body dla dzieciaczka, wybrałam uniwersalne, białe z owieczkami i gwiazdkami, ach.... w ogóle czeka nas remont, trzeba zrobić pokoik dzieciaczkowi i muszę wannę wymienić, mam teraz z hydromasażem, ale nie trawię tej wanny, chcę wannę normalną, bo zamierzam dziecko kąpać w wannie od początku, w ogóle chcę jak najmniej gratów kupować, a pokój dziecka wyposażyć w meble wielofunkcyjne.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

No to masz Pysiak nie lada wyzwanie, my jesteśmy teraz na etapie remontu w kuchni, bo kupiliśmy sobie zmywarkę i nijak nie pasuje i trzeba wszystko przestawiać, wiec jak ta robota się skończy, to zacznie się kolejna z pokojami i łazienką, ech.... no wszystko trzeba przeorganizować, a siły brak:(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Witaj wśród październikowych mamusiek Czarnea :)
Esska pomyśl jaka będziesz szczęśliwa jak remont się skończy, będziesz miała wszystko piękne i gotowe na przywitanie Maluszka w domu.
Pysiak na pewno znajdziecie coś odpowiedniego i wreszcie odetchniecie, bo co jak co, ale nie ma to jak być na swoim. Coś o tym wiem, bo po ślubie mieszkaliśmy z moimi rodzicami i siostrą, później trochę u teściów (z siostrą męża i babcią dodatkowo) aż wreszcie doczekaliśmy się dnia wyprowadzki. Nigdzie nie było źle, nie mogę narzekać, ale na swoim jest cudownie i w życiu bym tego już nie zmieniła.

Odnośnik do komentarza

Widzę, że prawie u każdej sobota przebiega w miłej atmosferze. U nas za oknem ponad 17 stopni w cieniu i pięknie słoneczko świeci. Od rana zaliczyłam z córką zakupy (buty wiosenne i kurteczka) a potem byłam u fryzjera :D W tej chwili gotuję szybki obiadek "pomysł na spagetti" :) Córka bawi się z innymi dzieciaczkami z sąsiedztwa, mężuś myje mi autko, a rodzice działają w ogrodzie - sadzą drzewka owocowe... Ochh takie soboty to ja uwielbiam!

Pysiak
Kurcze trudna sprawa z tym mieszkaniem... My też z początku najpierw u teściów pomieszkiwaliśmy - ale wytrzymaliśmy tam aż 6 miesięcy, potem wynajmowaliśmy mieszkanie...ale koszty nas zżerały żywcem, dlatego od 5 lat mieszkamy z moimi rodzicami, mamy bardzo duży dom , więc każdy żyje jakby na swoim - kuchnia jest tylko wspólna, ale bardzo dobrze sie rozumiemy i wzajemnie wspieramy, pomagamy, z kredytem nie dalibyśmy rady....

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, wczoraj byłam na wizycie u pani ginekolog. Zaniosłam jej moje wyniki krwi i moczu. Przeanalizowała je i stwierdziła, że mam dość dużą niedoczynność tarczycy ( TSH 3,24). Powiedziała także, że z badania moczu wynika, że mam kamicę nerkową fosforanową. Dała mi ulotkę z zasadami żywienia . Badanie moczu i krwi kazała powtórzyć na następna wizytę 25.04. Zrobiła mi cytologię i posmarowała brzuch żelem i słyszałam serduszko mojego Maleństwa. Przeraziłam się gdy pisała mi receptę. Do Luteiny i Nospy Forte, które brałam już wcześniej dopisała Eutxyrox N 75 na tarczycę i na mdłości jakieś czopki Torecan. Przeczytałam oczywiście ulotkę tych czopków i jest napisane:" Należy unikać stosowania leku w czasie ciąży. Lek może być stosowany jedynie w przypadku, gdy potencjalne korzyści dla zdrowia matki przeważają nad zagrożeniem dla płodu."
No nie wiem czy to jest dobry pomysł, żebym brała te czopki. Nie chcę się faszerować lekami :( Co o tym sądzicie?

monthly_2014_03/pazdziernikowe-fasolki_9535.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja bym nie brała tych czopków...one są od wymiotów? Ja też dużo wymiotuję, ale mi lekarz powiedział, że dopóki umiem cokolwiek zjeść i pić dużo wody to nie są potrzebne leki...także jeśli u Ciebie też nie jest tak źle,że grozi Ci odwodnienie to bym zrezygnowała z tych leków. W II trymestrze te dolegliwości znikają, więc czekam cierpliwie i dbam o maluszka jak tylko mogę. Póki co nie wzięłam jeszcze ani jednej tabletki p/bólowej mimo, że często boli mnie głowa. Jestem przewrażliwiona na punkcie faszerowania się lekami bez przyczyny. Zażywam leki wtedy, gdy już płaczę z bólu:P

Odnośnik do komentarza

Ja biorę na wymioty Diphergan, też myślałam nad tymi czopkami, ale moja gin stanowczo odradziła.
Co do nudności i wymiotów, to niestety nie da się wszystkich pod jeden schemat podciągnąć, ja bez leków bym nie funkcjonowała, biorę i tak rzadko, jak już wymioty są nieustanne i budzą nawet w nocy, co jest straszne.
Porozmawiaj może z lekarką o tym leku, może warto zmienić.
Sweet - ja również czekam, ale jak widać nie u każdego 2 trymestr jest wybawieniem, oby u Was był.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Jak wam minął dzionek dziewczyny ja zaliczyłam długi spacer po lesie z moimi psami i moj jeden z psów tak lubi się kąpać w bajorkach że musieliśmy jechać z nimi na myjnie dla psów super sprawa ale jestem tak zmęczona dziś że zara padne i wstane jutro.

Odnośnik do komentarza

Esska nie załamuj mnie, ja żyję nadzieją, że mi to minie w II trymestrze:P Też ostatnio obudziłam się w nocy na wymioty, zgadzam się, że to strasznie męczące i nie da się normalnie funkcjonować. Nie wiem czemu zawsze nudności mi się nasilają wieczorem, a Ty jak masz?
Iwa spacerek wyjdzie Ci na zdrowie tym bardziej, że dziś była piękna pogoda, więc dobrze wykorzystałaś dzisiejszy dzień:) Ja miałam straszne zaległości w sprzątaniu i cały dzień dziś na to poświęciłam, potem zakupy i teraz wreszcie mogę się wyłożyć na kanapie przed Tv.
Miłego wieczorku życzę wszystkim:)

Odnośnik do komentarza

Witam,ja tez z Edynburga obecnie. Termin porodu mam na 23 pazdziernika choc wydaje mi sie ze moze byc I pozniej.Tek poki co nie mialam jeszcze usg,to dopiero po pierwszym trymestrze bede mogla zobaczyc dziecko.tak to juz jest w uk.

Odnośnik do komentarza

sweetbobo niby w wiekszosci wypadkow w pierwszym trymestrze mdlosci przechodza ale znam dwa przypadki ktore wymiotowaly do konca_ masakra. Ja sie ciesze ze przechodze bez zadnych dolegliwosci ;) wszyscy mi mowia ze jestem stworzona do bycia w ciazy hehe
dorota nie zapomnij pochwalic sie fryzurka ;)) ja jeszcze w listopadzie mialam wlosy do pasa az ktoregos pieknego dnia wzielam nozyczki zlapalam za kitke i mowie teraz albo znowu bede odwlekac... obcielam problem, siostra mi wyrownala i mam takie troche za ramiona i uwielbiam je... zero problemu z rozczesywaniem.
pysiak kochana zycze powodzenia w odnalezieniu swoich upragnionych 4 katow ;) ja z tesciami nigdy nie mieszkalam i na szczescie nie dostapie zaszczytu chociaz na odleglosc sa super. Mieszkamy w domu z moimi rodzicami ale jak tylko wykonczymy dom w takim stanie ze bedzie mozna tam wejsc to uciekamy na swoje ;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjobid7ar8a.png
-
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pnz56xe9n.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Perlaaa.
Pewnie się już nie możesz doczekać pierwszej wizyty. To bardzo wzruszający moment, gdy wreszcie zobaczysz swoje dzieciątko:) Póki co do tego czasu bardzo dbaj o siebie.
Nasze forum ma coraz większy zasięg (można powiedzieć światowy:P)

Dziś pogoda zapowiada się wspaniale. Pamiętajcie, żeby przestawić zegarki na czas letni (wreszcie!).
Słonecznego dnia wszystkim Mamom:-)

Odnośnik do komentarza

Witam kochane ja dziś jak wczoraj nic nie robie mój maż dziś obiadek robi wiec totoalna leberka dziś.

Witam nowe mamusie :)

BOSKA odezwij się bo strasznie się martwie o ciebie i maleństwo napisz coś Pamiętaj nie jesteś sama.

Odnośnik do komentarza

Witaj perlaa w szczęśliwym październiku :)

Fajnie, że znalazła się jeszcze jedna przyszła mama z edynburgha :D

Ja mam termin na 30.10 i też jeszcze nie miałam żadnej wizyty. A Ty byłaś już u GP? Ja tylko to mam na razie za sobą, w poniedziałek cytologia, polozna 10 kwietnia, a patrzę usg dopiero w Polsce :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...