Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Perlaa ja wlasnie mam zamiar kupic na zas. Jak nie bedzie potrzebne to komus dam, a ja bede tez spokojniejsza jak mleko w razie w bedzie w domu.

Esskaa biedoczka :( wysokie te cisnienie... zaraz tez sobie zmierze. Trzymam kciuki za Ciebie i dzieciatko, oby wszystko sie uspokoilo!

Vonabe to ja jeszcze nawet nie jestem w polowie gotowa na dziecko. Tez wozka jeszcze nie mam, ale zaczynam sie czaic na zakup jakiegos ;) Spojrze zaraz na stronke z tymi ciuszkami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Esska dasz rade trzymam kciuki. Cisnienie ci tam zaraz unoemuja. Jak lezalam to dawali dziewczyna jakis lek w tabletce na to i przewaznie wypuszczali do domu potem. Ciekawe jak z tym rozwarciem.

Co do mleka to ja wsumie o tym nie myslalam zeby kupic. Tez mam nadzieje ze bede cycem karmic, mama i siostra nie mialy problemu wiec mysle ze i ja nie bede miala.
Ale chyba te nan bebiko i bebilon nutrica sa najlepsze.

Poszla bym spac ale wiem ze jak sie poloze to spanie odejdzie i tak gnije przed tv

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Karolina to tak jak ja gnije przed TV dzisiaj wlasnie obejrzalam film z moim ukochanym aktorem ;)
Zaniedlugo wrzesień sie zacznie i na maxa zacznie sie nerwówka u nas a bynajmniej u mnie bo ja dopiero będę wszystko kompletować we wrzesniu czesc dostane na slubie bo zażyczyłam sobie zamiast kwiatów to albo ciuszek albo paczka pampersów dobry pomysl prawda??;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak-
ja już zakupiłam puszkę Bebilon Comfort ze względu na to, że młoda kolki miała teraz wolę nie ryzykować i od razu na takie delikatne dać.
Młodej najpierw dawałam Nan ale miała po nim kolki potem było z Gerbera powiem, że różnicy nie widziałam ale położna kazała dawać. Wbrew jej "poleceniom" zmieniłam na Bebilon zwykły i dopiero na nim było dobrze. Kiedy młoda skończyła 1,5 roku dałam Bebiko i też jej smakowało:)

Esska-
spokojnie ja "chodzę" a raczej wegetuje :D z rozwarciem od 22 tygodnia nic się nie martw będzie dobrze kochana nie płacz:*

Odnośnik do komentarza

Tyszanka Jason Statham ślinie sie wręcz na jego widok;D
Karliczek wlasnie tak o tym bebilonie mysle ze takie delikatne by bylo mój tez mowi zeby zacząć od bebilonu moze sie przyjmie.
Duzo mamy mamusiek szpitalnych dziewczyny musicie byc twarde!! Karliczek z rozwarciem chodzisz? A krążek Ci zalozyli? Moze pominelam posta jakiegoś.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie uwierzycie...jak o 22:00 położyłam się do łóżka tak do tej pory nie zasnęłam ani na chwilę. Nie wiem co się dzieje, ale kurwica mnie już bierze. Przez to leżenie głowa mnie już boli i jakos mi niedobrze. Byłam wczoraj na ur.może mi coś zaszkodziło z jedzenia albo wracają mi mdłości z I trymestru ?

Syndrom wicia gniazda mam już od pewnego czasu. Też mnie wkurza ze sama za wiele robić nie mogę,ale lekki wysiłek i brzuch twardy. Dobrze ze mąż świetnie zorganizowany i daje rade ze wszystkim sam.

Zgaga mnie męczy od jakiegoś czasu, fuj nie lubię tego :/

Kiedy w końcu uda mi się zasnąć ??
Jedyny plus tej totalnie bezsennej nocy to taki, ze narobiłam ze 30 stron zaległości na forum.
Ciężko zapamiętać co komu chciałam napisać,dlatego mój post bardzo ogólny dziś

Esska i Mirisz trzymajcie się w tym szpitalu!!!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie uwierzycie...jak o 22:00 położyłam się do łóżka tak do tej pory nie zasnęłam ani na chwilę. Nie wiem co się dzieje, ale kurwica mnie już bierze. Przez to leżenie głowa mnie już boli i jakos mi niedobrze. Byłam wczoraj na ur.może mi coś zaszkodziło z jedzenia albo wracają mi mdłości z I trymestru ?

Syndrom wicia gniazda mam już od pewnego czasu. Też mnie wkurza ze sama za wiele robić nie mogę,ale lekki wysiłek i brzuch twardy. Dobrze ze mąż świetnie zorganizowany i daje rade ze wszystkim sam.

Zgaga mnie męczy od jakiegoś czasu, fuj nie lubię tego :/

Kiedy w końcu uda mi się zasnąć ??
Jedyny plus tej totalnie bezsennej nocy to taki, ze narobiłam ze 30 stron zaległości na forum.
Ciężko zapamiętać co komu chciałam napisać,dlatego mój post bardzo ogólny dziś

Esska i Mirisz trzymajcie się w tym szpitalu!!!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie uwierzycie...jak o 22:00 położyłam się do łóżka tak do tej pory nie zasnęłam ani na chwilę. Nie wiem co się dzieje, ale kurwica mnie już bierze. Przez to leżenie głowa mnie już boli i jakos mi niedobrze. Byłam wczoraj na ur.może mi coś zaszkodziło z jedzenia albo wracają mi mdłości z I trymestru ?

Syndrom wicia gniazda mam już od pewnego czasu. Też mnie wkurza ze sama za wiele robić nie mogę,ale lekki wysiłek i brzuch twardy. Dobrze ze mąż świetnie zorganizowany i daje rade ze wszystkim sam.

Zgaga mnie męczy od jakiegoś czasu, fuj nie lubię tego :/

Kiedy w końcu uda mi się zasnąć ??
Jedyny plus tej totalnie bezsennej nocy to taki, ze narobiłam ze 30 stron zaległości na forum.
Ciężko zapamiętać co komu chciałam napisać,dlatego mój post bardzo ogólny dziś

Esska i Mirisz trzymajcie się w tym szpitalu!!!

Odnośnik do komentarza

Sweetbobo - to moze przestaw sie na spanie dzienne, ja tez w nocy spac nie moge za to w dzien drzemka za drzemka i jakos daje rade
Esska - rozumiem Twoj bol szpitalny jak nigdy, ale na pewno wszystko bedzie dobrze i nawet nie zorientujesz sie kiedy minal Ci ten czas. Najwaznie to gnebic tych lekarzy :D ja sie codziennie upominam o badanie ginekologiczne i usg i juz widze tego postepy bo zaczynaja mnie miec dosyc, dzis bede ich nekac pytaniami kiedy moge wyjsc wiec pewnie jutro mnie wywala stad :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge0gdslw8c.png

Odnośnik do komentarza

Psiak a ja bym też chciała być taka oblepiona, ale u mnie nic się nie dzieje, nic nie leci, mam nadzieję, że w najbliższym czasie to się zmieni i będę miała pokarm..
Ja średnio wyspana bo co chwila w nocy do malucha wstawalam, a to suchy katarek nos blokował to sól fizjologiczna zanim znalazłam zapuścilam, zaraz smyk dzielnie wydmuchal i mógł pięknie oddychać, potem się wierci to pomyślałam, że chce siku to leciałam po nocnik, potem się odkrył i tak co chwila coś a przed paroma minutami przyszedł do mnie do łóżka, przytulił, pocałował i powiedział, żebym oczka otworzyła bo juz nie jest późno i nie ma nocy, kochamy mój, smerfy ogląda.
Sweetbobo, bidaku, mi ta moja poducha w sowy co ja uszyłam pomaga, między nogi i jakoś zasypiam, poza tym ja nie mam szansy na drzemkę w ciągu dnia to się mecze i 23 juz śpię.
Szpitalne dziewczyny trzymajcie się, jesteście niezwykle dzielne, ja siebie w szpitalu nie wyobrażam, pewnie bym ciągle wyła tęskniąc za synkiem, serio.
Dzień dobry. A

Odnośnik do komentarza

Pospałam 4 godziny od 6:00 do 7:40, pobudka na siku i o 10:00 już tak głodna byłam, że wstałam na śniadanie. Mimo takiej jakości i krótkiego czasu spania czuję się całkiem dobrze. Słonko za oknem wprawia mnie w dobry nastrój.

Mirisz- ciężko tak całkowicie się przestawić, bo jednak życie kręci się w ciągu dnia.

Zosia- właśnie ja też nie drzemię w ciągu dnia, nawet jak mi się chce spać, a mimo to czasem bezsenne noce mnie dopadają. A dziś to było przegięcie ech... Zosia myślisz, że jak nie pojawi się siara do jakiegoś czasu w ciąży to wiąże się z małą ilością pokarmu po porodzie? Mi też zupełnie nic nie leci, ani kropelka, a bardzo bym chciała jednak karmić piersią jak się uda. Co z tego będzie nie wiadomo, póki co czasem strasznie mnie bolą brodawki, też tak masz?

Karolina- Ty się chyba wyspałaś za nas dwie :) Jeśli chodzi o ułożenie dziciątka w brzuchu w nocy to nie zauważylam czegoś takiego. W ogóle to się zastanawiam kiedy to moje dziecko śpi w ogóle, bo czuję go praktycznie cały czas! To jest aż niemożliwe! Strasznie ruchliwy jest, może głupio to zabrzmi, ale czasem mnie to aż wkurza. Z drugiej strony, gdyby mało się ruszał też bym się martwiła.
Jestem ciekawa też co z tą pępowiną-czy faktycznie widać na usg sytuację jak dziecko jest zaplątane w nią. Jutro zapytam z ciekawości na wizycie jak nie zapomnę.

Mąż zabiera mnie dziś na obiad- cieszę się bardzo, bo nie muszę gotować. Teraz co jakiś czas robimy sobie takie randki we dwoje, bo za niedługo będzie na to mało czasu.

Powiedzcie mi dziewczyny jeszcze, czy macie takie uczucie, gdy dziecko wierci się w brzuchu to odczuwacie taki przeszywający, krótkotrwały ból w pipce? I nie mylić tego z kopniakiem w pęcherz. Macie tak?

Odnośnik do komentarza

Pysiak-
rozwarcie mam na 2 cm od 22tygodnia, tylko że moja szyjka na początku miała 54mm i lekarz zdecydował, że wystarczy bardzo uważać i dużo leżeć potem skróciła się do 37mm i stwierdził, że dopiero poniżej 30mm będziemy zakładać, ale na ostatniej wizycie miałam już ponad 40mm więc cały czas chodzę z tym rozwarciem i nic się nie dzieje, wystarczy dużo leżeć ;)

Esska-
spokojnie czekaj na wyniki, a Twoje ciśnienie o ile pamiętam nie było, aż tak wysokie żeby to stan przed rzucawkowy był. Trzymaj się dzielnie :)

Zosia-
ja już nawet nie wstaje małej przykrywać bo mija się to z celem. Wstanę przykryję, nie zdążę dojść do łóżka a ona od nowa odkryta. Co najlepsze nieraz jak nie umie się wykopać to aż przez sen płacze :) Więc cieplej ją ubieram i przynajmniej mam spokojną głowę, że nie zmarznie:D

Co do mleka to ja też bym chciała, żeby jednak z tego cycka leciało jak przyjdzie czas i to tyle żeby szło go wykarmić:D

Sweet-
a może ty po prostu za dużo rozmyślasz w łóżku. Czasem ważne sprawy nie dają spokoju nawet w czasie snu. Postaraj się przed spaniem wypić dobrą herbatkę i się zrelaksować;)

Dziewczyny znalazłam w skrytce całą reklamówę małych ciuszków:D Ale skąd one? Trzeba wyprać i dopakować do komody :D
Miłej niedzieli;)

Odnośnik do komentarza

Sweet moj wczoraj sie malo tuszal to sie martwilam.
Jak sie czasem ruszy tak mocno jak stoje to mam tak ze w pipke mnie zakuje tak jakby cos sie prulo. Dzis rusza sie sporo. Ja juz tak mam ze jak siedze to czuje na posladkach nawet jak sie rusza.
Juz nie moge sie doczekac porodu zeby go z tego brzucha wyciagnac i nie martwic sie co tam u niego czy sie rusza duzo czy malo.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry
Karliczek
Takie niespodziewane reklamóweczki znalezione gdzieś nie wiadomo skąd - super :) jakby bło mało miejsca w komodzie a znalazło by się jeszcze co nie co to ja miejsce mam:):)
Sweet
4 godziny snu to faktycznie wypas:):) ale dobre co nie co... jak organizm w końcu się zmęczy to pewnie da Ci w końcu się wyspać
Ja wieczorem czuje się fatalnie ale dzisiejszą noc jakoś udało mi się przespać dopiero rano jako tako funkcjonuje
Wczoraj zjadłam 2 kawałki pizzy - cukier nawet nie oszalał ufff bo nerwa miałam, w ogóle stresuje się tą cukrzycą ale pozytywne jest to że po rannym badaniu ketonów - nie było nic- sukces!!!!
Wyprasowałam wczoraj ciuszki dla Młodego każdą jedną rzecz wywąchałam i wycałowałam - stara a głupia:):)
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli - jedynie z uśmiechem na twarzy - czego sobie i Wam kobietki życzę

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...