Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

rany ale pędzicie z nowymi postami :)

Kalijka - super bodziak :) też chyba taki kupię ;)

Dorota - współczuję szpitala i sytuacji, ale z dobrych stron to przynajmniej będziesz pod stałą fachową opieką

co do nieznania wcześniej płci dziecka to też jakiś czas temu myślałam, że nie będę się mogła doczekać tej informacji, ale jak się okazało że jestem w ciąży to po przemyśleniu sprawy stwierdziłam (i mąż się ze mną zgodził), że będzie to fajna niespodzianka ;) ale jak będę miała 2gie to już będę chciała wiedzieć - chyba żeby się przygotować, jakby miało być tej samej płci co pierwsze, bo zawsze tak sobie marzyłam żeby mieć chłopca i dziewczynkę - więc wolałabym się wcześniej przyzwyczaić niż poczuć jakiekolwiek nawet malutkie rozczarowanie po porodzie;)

też się zapisałam do szkoły rodzenia - ale dopiero na lipiec - ale ja jak się rozglądałam to wydawało mi się że zwykle piszą że te szkoły to dopiero od 28 tygodnia przyjmują. ja się wybieram do szkoły ze szpitala gdzie jak na razie planuję rodzić i niestety darmowe to nie jest - ale mam nadzieję poznać trochę szpital i personel, zobaczymy jak będzie ;)

a co do chrzcin dziecka - ja wierzę w Boga, niestety w kościół trochę mniej, ale nie bardzo widzę jakąś alternatywę a w związku z moją wiarę w Boga dziecko pewnie ochrzcimy, piętno mu przecież nie zostanie nawet jeśli później w dorosłym życiu zadecyduje że nie chce iść tą drogą ;)

Dawid ur. 9.09.2014
Oliwia ur. 5.05.2016

Odnośnik do komentarza

Iwa ale sliczny i pokazny brzuszek :-) pogratulować!
Ja ochrzcić ochrzcze :-) też się pewnie naslucham bo nie mieszkam w mieście tylko na wsi. A wiecie jak to na wsi jest każdy o wszystkim wie i ma najwięcej do powiedzenia :-D to tak samo człowiek nie może sb przytyc spokojnie bo już jesteś w ciąży :-D już czasami sama się śmiałam że jak poród jest taki bezbolesny to nic tylko rodzic :-D i że chyba handluje tymi dziećmi bo już gromadka po podwórku powinna biegać :-D ludzka ciekawość i zazdrość :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Iwa a Ty kobieto nie chciałaś do Nas wracać - a tu takie piękne widoki:):) szczerze mówiąc spodziewałam się większych rozmiarów brzuszka, pamiętam jak na początku się prezentowałaś - teraz chyba tak samo wyglądasz - bardzo ładnie wyglądasz...
u mnie dzisiaj krupniczek :)

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Leia a tak z ciekawosci zapytam masz zamiar przed popodem kupować wszystkie ciuszki itp ? No wiesz jak np dziewczynka się urodzi to napewno bd chciała ja stoic w sukieneczki itp a raczej przed popodem tego nie kupisz :-) hmm no ja jednak wolę znać płeć właśnie z tego względu finansowego że przez ciążę po malu sb wszystko gromadze nie stać byłoby mnie wszystko kupić w jednym momencie :-) domyślam się że pewnie narazie jeśli coś gromadzisz to uniseksy :-P
mam tak jak ty w Boga wierzę ale w Księży nie. Za dużo mieszają w życiu . Za wszystko trzeba płacić, za wiarę ? Przecież to jest żałosne! .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Asiek, tak szczerze to jeszcze nic nie kupiłam dla dziecka odkąd jestem w ciąży - od samego początku były jakieś problemy, bałam się że zacznę kupować ubranka, później coś się stanie, a ja zostanę z rzeczami dla dziecka i jeszcze trudniej będzie :/

jak siostra była w ciąży i coś tam szukałam dla jej dziecka to wtedy kupiłam także kilka sztuk dla siebie tego co mi się bardzo podobało haha ;)

i zamierzam (jak już zacznę) kupować unisexy po prostu - ogólnie to uważam, że wszystkie kolory oprócz różowego pasują i dla dziewczynki i dla chłopca (zielony, żółty, niebieski, czerwony, fioletowy...), a za różowym kolorem nie przepadam, więc i tak bym takich nie kupowała nawet jakby miała być dziewczynka (zapewne dziadkowie by i tak nadrobili brak różu z mojej strony), a dla małego dziecka to zawsze mi się wydawało że kupuje się jakieś body i pajacyki czy coś a nie sukienki? szczególnie na październik...?

Dawid ur. 9.09.2014
Oliwia ur. 5.05.2016

Odnośnik do komentarza

Remnt przerwany z uwagi ze zimno i nic nie schnie wiec luz dzis.
U nas tez byla sytuacja z wymuszaniem. Odnośnie slubu mama mojego wynyslila jak bylam w pierwszej ciąży ze weźmiemy kościelny slub na swieta bozego narodzenia mialo to byc tak zorganizowane co by zostali jedzenia z wesela na swieta dla niej!!!... Plany sie pokrzyzowaly jak do szpitala trafilam 22 grudnia sie podlamala kobieta.. Potem urodzil sie kubus ochrzcilam go na roczek na zlosc jej bo kazala juz! A jak dala spokoj to ochrzcilam;) i teraz co? Powiedzieliśmy o cywilnym to sie nasluchalam ze mi nawet 3 tys da zebysmy zrobili kościelny bo przeciez 3 tys wystarcza hehe no cóż zawsze jest nie tak jak ona chce;)) wiec bierzemy cywilny;)

Iwa daj znac jak po wizycie;)) ślicznie wyglądasz;))
te dziewczyny które chore kurujcie sie bidulki:((

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Leia ja jestem tego samego zdania że każdy kolor oprócz różu pasuje i do corci i do synka :-) są gusty i gościki dla niektórych mogą i być sukienki na październik :-D

milka tak tak specyfiki już zakupione i wzięte :-)

Haha oj pysiak zlozliwcu :-D ale masz rację to jest wasze życie i to wy macie je wykorzystać jak uważacie! denerwuje mnie takie wtracanie tym bardziej że takim osobom się nie przegada .
Nie boicie się np wtracania nosa ze str teściów jeśli chodzi o wychowanie dziecka?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

No wiec wlasnie my na początku jak mlody sie urodzil mieszkaliśmy u "teściowej" to byl koszmar nie moglam dziecka nawet wykąpać bo ona sobie te przyjemnosci zabrala... Wkoncu wzielam wanienke z lazienki polecialam do pokoju zamknelam drzwi i dziecko wykapalam;) uff ;)) ale jak byl moment bo po porodzie bylam wykonczona wrocilam po 9 dobach z dzieckiem do domu i padlam kamiennym snem nie obudzil mnie placz dziecka a ona co zrobila? Przyszla obudzila mnie i mowie: ty Spisz a ja myslalam ze ty sobie z dzieckiem nie radzisz bo tak placze i poszla... A mlody darl się wiecznie przez cale 24h nawet nie dala pospać;) a notabene jest przedszkolanka z 20 letnim stażem!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Asiekk, ja prawdę mówiąc liczę na dobre rady, a nie wtrącanie :P Moja teściowa jest taką osobą, że powie zanim pomysli i często faktycznie jest tak, że powinna się ugryźć w język ze swoimi "radami" czy opiniami, ale z drugiej strony ja umiem się jej grzecznie i z uśmiechem postawić ("dziękuję, ale zrobię po swojemu"), więc mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę ;)) Bo ogólnie to dobra z niej kobitka :)

Dziewczyny, ja mam obok domu fabrykę czekolady i właśnie wyszłam na balkon.... Buuuuu.... Chyba robią mleczną z truskawkami.... akurat jak mam taką czekoladową chcicę!!! To nie fair! Jak tu się zdrowo odżywiać w takich warunkach, no jak? :P

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

No ja mam spokój z wtrącaniem w wychowanie dzieci i w małżeństwo. Jedna taka była, która mi mówiła, kto ma być chrzestnym Juniora a kto na pewno nim być nie powinien i tym sposobem jak pogoniłam to mam SPOKÓJ od 3 lat!
Ale minus tego taki, że i zostawić z kim go nie mam, mimo to doskonale sami sobie w tym spokoju radzimy :D

Odnośnik do komentarza

No jeżeli o mnie chodzi to swoim rodzica umiem się postawić i to już bd kolejny wnuk :-) a u teściów to bd pierwszy wnuk i tak czasem sb myślę jak to bd wyglądać :-) ogolnie nie mam nic przeciwko nim bo naprawdę są w porządku i wiem że bd mogła na nich liczyć jak bd trzeba zostać z dzieckiem albo coś ale ... Właśnie ostatnio czytałam tego typu wypowiedzi i właśnie zaczęłam się zastanawiać :-) bo napewno nie pozwolę się wtrącać a czasami wiem że im się nie da przegadac i twierdzą że mała rację a tak nie jest :-S

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Śliczne macie ciuszki na maleństwa, bodaski są super przydałyby się mi też :)
Co do chrztu i wielebnych... Ja jestem po ślubie kościelnym, ale jak sobie przypomnę ile było problemów, ze strony księdza właśnie księdza to po prostu głowa mała. Poszliśmy dać na zapowiedzi, a tu już na wstępie dowiadujemy się, że wcześniej trzeba dzwonić i się umawiać... 5 lat temu był bum na śluby u nas i tak wszystko rok wcześniej się zamawiało. Orkiestra miała wolny termin na ostatnią sobotę września, więc taki termin podaliśmy u mojego proboszcza, a ten jak nie poczerwieniał to myślałam, że zawału dostanie. Wydarł się, że nie żyję życiem swojej parafii, że w ogóle nasze małżeństwo to jakaś porażka będzie, bo chcemy się pobrać dzień przed odpustem. W rezultacie ślubu udzielił nam ksiądz w parafii mojego męża i jeszcze ucieszony był, bo chcemy jak on to ujął "żyć z Bogiem".

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjo2bc4izc9.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/sa1zhei.png

Odnośnik do komentarza

Moja mam nadzieję nie będzie się wtrącać bo daleko. Bardziej siostrzyczek męża się obawiam,że będą się wymądrzać jak ze wszystkim do tej pory. Ale od dłuższego czasu rodzinka jest wzięta na dystans zwłaszcza siostry. Zosia tak jak u Ciebie pewnie będzie problem z kim w razie czego zostawić maleństwo ale damy radę. Chodź patrząc na Ciebie to już do perfekcji wszystko opanowane:)

Ja tak miałam jeśli chodzi o święta, odwiedziny -do kogo jechać czyt. do wszystkich i potem wychodziło, że większość czasu spędzaliśmy w aucie i byłam tak wykończona,że po powrocie padałam. W końcu się wkurzyłam i od dwóch lat święta spędzamy u siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Witam Cię Leia :)

Jakoś mi się dzisiaj nic nie chce.. To pewnie przez tą pogodę. Pogadałam sobie dzisiaj z koleżanką, która ma 2-miesięczną córeczkę :) To jej pierwsze dziecko, tak jak moje, i trochę mnie pocieszyła. Mówi, że obawy o opiekę same przejdą, że jak się pojawia dzidziuś na świecie, to instynkt zaczyna działać. Chociaż tak jak ja, one też się bała, że nie będzie się umiała nim zająć ;)

Widzę, temat ślubów i chrztów się pojawił. My mamy ślub kościelny i ochrzcić dziecko też będę chciała. Jestem wierząca, ale w Boga, a instytucja kościoła to już pewne wątpliwości we mnie budzi....a w niektórych kwestiach nawet sprzeciw... No, ale Sakramenty są dla mnie ważne :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...