Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Wowo mnie dotyka moje dziecko w zasadzie przykłada ucho do brzucha nasluchuje a za chwile taki zawiedziony mowi dlaczego ON dalej nie puka.;) w pracy mialam raz przypadek ze kolega który parę dobrych lat temu mi sie podobal zapytal czy moze dotknąć ale nim sie odezwalam to pogłaskał usmiechnal sie i poszedl hihi wiem ze dla wielu dziewczyn to sprawa intymna i wogole ale mnie to jakoś tym bardziej przez ubranie nie wzrusza. Pewnie przez to że tyle lekarzy juz mnie "zmacalo" ze po prostu jakoś mi to obojętne. Wiadomo skory moze dotknąć tylko mój Kubus malutki i Kamil duży;))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny:)

SweetBobo: brzuszek uroczy:) Co do brzuszka to nie lubię i nie chcę żeby dotykał ktoś oprócz mojego T. Zwłaszcza jak mi twardnieje. Siostrze przez ostatni miesiąc ciąży lekarka powiedziała , żeby nawet sama nie dotykała i głaskała bo każdy dotyk powoduje skurcz macicy. A cały miesiąc miała 1,5cm rozwarcia i chciała aby donosić do terminu porodu. Może jestem przewrażliwiona ale lepiej dmuchać na zimne.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak: no pewnie korzystaj i głaskaj :)ale musiało na pewno być to trudne nie dotykać. Ja jak sobie leżę w łóżeczku a groszek szaleje to coś pięknego...

Wczoraj pisałyśmy o ciśnieniu z Karoliną i coś mi świruje. Tylko chyba ciśnieniomierz mi oszalał bo albo wyskakuje error albo dopompowuje podczas pomiaru po 3 razy. Nie wiem i idę dziś w aptece kupić bo się zestresowałam lekko. Pomierzę cały dzień i zobaczę.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Jak tu nie głaskać brzuszka :) ja bym nie wytrzymała.

Sweetbobo fajowy brzuszek, ja kończę 19 tydzień a jeszcze tak bardzo nie wystaje przynajmniej jak przodem do lustra stoję.
A już bym chciała taki duży :)
My pLeć już na 100% wiedzieliśmy w 13 tygodniu.
A mnie ciągle te plecy bolą i bolą. Martwie się czy to ma jakiś wpływ na dziecko.????

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Kalijka a ogólnie masz problemy z ciśnieniem?? Bo moze faktycznie sie zepsul;) w aptece tez mozna zbadać nie?? Bo widzialam takie sprzety parę razy na szczęście z tym jednym nie mam problemu bo cisnienie moje to 90/60;) prawie zawsze procz wizyt u mojego znienawidzonego lekarza tam mam 120/90 ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak:nie mam problemów. Jestem z tych niskociśnieniowców. Mam dokładnie tak jak ty 90/60 a jak ide do lekarza 120/80:)

Kaludia zd: masz rację bateria się zaświeciła w tym elektrycznym przy pomiarze na dole. Nie zwróciłam uwagi bo pokazuje się mała ikonka jak zaczynasz pomiar i znika, ale itak kupię drugi:) teraz 103/68 p.81 . Koniec z dr google mój się tylko wkurzył bo się naczytałam i przerażenie:) ja oaza spokoju a teraz ciśnieniomierz mnie przeraził:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :)

Długo mnie nie było, sporo mam do nadrobienia.
Ciężko zapamiętać wszystkie fakty czytając tyle stron na raz , tak więc: gratuluję wszystkim mamusiom, które poznały płeć synusiów i córeczek, trzymam kciuki za chorowite babeczki i te z problemami - dbajcie o siebie, nie pozwólcie , żeby wyprowadzała Was z równowagi teściowa, czy jakaś inna mało przychylna osoba !
wybrałam się w podróż nad morze , i chyba to była ostatnia moja podróż autokarem - 9 godzin siedzenia. Droga powrotna - masakra, no ale sama się zdecydowałam.
Miałam też "mały" wypadek ... wychodząc z autokaru, nie zauważyłam krawężnika (gapa ze mnie) i oczywiście się przewróciłam, to były sekundy a w głowie milion myśli, byleby nie na brzuch. Ostatecznie skończyło się na zdartym kolanie i skaleczonych dłoniach. Potem oczywiście strach, czy ten wstrząs jakoś nie wpłynął na moje maleństwo, ale jak poczułam znowu ruchy to się uspokoiłam.
dzisiaj idę do mojego gina, mam nadzieje, że powie, że wszystko jest ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bx1hprncw58b5.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny czytać Was po weekendzie to prawdziwe wyzwanie haha :) choć dzisiaj nie miałam jeszcze tyle do nadrobienia...
U nas od rana piękna pogoda, wybieramy się na spacer :)
A i mamy 3 nowe zwierzątka domowe :D
Marcelina dostała od babci 3 małe kurczaczki które zostawiła mama i teraz mieszkają w altanie w pudełku po butach a Szymek zrobił im wybieg ze starych drutów z piekarnika :) Jakie moje dziecko ma zajęcie, rano jeszcze w piżamie biegnie do nich i karmi... W szoku jestem, że taka opiekuńcza jest...
A ja miałam dziwną zachciankę śniadaniową:) Naszło mnie na chleb z boczkiem... Nie jadam boczku przez ten tłuszczyk, ale dzisiaj nie mogłam się oprzeć i mi smakowało!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...