Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Pysiak wszystko zależy od podejścia do sprawy twojego lekarza i oceny przez niego ryzyka jakie może nieść ze sobą poród sn w twoim przypadku. Może Ci się uda go przekonać :)

wowo niezły zestaw, chyba bym się nie skusiła ;p ale narobiłaś mi smaka na kakao i chyba zaraz sobie przyrządzę :)

Odnośnik do komentarza

DorotaM1986 mój lekarz, na nfz, który jest spoko, bo np co wizyta robi usg, daje piękne foty mówił, że jak miałam pierwszą cesarkę to wcale nie jest powód, żeby drugi poród nie był naturalny. I nic więcej w tym temacie nie powiedział. Natomiast mam drugą doktor, prywatną-ona wcale usg mi nie robi, ale daje zwolnienia :-D mówi, że jak chcę spróbować sn to mogę, ale jeżeli w ciągu ok 2godzin ( wtedy już nie męczą po kilkanaście godzin) nie urodzę to od razu cesarka, a mogę też od razu cesarkę zażądać. Ona się zna, bo sama przyjmuje porody tam gdzie ja będę rodziła.

A to fotki 3d mojego synka. Uwielbiam je. Widzicie? Pierwsze zdjęcie trzeba w prawo obrócić. Piękny prawy profil z widocznymi wszystkimi elementami-nawet brwi! A drugie to główka z góry, nosek widocznie zarysowany

monthly_2014_05/pazdziernikowe-fasolki_10604.jpg

monthly_2014_05/pazdziernikowe-fasolki_10605.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny śliczne brzuszki!!! Uwielbiam oglądać nasze wasze foty :) jutro też coś wrzucę :)
Wowo jaka chudzinka! Chyba cię wzdęło :P Malutki masz brzuszek, jak dla mnie na chłopaka ;)
Ja w ciąży z Gsbrysią przytyłam 20 kg i w 3 m- ce po porodzie było po sprawie ;) a teraz mam już 7 kg na plusie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale moje cyce same chyba ważą po 1kg. Ale ja bardzo szybko tyję. Nawet przed ciążą w ciągu dnia mogłam przygrać 2kg :(
Mój mąż był przy porodzie Gabi. Miał nie patrzeć " na dół " ale wyszło inaczej. Mobilizował mnie do parcia, mówił że widać już główkę, przeciął pępowinę a później się popłakał :) Bardzo go za to Kocham. I nic a nic się do mnie nie zraził, ma ogromny szacunek do rodzących a córcia jest jego oczkiem w głowie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak jak dalej się bede tak obżerać to to długo nie potrwa ;)

elizka super sprawa z tym kakaem - kupiłam nesquicka takiego do rozpuszczania i na zimno i na ciepło - kwas foliowy i kupa witamin w środku (mam nadzieję że nie oszukują).

Zosia Jezu ja tam nic nie widze :(

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

kiniar9
Mój mąż był przy porodzie Gabi. Miał nie patrzeć " na dół " ale wyszło inaczej. Mobilizował mnie do parcia, mówił że widać już główkę, przeciął pępowinę a później się popłakał :)

Aż mi się łezka zakręciła :)
Na pewno tworzy to niepowtarzalną więź między ojcem a dzieckiem i dodatkowo między Wami :)

Z mojego to mi się tylko śmiać chciało, że taki pewny siebie, a jak przyjdzie co do czego to pewnie będzie bardziej wystraszony niż ja :D

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Ale pojadłam, tosty na wypasie:):)
Kurcze nie mogę się tak obżerać:):) zaczynam jeść za dwoje a nie dla dwojga.....
Super dziewczyny wyglądacie, ja swojej wagi nie podam bo byście padły:):)
Jutro musze wymienić opony w samochodzie, Maj za pasem a Ja na zimowych jeżdżę choć temperatura nie całkiem letnia podobno dziś w nocy ma być temperatura minusowa, a wczoraj widziałam że pod Łodzią padał śnieg .
Tak szczerze Wam powiem, że obawiam się wysokich temperatur bo dla Nas 7, 8, 9 miesiąc to samo lato ale damy radę jak nie My to kto?

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja szczerze boje sie porodu naturalnego i mam nadzieje ze bd miala cc wiem ze po tym sie dluzej dochodzi do sb ale sama mysl ze mam rodzic naturalnie jest dla mnie przerazajaca. Mam niby dwa przeciwzkazania tylko lekarz musi to potwierdzic i moze uda mi sie by miec CC OBY ! Gdyby jednak tak nie wyszlo to moj na pewno nie uczestniczylby przy porodzie. Kazdy facet jest inny i inaczej moze to odebrac na poczatku twardy a potem widzac to wszystko zmienia podejscie do swojej partnerki ale tak naprawde on sam pow ze nie chce uczestniczyc bo nie da rady patrzec jak ja cierpie .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Ale miałam do nadrobienia od rana!
Super zdjęcia dziewczyny- wszystkie wyglądacie cudnie. Kobieta w ciąży wygląda przepięknie :)
Mi wreszcie wrócił apetyt i mam nadzieję, że w końcu coś przytyłam-okaże się 12 maja na wizycie. Przed ciążą ważyłam ok 62kg, teraz mam 58kg. Brzuszek już lekko zaokrąglony także jest dobrze :) Jutro też postaram się wrzucić aktualne fotki.

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane!

Dawno mnie nie było, ale starałam się czytać na bieżąco. Jakoś miałam ostatnio taki bunt/doła to nic nie pisałam, ale jak Was poczytałam to mi przeszło. Historie dziewczyn z maleństwami, bardzo dużo dały mi do myślenia, ale wszystkie dobrniemy do mety tym razem, bo w końcu(przepraszam za kolokwializm) w kupie siła!!! Ciesze się Dorotko, że z tatą wszystko w porządku, teraz strach nie dość o nas i maleństwa, to jeszcze o rodziców... Ja do lekarza idę 15.05 i już się doczekać nie mogę, może w końcu dowiem się kto zamieszkuje w środku. Bo 3 latek od znajomych powiedział, że to dziewcina, a ja bym chciała chłopca;-)

Muszę Wam się pochwalić bo w czwartek zaczął bobas do mnie "pukać" śmieszne uczucie, ale budujące:-)

Co do porodu, to na początku mój mąż mówił że nie ma szans żeby poszedł, że w domu na telefon będzie czekał. Na szczęście zmienił zdanie i powiedział, że będzie ze mną na porodówce, ale podczas bóli, a na samą akcje porodową na wszelki wypadek wyjdzie. Powiem Wam że cieszy mnie takie rozwiązanie, bo mam wrażenie że denerwował by mnie w tym kulminacyjnym momencie, ale oczywiście w rzeczywistości może wyjść inaczej:-) Do października trzeba poczekać.

Co do wyprawki, to ja bym już pokupowała, ale nie wiem czy sukienki czy dresy, także muszę poczekać. Model wózka mam już upatrzony, także pozostaje wybór kolorystyki i zamówienie. Bardziej martwi mnie to że pokój,który czeka na maleństwo jest tak strasznie zagracony, że nie wiem kiedy się wykopiemy z tych gratów i zaczniemy remont.

Co do wagi to przed świętami miałam +1,5kg, a brzuszek mam ja wowo jak bym się objadła, a nie ciążowy, ale jeszcze urośnie także się nie martwię;-)

Ale się rozpisałam... Raz a porządnie;-) MIŁEGO DNIA:-*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw18smpa23f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...