Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde, no faktycznie fajny ten avanti... Nie wiedziałam, że wózek może mieć tyle bajerów - moskitiera, wiartołap... Boziu, ile ja się muszę jeszcze nauczyć ;)) Kolory ma boskie. Czarny + kwiaty jak dla mnie rządzi, choć inne też śliczne :) I cena spoko, wg mnie. Możliwe, że i ja go kupię :) Ej, a może kupując grupowo wynegocjujemy zniżki, co? :D

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

olala wowo - dzięki za wsparcie
olala - masz głowę na karku jeśli chodzi o ta negocjacje cen , mnie też się podoba a kolorystyka super:):) a Dorotka to już chyba gratis powinna dostać od firmy za taka reklamę:):) a i faktycznie cena przystępna bo też oglądałam wózki cenowe niektóre to prawie jak samochód:)
wowo przypomnij kiedy masz wizytę?

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Wózek mam taki:
https://www.google.pl/search?q=quinny+speedi&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=j55FU7zHOIaUhQfP5ICYDw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1366&bih=677#facrc=_&imgdii=_&imgrc=0wUen-fq-ofR9M%253A%3BhDwPEHOiuO9BYM%3Bhttp%253A%252F%252Fimage.ceneo.pl%252Fdata%252Fproducts%252F4901418%252Fi-quinny-speedi-sx-gleboko-spacerowy-fotelik-pebble.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.ceneo.pl%252F4901418%3B500%3B500

Ale nie kupiłam nowego, tylko używany. Była super okazja! Na nowy szkoda by mi było kasy, tym bardziej, że wyprawka dla Małego dużo kosztuje i nie kończy się na wózku. Moje siostry (doświadczone Mamy) mówią, że nowego wózka się nie opłaca. Mam używany, ale bardzo zadbany, więc sadzę, że mi posłuży może dla kolejnego dzidzi jak Bóg da:)

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki. Wiem, że rzadko ostatnio do was piszę ale mam sporo spraw na głowie. Z mężem zdecydowaliśmy, że zostajemy w pl i chcemy postawić dom. I w związku z tym jest sporo spraw i organizacji. Szkoda tylko, że konsultacja z moim tylko przez tel :( ale to nic. Damy radę. Nie z takich opresji wychodziliśmy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kj070uvv0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kj070uvv0.png]

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3na7m75bk.png

Odnośnik do komentarza

Ja na szczescie wozek po siostrze dziedzicze wiec nie msm takiego problemu :D aczkolwiek tez sie ogladam. Ceny sa kosmiczne I ciesze sie ze siostra świeżo ma coreczke 1,4roku wiec ja dziedzicze wiekszosc...kwestia tylko aby sprowadzic to z Polski do UK ale patrzac po cenach to jestem w uprzywilejowanej sytuacji. Strasznie mnie to cieszy.
Co do mojej pracy to niestety nie mam wyjscia I pracowac trzeba a ze czasem zaczynam o 6rano a czasem koncze o 23 zalezy na ktora zmiane. Pieniazkow potrzeba. W zasadzie dobrze sie czuje I chce pracowac jak najdluzej. W takich godzinach nie pracuje wiecej niz 2-3razy w tygodniu wiec sadze ze nawet w 8-9miesiacu powinnam dac rade. Zreszta chyba bym sie nudzila bez pracy hehe. Licze na posiedzenie w domu wreszcie z malenstwem jak sie urodzi-dlatego nie chce korzystac z macierzynskuego przed potodem I chce jak najdluzej popracowac.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

millka wizytę u położnej mam już jutro, ale ona tylko wywiad przeprowadzi ze mną i mężem i pobierze krew na badania.
Maleństwo zobaczę dopiero w Polsce na USG 3D za 2, 3 tygodnie dopiero :( pierwszy raz.

Tak więc z "badań" potwierdzających mój stan i to, że maleństwo jest na pokładzie to jak na razie tylko test ciążowy... Dlatego tak jakość dziwnie się czuję, jeszcze do mnie chyba nie dotarło tak całkiem. A jak widzę te Wasze zdjęcia to aż mi się płakać chce, że tutaj to wszystko tak wolno idzie, i nawet jakby było coś nie tak maleństwu albo mi to nawet nie mam skąd wiedzieć...

Wydaje mi się, że oni tutaj myślą tak:
jak babo dotrwasz do drugiego trymestru to jest sens się tobą zajmować...

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ile wy piszecie :D
Wózek mam po Marcelinie, ale powiem wam, że to był nie wypał, teściowa mnie namówiła na jego zakup i żałuję bardzo. Zastanawiam się czy nie kupić tylko głębokiego a ze spacerówki korzystać tej po młodej...
Dziury z każdej strony, wiatr wpada. Na czerwiec był dobry, ale teraz na październik może być ciężko :(
[wowo/b] może to strasznie zabrzmi, ale skojarzyły mi się twoje słowa z naturalną selekcją :/

Odnośnik do komentarza

wowo
rozumiem Cię - ale kobieto płakać to dopiero będziesz jak zobaczysz dzidziusia:):):) ze szczęścia oczywiście ale opanować się tego nie da - nawet nie próbuj:):) Ale faktycznie masz rację każda chciałaby jak najszybciej wiedzieć że wszystko jest ok. Tylko absolutnie nie wolno Ci mówić że jesteś gdzieś tam z boku jakiś obserwator czy jakoś tam:):):)
opisz nam jutro jak po wizycie u położnej, czekamy na wieści....

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja tez tak mam jak wowo ale wreszcie za tydzien pierwsze usg I mam nadzieje ze sie zacznie. Troszke dopiero zaczelam sie czuc jak w ciazy jak znikl moj plaski brzuszek ktory mialam zawsze a teraz nie jest moze widoczny ale dla mnie mojego faceta widac lekkie charakterystyczne zaokraglenie.
Wowo wiesz ja sobie tlumacze ze moze to I lepiej tak jak jest tu. Fajnie by bylo widziec jyz dziecko na usg ale np za czasow naszych rodzicow nie bylo usg I podobne metody...I tez dzieci sie rodzily. Ja tak sadze ze w sumie jakos tak przez to ze nie biegam do ginekologa co chwile co bym zapewne robila w Polsce to mam mniej nerwow,poki nie ma krwawien itp to jest ok. Wiem już z doswiadczenia niektorych dziewczyn tutaj ze od 2trymestru jak tylko cos sie dzieje z ciaza to opieka jest o niebo lepsza niz w Polsce,jest szybka reakcja I w dodatku za nic nie placisz. Tu wychodza z zalozenia ze skoro wszystko jest ok to po co ingerowac I ja staram sie takimi kategoriami myslec. Drugi trymestr juz niebawem, I tak sama postanowilam ze skoro inne tu rodza zdrowe dzieci to czemu ja nie moge trzeba tylko przestawic troszke myslenie. Ja staram sie wynajdowac pozytywy tego systemu I jest ich duzo wiecej niz w Polsce a jedyne czego juz teraz zaluje to to ze dziecka przed porodem na usg nie zobacze-choc slyszalam ze jesli tylko cokolwiek sie dzieje to sa I usg w duzej ilosci I wszelkie badania. Licze tu na lepszy porod niz w Polsce a nawet zastanawiam sie nad poridem w wodzie o czym w Lolsce moglabym pomarzyć. Dlatego postaraj sie widziec pozytywy. Poki z ciaza wszystko jest ok nie mysl I nie porównuj,ja staram sie tak bo inaczej z naszym polskim nastawieniem mozna by zbzikowac a potrzebny nam spokój :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Perlaaa też staram się myśleć pozytywnie i pocieszam się tym że nic nam nie jest :)
Nie potrzebuje tych wszystkich częstych wizyt, żałuję tylko że nie mogę maleństwa zobaczyć wcześniej, bo bardzo bym chciała.
A tak poza tym to zrzędzę sobie, a co! :D

Oj poprawiły mi humor te delicje :P
Wy dziewczyny tez, dzięki :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny kamień z serca już się uspokoiło :), ale cały czas mam stracha i codziennie kontroluje czy wszystko jest ok.... Mój lekarz powiedziałby, że paranoja, ale dobrze jest mówić komuś kto nie stracił wcześniej dziecka. Czasem tak myślimy wspólnie z mężusiem, że maleństwo byłoby już z nami... Ale najważniejsze że teraz mamy fasolkę, a synek ciągle powtarza, że wreszcie będzie starszym bratem.
A co do wózków to przy młodym głęboki miałam pożyczony, a spacerówkę kupiliśmy tylko taką do 30kg, bo mój młody mając 2 lata ważył już 15 kg...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjo2bc4izc9.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/sa1zhei.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was!
Ta pogoda jest okropna, mam dziś też bardzo kiepski humor. Obudziłam się cała zapłakana, mój mąż znowu by zawał dostał... mówi że się chyba nerwowo przez moje sny wykończy. Miałam taki sen, był tak autentyczny, że myślałam że sie dzieje naprawdę. Śniło mi się, że dzwoni budzik jak codzień, wstaję do pracy a tak jakoś czuję że mam wkładkę mokrą, wstaję a tam w łóżku wielka plama krwi, że pobiegłam potem do toalety dzwonię do gin a on mi mówi, że przykro że to koniec. Dziewczyny obudzilam się z takim krzykiem, że po prostu no mąż to na równe nogi z łóżka wyskoczył... Masakra, więc humor mam przez to kiepski, mimo iż to był zwykły sen.... Ochhh

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

IWA
Bardzo ładny masz ten wózek, super... zapewne będziesz zadowolona, bo też sporo o nim czytałam. No ale...ja nie mogę tyle pieniążków przeznaczyć na nowy, dużo kasy teraz przeznaczymy na remont pokoju a właściwie to dwóch....

Już pod koniec maja przychodzi ekipa remontowa - co mnie bardzo cieszy i w końcu będę miała piękną dużą sypialnie a córcia swój pokój. Dziś ma do mnie przyjść szafa, taką zamówiłam http://allegro.pl/szafa-silver-drzwi-przesuwne-penelopa-szafy-meble-i4119938962.html i do tego tylko jeszcze muszę dokupić łóżko i jedną komodę dla maleństwa i ... i już mi się humor poprawił jak pomyślę o tym.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...