Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Mika
->może faktycznie z tym terminem zaszła jakaś pomyłka. Ja mam w karcie ciąży wpisaną OM 25.12.2013r (i to się zgadza), a datę porodu wg 1 usg na 12.10.2013r :P Lekarz się pomylił hihi.
Tutaj masz fajną stronkę, gdzie sama obliczysz termin:
http://www.kalbi.pl/kalendarz-ciazy-2014-10-13

Iwa:
-> przecież te łóżeczko jest piękne! Co Ci się nie podoba? Chyba Tyszanka miała rację- każda z nas stresuje się przed porodem inaczej. Brzuszek też okrąglutki, ładniutki :)
->Ja w przesądy też nie wierzę i nie ma opcji, że ktoś decyduje za mnie w sprawach dotyczących mnie i mojej rodziny. Gdybym miała sytuację tak jak Nova to specjalnie na przekór wszystkim rozłożyłabym te łóżeczko-a niech mówią co chcą!

Zosia
-> jutro to USG 5D? ale pięknie, mam nadzieję, że dostaniesz jakieś zdjęcia :)
->pierwszy dzień w przedszkolu zazwyczaj jest ciężki, ale Piotruś sobie poradzi to pewnie chwilowy płacz był tylko. Nie martw się!
-> mi z cyców też nic nie kapie, nawet jak ściskam nic kompletnie nic...Nie ma się co martwić na zapas, bo brak wcześniejszych wycieków nie oznacza, że nie będziemy miały pokarmu. Nastawiam się, że będę karmiła piersią, ale co będzie to będzie, nie na wszystko mamy wpływ i nie możemy się obwiniać jeśli wyjdzie inaczej.

->Kalijka- mam jedną saszetkę takiej herbatki wspomagającej laktację, dostałam ją w próbkach. Może wypiję, zobaczę czy zadziała :P ??

Ciekawe co z AśkąU! Przecież ona miała L4 przed wakacjami chyba i teraz już do pracy nie wróciła. Pewnie ma sporo roboty przy dzieciach. Mam nadzieję, że wkrótce się odezwie.

Kamamama
-> mój też ma czkawkę średnio 2 razy w ciągu dnia i to po pół godziny czasem! Też słyszałam, że to dobrze, bo dziecko wcale się przy tym nie męczy tak jak nam się zdaje, tylko tym sposobem ćwiczy płucka i pęcherz moczowy, więc wyjdzie na dobre :) Nasze czkające bąbelki :)
Też biorę laktator do szpitala. Ponoć jak się ma wklęsłe sutki to parę pociągnięć laktatorem i wychodzą i wtedy pierś daje się dziecku, które się mniej denerwuje, bo mu od razu leci przynajmniej.

Boska:
-> to strach przed porodem- też tak mam. Jak będziemy to miały za sobą to odetchniemy z ulgą :) Będzie dobrze.

Esska:
-> dotrwasz dotrwasz spokojna głowa. Czasem są gorsze dnia, każda z nas je ma. Mnie też ciągle ostrzegano, że mam odpoczywać, uważać, że komplikacje, że najlepiej dotrzymać to 37 itp, a wcale bym się nie zdziwiła, gdyby się zdarzyło tak, że jeszcze przenoszę tą ciążę.

AniaC:
-> widzę tę samą komódkę obok łóżeczka co u mnie:) śliczny kącik dla bobaska.
->kurcze ale mi zrobiłaś ochotę na ta szarlotkę i na te mięsko z kurkami?...mmmniam!

Tyszanka:
-> dzwoń pytaj o te ciśnienie kurcze! Ciekawe co jest przyczyną takiego wysokiego ciśnienia tuż po przebudzeniu...może miewasz koszmary, które Cię stresują?

Milka:
->Ty masz mieć cc?

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczyny,

Tyszanka z tym cisnieniem to faktycznie nie przelewki. Koniecznie idz do lekarza.

Zosia mlody na pewno sobie poradzi w przedszkolu,tak ma prawde to rodzice maja wiekszego nerwa niz dzieci. Bedzie dobrze. Wyobrazam sobie jak sie stresujesz,znajdz sobie moze jakies zajecie I bedzie dobrze.

Jaki sliczny ten kącik dla dziecka...az zazdroszcze bo ja nie mam gdzie cokolwiek urządzić. Tez chcielismy łóżeczko troszke wczesniej rozstawic bo stoi w kącie w częściach. Ja niestety nie mialabym jak wychodzic z łóżka bo rozłożone łóżeczko plus nasze łóżko to beda stac akurat od sciany do ściany.

....
Sorry ale musze dac wzmianke o teściowej. ...zaczyna mi strasznie dzialac na nerwy,jest gorzej niz z dzieckiem. Nic do niej nie dociera,anglikowi by wmowila ze tak jak ona cos sobie (błędnie)przetlumaczy to to znaczy to co ona sadzi I koniec bo ona wie najlepiej. Przechodzac przez ulice (odwrotny kierunek jazdy)patrzy sie w inna strone I malo ja cos nie rozjedzie wiec pilnowac trzeba a jak moj M.zwraca jej uwage ze zle patrzy to ona ze zaraz wraca do pl I nie bedzie sie przestawiać I glupio sie smieje... masakra.
Ja juz nie mam nerwow I trzymam swoje na wodzy resztka sil ale mam dosc...na domiar zlego nagle apetyt jej sie zaostrzyl I...eh co bede opisywac.
Ze wszystkim jest najmadrzejsza. Mojemu M. Mowi ze kasy nie ma a tak to ona idzie chce wchodzic zwiedzac gdzie kupe kasy sie placi,lub chce pojezdzic autobusem turystycznym za kupe kasy biorac pod uwage ze ona juz byla w tych okolicach I jej sie tlumaczy...
Moglabym tak non stop. Najlepsze jest to ze rzadzi sie naszym komputerem wlacza sobie jakies swoje stare seriale ktorych ja nie cierpie. Jednym slowem brak wyobraźni I zachowanoe jak u dziecka. Od dzis zaczynam spory maraton w pracy wiec tyle se od niej odpoczne...trzymajcie kciuki

....
a tak wogole ostatnio z nia tyle lazilismy po kilka kilometrow (nie powiem lubiespacerowaxc I byc na powietrzu)ale dzis w nocy pierwszy raz mialam skurcze I to dosc czeste az sie przesttaszylam ze przez te chodzenie moglabym urodzic przed czasem...chyba pora przejsc na spokojnieszy tryb,choc nie lubie w domu siedziec jak za oknem pieknie :(
Jeszcze troszeczkę I maluszki beda z nami I coraz bardziej na to czekam choc chce wytrzymac przynajmniej jeszcze te 4tygodnie bo rodzic w 33to zdecydowanie za szybko...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Sweet
Lekarka stwierdziła że najlepszym rozwiązaniem będzie cc ze względu na: cukrzycę ciężarną, tarczycę ( choć endokrynolog nie widzi takiej potrzeby), wiek (mam 39 lat) i nadwagę:) Ja się zdaję na jej doświadczenie i nie będę się upierać przy porodzie naturalnym chcę aby Miłosz przyszedł na świat zdrowy i jeśli cc ma być dla niego najlepszym rozwiązaniem to niech tak będzie, ale wszystko wyjasni się 11 września na wizycie.

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja już też po wizycie i nasza niuńka jest w końcu główką w dole (a jeszcze w środę nie była), tylko teraz tak sobie myślę, że jeśli jest taka malutka to jeszcze może zrobić psikusa i znów się odwrócić..oby nie...Doktorka powiedziała, że na pewno nie będę chodzić do terminu (01.10), bo nie chcą dopuścić do niedotlenienia dziecka. Stwierdziła, że wody JESZCZE są w normie, w piątek kolejne usg kontrolne i chyba już wyznaczy mi termin porodu, na dzień dzisiejszy powiedziała, że ok.38 tygodnia chciałaby wywołać, czyli za jakieś dwa tygodnie...hmm...i się cieszę i się boję...już chciałabym żeby była z nami, a z drugiej strony ten strach jak to będzie, czy sobie poradzę... i ogólnie zaczyna mnie chyba dopadać jakaś panika związana z porodem...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r2oscelcr.png

Odnośnik do komentarza

Moni pocieszę cię nie jesteś sama . Mnie też dopada panika . Nie mam jeszcze nic poprane ;D a jak nie zdąrze? narazie się nie wychylam z tym bo ... zaczęliśmy remont mam nadzieje że szybko sie uwiniemy . I bd mogli przejśc na swoje .
Strasznie się boje i porodu i po porodzie, ale głowa do góry nie my pierwsze i ostatnie przechodzimy przez to ;)
Cieszę się że z maleńką wszystko ok :) A ile waży ?

Zosia - Piotruś na 100% bd zadowolony z przedszkola :)

Kamamama mój też ma czkawki ;D
Laktator pobudza laktację . Chyba też wezmę do szpitala (a;e jeszcze go nie kupiłam ) Wy jakie macie ? Reczne ? A firma ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Asiekk, ja mam już wszystko poprane, poprasowane i poukładane w szafie i już nie mogę się doczekać, ale...no własnie...im bliżej tym bardziej zaczynam przeżywać to wszystko, ale masz rację, nie my pierwsze i nie ostatnie, jakoś to musi być :) damy radę :)
Dzisiaj mi nie ważyła małej, bo ona ma taki stary sprzęt i nim tylko sprawdziła ułożenie, a w piątek na usg dowiem się ile waży.
Co do laktatora, to też nie mam jeszcze, miałam nadzieję, że nie będzie mi potrzebny hmm..ale chyba będę musiała się zaopatrzeć...a póki co z cycków nic nie leci, zero :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r2oscelcr.png

Odnośnik do komentarza

hej

ja też noce baardzo ciężkie dziś szczególnie
1dzien w przedszkolu
i wizyta u gina
z piersią ok
z szyjką ok
ale nie zrobił mi usg bo robił 4 tyg temu - bez sensu bo nic nie wiem ani wagi ani ulozenia a nastepna wizyta 22 wrzesień
badania an apaiorkowca 16 wrzesien echh
dziś mi robil cytologie bo ostatnio nie wyszla najlepiej i nagle widze przerazenie w jego oczach i mowi ooo krew a ja gdzie
on: no leci
ja: to bede rodzić
on: poczekajmy chyba za mocno włożyłem i panią zraniłam i czekamy i faktycznie uff on mnie skaleczył tym swoim sprzętem ale powiem że się przestraszyłam

co do łóżeczka to nie mam ciśnienia żeby go rozkładać bo niecały rok temu go składałam ;) więc dokładnie wiem jak wygląda na złość komuś też nie będe robić bo i po co. teraz jest więcej miejsca w sypialni a mąż się spokojnie wszystkim zajmie jak będe w szpitalu.

wasze kąciki piękne :)

tyszanka daj znać jak tam z ciśnieniem

twinsonowa jak twoi chłopcy?
dawno nic nie pisałaś

dziewzyny ja w pierwszej ciąży też nie miałam żadnej siary nic mi nie ciekło dopiero w 3 dobie po porodzie miałam taki nawał że szybko goniłam mojego po laktator bo myślałam ze mi cyce eksplodują

ja mam ręczny avent - jest ok
a i jeszcze kupiłam też osłonki silikonowe na sutki i przez te osłonki karmiłam dziecko przez prawie 3 msc ale polecam bardzo bo miałam spokój z pogryzionymi krwawiącymi sutkami mały nie miał szans ich uszkodzić :) a później się nauczył i też nie gryzł :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jnz0gw30y.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktx1hp1l4q3ywz.png

Odnośnik do komentarza

Milka75-
-> cesarka, czy naturalnie, najważniejsze znaleźć najbezpieczniejszy sposób przyjścia na świat Miłoszka dla Ciebie i dla Niego. Lekarze już się tam dobrze znają na tym co robią. Czyli nas następnej wizycie możliwe, że poznasz termin cc?

Moni85:
-> też byłam ciekawa ile Twoja malutka waży, bo mamy podobną sytuację, pamiętasz? Kurcze ja mam wizytę w poniedziałek i jestem ciekawa co mi lekarz powie...ostatnio mówił, że mam się oszczędzać jeszcze i że to będzie już ostatnia wizyta i że się będziemy umawiać...hmm umawiać? Tylko na co:P Może też ustali termin jakoś w 38 tc i będzie wywoływał mi poród..(?) tylko, czy takie wywoływanie jest bezpieczne? Nie lepiej poczekać aż samo się zacznie? Sama nie wiem co myśleć, ale to tylko moje przypuszczenia, wszystko okaże się w poniedziałek.

Asiek:
-> laktator mam ręczy z Aventu. Mam nadzieję, że taki wystarczy. A wygrała go moja siostra w konkursie :D Także jeden wydatek mi odpadł :)

Nova:
->co za gin, też bym się przestraszyła skąd krwawienie. Całe szczęście to nic poważnego. Ciężki dzień dziś masz- uważaj na siebie i znajdź chwilkę na odpoczynek :)

Odnośnik do komentarza

Dziękujęwszystkim za życzenia. Wszystko się udało. Pisze na szybko bo telefon mam inny a ja nim źle się pisze. Właśnie czekam w poradni chorób sutka na kontrolę średni wiek 50+ więc zaś patrzą wilkiem co taka młoda tu robi i jeszcze z wielkim brzuchem. baaa jeszcze sobie usiadła.. Odezwę się jak polacze się na komputerze. Buziaki kochane.

Odnośnik do komentarza

My juz w domu, odebrałam młodego o 12, byłam już o 11.30 a tam płacz w tej sali, oczywiście kupiłam piękny samochód dla dzielnego synka. Ciocia mi go przeprowadziła, taki biedny splakany, i ja się zryczalam jak głupia..
Mówił ze cały czas tęsknił.
Ale jutro chce iść do przedszkola.
A jutro musi iść na 7 bo ja musze być w szpitalu na Karowej o 8. Strasznie się boję tego badania.

Ja mam laktator avent, zwykły ręczny, bardzo fajny, jeszcze po Piotrusiu.

Odnośnik do komentarza

nova-
my łóżeczko składaliśmy na początku grudnia 2013 więc też pamiętam jak wygląda, tylko Szymek woli je złożyć jak będziemy jeszcze w dwupaku, więc ja nie protestuje ;)

Mleko-
z młodą też nic mi nie leciało przed porodem, potem w 3 dobie chyba był nawał i popękane sutki - nic miłego... A położne no cóż nie pomogły nic, a szkoda bo może bym karmiła dłużej:( z osłonkami młoda nie chciała nawet złapać cyca.

Sweet-
w przesądy też nie wierzę, ale czerwoną wstążkę założę bo z Marceliną przekonałam się że działa. Gdybym miała lepsze zebranie to łóżeczko już by stało, ale jakoś nie mogę się zabrać. Myślę, że po następnej wizycie będziemy składać...

Termin
ja to mam między 12 a 19... Przypuszczam, że i tak wcześniej urodzę :P

Strasznie spać mi się chce, jakaś taka rozleniwiona jestem:)

Odnośnik do komentarza

Zosia
Najważniejsze, że Piotruś jutro chce iść do przedszkola. Jakie to urocze, że on tak jest zżyty z Tobą! Kochany! Mam nadzieję, że mój synuś też kiedyś powie "Mamo tęskniłem za Tobą".
Jutro te badanie pobrania płynu owodniowego? Trzymam kciuki będzie dobrze!

Pysiak
Super, że wszystko się udało tak jak chciałaś. Jak Ty się czujesz? Nie szalałaś za dużo? Mam nadzieję, że badanie cycuszków wyjdzie ok.

Karliczek
Czerwona wstążka powiadasz? Ale jak, gdzie? Nie znam tego...
Z jednej strony obawiam się braku pokarmu, bo mi nic nie leci, a z drugiej nawału, bo tak jak piszesz na początku nic a po trzech dniach masakra taka, że sutki obrzmiałe, czerwone, popękane- to ponoć bardzo boli. Moja mama tak miała.

Odnośnik do komentarza

Sweet, tak, pamiętam, że jesteś w podobnej sytuacji do mnie. Pytałam dziś moją gin. czy nie lepiej żeby mała przybierała na wadze w brzuchu, jak najdłużej się da, ale ona powiedziała, że jeśli jest problem z wagą to lepiej jak urodzi się wcześniej i dzięki temu nie dopuszczą do jej niedotlenienia. Wody mam w normie, ale przy tym trzeba to bardzo kontrolować i dlatego jej zdaniem do terminu NA PEWNO nie pozwolą mi chodzić. Powodem słabego przybierania na wadze podobno jest to, że mam zwężoną tętnice maciczną ...hmmm...myślę, że wiedzą co robią

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r2oscelcr.png

Odnośnik do komentarza

nova- o matko ja bym padła na zawał ;D co za lekarz ;o
mógłby być bardziej delikatniejszy ;/
Właśnie Twinsonowa napisz co tam u małych ?

Też myślę że kupię zwykły avent :) Tym bardziej że mam zamiar karmić normalnie piersią to myślę że ręczny wystarczy co innego jakbym karmiła swoim pokarme ale TYLKO z butelek ;D
Butelkę jedną też kupiłam bo czasami mój też może dziecko nakarmić moim pokarmem . Nie chcę go tego pozbywać :)

Sweet to siostrze się udało :)

Pysiak czekamy na zdjecia ! Wytrwałaś do końca ? Brzuszek się nie stawiał ?

Zosia- dzielny Twój chlopak ! Pomimo płaczu nadal chce iść :) Najgorszy jest pierwszy dzień . Teraz bd coraz lepiej . Nie bój się badania ! Wszytskie jesteśmy z Tobą ! A z Natalcią napewno wszytsko jest ok :)

Właśnie Olciap ... Ciekawe czy nas chociaż czyta . A dziewczyny które mają facebooka możecie wkleić tu link do naszej grupy ? Kiedyś chciałam znaleźć i nie mogłam :( Jesteśmy chyba najaktywniejszą grupą .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Esska- dasz radę nawet się nie wygłupiaj nóżki razem i lenistwo na kanapie:)u mnie też póki co łóżeczko stoi jeszcze nie pościelone, materac tylko z folii wyciągnięty żeby się wietrzył. W przesądy nie wierzę ale tak jak którąś pisała czerwoną małą wstążkę w pogotowiu będę mieć:))))

AniaC-piękny kącik i ta tapeta pierwsza klasa:) a to ciasto to bym zjadła ci od razu pół blachy:)

Tyszanka dawaj znać co lekarz powie....

Zosia:życzę żeby jutro wizyta się udała i piękne zdjęcie Natalki mamusia dostała:)) Z Piotrusia jesteśmy dumne razem z tobą zuch chłopak:)))

Moni85- super,że malutka już się obróciła i zdrowo rośnie:)Trzymam kciuki za Was obydwie będzie dobrze. Ja się już też doczekać wizyty poniedziałkowej nie mogę. Czy to moje kochane maleństwo się obróciło i czy jest wszystko w porządku? Czy też w razie czego poznam już termin????jak ja wytrzymam ten tydzień:)))

nova- ja bym chyba z tego wrażenia to na serio zaczęła rodzić:)i biedny lekarz by był wtedy:)))

Ociap i AskaU - wywołujemy was :) Pewnie macie teraz dużo na głowie ale kliknijcie chociaż jak się czujecie.

Ja się pochwalę właśnie wróciłam od fryzjera:))) jest blondi:)) ale powiem wam jak dla mnie to był chyba ostatni moment na wizytę bo plecy i bok dały mi w kość. Teraz leżę i nawet nie mam siły się wziąć za obiad...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Sweet-
czerwona wstążeczka przy dziecku(łóżeczku, wózku) żeby ktoś go nie zauroczył (oprzyroczył).
Mamy taką sąsiadkę, dusza człowiek, ale za każdym razem kiedy wpadła do nas na kawę mała po jej wyjściu aż się zanosiła. Na początku myślałam, że to kolki, potem że może skoki rozwojowe, ale w końcu posłuchałam mamy i kolor czerwony stał się obowiązkowy podczas jej wizyt i ogólnie podczas wyjść i powiem że to było to. Nie wierzyłam bo to przecież zabobony, ale pewne odstępstwa są;)

Ja miałam popękane sutki praktyczne od momentu kiedy młoda zaczęła ciągnąć bo mleka nie było i wisiała na cyckach cały czas, popękały położne nic nie pomogły, kiedy z mlekiem zaczęła lecieć krew kazały odstawić od tej piersi, nie kazały mleka ściągać ręcznie, akurat zbiegło się to z nawałem, człowiek młody niedoświadczony to ich słuchałam, dobrze że nawinęła się moja mama bo bym pewnie zapalenia dostała, cycek twardy, gorący bolał jak jasna ku..a za przeproszeniem. Wruch poszła kapusta oliwka i gorący prysznic, na szczęście udało się opanować.
I potwierdzam dla mnie ból przeokropny, makabryczny...

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za pochwały dla Piotrusia, jest dzielny bo jak tak pomyśleć to jakiś niewyobrażalny stres dla dziecka, wszystkie dzieci się dra, nie ma rodziców, obce panie.. Masakra! Cały czas go chwale.

To jak z tymi skutkami postępować piszcie doświadczone mamy! Mi w poprzedniej ciąży położna mówiła, żeby hartowac brodawki, mokrym ręcznikiem je pocierac, tak z tydzień przed porodem, ale ona głupia była to jej nie słuchałam, piszcie jak Wy sobie z tym radzilyscie. Jak nakładki silikonowe to jakie konkretnie?

Odnośnik do komentarza

zosia są to osłonki silikonowe avent są mini i normla więc to najlepiej jak w aptece obejrzysz bo sama zobaczysz jakie ci będą pasowały do twojego biustu. zazwyczaj 3ecia doba jest najgorsza bo jest nawał piersi się robią ogromne wszędzie gdzie nie dotkniesz czujesz guzki trzeba je cały czas rozmasowywać i ściągać mleko laktatorem bo dzidziuś aż tyle mleka na początku nie potrzebuje ale z tym ściąganiem też ostrożnie nie można za dużo bo im więcej ściągniesz tym bardziej pobudzasz laktację po kilku dniach dojdziesz do wprawy i nawał też minie najważniejsze nie doprowadzić do zapalenia bo słyszałam że ból masakryczny i często zapalenie kończy się zanikiem laktacji ale gl

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jnz0gw30y.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktx1hp1l4q3ywz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...