Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

cleo33 wiem, wiem ale wolałam napisać żeby nie było ze tu nieroby są:D przy drugim mam nadzieje ze praca będzie taka ze nie pójdę na L4 tak szybko, na roczny pojde bo mniej zarabiam niz partner a przy kolejnym sie podzielimy.
beata.j fajnusie ciuszki:D ja tez mam kilka juz, neutralne. W odziezy uzywanej kupuje co mi sie spodoba, pozniej z nowych kupie tylko to co niezbędne:)

A ja wczoraj kupiłam niezniszczony mogłaby byc rownie dobrze metka, kombinezon za 30 zł. na okres 3-6 mies. mam juz mniejszy tez za fajna cene takze z głowy ciuszki najdrozsze. Bo nowe kombinezony sa ok 100 zł.

monthly_2014_03/wrzesniowe-skarby-2014_9210.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

K-ate
cleo33 ja chciałabym pracować do końca czerwca jak oczywiście będzie wszystko dobrze ze mną i z maleństwem. Nie mam ciężkiej pracy - 8h siedzę na tyłku przy kompie, ale czasem jest nerwowo i to bardzo, i z tym jakoś sobie nie radzę, nie potrafię olać i się nie przejmować. No i czeka (a raczej czekał) mnie awans, ale jak powiem szefom że jestem w ciąży to mogę zapomnieć. W tym tygodniu jestem na urlopie, po powrocie do pracy mam zamiar powiedzieć. No nic trudno.
Co do L4, mój lekarz mi nie proponował, ale gdybym chciała to wypisze mi bez problemu. No i chcę wziąć roczny urlop. To moje pierwsze dziecko i bardzo się cieszę, że będę mogła być z nim rok. Moja koleżanka w czerwcu wraca do pracy i mówi, że sama nie wie kiedy ten rok zleciał, i gdyby nie to że już jej się trochę chce do pracy, do ludzi to by jeszcze z rok z dzieckiem posiedziała :-)

K-ate, nie wiem czy wiesz, ale w ciąży powinnaś pracować przy komputerze max. 4 godziny dziennie. Pracodawca na pozostały czas pracy powinien dać Ci inne obowiązki, zgodne jednak z zajmowanym przez Ciebie stanowiskiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jak ja bym chciała mieć taką sytuację w pracy, żeby móc do niej wrócić po urlopie, który teraz wykorzystuje. Strasznie Wam zazdroszczę. Bo ja wiem, że po urlopie macierzyńskim nie będę miała do czego wracać.
A już w piątek mam usg, więc staram się myśleć pozytywnie i nie zadręczać się dodatkową sytuacją z pracą.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13skjoruv88sw5.png
~*~
https://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hpbzm70th3.png

Odnośnik do komentarza

mag349

K-ate, nie wiem czy wiesz, ale w ciąży powinnaś pracować przy komputerze max. 4 godziny dziennie. Pracodawca na pozostały czas pracy powinien dać Ci inne obowiązki, zgodne jednak z zajmowanym przez Ciebie stanowiskiem.

i dlatego mój szef w swojej wspaniałomyślności zabrał mi laptopa :P i kazał przez 8h siedzieć przy biurku ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13skjoruv88sw5.png
~*~
https://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hpbzm70th3.png

Odnośnik do komentarza

Merenka heheh mój tak nie zrobi bo nikt w firmie nie robi tego co ja, takie stanowisko, podejrzewam, że jak już będę na zwolnieniu to się dogadamy i będę pracowała w domu, na pewno w mniejszym zakresie niż normalnie, a jeszcze czeka mnie przyuczenie moich dziewczyn i temu chce pracować przynajmniej do końca czerwca, wiem, ze najważniejsze teraz jest maleństwo ale mimo dużego stresu lubię swoją pracę, nie chce tak zostawiać firmy na lodzie, chociaż nie jestem nikomu nic winna, po prostu taki mam charakter. A szef się zbytnio nie przejmuję czy ktoś jest w ciąży czy nie, pracujesz i tyle. Więc puki daje rade to jest OK :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599csqvohuuz06f.png

Odnośnik do komentarza

Ja też lubię to co robię. Po prostu przyjdzie pora na własną działalność.
Samo zabranie komputera było zabawne, choć tekst "żebym potem ich nie oskarżała, że to przez to coś nie tak jest z dzieciątkiem" nie był już taki zabawny. A był to jeden z łagodniejszych tekstów jakie usłyszałam po tym jak poinformowałam w pracy, że jestem w ciąży.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13skjoruv88sw5.png
~*~
https://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hpbzm70th3.png

Odnośnik do komentarza

Gonia położnej dzisiaj wyszedł 16t3d, jak na moje to jest 16t1d, więc różnica malutka, beata to nie o regularność chodzi :) dziecko rusza się cały czas, tylko na razie ma bardzo dużo miejsca, więc każdego ruchu nie czujesz. Około 28tyg gdy dzidziowi zaczyna brakować powoli miejsca zaczynasz Ty czuć jego ruchy bardziej regularnie. Narazie w macicy ma przestrzeń jak Ty w pokoju, ale im będzie większy tym będzie mu ciasniej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

kurcze z tym komputerem to mnie trochę przeraziłyście bo ja nadal 8 godz siedzę przy biurku a na nim laptop :) ... ale też lubię swoją pracę i nie chcę odcinać się od wszystkiego dlatego, że jestem w ciąży :) już nawet gdy informowałam szefa o ciąży to ustaliliśmy, że nie odcinam się od wszystkiego i nawet na urlopie macierzyńskim będę "kontrolować rzeczy", za które odpowiadam :) cieszę się, bo wiem że mojemu szefostwu na mnie zależy i nie chcieliby ze mną zrywać kontaktu..
Ale teraz mniej miła rzecz: dziś rano po przyjściu do pracy pierwszy raz dopadły mnie wymioty...:( chyba dlatego, że nic nie zjadłam w domu... Nie wiem czy to normalne żeby dopiero teraz mieć takie objawy gdy od samego początku ani raz mi się to nie przytrafiło... Mam dziś wizytę u gin więc zaczerpnę informacji :) tyle, że trochę mnie to martwi bo pamiętam że na początku (ze względu na mięśniaka) powiedziała mi że jeśli będę wymiotować mam się z nią kontaktować od razu.. :/ ale najważniejsze - ciekawe czy nasze Maleństwo się dziś ujawni i zdradzi nam swoją płeć :))))))

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

O ja czytam wpisy mam pracujacych i podziwiam ich determinacje, ja jednak jestem z tych które raczej wybieraja zwolnienie. Wiekszość z szefów nie przejmuje sie tym że jestes w ciąży więc dla czego ja mam martwić sie o jego interesy. Zamykam sprawy i ide na zwolnienie. Nikt mi nie zagwarantuje ze moje miejsce zawsze bedzie na mnie czekało.Pamietam przy pierwszej ciąży, poszlam na zwolnienie bylo ok i napisalam o 3 lata urlopu wychowawczego, szef byl zaskoczony ale ładnie to skomentował "popieram Pani decyzje gdyz i ja uwazam że pierwsze dwa lata mamy z dzieckiem sa dla niego bardzo dobre i potrzebne". I nie załuję choc nie ukrywam że tak naprawde na opiekunke to bym nawet nie zarobiła a i miejsca w żłobkach u nas nie ma. Ale wiem ze szef miał rację i z drugim dzieckiem zostane w domu tak dlugo jak tylko zechcę a min 2 lata.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fj6yxbgntcc6i.png

Odnośnik do komentarza

ja zobacze czy wróce na 2 tyg do pracy czy 3 miesiace i koniec umowy i wtedy nowa praca? ,bo jak przedłuza to czeka mnie niezła premia swiateczna:D a własnie robie prawko po to zeby oddawac przed pracą dziecko do złobka. Złobek otwarty 24h mam nadzieje ze nikt tam na tyle nie daje dziecka:( a fajnie bo o 5.30 dac i odebrac 14.30.
Ja bede harowac bo to prywatny złobek, jak mam zarabiac na opiekunke to wole dziecko do dzieci dac.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.

Super że czujecie już ruchy dziecka ,ja jeszcze nie doświadczyłam tego uczucia.Wczoraj byłam u lekarza i synek ma się dobrze,pomachał mi i serduszko bije, chociaż trochę się martwię że jest nie za duży co prawda lekarz nic nie mówił a ja dopiero w domu zobaczyłam że ma 8,84 odpowiada to 14tydz.5 dni a ja już mam 15 tydz i 3 dni,także zaczęłam się martwić ,a jak u Was wymiary maleństw?
Jeżeli chodzi o wypryski to w piątek dostałam jakieś uczulenie i na rękach wyskoczyły mi krostki także ciesze się że nie na twarzy i dokuczają mi bóle pleców a raczej krzyża i to coraz częściej ,zaczynam bać się o mój kręgosłup.
I mega nic mi się nie chce robić.

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpdqk3vebaw46z.png

Odnośnik do komentarza

Co do pracy przy komputerze, ja ostatnio ograniczam troche wyjazdy służbowe w związku z czym pracuje głównie w biurze , ok 9 godz dziennie przy komputerze. Ale nie w tym problem. Rzecz w tym,że mamy z koleżanką połączone biurka i siedziemy naprzeciwko siebie.Tym samym tył jej monitora jest odwrócony w moją stronę. Wyczytałam ,że to własnie ten tym promienia jest najbardziej szkodliwy. Jestem teraz przerażona czy te kilka miesięcy dotychczasowej pracy nie zaszkodziły jakoś dziecku :(
Dziś zmieniamy układ biurek, pomijam fakt,że kolega z pracy stwierdził,że gwiazdorzę i że lada moment zażyczę sobie wynajem prywatnego biura...
Na szczęście zawsze moge pracować z domu więc jak coś to skorzystam z tej możliwości.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhqqrs0l5f.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny jestem pażdziernikową fasolką ale czasem zaglądam do was

beata.j
Wierzę w to że coś czujesz i nie ma na to reguły kiedy każda z nas przechodzi to różnie i nie zgodzę się że ruchy czuje się około 28 tygodnia. Ja moją córkę 15 lat temu czułam bardzo pużno a teraz mam 11 tydzień i już nie mogę się doczekać aż poczuję dokładnie moje maleńswto ,na stronie 80 u nas możecie podejrzeć jak wygląda mój brzuch zazdroszę wam tego że jeszcze się mieścicie w swoje ciuchy bo ja już niestety nie:)

Odnośnik do komentarza

Damy rade dziewczyny wszystkie najpierw wy bedziecie tulać malenstwa potem zaraz za wami my, a te dolegliwości to rzecz wspaniała przynajmiej wiemy że dzieciątka się rozwijają i mają się dobrze. Pozdrawiamy was wszystkie:)

Odnośnik do komentarza

No i dlatego ja zawsze wolalam gadac na zywo. Bo wtedy mozna wyczuc intonacje i emocje rozmowcy a jak sie czyta to tylko sie mozna domyslac...
Co do wymiotow w 2 i 3trymestrze to slyszalam od mamusiek ze jakna glodniaka sie chodzi to tak sie ma. Fatycznie jak nic nie zjemto jest mi meeega niedobrze ale nie wymiotuje. W 1trymestrze tez nie wymiotowalam (nie liczac jelitowki). Moj organizm dobrze wie ze nawet po dobrej imprezie wolalam miec ogromniastego kaca niz wymiotowac ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

Ja wymiotowalam w pierwszym trymestrze, też mi niedobrze gdy głodna się zaczynam robić, ale wymioty rzadko mi się już zdarzają ;) chociaż nie mogę powiedzieć, żeby nie było ich wcale. Znajomi się ze mnie śmieją, że na pracę mam uczulenie, bo zawsze wymiotuje przed praca, nigdy jak mam wolne, ale sądzę, że jest to związane raczej z porannym pospiechem gdy czas masz ograniczony :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8u69n0flnbf3.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpfa5qdfct.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz23l9bc6yt.png

Odnośnik do komentarza

ja nawet bym nie umiała rozróznic czy to turbulencje żoładka czy mój puls czy pluskanie dziecka:)
kopniaki juz pewnie rozróżnie:D
a ja mam taki problem ze miałam zaparcia 2 tygodnie w 1 trymestrze i zaczełam pic raz kiedys kawe i przeszło. Wczoraj znowu płakałam z bólu w toalecie, masakra, a wiem ze nie wolno wymuszac bo potem sa hemoroidy;/ nie wiem co bedzie nastepnym razem ale wolałabym usiasc bez bólu pozniej na kanapie...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...