Wrześniowe skarby 2014 :)

[karolcia21]

No więc tak.. Tak bardzo chciałam córcie a tu los płata figle i będzie synuś. Za to mój mężczyzna wniebowzięty :) Ja też już się przestawiłam z dziewczynki na chłopca i baaardzo się ciesze, maluszek waży 470 gram. i jest cudny :)

[anulka86]

Beata, nie martw się ja tez łapię doła, w niczym nie wyglądam dobrze a mam 2 komunie i chrzest teraz, do tego włosy stoja w kazda stronę, pleców dostałam jak naprawde wielkie babsko, mój mąż jest za granicą i jestem sama z kazdym problemem.Mam nadzieje że nam to przejdzie, pogadaj z Krzysiem może on w sobie dusi jakis problem a moze boi sie ciebie dotknąć czy coś , żeby cie nie urazić. Niestety faceci juz tacy są, nie zauważaja naszych problemów. Ja bym chciala uslyszeć że ładnie wyglądam a ostatnio usłyszałam "weszłaś w moją bluzę?! To ja taki gruby jestem?!". Dodam że to bluza mojego męża sportowa, waże o 15 kg mniej od niego a on mi z takim tekstem wypalił, ale co tam, we wrzesniu bedziemy mialy wynagrodzone wszystko!

[Gość Izunia102030]

Witam wszystkie mamusie:-) Dzis juz dowiedzialam sie co tam rosnie w brzuszku:-) Dziewczynka:-) Chociaz chcialam chlopca,ale kolejna babeczka tez moze byc:-) Moj maz jakos nie przejawil radosci,ale faceci to chyba tak juz maja:-) Corcia zdrowa, silna:-) I ciagle fikolki robi:-) Teraz zaczne ogladac sie za rozowymi ciuszkami:-)

[Agasia86]

Hej dziewczyny, a ja jestem chora byłam dzisiaj u lekarza no rano obudziłam sie z bólem gardła i dostałam odrazu antybiotyk, niewiem czy nie zapochopnie. Jutro mam wizyte u ginekologa i skonsultuje sie z nim. Lekarka niby usłyszała cos na prawym oskrzelu. Ale nie wiem czy to możliwe po jednym dniu choroby.

[Kinga88]

Gratuluję wam dziewczyny zdrowych dzieciaczków

[Ola88]

Ja dziś też miałam wizytę u gin i niestety bez USG więc dale muszę czekać by dowiedzieć się kogo noszę pod sercem.
Morfologia już nie jest idealna choć jeszcze mieści się w normie. Ale serduszko pracuje ładnie.

A ja tyje i tyję i już dobiłam do 11,5+ (do 25 jak przy synku jeszcze troszkę brakuję :P)
A teraz męczy mnie zgaga i bezsenność więc do was zaglądam :)

Po za tym moja mama miała dzis imieniny więc po wizycie u gin trzeba było zrobić imieninową kolację :) A jutro imprezka w większym gronie. Także czeka mnie pracowity dzień.

Dziewczyny gratulację zdrowych maluszków :)

[Gość Izunia102030]

Dzien dobry:-) Moja mala tygrysiczka juz od rana spac mi nie daje:-) Dosc intensywnie kopie:-) I jeszcze do tego zgaga:-/ Codziennie ja mam:-/ Nawet jak wode niegazowana wypije:-) Tesciowa sie smieje,ze nasza krolewna bedzie miala duzo wloskow :-) Mam do Was takie pytanko kochane mamusie:-) Czy to juz mozliwe zeby malenstwo kopalo mnie po zebrach? Bo mialam z samego rana taki bol pod zebrami i jak tylko pozycje zmienilam to od razu kopanie kolo pepka poczulam:-)

[Gość madzia1234]

Melly ja tak samo mam problemy z szyjka macicy bo jest u mnie peknieta 0,5cm i bardzo obciazona,wiec tez mam obawy.a teraz mam wizyte we wtorek i zobaczymy czy wszystko jest wporzadku i czy nie trzeba bedzie udac sie na szpital bo istnieje taka mozliwosc. a z doswiadczenia nie wiem jak to bedzie,bo w pierwszej ciazy tego nie mialam i mam jakies zle przeczucia...a i bole brzucha tez sie pojawiaja czasami nawet dosc silne a czasami slabiutkie jakbym miala miec miesiaczke albo po prostu grype zoladkowa...zobaczymy co teraz lekarz powie. a rozstepy mi zostaly po tamtej ciazy i narazie nie widac,zeby bylo ich wiecej wiec jest ok:) pozdrawiam

[Kinga88]

Izunia macica jest w połowie ciąży w okolicach pępka, więc chyba jeszcze za wcześnie na kopniaczki w żebra :)

[Gość madzia1234]

Izunia102030 jak najbardziej jest to mozliwe,ze dzidzia moze kopac po zebrach i to nawet czesto,ja tez tak mialam przy pierwszej corci i gratuluje coreczki:)ja tez bede miala druga corcie i imie tez wybrane,heh:)

[olgag]

Hej wszystkim dawno mnie nie bylo ja tez mam jakas depresje czy cos nic mnie ostatnio nie cieszy udajeprzed wszystkimi ze wszystko ok ale wcale tak nie jest. Do powrotu mojego Pawla zostal tylko tydzien a mi sie ryczec chce ze go nie ma. A do tego bylam chora na szczescie zostal tylko kaszel i katar mam nadzieje zebszybko minie

[Melly]

~madzia1234 no to też masz nieciekawie. Ja bym chciała zeby mi krażek załozyli ale lekarz mówił ze krążek jest tak o bo jak mam urodzic to nawet krazek nie pomoze. Za dwa tyg mam dodatkowa wizyte a potem po kolejnych 2 tygodniach nastepną, i wiem ze lekarze nie maja krazków ze trzeba sobie samemu zamówic wiec jak juz krazek to dopiero za miesiac;(

[Gość madzia1234]

Melly narazie sie tym nie doluje,bo chce poczekac do tej wizyty i zobacze co teraz lekarz powie,bo powiedzial wczesniej ze jak bede miala wieksze bole i nie pomoze mi nawet nospa to odrazu mam sie do niego zglosic ale narazie jest wszystko wporzadku...mam tylko taka nadzieje,ze w szpitalu nie wyladuje,bo bede musiala z kims dziecko zostawic a i duzo lezec mi kazal ale przy mojej wrednej corci to praktycznie jest nie mozliwe bo to jest bardzo zywiolowe dziecko...wiec nie wiem jak to bedzie:)ale no wlasnie skoro ci lekarz powiedzial,ze ten krazek moze nic nie dac i ze mozesz w kazdej chwili urodzic to po co oni wogle o tym wspominaja,chyba zeby po prostu w razie czego pocieszyc jakos..pozdrawiam

[Gość jana3]

Jestem po połówkowych,teraz już mam na piśmie,że będzie córcia - do pary,wczoraj syn wrócił z zielonej szkoły i w końcu dowiedział się,czy będzie miał brata,czy siostrę,a nie mogł się już tego doczekać.Imię już wybrałam,co prawda synowi nie bardzo się podoba,ale do września ma jeszcze troche czasu,żeby się z tym oswoić.Pogoda taka paskudna,że rzeczywiście można wpaść w depresję,ale uśmiech na mojej twarzy co chwile wywołują kopniaki córci-najwspanialsze uczucie.

[Gość madzia1234]

jana3 a jakie juz imie wybralas,ze twoj syn nie zadowolony jest i gratuluje corci.coraz bardziej ich grono sie powieksza:)
pozdrawiam

[Melly]

jana3 u mnie tesciowa tak była niezadowolona z imienia dla mojej córci ze sobie wybrała inne jak bedzie na nia wołac... pfff. ja tam daje, a raczej dajemy jak chcemy
mi sie moich sióstr tez nie podobały bo głupie osoby sie przypominały a teraz jak słysze ich imiona to tylko ich kochane buźki się kojarzą;D

madzia bo lekarz mówi ze te krazki to zeby miec usprawiedliwienie ze sie cos zrobiło. ja mam 25-23 mm długosci czyli juz przekroczyłam granice, a on miał pacjentke która miała 15 mm i urodziła po terminie. Jak sie zacznie poród to w dzisiejszych czasach metody pozwalają tylko na opoznienie o 2 dni... ja tez juz wole sie nie dołowac.
teraz mam ostatnie godziny prawka i zawsze mam łzy po jazdach bo fajnie jezdze ale instruktor mnie dobija, mam nadzieje ze ten stres nie wpłynie na moja sytuacje.

[Gość madzia1234]

Melly ja bym na twoim miejscu olala tego instruktora i skupila sie na tym co jest najwazniejsze,a skoro dobrze jezdzisz to czemu on sie tak zachowuje przeciez nie ma do tego powodow,niech sie moze opamieta bo takim zachowaniem moze tylko zaszkodzic..ja tam nie wiem jaka mam dlugosc dokladnie tylko wiem ze jest peknieta..

[Melly]

oby Ci lekarz lepsze wiesci przekazał. Ja na wiesci poczekam z 2 tygodnie.

[Gość madzia1234]

jak cos to na pewno sie z tym podziele:)

[zuzia2309]

Dziewczynki mam nadzieje że będzie wszystko dobrze! Życzę wam tego z całego serca♡
A dziewczyny jakie imiona wybrałyście? Pochwalcie się ;-)
Ja dzisiaj mam polówkowe troszkę się stresuje,ale i bardzo cieszę,zobacze mojego skarba i dowiem się czy rzeczywiście noszę Oliwke w brzuszku, jeszcze kilka godzin i wszystko będzie jasne ;-) :-):-):-)

[karolcia21]

Cześć Dziewczyny jak samopoczucie ?

Ojj co do imion to my jeszcze nie wybraliśmy, ciągle się łudziłam, że będzie dziewczynka więc miała być Gabrysia a że synuś będzie to na moim M spoczywa obowiązek wyboru imienia :)

[Gość Izunia102030]

Tez tak myslalam,ze to jeszcze nie mozliwe:-) Pewnie to jakas kolka(moja tesciowa tak wywnioskowala). Mnie tez dopada jakas chwilowa depresja:-/ Czasami mam ochote plakac bez powodu:-/ Do tego jeszcze moj ukochany maz jakos nie okazuje radosci z tego,ze bedziemy mieli corcie:-/ Niby faceci tak maja,ale nie do takiego stopnia:-/ Ostatnio stwierdzil,ze brzydka sie zrobilam, nie powiem,zabolalo mnie to,ale nie dalam tego po sobie poznac:-) Ogolnie to jego siostry tak mi dogryzaja,ze czasami mam ochote dac im w twarz:-) Ze krowa sie zrobilam,ze szeroka w biodrach jestem,ze bede miala duzo rozstepow,ze cycki beda mi do kolan zwisac, poprostu nie wiem czy to z zazdrosci,ze one takie grube i nie schudly po ciazy czy cos innego. Strasznie zawistne sa. Z checia bym wyprowadzila sie od tesciow gdzies ma druga polkule:-) Jak najdalej od nich,bo czasami mam wszystkiego dosc.

[Gość Izunia102030]

Sorki dziewczyny,ze Was zalewam swoimi zalami:-) Poprostu nie mam z kim porozmawiac:-/
Mi z imion dla dziewczynek podobaja sie: Lena,Maja,Oliwia,Ewa,Kornelia:-) I nie wiem ktore wybrac:-/ Caly czas przemawialam do corci Lenka,wiec chyba tak juz pozostanie:-) Nie wazne,ze innym sie nie podoba:-) Wazne,ze ja je wybralam bez zadnego nacisku:-)

[beata.j]

No to widze ze sama nie jestem w tych dolach. Troche to pocieszajace przyznam szczerze... :P
Krzys minimalnie mnie zrozumial ale nadal docina głupimi tekstami.
Wrzucam wiec zdjecie malego hipopotama z wczoraj czyli 22tc +0d

[Esska]

Tak sobie poczytuję różne wątki, Wasz również:)

Izunia.. przykro mi się zrobiło czytając jaką masz sytuację, kurcze kobieta w ciąży ma już swoje żale, a tu Ci jeszcze dokładają, i o ile tymi wrednymi paniami bym się nie przejmowała, ale pewnie bym się odgryzała chamstwem na chamstwo (taki charakter), to mężowi bym nie darowała, powinnaś się z nim rozmówić i to od razu, nie potrzebnie mu pokazujesz że Cię do nie tyka, bo dajesz mu przyzwolenie na takie traktowanie, powinnaś mu dosadnie i głośno zaznaczyć, że to był jego pierwszy i ostatni raz, jak mój mąż za bardzo sobie pozwala, rzadko, ale.... to od razu na gorąco załatwiam wszystko, nie udaję twardej przy nim , a później nie płaczę po kontach, więc walcz o siebie kobietko, bo uwierz mi nikt za Ciebie tego nie zrobi.
Trzymajcie się dziewczynki:)