Skocz do zawartości
Forum

3-tygodniowy maluszek


Gość paatii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Chciałabym podzielić się z Wami Mamuśkami moimi obawami i tym co się dzieje z moim 3tygodniowym synkiem. Całą ciąże zniosłam bardzo dobrze, powiedziałabym nawet że fantastycznie. Zero gorszych dolegliwości, nie przytyłam wcale tak dużo, odżywiałam się dobrze, cały czas się śmiałam, to było na prawdę piękne 9 miesięcy. W listopadzie urodziłam syna 4kg 100 :)) zdrowy, silny mój maluszek. Ale mimo wszystko jestem matką i mam wiele obaw, odnośnie zachowania. Być może jestem staroświecka i przewrażliwiona ale mam "glupie" myśli. Mój mały nie ma twardego snu, budzi sie co chwilę, marudzi...Pewna osoba powiedziała mi żeby ochrzcić go jak najszybciej bo dzieci po chrzcie ponoć lepiej śpią i są spokojniejsze. Jak mówię o tym mężowi to śmieje się i mówi że to głupoty są chyba jakieś, Ja osobiście chcę zaplanować chrzest jak najszybciej i myśle o tym cały czas co powiedziała mi ta osoba, bo mam zdrowe silne dziecko, a bez powodów chyba dzieci tak się nie zachowują :( ... Prosze o wyrozumiałość i rady :) Pozdrawiam wszystkie Mamusie :)

Odnośnik do komentarza

U nas po Chrzcie mała trochę uspokoiła się. Wiec Twoja intuicja może być trafna.
Tyle że nie można widzieć w Chrzcie świętym sposobu na uspokojenie maluszka. Chrzest to przede wszystkim sakrament
"Chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania 4 : "Chrzest jest sakramentem odrodzenia przez wodę i w słowie" (Katechizm KK 1213)
Chrzcić. Ale z wiarą.

Odnośnik do komentarza

Jestem katoliczką i czywiście chrzcić bedziemy z wiarą. Tylko po prostu obiło mi się pare "zabobonów" o uszy co sprawiło żę na prawdę zaczełam się zastanawiać nad pewnymi kwestiami. Wydaje mi sie ze jest marudny tak po prostu sam z siebie, Dziś jestem wykończona po nocce... koncert życzeń tzw ;p a najlepsze w tym wszystkim jest to ze brakowalo mi pomysłow co mu moze byc :( i przy tym ja sie załamuje ze nie potrafie rozróżnić jeszcze czego moje dziecko tak placze i jest marudne... A na prawde robie wszystko i wiele musze się jeszcze nauczyc, to moje pierwsze dziecko. i myslalam ze skoro w ciazy bylam tak szczesliwa i usmiechnieta to i moja pociecha bedzie spokojniejsza... a tu prosze calkiem na odwrót mały nerwus, straaaaszny nerwus! na prawde nie widzialam jeszcze tak nerwowego dziecka... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

dodam jeszcze że mieszkamy w UK i tutejsi lekarze są za przeproszeniem do dupy po całośći ;/ .... maly ma wysypke na twarzy, tylko na twarzy, i lekarz powiedzial ze to nic takiego i ze samo zniknie, gdzie wysypka juz utrzymuje sie 4 dzien i jest w postaci malych krostek czerwone az luszczy sie skorka.. nie wiem co mam robic... planuje powrot do polski po nowym roku , bo tu wszystko lecza paracetamolem. Po porodzie trzymali mnie tylko dwa dni w szpitalu gdzie lekarz z polski powiedzial ze kobiety tak pozszywane jak ja leżą w polsce nawet do dwóch tygodni w szpitalu. a tu mi powiedzieli ze moge nawet gorącą kąpiel wziać i "zrelaksowac" sie w wannie, gdzie do tej pory ciezko mi jest chodzic, a o siadaniu juz nie wspomne :( . smiech na sali ..mówię wam dziewczyny, jestem w kropce.

Odnośnik do komentarza

No cóż - jedne dzieci śpią dobrze a inne nie i tyle. Co do zabobonów wszelkich, to ludzie wierzą w różne rzeczy i odprawiają różne dziwne rytuały - niech im tam. Szczególnie mnie dziwi wiara w zabobony u osób wierzących w boga, bo chyba to jest sprzeczne z religią, no ale średniowiecze wiecznie żywe. Uważam, że chrzest absolutnie nie wpływa na nic - moje dziecko nie jest ochrzczone i jest prawdziwym aniołkiem :)

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

Dla osób wierzących Chrzest nie jest zabobonem, ale sakramentem, czyli widzialnym znakiem niewidzialnej łaski.

Nie znaczy to, że automatycznie dziecko staje się spokojne. Nasze ma pół roku i w nocy w staje co 2h jeść, i w dzień też daje nam porządnie w kość :-) Ale chrzciny wiele zmieniły w naszym życiu. Dla nas akurat ma znaczenie czy dziecko jest ochrzczone czy nie, tak samo jak miał znaczenie ślub kościelny, nie tylko w usc.

Co do opieki położniczej w UK to nasłuchałam się wiele złego. Współczuję mamom w UK. Warto umówić się na wizyty lekarskie podczas pobytu w kraju, raz na czas dobrze jest zapłacić i mieć ten komfort, że zdrowie nasze i dziecka jest pod kontrolą.

Odnośnik do komentarza

Dziecko, które ma 3 tygodnie to jest to maluszek - ma prawo budzić się w nocy często. Najprawdopodobniej nie odróżnia dnia od nocy i trzeba mu będzie w tym pomóc. Przypomnij sobie czy w ciąży dziecko nie było czasem najbardziej aktywne nocą - często tak jest, bo w dzień mama chodzi, więc maluch jest kołysany do snu, a rozrabia w nocy i później tak mu zostaje. Spróbuj w miarę uregulować maluchowi plan dnia, np. mniej więcej stała pora spaceru, wieczornej toalety itp. W nocy, gdy maluch się obudzi nie zapalaj światła tylko jakąś małą lampkę, szybko przewiń, nakarm, utul. Staraj się nie robić przy tym hałasu, nie mów za wiele, jeśli już to ściszonym głosem/szeptem, możesz też nucić kołysankę czy "szuszać" - zależy co maluch lubi i co go szybko wprowadza w sen.
Zadbaj też o siebie. Maluch nie przestawi się z dnia na dzień, więc odsypiaj razem z nim w trakcie dziennych drzemek. Powodzenia. wszystko pomału się unormuje.

Co do chrztu - jest to sakrament i jeśli jesteś wierząca i chcesz dziecko ochrzcić szybko to dobrze. Natomiast chrzest nie wpływa kojąco na zachowanie dzieci - wiara w zabobony to grzech.

Odnośnik do komentarza

Paati kochana posłuchaj dziewczyn. W przypadku mojego synka chrzest nic nie zmienił a był chrzczony jak miał dwa miesiące. Przesypiał całe noce ale dlatego, że miał w dzień silne kolki i spał ze zmęczenia. Natomiast teraz budzi się jeszcze nawet 4 razy w nocy. Takiemu maluszkowi trzeba pokazać różnicę między dniem a nocą:) Co do wysypki może to trądzik niemowlęcy. Mój syn miał go gdy zjadłam ser lub wypiłam mleko. Przez pierwsze pół roku musiałam uważać na nabiał żeby nie zjeść go za dużo, bo zaraz była wysypka. A co do lekarzy nie wiem czy tu jest aż tak pięknie. Zależy na kogo się trafi. Moją siostrę wypuścili dwa dni po cesarce do domu z ropiejącą raną na brzuchu i kazali iść do swojego ginekologa. O mały włos nie dostała zakażenia. Także głowa do góry. Zrelaksuj się, bo maluszek wyczuwa Twój stres i nie przysłuży się on ani Tobie ani jemu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaj44j6npfr40t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2s8fwoxc2zo6y.png

Odnośnik do komentarza

moja siostrzenica miała straszne kolki i babcia tylko chodziła i jęczała, że na pewno wszystko minie jak ochrzczą dziecko. no rzeczywiście przeszło, ale mała miała wtedy trochę ponad 3 miesiące, więc mniej więcej wtedy kolki przechodzą, ale babcia swoje wie ;)
za to mój jeszcze nie ochrzczony, planujemy na styczeń, ale jak to dziecko, raz grzeczniejszy, raz bardziej marudzi. po chrzcie raczej się nic nie zmieni.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Moj syn niebyl i nie bedzie ochrzczony i nie wplywa to na jego jakosc snu a spi dobrze. Sa rozne dzieci ale to juz odpowiedzialy ci poprzedniczki.
Jest cos takiego jak placebo ,przyciaganie zlej energii.Wiec zacznij racjonalnie to tlumaczyc wtedy nawet te czerwone kokardki na uroki sie nie przydadza:)

Co do wysypki wykap pare razy w krochmalu lub Manganian potasu (kalie) wtedy zobaczysz czy jest jakis efekt bo skorka moze sie luszczyc i krostki tez moga byc jesli karmisz piersia( od hormonow)tzw.tradzik niemowlecy

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

moja mała budzi się teraz jakoś swa razy w nocy, ale to już nie jest tak jak wcześniej. Jednak cały czas wolę pić herbatkę Karmienie Piersią, żeby nie mieć problemu z laktację, niech mała pije tyle ile chce ;)
Też nie widzę zależności pomiędzy chrztem i snem dziecka. Chyba , że w jakiś cudowny sposób dziecko staje się uduchowione i spokojne po tym sakramencie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg0bl0um1g.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e3l71dnmf.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bdf9hgbbn1iso.png]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...