Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Asia - gratulacje jeszcze raz, no i powiem, że Twój Jasiek nie wygląda jakby miał kilka dni.. taki duży, hehe.. ;p

Ja z kolei mam dziś zwalony humor przez mojego M. :/
Chcieliśmy kupić sobie rowery ale nigdzie nie było naszych wymarzonych i jak je w końcu znalazłam, takie idealne, kupiliśmy i właśnie dziś przyszły. Ale co? w jednym podczas transportu przerzutka się wygięła i mój kochany z deka się zdenerwował. Tylko, że zdenerwował się tak jakbym to ja była temu winna, że się starałam i wgl. A znalezienie tych rowerów wcale nie było proste.
Wiem, że to może głupie ale mi na prawdę jest strasznie przykro z tego powodu, bo wiem jak M. się na nie cieszył.. :( :( Lipa..

Odnośnik do komentarza

No... Mogu na pewno na porodówce :) Oby się nie męczyła za bardzo :)

Madlen, baw się dobrze z mężem :) I skutecznie :) Żeby coś z tego wyszło :) Jutro masz być na porodówce i wszystkim nosa utrzeć, a co :) I faktycznie, może Rachell też coś tam działa w szpitalu, fajnie by było :)

Stokrotkaa, domyślam się, że się denerwujesz, ale u nas to jest tak, że dopiero tydzień po terminie robią usg i z reguły wszystko ok, więc potem znowu doooopiero drugi tydzień po przyjmują do szpitala. I nic w międzyczasie po terminie, nikt nie bada, nic, a dzieci się zdrowe rodzą :) Więc nie przejmuj się, jeśli się dobrze czujesz :)

Ann, przejdzie mu, zobaczysz. Pewnie też jest dodatkowo nerwowy przed porodem i w ogóle. Poza tym każdy by się zdenerwował, a faceci to już wiadomo, masakra. Na pewno szybko mu się głupio zrobi i jeszcze Cię przeprosi, nie przejmuj się.

Odnośnik do komentarza

Mogu jestem jestem:) tylko, że jak odeszłam na L4 to mam mniej czasu niż wcześniej hehe i dlatego tak malo piszę. Alee myślę o Tobie często bo pamiętam że mamy ten sam termin:)
Noooo i oczywiście sprawdzam co tam u Was słychać, tak na szybkości ale za to codziennie:)
Trzymam mocno kciuki (za Ciebie szczególnie) Ty tam pewnie teraz ciśniesz, odezwij się proszę i opisz co i jak. Teraz tylko Mała25 mi została hehe

😉

Odnośnik do komentarza

Asia gratuluje slicznego 'malenstwa' ;)
Chciałam ci powiedzieć, że też nic mi z cycków nie leciało.. i była załamka. Położna kazała mi stymulować się laktatorem. Za pierwszym razem zeszło mi tylko 10 ml mleka, więc nic dziwnego, że dziecko mi schudło za dużo i cały czas płakało. Już za drugim razem zeszło mi 20 ml mleka a jak wróciliśmy do domu ze szpitala to nagle cycki pełne się zrobiły. Do tego piłam trzy razy dziennie herbatkę laktacyjną. A ty próbowałaś z laktaotorem? Myślę, że po tym powinno ci już pójść z górki. U mnie tak było ;)

Mogu to widzę, że u ciebie zaczęło się tak samo jak u mnie ;) I też dwa tygodnie przed terminem :D Powodzenia!!!

Rachell też pewnie już wody poszły ;P ahh się dzieje ;)

Współczuję wam tego czekania.. :(

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcqtkflu42baxi.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nie mam czasu przesledzic wszystkie Wasze posty ani tez sie rozpisac. Napisze tylko - o 17.10 urodził się Mikołajek, moje małe cudeńko najukochańsze. O reszcie napiszę, jak znajdę czas. I pamiętajcie - na moim przykładzie można stwierdzic, ze naprawde WSZYSTKO jest możliwe. Caluje Was wszystkie ! :)

Odnośnik do komentarza

Madlen, kurcze, powiedziałabym mojemu, żeby kupił mi i przywiózł rycynę, ale się troche naczytałam na hej temat. I boję się, że po pierwsze spotęguje ona ból i wydłuży poród, a po drugie, że nie bedę się kontrolować i będę w g...e rodzić, za przeproszeniem...

Odnośnik do komentarza

Narzekaj na forum :) ponarzekamy razem :) a rycyny i ja się boję bo to trochę "przesrana" sprawa potem i wgl :/
Jeszcze kurde przeczytałam że ciąża przenoszona charakteryzuje się zmniejszoną ruchliwością dziecka, mniejszą ilością płynu owodniowego i starym nie wydolnym łożyskiem, a u mnie jest wszytko że tak powiem świeże i jak trzeba... a dzidzia się wierci jak szalona, ja już nie wiem co myśleć... może lekarz mi źle termin wyliczył? on taki roztargniony wiecznie był... no i te moje kosmicznie nie regularne cykle... pewnie sie pomylił, sama nie wiem już noooooo......

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73k6nl0zy98oa1.png

Odnośnik do komentarza

Mogu, ojej, no widzisz, super, gratulacje :)

Dziewczyny, musimy pamiętać, że 2 tygodnie po terminie to norma i nic złego się nie dzieje. Tylko ta nasza niecierpliwośc... U Was to chociaż szansa, że w tym tygodniu coś w szpitalu zadzialaja, a ja będę musiała do równych 2 tygodni po terminie chodzić z tym brzuchem. Już mam naprawdę dość. Codziennie się człowiek budzi z nadzieją, że może dzisiaj, a tu takie rozczarowanie zawsze :(

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny!!!! Czop śluzowy mi odszedł!!! :D poszłam sobie siuku, zaspana, zaśliniona, podcieram sie i cpyk! jest ! :) wielki mlecznobiały glut, z krwistymi niteczkami :) no nie mogę już zasnąc, a spię zazwyczaj o południa :P
jak nie dostane skurczy do południa to podjade i tak do szpitala, niech mnie zbadają, ale powiem wam że ciut mnie pobolewa brzuszek dołem :) albo sobie to wmówiłam :/

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73k6nl0zy98oa1.png

Odnośnik do komentarza

No ładnie, wszystkie mnie zostawiacie i idziecie sobie rodzić... :) ale fajnie, że Wam się coś dzieje i idzie do przodu. U mnie dalej nic :(
Ogólnie czuje sie do dupy. Zagadałam dziś jednego z lekarzy jak dlugo czekaja. Powiedzial, ze zalezy od pacjentki i nie przekraczaja terminu 2 tyg. (:-/ !!!). Pytal mnie o termin i powiedzial, ze mysli, ze w pon dostane kroplowke. Tylko, ze lekarz, ktory bedzie w poniedzialek wcale nie musi myslec tak samo. I moge czekac kolejny tydzien. I po tym szpitalu chyba miejsce w psychiatryku bedzie mi potrzebne :'(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...