Skocz do zawartości
Forum

Zachcianki ciążowe


Gość mama 24l

Rekomendowane odpowiedzi

hej:) U mnie zachcianki zaczęły się dopiero od ok 5 miesiąca ciąży. Z tego względu ze miałam straszne mdłości do 5 miesiąca. Później dochodziłam do siebie:)
Każda ciąża jest indywidualna i każda z nas przechodzi ją inaczej. Choć jestem pierwiastką:) Zawsze każdy lekarz podkreśla ze każda ciąża jest indywidualna i nie ma co się porównywać do innych. Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Pamiętam, ze najgorzej w lato było. Autobusy, trole nie myjące się.
Raz miałam nie fajna przygodę, źle się czułam i jechałam autobusem do swojego lekarza na wizytę. I mój pech chciał ze wsiadł strasznie śmierdzący bezdomny, wódka smród śmietnika itp itd. I stanął nie daleko mnie z góry do dołu tak się obrzygałam ze szkoda gadać. Jak mi wstyd było! Cos okropnego:) A jak szybko do domu biegłam hehe na szczęście nie odjechałam za daleko:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

fajny temacik :) powiedzcie mi prosze jeszcze, że jak już macie te zachciewajki na kwaśne czy słodkie a wiecie jaką płeć będzie miało wasze cudeńko , sprawdzająs ie te zachciewajki że niby słodkie na dziewczynkę a kwaśe na chłopca? ja ogólnie mam ochotę na strasznie pikantne i słone rzeczy wczoraj zapodałam porządnego kebaba a dziś chipsy wasabi :) a teraz przegryzam je ciastkami masakra i kosmos... przedwczoraj prawie kilo kiwi wszamałam. :P mojemu mężowi marzy sie córeczka no w sumie fajnie byłoby mieć parkę ale patrząc i podsumowując moje zachciewajki to chyba obojniak będzie hahahahah :P

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

ANILOMAG hahahahaha padłam jak przeczytałam Twoją historię :P hahahah...
mnie strasznie przeszkadza zapach miesa, zup, w ogóle obiadów, papierosów (mój mąż pali i normalnie jak wraca z balkony z fajeczki to od razu każę mu się myć), alkohol to w ogóle jedyne co mi pachnie to piwo jak nigdy bo go nie znoszę na ogół a tu prosze, zapach paliw, benzyny gazu też mi podchodzi :) a kawa śmierdzi tak samo jak te papierosy bleeee na samą myśl mnie mdli.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

ja póki co zachcianek nie mam, ale mogę powiedzieć, że w pierwszej ciąży nie mogłam żyć bez słodyczy...nutelle i orzechy w czekoladzie pochłaniałam niestety codziennie( co odbiło się wtedy na mojej wadze) i urodziłam dziewczynke:) teraz mam nadzieje, że moje menu będzie przepełnione ogórkami kiszonymi, kapustą, śledziami :) marzy się synek heh jednak jak wszystkie pewnie zgodnie stwierdzimy..najważniejsze żeby maluch byl zdrowy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Hej.. U mnie też druga ciąża...
Ja miałam zaczcianki od bardzo wczesnej ciąży...jeszcze przed tym jak nie dostałam okesu miałam dwie sytuacje...
Jednego dnia siedzialam i zastanawialam sie co na obiad...wpadlam na genilny pomysł "nalśniki" zrobilam pyszne na slodko z bananem, nutella, bita śmietaną i ze świeżymi owocami... Byly pyszne... Za tydz.. Co by tu zrobić...wiem! naleśniki! I znowu ze smietana itp... Po kilku dniach zrobiłam test (dwie kreski)!
Wtedy zorientowalam się o co cyło kamman:-D
Do teraz mam ogromna ochote na naleśniki czy gofry:-)

Dodatkowo bardzo dziwne mam upodobanie do ostych potraw...przed drugą ciążą nie jadłam na ostro nigdy! I winogrona zielone...wieczorkiem pudełko:-) nie mogę przestać ich jeść... Aż strach co bedzie pozniej...

Tak jak mówią "każda ciąża jest inna" zgadzam się i jestem zdania, że ta w po trzydziestce jest bardziej chyba emocjonalna...bynajmniej u mnie:-) przeżywam wszystko bardziej i częściej się wzruszam z miłości... Ale chyba to już tak jest, bo wiem jakie to szczęście mieć takiego maluszka:-)

Odnośnik do komentarza

Co do zachcianek to na początku ciąży ogórki kiszone- dodatek do wszystkiego :) oby Laura teoria z związkiem między zachciankami a płcią nie sprawdziły się w moim przypadku, bo u nas będzie dziewczynka :)
Nasza córeczka za to postarała się aby jej mama rzuciła dwa nałogi a mianowicie kawa i słodycze (teraz już śladowe iliści słodyczy mogę jeść:), bo na początku wogóle)

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

oj laski... jak dobrze, że są takie fora. Ja w ciągu ostatniego tygodnia (dzis 7 tydz i 1 dzień wg gina) mam okropne odruchy wymiotne tak jak któras z was pisała na obiady z mięsem... pizza smierdzi mi strasznie juz nie mówiąc o różnych pasztecikach, parówkach, kiełbasach i czymkolwiek z serem. dobrze ze jogurty i owoce oraz slodkosci, lody mi wchodza i na szczescie z umiarem. wyczulenie na zapachy jest niesamowite.... martwi mnie troche ze nie smakuja mi żadne wędliny mieso bo powinnysmy jesc tego sporo ale czym zastapic skoro nie jestem w stanie nic takiego zjesc... bleh ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

manamana jest wysoce prawdopodobne, że przejdzie Ci między 12 a 14 tygodniem. Mi na początku też było niedobrze, ale po innych produktach. Teraz mogę już funkcjonować niemal normalnie. Wciąż zmuszam się do nabiału, szczególnie mleko, ale mi nie podchodzi...
Co do zapachów, ciekawa sprawa :) ja byłam wyczulona też mocno, a pracuję na aptece :)... masakra...

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...