Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

kurcze dziewczyny, ja juz sama nie wiem co mam robic :((
niby wszystko ok, bo przeciesz bylam u lekarza, i potem naprawde bylo ok, ale teraz znowu wkladka mokra, z lekkim zabarwieniem krwi, wiec koloru rozowego , ale bardzo malo, i nie wiem sama , czy sie martwic, czy nie, co robic, nie jest to takie krwawienie duze, poprostu lekko ubrudzone krwia...
w sumie boli tez nie mam, oprocz takiego jak by mnbie ktos szczypal spinaczem od srodka w łonie, aaaa i jakos troche w plecach, ale nic regolarnego, nic strasznego, poprostu sa co jakis czas i nic wiecej ..,.....
kurde, czlowiek wyedukowany, uswiadomiony, niby wszystko wie, a jak przychodzi co do czego to nie wiem co myslec i co robic :)

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny. wiem wiem nie powinnam sie wtrącać :p podczytuję was od czasu do czasu żeby zobaczyć jak piękne się już rozpakowujecie ;P
a pisze bo zauwazyłam że jedna z was się poparzyła? na poparzenia PROPOLIS maść z apteki bez recepty świetnie pomaga na różnego typu dolegliwości skórne opryszczki, oparzenia, krostki.... tylko trzeba uważać jeśli ma sie uczulenie na wyroby od pszczółek.

tak przy okazji gratuluję rozpakowanym mamusiom pięknych aniołeczków ( ahhh jak ja wam zazdroszczę) a tym nie rozpakowanym życzę szybkich rozwiązań bez powikłań i pięknych zdrowych maluszków :)
sierpnióweczka 2014

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Tak daisy czytałam,
Ale mimo wszystko jakiś wewnętrzny niepokój jest, póki co noc przestaną i to całkiem niezłe , wstawiłam 3 razy na siku i 2 razy żeby pogonić moje towarzystwo co zaczęło polować na muchy i inne latające robaki ;)) te moje tygrysy czasami mnie do szału doprowadzają, całymi dniami śpią a przychodzi 22ga to w nich wstępuje demon jakiś ;))
Wkładka całkiem niezłe, wiec sie uspokoilam, boli tez jakiś większych nie było, wiec póki co głowa do góry, a te nerwy to pewnie dlatego ze to moje pierwsze i pewnie jedyne dziecko i tak bardzo bardzo sie martwię żeby było wszystko Ok....

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, dzieki za wszystkie rady, już wczoraj wieczorem mniej bolało, a dziś noga wygląda tak jak na zdjęciu
Benedykta dziękuje fizycznie w sumie ok...ale psychicznie coraz gorzej, czekam na poród,denerwuje mnie wszystko, dziś rano np mąż...bo wpadł akurat kurier i mąż z tekstem,ze tylko zamawiam i wydaje pieniądze...a on wszystko ładuje w remont...tylko szkoda,że zamawiam non stop dzieciakom, wyprawka sama się nie zrobiła, córa idzie do pierwszej klasy więc też powoli zaczęłam jej zamawiać piórniki,przybory,bidon itp...jeszcze wczoraj przeczytałam,ze stres dodatkowo moze opozniac poród...a ja mam go chyba za wiele ostatnio;/ i tak jak teraz sobie siadłam i użalam się nad sobą to tylko płakać mi się chce dodatkowo....
Oby Laura dziękuje, mam nadzieje,że zaraz ja dolącze do grona rozpakowanych:) tobie rowniez wszystkiego dobrego bo niedlugo tez czeka cie porod;)
kawazmlekiem czekaj na rozwoj sytuacji, poki nei krwawisz gorzej i maly sie rusza to wszystko pewnie jest ok:)
daisyy aj ja tez dzis srednio spalam...głowa mi pęka..zaraz zmierze cisnienei bo jeszcze tego rano nei robiłam

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Kama z tego co widze to termin masz na jutro. Byłaś może w szpitalu na kontroli ktg ? Może powinnas się przejsc, tym bardziej że to cisnienie nieciekawe.. tragedii nie ma, ale za wysokie jest. Nie wiem ja jestem z reguły zapobiegawcza w takich sprawach, i dla swietego spokoju przeszlabym się na to ktg. U mnie sami mowila zeby sie zgłaszać, kolezanka poszla dwa tyg przed terminem na ktg a polozna do niej ze prosze isc na spokojnie do domu po rzeczy i wrócić, bedziemy rodzic. Zdziwiona mega bo kompletnie nic jej nie dolegalo, zadnych objawow zblizajacego sie porodu. Ja mam ktg w sobote.
A i nie przejmuj się mezem, faceci tak mają, ja jak kupowalam wyprawke tomoj ze po co tak wczesnie, ze kupi sie na 2 tyg przed a nie. A teraz zadowolony bo ma spokoj, po sklepach latac nie trzeba a i najwazniejsze wydac na raz 4000 zl a kupowac stopniowo co miesiac to tez lepiej bo sie tak nie odczuwa tego finansowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

hejka
z tym cisnieniem to powiem wam o mojej sytuacji , gdzies tak pod koniec w kwietnia, jak potrzebowalam isc na l4 i nikt mi nie chcial dac, pamietacie, to mialam nerwy zszargane z nerwow :)) i cisnienie tez wysoki, lekarz az mi dal holtera RR i nosilam go dobe ale cisnienie wyszlo w normie (140/`150/80/90 ) roznie nie bylo super ale dalo sie przezyc ,
teraz tez jak chodze na kontrole do gina i mierzy mi cisnienie to robi to 2x bo nie jest super, (140/130 na 80/90) ale to nie jest tragedia, poprostu pogoda, zmeczenie, daje popalic i stres przed bialym fartuchem :))) ja sie smieje z tego , proszkow nie lykam, wiec chyba nie jest tak zle, pozatym zawsze do tej pory raczej mialam niskie cisnienie, poprostu juz niedlugo wszystkie nasze dolegliwosci odejda........ a przypaletaja sie nowe :)
glowa do gory :))

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

z cisnieniem tragedii jeszcze nie ma, zaczne sie martwic jak przekroczy 140/90, teraz mierzylam i spadlo troche 129/87
kawazmlekiem oj oby jak najmniej tych dolegliwosci juz byloz nami:P co do cisneinia to mojego gina zmartwil pomiar 130/80 bo cała ciąże miałam niziutkie albow normie...
co do ktg to na razie nie mam jak sie ruszyc, jedno auto bez przeglądu, drugie wziął mąż choć jak coś będzie się działo to mam po niego dzwonić, poki co nie chce siac paniki...wystarczy.ze wczoraj wszystkich postawiłam na nogi z tym oparzeniem;/ chceeeeeeeeeee urodziććććććććććććć ehm

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Kama bidulko, masakra z ta nogą. Na szczęscie z dnia na dzień będzie coraz lepiej. :) Potrafię postawić się w Twojej sytuacji, tez by mnie wkurzało takie czekanie tuż przed terminem: a może i mnie to czeka;) No ale nie pozostaje nam nic innego jak...czekać.
Daisy łozysko trzeciego stopnia to łozysko dojrzałe. Juz pojawiają się zwapnienia i dziecko tak jakby ma trochę utrudnioną droge poboru pokarmu i tlenu od matki. Tzn nie wiem akurat jak długo takie łożysko może być dojrzałe i nie zagrażać dziecku, dlatego chyba narazie nie musze się stresować;) Skoro sie mówi że można urodzić 2 tyg przed albo po terminie, to pewnie jakąś tam żywotność dojrzałe łożysko posiada.
Basienka haha mam to samo. Wolę sama prowadzić niż ma prowadzić mąż. Gdy on prowadzi każdą dziurę czuję ze zdwojoną siłą;) Ale czasami mała tak mnie mocno kopie, albo mam takie kłucia w kroczu że cięzko mi prowadzić.
Ona super! Dawaj znać co się dzieje:) Przynajmniej już wiadomo że już za chwilę i będzie drugi człowieczek na świecie:)
Justka86 no 3400g to idealnie:) Myślę że skoro szyjka prawie zanikła to już naprawdę niedługo:)
Kawazmlekiem: zrób badanie moczu. Nie masz problemów przy oddawaniu moczu?
Fiadusia: korzystaj jeszcze z wolnego czasu i śpij jeśli odczuwasz taką potrzebe! Potem pewnie tego czasu juz tyle nie bedzie;) Ile Twój urwis waży?:) A cisnienie 110/80 jest ok:) Myślę że nie ma się co martwić. W ciązy tez mam własnie czasem takie, czasem 120, a wiele razy również niskie jak ty 90/60:) Byle nie było powyżej 140. Coś czuję że faktycznie niedługo urodzisz (po tej ostatniej wizycie u gina;)
Mnie pobolewa w prawym boku (zapewne nerka z kamieniem;/), w okolicach mostka (zapewne żołądek;), w kroczu mnie kłuje i czasem przy oddawaniu moczu czuję mocny ucisk (może mała naciska, a może cewka-nie wiem, antybiotyk w kazdym badz razie gin przepisal) ciągle slysze burczące jelita..ale jeśli chodzi o skurcze przepowiadające czy coś tego typu to nie wiem w ogóle o co chodzi;) Kurde wolalabym urodzić przed 28.07 (tak mam umówiona wizyte u lekarza), a termin 29.07. Oczywiscie wszyscy wokół mówią że dziewczytnki przeważnie są przenoszone.. to pewnie tak jak inne plotki typu : zgaga oznacza dużo włosów itp;) Oby oby hehe;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

Ona powodzenia i życzę ci szybkiego porodu :)
Kama zdrowiej biedaku:((
A ja dzis wzięłam tabletkę waleriany i ozylam ! Po kilku dniach zdychania,zrobiło mi sie dobrze.
Wzięłam jeszcze jedna i posprzatalam,obiad zrobiłam i nawet mam sile powydzierac sie na dzieci haha
Chyba w końcu mi ciśnienie spadło stad ta poprawa samopoczucia.

Kelly 16, Rik 13, Alex 8 i David

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09k20adj7af.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Laski,

Jeszcze kilka dni i stanę się kulą idealną. Normalnie mój brzuch żyje własnym życiem. Wielki jest strasznie. Rodzina właśnie wyszła na spacer, ja już jeden zaliczyłam dziś, więc podziękowałam. Powiesiłam kolejne pranie i usiadłam na moment. Dzieć mój starszy żywy tak, że dzisiaj już brodą po ziemi ciągnę. Oby w miarę logicznie spać poszedł...
Oglądam wiadomości o tym samolocie, który niby został zestrzelony... Masakra...

Gravitacia - nie tylko dziewczynki przenoszone. Przyjaciółka miała termin na 9, dzisiaj byłyśmy na spacerze ;), a w brzuchu chłopczyk ;)

Izaaa- czyli już do porodu się nie ruszysz? ;)

Kamaa - dobrze, że z nogą lepiej już. Fakt wyglądała nieciekawie. Olej to masakra, strasznie wysoka temperatura... A ciśnienie tak jak piszą dziewczyny 90/140 to niby taka granica... Niedługo masz wizytę to się podpytaj jeszcze. A mężowie generalnie są wkurzający. Ja bym o swoim mogła już drugą trylogię napisać, jakbym miała opisać wszystko czym mnie wkurzył w tej ciąży ;).

Ona89 - trzymam kciuki, oby szybko poszło :)))

Daisy84 - właśnie przeczytałam ten artykuł o czopie, który podlinkowałaś. Do tej pory by łam pewna, że on musi być podbarwiony na czerwono. Ale w sumie wynika z tego, że nie. Także w sumie możliwe, że mi w częściach też odchodzi od jakiegoś czasu. Tym bardziej, że już ponad 2 tygodnie temu na wizycie szyjka była skrócona.

Fiadusia - Tobie się nie chce, bo się narobiłaś, mi się już nie chce generalnie :))). Najchętniej przeleżałabym z książką resztę czasu. Z drugiej strony się zmuszam, bo wydaje mi się, że jak będę aktywna w miarę to jakoś szybciej pójdzie ;)

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Wiesienka - współczuję sytuacji z synkiem. Ja pamiętam jak mój Adaś miał operację - a miał 6 tygodni. Myślałam, że serce mi pęknie... Mam nadzieję, że wszystko będzie ok u Was.
Moje dziecko też mało co chce jeść. A najgorsze, że nawet nie chce spróbować. Na wszystko nieznane reaguje odruchem wymiotnym. Z automatu... Poza tym ma 2,5 roku i też niespecjalnie dużo mówi. Lekarze jednak mówią, że spoko. Ma czas. Lubi liczyć - i to mówi. Kilka wybranych wyrazów. A poza tym dużo po swojemu. Moja mam jednak twierdzi, że moja siostra miała swój język bardzo długo. Także na pewno u Was też będzie ok.

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...