Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja kiedyś się zbuntowałam i nie prałam aż mojemu pokonczyły się gacie i skarpetki, nagle szybko przypomniał sobie o naprawie kranu i paru innych robótkach domowych ;) choć zawsze zostanie dla mnie zagadką dlaczego mężczyźni tak się boją pralki hehe
Co tam u Was mamusie jakaś cisza się zrobiła.
Moje Panny praktycznie cały dzien śpią a ok 24 jak rodzice chcą spać one zaczynają marudzić.

Odnośnik do komentarza

myszkie pozazdrościć tylko śpiących dzieci. Moje różnie najczęściej na zmiane drzemkę jakąś utną więc i tak nie wiele mogę zrobić.
Liuanne Ty daj sobie spokój z porządkami dziewczyno. Z brudu jeszcze nikt nie umarł; )
Co do karuzelek to u nas narazie jest jedna Piraci canpolbabies świetna bo dużo elementów bialoczarnych ma i dzieciaki już na nią zerkają. Mam po starszym jeszcze fp karuzelke ale problem w tym ze chyba żadna dostępna karuzelka nie ma funkcji aby się kręciła bez melodyjki. Samą melodyjkę bez obrotów i owszem można ale na odwrót nie.
Z tym bujaniem we wózku to ze starszym synem się tez bałam i nie używałam. Teraz jak sama siedzę z dwójką to nie jestem w stanie ich czasem uspokoić razem, a z drugiej strony bujak też może przyzwyczaić do bujania:) w domu we wózku raczej przysypiają ale o śnie to raczej nie można mówić.
W kwestii pupy to najważniejsze by nie smarować na wyrost, czyli zapobiegawczo, tylko jak już zaczerwienienie jest. Szczególnie maści typu sudocrem zapychają skórę i nie pozwalają oddychać.

http://www.suwaczek.pl/cache/dba0d61839.png

Odnośnik do komentarza

olciamragolcia Dali mi 6 tabletek dziennie Dopegytu i dwie Tialoridu.

esamelka doprowadzili. Jeszcze tydzień i sześć dni i będzie styczeń:D i bezpieczny termin porodu :)

Wiecie, ale co mnie martwi? Pomiar usg jednego dzieciaczka na obwód brzuszka AC jest na 39 tc a cała reszta na 32 tc. Mega duża rozbieżność i boję się bardzo, a lekarze nic o tym nie wspomnieli :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Cieszę się, że u Was wszystko tak dobrze się układa. U mnie też było super...do dzisiaj. Byłam na usg w prywatnej klinice. Lekarz po kilku sekundach poprosił o konsultację drugiego. Obaj stwierdzili, że trzeba mnie położyć, najlepiej jak najszybciej i zrobić wszelkie niezbędne badania. A sprawa dotyczy TTTS :( Lekarz wykonał do końca badanie, jest duża różnica w ilości płynu owodniowego, jeszcze nie gwarantująca ttts alemocno niepokojąca. Jest też różnica wagowa 50 g. U obu dzieciaczków niedomykalność zastawki. Do tego u jednego torbiel. Byłam przerażona, cała się spociłam, zbladłam, mąż mocno trzymał mnie za rękę.Było mi tak niedobrze, że myślałam, że zemdleję. Po badaniu lekarz wytłumaczył że torbiel to najmniejszy problem,najczęściej sama się wchłania. Niedomykanie zastawki może być natomiast powiązane z ttts, ale to musimy zbadać. W związku z czym dostałam skierowanie do szpitala do ICZMP do Łodzi, mam się zgłosić jutro (niedziela...). Do świąt zostało kilka dni i nie wiem czy dane mi będzie wrócić na nie do domu. Bardzo się martwię :(

Odnośnik do komentarza

hej!

ktoś nas jeszcze pamięta...
brakuje czasu na net i forum, dni płyną jak szalone, moje bliźniaki skończyły już pół roku!!!
oglądałam właśnie zdjęcia z czerwca i nie mogę się nadziwić jakie one wtedy śmieszne były, jak mi wtedy było gorąco, ciężko i jaka byłam przerażona...

a teraz, chociaż dają w kość zdrowo i mam co robić w każdej minucie to jest cudownie, trudno i czasem podpieram się nosem ale jest cudownie!!! schudłam już do wymarzonej wagi i noszę ciuchy których nawet przed ciążą nie wkładałam!

wszystkie Was tuż po albo tuż przed porodem chciałabym zapewnić i uspokoić że jeśli dopadną was różne depresje dołki albo zmęczenia zacznie odbierać rozum - to minie!!! korzystajcie z każdego dnia, żeby potem nie żałować jak ja oglądając zdjęcia że nie umiałam się cieszyć jak należy takimi ciupeńkimi noworodkami i już jestem na etapie że chciałabym cofnąć czas!

z wózków polecam baby joggera city select! boski - ideał w każdtm calu, lekki zwrotny mały zwinny wygodny itp!

obiecuję sobie, że będe częściej zaglądać, oby maluchy pozwoliły!

http://lb1f.lilypie.com/bhr0p2.png

Odnośnik do komentarza

liuAnn a który tydzień ciąży? Wiesz, wiem, ze fajnie się mówi, ale lepiej niech Cię dokładnie zbadaja, a święta przebolejesz, a byś się martwila... I nic byś z nich może nie miała. Straszliwie trzymam kciuki, żeby wyszła najlepsza wersja z możliwych!!!! I koniecznie pisz na bieżąco co i jak!

anula ja jeszcze czekam... Za dwa tygodnie około, jeśli nie wcześniej będę mamusia. Ale straszna handra mnie dopadła i jak tylko o tym pomyślę to płacze ze stresu... Czy je pokocham? Czy obudzi się w końcu instynkt? Czy będę umiała się nimi opiekować i jednocześnie np wypić kawę z mama... Ech:(
Powiedz mi, jak odbijasz dzieci jak karmisz jednocześnie?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) Jestem w domu, wypuścili mnie na święta. Dzieciaczki mają się nieźle, obydwa rozwijają się prawidłowo, narządy działają poprawnie, choć różnica wagowa wzrosła a i ilość wód znacznie się różni. Większy z chłopców waży 420 gram, mniejszy 340. Rożnica wynosi 19%. Jeśli chodzi o płyn owodniowy, u większego jest 70 mm, u mniejszego 23 mm. Nie stwierdzono TTTS, ale 7 stycznia mam wrócić do szpitala i zobaczymy. Martwię się, ale co zrobić? :( Póki problem nie jest tak duży, nikt nie będzie interweniował. Zapytałam lekarza co będzie, jeśli problem pojawi się po 26 tygodniu, kiedy to już nie można przeprowadzić laserowego usuwania niewłaściwych połączeń. On mi na to - rodzimy :( nie wyobrażam sobie porodu takich maleństw i wierzę że wszystko będzie dobrze do samego końca. Dziś jest 20,2 tc.

Odnośnik do komentarza

Hej chciałabym się z wszystkimi przywitać :) Obecnie jestem w 22 tc z bliźniętami (na 75% parka) :) i bardzo miło poczytać posty innych mam które są przed przywitaniem swoich maleństw na tym świecie lub po porodzie :) Życzę wszystkim aby te Święta były mimo wszystko spokojnie i wolne od wszelkich trosk i niepokoi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd2d6aw8se.png

Odnośnik do komentarza

Zdrowych i wesołych wszystkim życzę ;)

Anula masz święta rację trzeba celebrować wręcz każdą chwilę i to dotyczy również ciąży ja jakieś dwa tygodnie po porodzie miałam takie ciśnienie żeby znowu w ciąży być że mąż przerażony był ;) a mi tak brakowało brzuszka.
A z dziećmi czas pędzi niesamowicie, dzień za dniem nawet niewiem kiedy umykają.

http://www.suwaczek.pl/cache/dba0d61839.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie multimamy, ja rowniez nosze w sobie 2 fasolki, dwujajowe. Czytam te forum od jakiegos czasu i mam nadzieje ze mozna sie do was przylaczyc. Jestem w 11tc, i mieszkam w uk. Wszystko tutaj wyglada inaczej niz w Polsce wiec ciesze sie ze Was znalazlam. Od kilku dni pobolewa mnie brzuch, czy tez tak mialyscie? lekarze nic nie wyjasniaja, tylko mowia ze wszystko jest ok. Strasznie panikuje bo poltora roku temu stracilam coreczke i nie chce zeby to sie powtorzylo. Wszystkie mamusie pozdrawiam goraco.

Odnośnik do komentarza

Witam, Jestem mamą 3 letniego urwisa o imieniu Miłosz. Stwierdziliśmy z mężem, że przyszedł czas na kolejne dzieciątko. Los nas obdarował 2 :) Jestem w 16 tygodniu ciąży i od pierwszej wizyty u dr wiedziałam, że będą to bliźnięta dwujajowe. Jestem już po pierwszych badaniach prenatalnych i dzięki Bogu wszystko jest póki co ok :) według USG Maluszki są troszkę większe niż według obliczeń od ostatniej miesiączki. Zarówno mój Pan jak i Pani dr są zdania że to tylko lepiej dla nas. My sami z mężem nie jesteśmy drobni- ja mam 178 a mąż 190 cm ( już o wadze nie wspominając ) zatem nie dziwi to nikogo że i dzieci potem będą małymi gigantami :)
Moje samopoczucie jest fatalne od samego początku- mdłości , stany podgorączkowe i ciągłe infekcje. Kręgosłup i macica też wiecznie pobolewają :/ W poprzedniej ciąży czułam się super, no może do czasu jak zaczęły się problemy z nadciśnieniem i z tego powodu również miałam stan przed rzucawkowy co skończyło moją ciążę w 38 tygodniu cesarką. Synek był cały zdrowy i ważył 3450. ale również od początku według USG był większy - najpierw o tydzień a potem już o 2 :)
Przeczytałam cały wątek od początku ...... trochę mi to zajęło czasu :) Ale warto było poznać Was i Wasze maluszki , te w brzuszkach i te już urodzone. Cieszę się również, że mogę do Was przyłączyć i wspierać się wzajemnie w naszych troskach i obawach. Pozdrawiam zatem Wszystkie Mamuśki i Trzymam za Was kciuki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg6ipffdxm.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
ja też spodziewam się dwójki Maluszków. Ciąża dwujajowa, dwukosmówkowa, dwuowodniowa. 19 tydzień przed nami. Dwa chłopaki na 90%. Badania prenatalne ok. W sobotę mam USG połówkowe. Jak czytałam forum to sam koniec mnie rozłożył, zdjęcia i opisy Waszych Maleństw. Poległam normalnie, rozpłynęłam się i juz doczekać sie moich nie mogę. Czuję sie ok. W 12 tyg. miałam silne krwawienie i wylądowałam w szpitalu ale teraz jest juz dobrze. Cały czas jestem na Luteinie. Pojawiły mi sie obrzęki nóg i skurcze łydek. Miałyście coś takiego? Magnez na skurcze czy się bać tego?

Pozdrawiam Wszystkie Multimamy :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...