Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Lewel niech robi usg na każdej wizycie!!! w końcu to bliźniaki i trzeba sprawdzać wszystko, każda mnoga ciąża to ciąża wysokiego ryzyka przecież ;)

Anetterainbow pobyt w szpitalu jest płatny, tzn NFZ, więc robią badania, poza tym do szpitala nie trafia się bez powodu, nie słyszałam o trzecich prenatalnych w sumie ale jak masz być w szpitalu to oni już tam wszystko będą mieli pod kontrolą

ja się stresuję płytkami i znalazłam - norma dla ciężarnych od 100 :D dziś powtórzyłam i mam 114, wiec co ja już świruję heh, jutro wizytka, trzymajcie kciuki żebym nie musiała się z jakiegoś powodu kłaść do szpitala bo tego nie przeżyję!!! dziś skończyłam 34tc

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Sania, zobaczysz ze usłyszysz ze wszystko w normie.
Czy bedziesz pytać swojego gina o te hemoroidy? bo ja zapomniałam :/ czy cos mozna stosowac teraz i co.

Lewel ciesze sie bardzo z pomyslnej wizyty. Odpoczełaś dobrze? czujesz sie ok?
Ja chyba po tym jak usłyszałam ze szyjka dobra to znowu powera dostałam.Norrrmalnie obiadki,sprzątanko,w szafie układanko :D

Wiecie co dziewczyneczki, od 10 lat małżeństwa nie stosowałam żadnej antykoncepcji.Żadnej! i co to teraz będzie... hormonów sie boję, prezerwatywy to raz jakoś spróbowaliśmy bleee , zacząć bawić sie w kalendarzyk? to nie za późno trochę? póki się nauczę swojego organizmu to znowu w ciążę zajdę. oj chyba bida bida będzie z tym sieksiem...
powiedzcie co stosowałyście/zamierzacie? jak reagowałyście na te specyfiki ?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

Tatka jutro idę na wizytę to spytam o te hemoroidy, generalnie papier toaletowy zastąpiłam chusteczkami pampers :) jaka ulga!!!! i się zmniejszyły, raczej nic z tym już robić nie będę, nie przeszkadzają mi już, poczekam, po połogu jak jeszcze będą na wizycie kontrolnej poproszę o leki; co do antykoncepcji to też ostatnio myślałam, gumki odpadają, człowiek w amoku, już by chciał się bzyknąć a tu trzeba się odrywać, szukać, zakładać nieeeee to nie dla mnie, tabletki odpadają, trzeba pamiętać eeee nie, plastry, zastrzyki znów hormony eeeee, myślałam o spirali ale tylko myślałam nie zagłębiałam się zbytnio, poprostu jak już przyjdzie czas pogadam z moją ginką, zobaczymy, jedno wiem na pewno - koniec już z dziećmi :P

M.C. hop hop??!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Też nie wiedziałam, że jest coś takiego jak trzecie prenatalne (robi się je 28-30tc). Napisalam do mojej gin czy w ogóle jest sens skoro w 25 tc bede miała badania. szkoda kasy to może nie najwazniejsze, ale po co tyle naświetlania...

Super że u was wszystko w porządku! cieszę się bardzo! mam nadzieje, że już niedługo wszystkie będziemy tu pisac i się śmiać, żeśmy niepotrzebnie ze wszystkim świrowały!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Dobry temat poruszyłyście - antykoncepcja :/ Tez dzieci więcej nie chcę mieć, znaczy chcieć to może bym chciała ale ani warunków mieszkaniowych ani finansowych, a o moim zdrowiu psychicznym po bliźniętach wolę nie mówić:D
Do tej pory w sumie to na tyle dobrze znałam swoje ciało, że wiedziałam dokładnie kiedy ale po ciąży to wiadomo znowu rewolucja i strach, żeby nie wpaść zanim wszystko się unormuje:/
Spirali się trochę boję, jak dla mnie to spora ingerencja i świadomość, że mam coś w środku jakoś mnie odstrasza, gumki - fuj, tabletki to ciągła kontrola i konieczność pamiętania, o to się boję.
Poprzednim razem w trakcie karmienia łykałam jakiś czas pigułki bo się bałam, nie wiem czy teraz się zdecyduję.
Kurczę brzuch mi coś dzisiaj ciąży, boli jak na miesiączkę, chyba powinna się trochę bardziej oszczędzać, a latam jak kot z pęcherzem.

http://www.suwaczek.pl/cache/dba0d61839.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Mój lek robi mi usg na każdej wizycie, ale jest ono krótkie (jak dla mnie, a on to pewnie sobie tam sprawdzi co trzeba). Wiecie chodzę do niego na NFZ i pomyślałam, że może weźmie mnie prywatnie tak jak kiedyś nagra mi to wszystko na płytkę, spokojnie porozmawia, bo w przychodni to wiecie jak jest. On na prawdę ma dużo pacjentek i jeszcze opracje. Wiem, wiem robi to za kasę, ale ja widzę to też z drugiej strony i wiem, że jest dużo pracy. Tak więc staram mu nie zawracać tyłka, że tak brzydko powiem. Jak mówi, że jest ok to jest ok:) A pójdę prywatnie dam mu te parę złotych dla świętego spokoju:) I tak duuużo zaoszczędziliśmy na prywatnych wizytach i badaniach, bo jak na razie to wydałam na lekarza 150 zł. Wiem, że nie można patrzeć na to przez pryzmat pieniędzy, ale gdybym nie miała pod ręką dobrego lekarza, to na pewno poszłabym prywatnie i chwili bym się nie zastanawiała. A tak wiem, że jest dobry, podczas operacji gdy robi się ciepło jest opanowany, nie wprowadza nerwówki, ma wiedze. Jestem tego sama świadkiem, bo nie raz z nim stałam do zabiegu, trudnych cc i takich tam:) Pójdę do niego w środe i zapytam się normalnie, czy umawiamy się prywatnie na usg. Jest konkretny tak więc konkretnie mi odpowie:) A jeżeli chodzi o seks to ja też nie chce mieć na razie więcej dzieci.... Nie wyobrażam sobie gumek..... FUUUUU. Antykoncepcja hormonalna.... nie chce żeby coś później mi się popiepszyło w przysadką mózgową. Ostatnio wyszły jakieś badania, że kobiety zażywające przez bardzo długi okres czasu tabsy są narażone na guzy przysadki. Dziewczyny z neurochirurgi potwierdziły mi tezę, że ostatnio dużo operują kobiet z tą przypadłością, ale czy to jest powodem... jedynym... nie wiadomo. Jeżeli chodzi o spirale,,... Ja nigdy. Do zapłodnienia dochodzi, tylko zarodek nie ma się gdzie zagnieździć,.... Czyli takie poronienia całkiem nie świadome. Wielu lekarzy o tym nie mówi pacjentkom. Nie wiem... Do tej pory zawsze wiedziałam kiedy możemy zaszaleć na maksa, chociaż opierałam się jedynie na śluzie, bo mam strasznie nie regularny tryb życia. Jak pewnie każda z Was:) Tak więc kalendarzyk mało się sprawdza w takich przypadkach. Zawsze uważałam, że kalendarzyk ułatwia zajście w ciąże, a nie jest metodą antykoncepcyjną. To już sama nie wiem...

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Ja też już się nad tym zastanawiałam... i wyszło mi, że najlepszą metodą będzie brak sexu ;p Bo tak naprawdę każda metoda ma swoje minusy. przed tym jak zaszłam w ciążę to brałam tabletki ok 1 roku a potem przerwa na rok, no ale gumki to jakaś masakra. I mój mąż jeszcze mówi, że gumka pęknie i kolejna dwójeczka będzie :D
Myślałam też o Nuvaring. jak pracowałam w aptece dużo kobiet to polecało. Widaomo, to też hormony, ale mówiły, że dużo wygodniejsze. Ale nie wiem czy by mi nie przeszkadzało, że coś tam w środku mam... A kalendarzyk to odpada kompletnie. moja sąsiadka ma już trójkę kalenadarzykowych dzieci :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Anetterainbow
najlepszą metodą będzie brak sexu ;p

hahahhaa dokładnie!!!

Lewel ja chodze prywatnie, dziś np zapłaciłam 300zł... bez komentarza.... bliźniacza wizyta 200 i ktg 100 bo podwójne masakra!!!

ja już po wizycie ufffff, ważą - Baśka 2210g i Olka 2280g super!!!! za tydz znów ktg, Baśka ma miejsca jeszcze na tydzień i ginka 22.09 chciała mnie już do szpitala kłaść ale wybłagałam, żeby nie, no chyba że faktycznie coś się będzie działo to pojadę :/ chodzi o to, że jak Baśka nie będzie miała już miejsca to mogą mi szwy puścić, ale zobaczymy za tydzień, na pewno szpital najpóźniej 26.09 bez gadania, w ogóle jak przejeżdżałam obok szpitala to się rozryczałam i nie patrzyłam nawet tam hahaha głupoooool ze mnieeeee!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Ja też tym razem na kasę chorych chciałam prowadzić ciążę, jednak jak się okazało lekarz miał limity i w sumie to wiele wizyt wychodzi prywatnych. Tyle, że w porównaniu z poprzednim lekarzem, w tej przychodni jest o ponad połowę taniej, bo za wizytę płacę 80 zł, a u niego w gabinecie za te w 12 i 25 płaciłam po 170 chociaz sam mówił, że w sumie przy bliźniaczej powinien brać 2x tyle bo to podwójna robota.

Sania Ty się nie przejmuj, to hormony są. Ja jak się dowiedziała, że cukrzyca i chce mnie położyć, to już na samą myśl beczałam - całą drogę do domu:)

http://www.suwaczek.pl/cache/dba0d61839.png

Odnośnik do komentarza

Ja płacę 120 za wizytę zawsze.Raz wzięli ok 450 bodajże bo za usg prenatalne doliczyli. 100 zł za samo KTG???????? aż zadzwoniłam do swojej kliniki właśnie zapytałam ile u mnie. 30 zł ufffff (bez różnicy że bliźniacza).
Sania przepiękna waga ! a przyznaj się dostałaś po łapkach że z wujkiem googlem pogadałaś o płytkach krwi? :D
Mi mój nie mówił która ma ile miejsca i o szwach coś nic nie powiedział.Ale ufam że wie co robi.
Moi znajomi jakoś poczęli drugie dziecko,czego pan M za bardzo nie chciał i wtedy powiedział ze teraz tylko w pupe będzie, nu oni tacy są bezpośredni.Teraz zrozumiałam sens tej wypowiedzi :/
Lewelka dobrze ze masz zaufanego lekarza i ze mało wydajesz na wizyty,nawet baaardzo dobrze. Ja płace za wizyte 120 zł tez usg krótko trwa,nie myśl że ja tam leżę poł godziny (maks może 10 min). A że mój małomówny to i wypytywać go ciężko o coś, więc raz dwa i po sprawie ;)
olciamargolcia nie lataj juz tak, 10 minut polataj, 120min odpocznij ;) .
A te spirale sa tez przecież hormonalne.Są jakies implanty podskórne hormonalne ale wtedy to już wiesz że tam w środku nic nie siedzi :/ eeehh

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

No to dziewczyny ladnie placicie za to wszystko:/ To jest po prostu nie mozliwe, czlowiek jest ubezpieczony i za wszystko musi placic... Masakra! Duzo zalezy od lekarza takze. No ale tekst ze powinien podwojnie brac... no niech tez juz nie przesadza... Przeciez oni wiedza co nas czeka i tak zdzierac jeszcze np Sania 300 zl za jedna wizyte!! To juz jest po prostu ponizej krytyki... A to ja myslalam ze jak chodzicie prywatnie to dluzej Wam robi usg. Mi teraz robil tak z 15 min i wydawalo mi sie krotko. A tak jak robi mi moj po wizycie to 5 minut pozaglada tu tam i mowi wsio gra, a ja taka niezadowolona, bo sie nie naogladalam.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Sania, powiedz co pakowałaś dla Siebie do szpitala? Moze są dziewczyny które też już maja spakowana torbę? ja się zastanawiam nad tymi majtkami poporodowymi jednorazowymi, ja chyba miałam ale czy były potrzebne... a wkłady specjalne jakieś czy takie większe na noc po prostu?
koszule i szlafrok jeden ? bo ja jeden mam tylko,nie bede wiecej kupowac,potem nie korzystam z tego i tak.najwyzej wezme szpitalną ;)
Przypomniałam sobie jak M.C. Opowiadała ze jest po 3 cc. a ostatnią bliźniacza ciążę przechodziła całą,była aktywna i nic tym szwom sie nie stało.Oczywiście Sania, Twoja lekarka widzi i wie dobrze co robi, tylko razi mnie ta różnica zdań lekarskich.Jeden sie boi ze szwy puszczą drugi sie nie boi. Oczywiście tak jest w każdej dziedzinie życia...
Ciekawe co u M.C. , żeby tylko wszyscy byli zdrowi,reszta nie ważna.Ona i tak dzielnie tu udzielała sie,ciekawe jak ja dam rade po porodzie , obawiam sie ze nawet kompa nie będę miała kiedy włączyć :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

nie no ja na samym usg spędzam ok 30-35min, sprawdza wszystko szczegółowo, zawsze po mnie musi sobie 20min przerwy robić przez to skupienie ale to najlepsza klinika we Wro no i moja ginka pracuje na oddziale gdzie rodze i ma tam chody ;) już mam zaklepaną piękną salkę na patologii 2os z łazienką :D

Tatka do szpitala mam tak: 2szt koszuli do karmienia, biustonosz do karmienia 2szt, majtki siatkowe wielorazowe 2szt, nie kupuj jednorazowych one nie przepuszczają powietrza i jadźka sie kisi!! dostałam zjebkę za takie, szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, skarpetki, podpaski z Bella ale nie te koszmarnie wielkie tylko normalne, bez skrzydełek, ręczniki mały i duży, chusteczki do higieny intymnej, dermo-żel pod prysznic, podkłady na łóżko takie duże, żeby pod łóżko zawinąć 170x90cm chyba, szczotka, pasta, sztućce, kubek, herbatka na laktacje w razie czego, laktator, butelki, woda, tyle dla mnie

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Mi w sumie też dosyć długo robi usg i w sumie w tej przychodni gdzie chodzę pacjentki są mieszane - kto się załapał na NFZ, a kto nie prywatnie - wszyscy są równo traktowani.

Co do pakowania się do szpitala - sama jeszcze nie zamierzam ale mogę doradzić, że najlepiej zobaczyć na stronie szpitala - bo czasem piszą albo zadzwonić i zapytać. Ja za pierwszym razem miałam wypchaną torbę, a i tak połowa się nie przydała, bo koszule szpitalne obligo wszystkie miały, podkłady na łóżko to nawet nie pomyślałam bo mi się to wydawało szpitalne i faktycznie podkłady były - i koszule i podkłady regularnie wymieniane, na prośbę nawet kilka razy dziennie. Podkłady do majtek - znaczy pieluszyska dla mamy też szpital dawał, do dziecka zresztą też wszystko miałam szpitalne bo nawet nie kazali ubierać we własne.
Majty najlepiej siateczkowe - są wielorazowe i można przeprać, no i jak Sania zauważyła przepuszczają powietrze.
Istotny jest stanik do karmienia bo faktycznie później albo Ci dyndać będą cycusie i lać się z nich będzie wszędzie albo niewygodnie sie będzie wyciągać do karmienia.

Wiecie co dziewczyny. Wstyd się przyznać ale ja się zawijam do wyra, mam dzisiaj jakiś słaby dzień, dwa razy spałam w ciągu dnia a ledwie żyję. Młody też jak tylko do łóżka go wsadziłam i przyłożył głowę do poduszki tnie komara więc przyłącze do niego :) A mężuś jak wróci z pracy niech sobie radzi - dodam, że nawet nie miałam siły upichcić mu obiadu :D

http://www.suwaczek.pl/cache/dba0d61839.png

Odnośnik do komentarza

do szpitala dla dziewczyn mam: pieluchy pampersy "0", pieluszki tetrowe (do odbijania, wycierania po kąpieli, lepiej wchłaniają, do zawijania ciasno gdyby rożek nie wystarczył), pajace 6szt, czapeczki 4szt te pilotki, niedrapki (ale chcę od razu pazurki poobcinać jak się da) mokre chusteczki, rożek, łagodny krem do buzi i tyłka, ubranko na wyjście (bo przy młodym mąż miał dowieźć i przywiózł kombinezon zimowy a to był kwiecień i 20st, więc już wolę zabrać sama) i to wsio :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Sania ja też bym może wolała w swoich ciuchach ale taka polityka szpitala i nawet mi się nie chciało upierać, z resztą z tego co znajome mówią u nas w większości szpitali właśnie tak jest. Mnie jednak najbardziej zdziwiły zasady ubioru przy wyjściu. Rodzilam w grudniu i nie ważne że było na tyle w plusie, że my bez kurtek, dziecko musialo mieć podwójne wszystko + kombinezon inaczej by nie wypuścili.
My właśnie siedzimy po zabiegu w szpitalu. Mlody zniósł to nadzwyczaj dobrze, ani nie płakał po, nie chciał też spać tylko tak jakby się nic nie stało grandził;) Dopiero teraz zasnął i ja moglam chwilę odpocząć bo też padnięta jestem.

http://www.suwaczek.pl/cache/dba0d61839.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Marta :) to moja druga ciąża, więc już co nieco wiem, ale dziewczyny też są w pierwszej więc będziecie razem świrowały :P ja tak za tydz już się rozpakuję ;)

Tatka33 ciasno dlatego, że w brzuchu mają ciasno, będą spokojniejsze, i tak dla nich to mega szok a jakby jeszcze je tak luzem położyć to już w ogóle :) mojego na początku owijałam ciasno w rączkach tetrą właśnie i do rożka, nóżki miały więcej swobody i był spokój; podkłady kupiłam takie http://allegro.pl/seni-podklady-higieniczne-do-przewijania-90x170-i4590662646.html jednorazowe, miałam mniejsze 90x60 chyba ostatnio to mi latały po łóżku, a cos tam zawsze w jadźki wypłynie troszkę na początku ;) te mniejsze co mi zostały zabiorę jako podkłady do przewijania dziewczyn i już, później w domu jak np karmiłam na łóżku to też na nich kładłam, a to się uleje a to się zesiura, różnie bywa, łóżka szkoda

w sumie to nawet nie wiem jak u mnie w szpitalu jest, musze podpytać koleżankę, jak z tymi własnymi ciuszkami

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...