Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja też się właśnie zastanawiałam - gdzie się Tatka33 podziewa ... pamiętałam, że w piątek jedzie do swoich dzieci - ale jakoś się weekand im przedłużył ... fajnie, że z córcią już lepiej - tylko chyba skoro mała przyjmuje antybiotyk, to z tego co mi wiadomo, to na słońcu przebywać się nie powinno :)

Lewel - ja też miałam pozwolenie od lekarza na współżycie, ale jakoś tak podświadomość za każdym razem działała - że nawet jak doszło między nami do zbliżenia, to później kciuki trzymałam, żebyśmy swoją zachcianką niczego nie przyśpieszyli :)

Odnośnik do komentarza

Ooo kochane moje jak miło że za mna tęskniłyście :D :D :D . Lewel, no trzeba wam z mężem przypomnieć że są różne sposoby na igraszki ;D . A że się upiera to znaczy tylko jedno -dba żeby nic wam się nie stało i ma racje :) .
M.C. nie słyszałam o antybiotykach i słońcu ale myślę że dadzą radę.Nad jezioro to już pewnie nie poprowadzą bo się boją (niańki), chociaż ich nie straszyłam :) .Nawet jak synek tam został sam (bez siostry) to nie wozili go nad jezioro żeby też nie zachorował.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

Co do trojaczków to ja zawsze tak myślałam że jeżeli z trójką na raz dają sobie rade, to ja mam nie dać radę z dwójką? Nigdy nie użalałam się nad sobą że jest mi fizycznie ciężko,gorzej było psychicznie, teraz rozumiem że za bardzo wszystko przeżywałam,że nie rozumiałam że to tylko dzieci.Nawet synek wyrósł z robienia mi "wszystkiego na złość". Mam ogromna nadzieje że uda mi się tym razem być spokojniejszą,a najbardziej że uda mi sie pogodzić bycie mama nowo upieczoną i mamą 6latków. Że moje 6latki nie stracą na tym,że będziemy mieli taki sam kontakt jak teraz,że będę miała dla nich tez czas. M.C. czy ze zwiększającą sie ilością dzieci rodzic już nie jest taki przewrażliwiony na wielu nieważnych rzeczach czy dalej tak wszystko przeżywa jak mrówka okres? :) jak to jest u Ciebie?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

I tez myślę że trudniej o wiele jest rodzicom które maja dzieci jedno po drugim w krótkim czasie.Z bliźniakami trzeba wszystko robić w tym samym czasie,karmić tym samym, o tej samej porze (no tak ogólnie), a jak jedno dzieciątko po drugim to jedza różne jedzenie, o różnych porach, i takie tam jeszcze różne momenty.Tak mi się wydaję ... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wlasnie dzisiaj zapisalam sie na specjalizacje ktora trwa dwa lata.... nie wiem czy dam rade ale mama mowi ze mi pomoze przy dzieciach. Zaczynam w sierpniu. Zajecia dwa razy w mieziacu po dwa dni.... Mam nadzieje ze blizniaki dadza mamie chodzic spokojnie na wyklady:) a jak nie to najwyzej moze jakis tok indywidualny przez pol roku... Jakos to bedzie:) Z mezem korzystamy z roznych igraszek:) ale nie chce sie ze mna kochac tak wiecie naprawde ;) bo sie boi ze cos nam zrobi;) moj gluptas. Nie bede go przymuszac bo urazu jakiegos dostanie:D bedziemy sobie radzic inaczej:) Dziewczyny jestescie moimi idolkami:) Cala gromadka dzieci:) Jednak sie da:) Ostatnio bylam u znajomej i ona ma 1 dziecko 1,5 roczne i sie zarzeka ze juz nie chce miec dzieci. Probowalam jej wytlumaczyc ze zrobi krzywde swojej corce jak nie da jej rodzenstwa... ale kazdy decyduje o sobie. Ogolnie widze ze macierzynstwo ja chyba meczy... moze to tylko moje odczucie, no ale w trojke (jej mama, jej siostra i ona) lataja za mala tak ze masakra. Co chwile wycieraja jej buzke, jakby dziecko nie moglo troche ufajdane sobie polatac:) Ale kazdy ma swoje metody, ja sobie jedynie pomyslalam Boze uchowaj mnie od takich zachowan. Mam nadzieje ze tak mi nie odbije;) bo na prawde czulam sie tam dziwnie. Ale skad ja moge wiedziec jaka mama bede. Zycie pokaze;) Jakos taki spokoj przeze mnie przenawia, ze jakos to bedzie. Ciesze sie, ze bedziemy miec bliznieta:) Beda sie razem wychowywac i uczyc dzielenia sie od poczatku:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

A jutro przyjezdza do mnie mama i pomoze mi wybrac obicia do nowych krzesel i lozka. Dopiero sie nie dawno przeprowadzilismy, kupilismy mieszkanie:) Tyle zmian na raz:) Ze trudno bylo sie polapac. A w Piatek jade do rodzicow w Bieszczady znowu. Z mezem:) Troszke poodpoczywac :) Tatka zdecydowalas sie juz na imiona? U mnie pozostaje Bianka i Ksawery:) Chyba ze zmieni sie plec;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Lewel jestem z Ciebie norrrmalnie taaaka dumna! Co to za specjalizacja? Ja jestem pewna na 1000% że dasz radę! Nawet sama satysfakcja że działasz będzie dawać dużo siły i radości.Ja tak myślę.Super że Mama Cię wspiera.Niech Bóg ją obdarzy zdrowiem, radością z wnuków i dzieci i całą Waszą rodzinkę trzyma w opiece!
ja miałam taka koleżankę,która zarzekała się że jedno dziecko tylko będzie miała (sama ma siostrę).I nie ma mowy,nigdy w życiu,choć by nie wiadomo co... Teraz ma 3 dzieci, jest mega szczęśliwa z tego co opowiada,a ja mówię - cieszę się że twoje życzenie się nie spełniło ;)
Imiona nie wybrałam.Jak mówiłam będę do końca tym się zastanawiać. esemellka podpowiedz jak by co jakieś dwa dziewczęce bo tu laski się zapowiadają :D ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyneczki czy pozwalacie sobie na kaweczkę,no nie mocną pewnie.ja pierwsze 3-4 mies nie pilam a potem nie wytrzymalam.to takie bardziej mleko z kawą :) .Słyszałyście cos na ten temat ,czy to może byc grozne bardzo dla dzieci? może potrzebuje takiego straszaka zeby nie pic jej.Musze chowac przed mężem bo mi już dwie super kawy wywalił do kosza.
M.C. piłaś kawę w którejś ciąży?
Pozdrawiam wszystkie śpioszki i leniuszki co to nie chcą sie odzywać czasami :D (z całą wyrozumiałością bo przecież tez tak mi sie zdarza) :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

Hej!jestem mama 3m synka ale bardzo wam zazdroszcze szczegolnie tym co beda miec chlopca i dziewczynke :) ja jeszcze nie odchowalam jednego a juz moglabym miec nastepne :) piekny stan. A ci do kawy to jest zdrowsze niz cola ale wiadomo z umiarem np jedna kawka z lyzeczki plus mleczko. Pije tak do tej pory. I zwykla kawa jest zdrowsza od np inki bo bezkofeinowa kawa moczona jest w rozpuszczalniku by pozbyc sie kofeiny wiec samo za siebie to mowi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Tatka33 - to chyba do mnie było takie dyskretne przywołanie do odpowiedzi, bo patrząc wstecz ... kilka pytań było bezpośrednio do mnie skierowanych :)

A więc zacznijmy od początku albo bardziej od końca - może o niczym nie zapomnę :)

Ogólnie jestem dziewczyna bezkofeinowa i w sumie tak naprawdę kawa mnie nigdy nie smakowała, a więc w żadnej ciąży nie miałam tego problemu pod tytułem - czy można, czy jednak nie można :)

Teraz z bliźniaczkami jedynie może dosłownie z kilka razy licząc na palcach jednej ręki pozwoliłam sobie na takie coś "Coffee Drink 3w1" z Biedronki czy Lidla, bo akurat mąż kupował sobie do pracy, więc mu podebrałam na spróbowanie, gdyż akurat chęci nabrałam ... ale to chyba nawet hehe obok kawy nigdy nie leżało :)

Przy dziewczynkach staram się jakoś trzymać i nie panikować w każdej sytuacji ... musi być naprawdę poważna sprawa, a to mąż właśnie dość długo uczył mnie trzymać dystans i był zawsze moim uspokajaczem - bo ogólnie jestem osobą przejmującą się dosłownie wszystkim i jeszcze przeważnie wyolbrzymiającą problem do rozmiarów nie z tej ziemi :)

Ale i tak przynajmniej według mnie jestem mniej "zwariowana" niż moja kochana mamuśka, bo ona to już całkiem przesadza jak dla mnie ... panikuje dosłownie nad wszystkim i we wszystkim widzi zagrożenie życia lub śmierci ... bo gdzieś tam / komuś coś tam / gdzieś tam przeczytała, usłyszała czy zobaczyła i już problem gotowy bo scenariusz musi być podobny :/

Essemelka - a jak tam wasze starsze córeczki ... szkoła czy jeszcze przedszkole ??? bo przyznaję się bez bicia- nie pamiętam ... pamiętam tylko tyle, że dziewczynki są w jednym wieku :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:) Jak tam Wasze samopoczucie? Jak malenstwa? Ja czuje sie dobrze. W srode wizyta i mam nadzieje ze wszystko ok. Znowu to samo uczucie : strach i szczescie.... Jestem dobrej mysli, przeciez nic sie nie dzieje i nic nie boli;) Dziewczyny od kiedy zaczelyscie kupowac rzeczy dla dzisziusiow? My spotkalismy fajna oferte wozka abc zoom i sie chyba juz zdecydujemy. Nie uwarzacie ze za szybko?

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Hej Level ja uważam że za szybko ;) , ale nie wiem czy mogę być tu arbitrem bo jestem zbyt przewrażliwiona w tej kwestii . Tak jak pisałam wyżej nawet butelek nie miałam kupionych jak urodziły się maleństwa :) . Ubranka miałam co prawda jakieś przygotowane. Na październik mam termin i myślę ze we wrześniu zacznę coś myśleć o zakupach,ale będę do tego zatrudniać siostrę swoją . Ja czuje sie spoko, brzusio twardnieje czasami,jak częściej to biorę no spę, ale nie za często (raz na tydzień ;) ) .
Ciesze się ze odezwałaś się. Jak tam nasze dziewczynki cała reszta?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

mysle ze poprzedniczka ma racje :) Jesli mamy sporo pieniazkow to nie trzeba odrazu kupowac ale jesli mamy ich mniej to lepiej sobie rozlozyc zakupy na raty. JAk mialam okazje to kupowalam odrazu. Z reszta z brzuchem ciezko sie robi zakupy:) lepiej jeszcze jak ma sie sily i nogi nie sa tak opuchniete ,a wy babeczki bedziecie mialy wieksze brzuszki ,wiec napewno bedzie wam ciezej:) JA zakupy zaczelam robic od 4m. najpierw te najdrozsze a zarazem najwazniejsze rzeczy typu wozek ,lozeczko a pozniej te mniejsze.:P a ogolnie jak sie czujecie ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

A ja osobiście jestem podobnego zdania, co Tatka33 ... na wózek, to chyba jeszcze troszkę za wcześnie - termin masz zimowy, to i tak na spacer od razu nie wybędziecie :)

Oczywiście - nie mówię, żeby ze wszystkimi zakupami wstrzymywać się do samego finishu, bo wtedy będzie można ogłosić bankructwo, więc finanse trzeba rozłożyć i po troszku można zacząć znosić rzeczy niezbędne do domku, ale z wózkiem ... to bym się raczej wstrzymała jeszcze - tym bardziej, że chyba dopiero wchodzisz w 16 tydzień :)

Nie ta okazja - będzie inna, a może nawet fajniejsza ... nie ma się co porywać z motyką na słońce :)

Pozdrawiam was dziewczynki bardzo serdecznie z powiewem chłodnego wiaterku - bo u nas pogoda dzisiaj daje nam troszkę odetchnąć :)

Odnośnik do komentarza

nie wiem, czy to odpowiedni wątek, ale sprzedam używany wózek easy walker duo - gondole + spacerówka. Wózek super wygodny w kolorze ciemno zielonym. Do tego dorzucam spacerówkę parasolkę z baby4us + śpiwory na zimę. Do odbioru tylko w Krakowie. kontakt przez forum lub na prv.

pozdrawiam serdecznie wszystkie oczekujące!

ja już mam prawie dorosłe dzieci (4 lata)!

Odnośnik do komentarza

Witam Elemele jako druga doświadczona mama podwójnego szczęścia na naszym forum ... jak tam się miewają Twoje czterolatki ??? :)

Ja akurat jestem na etapie poszukiwania jakiejś spacerówki typu parasolki ... w sumie głównie tylko po to, żeby była na nasze sporadyczne wyjazdy i do auta się zmieściła bez większych kombinacji :)

Bo na co dzień bardzo dobrze nam się jeździ naszym głęboko - spacerowym wyborem :)

Ale niestety w okolice Krakowa mam około 650 km, więc propozycja tym razem akurat nie dla mnie :/

Trzymajcie się dzielnie w trójpaczku - najlepiej każda jak najbliżej swojego terminu :)

Odnośnik do komentarza

Witaj MC,
moje stare Dzieci miewają się bardzo dobrze!
I ja też - bo z każdym rokiem jest prościej i fajniej:)

Same korzystają z toalety, ubierają się prawie same, wiedzą czego chcą i są niestety bardzo elokwentne.
I bawią się razem!

O ile na początku był horror - płakały na zmianę, jak jedno zaczynałam karmić to natychmiast chciało drugie itd... to teraz bawią się razem w pokoju czy w ogródku i mam w miarę święty spokój - trzeba tylko monitorować rękoczyny wzajemne...gr

A teraz właśnie mały pokoik, który był "wózkownią" jest przerabiany na "pokój księżniczki", więc muszę pozbyć się "pozostałości".

MC, spacerówka typu parasolka to genialny pomysł. Mi nigdy nie starczyło cierpliwości, żeby easy walkera wcisnąć do auta. Za to spacerówka - cud miód i orzeszki.

MC, a ile lat mają Twoje dzieci? Parka czy panienki? a może faceci?

Sprzedaje w komplecie wszystko, dość tanio - tak, żeby przyszła mama bandy dwojga miała już wszystko. Ale koło Ciebie pewnie ktoś będzie miał używany sprzęt - a takiego już bym obecnie szukała. Bo ja w sumie żałuję, że miałam wszystko nowe - można było tą kasę mądrzej wydać.

Pozdrowienia z upalnego Krakowa!

Odnośnik do komentarza

Elemele ... to chyba dobrze, że Twoje bliźniaki są elokwentne - a więc czemu niestety :)

Z wypowiedzi Twojej wnioskuję i stawiam, że jesteś szczęśliwą mamusią chłopca i dziewczynki ... czy jednak dwóch dziewczynek ??? - bo w sumie można sobie to wszystko dwojako rozumieć :)

Ja mam w domku same dziewczynki, a mianowicie bliźniaczki będą miały jutro dziewięć miesięcy ... najstarsza za niecałe dwa tygodnie zdmuchnie osiem świeczek na urodzinowym torcie, a średnia skończyła w lipcu sześć i pół latek :)

A u mnie burzą straszy od dobrych paru godzinek, ale jeszcze nie spadła ani kropelka deszczu ... znając życie pewnie gdzieś krąży w pobliżu - zmieni kierunek i tyle będziemy ją widzieli :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...