Bliźniaki 2014 i 2015 :)

[Gość Twixxi]

Iza -moi będą mieć we wtorek 6 tygodni- też jedzą po 7 porcji na dobe , obaj po 100 ml. Chociaż jeden ma spory apetyt i pewnie zjadałby więcej- ale tak jak piszesz nadmiar by po prostu zwymiotował. Drugi ma niby apetyt , zjada tyle co brat ale znowu "bawi się" jedzeniem i je dłużej, ale grunt ze je i przybiera na wadze bo to ten maluch co wcześniej jadł długo i mało ;)

[Monis79]

Cześć dziewczyny :-* mam nadzieję, że cisza jaka tu nastała jest objawem spokoju z maluszkami po obu stronach brzuszka. Może króciutko zameldujecie co u Was?

Buziaki :-*

[twinsy]

U Nas 24 tc ;) Chłopaki rosną, połówkowe ok.Okazalo się,że tylko jeden z Nich ma pepowine dwunaczyniowa,drugi trzy. Chlopaki mają ponad pół kg,doktor stwierdził, że podkradania już nie powinno być ;) W przyszłym tygodniu glukoza :-/ Chłopaki powolutku rozpychaja się w brzuchu,staram się nie panikowac jak są dłużej cicho, doktor nie kazał liczyć ruchów. I czekamy na święta, bo wtedy już będzie 'prawie' koniec z remontem :-)

[Gość Agibagi2]

Od jakiegoś czasu chcę skrobnąć co u nas i tak jakoś nie mam kiedy. Dziewczyny jak wy to robicie że wasze maluchy które są młodsze od moich jedzą wiecej? Zdradźcie mi ten sekret. Moje córy mają skończone 9 tyg a zjadają max 100ml na raz i to na 6 karmień na dobę. Jak dostaną więcej to po prostu zostawiają, a jak w nie wmuszam to po chwili ulewają. Od wagi urodzeniowej obie przybrały po 1700 i 1800g, obie karmione tylko moim pokarmem, pediatra uważa ze przyrost wagi jest ok. Niby tak ale wydaje mi sie ze powinny wiecej jeść.
Poza tym u nas trwa maraton po poradniach i lekarzach. I tez tak jest jak chyba u Twixxi ze u jednej dziewczyny wszystkie konsultacje wychodzą ok a u drugiej każdy specjalista coś diagnozuje, a to problem z jelitkami, a to asymetrię pólkul mózgowych, a to konieczność rehabilitacji, a to anemia. Ale poza tymi "atrakcjami" jest w miarę ok, trafiły mi się w miarę spokojne egzemplarze czasem dają do wiwatu no ale daje rade.

A z okazji naszego święta życzę wszystkim mamusiom dużo zdrówka, cierpliwości i wytrwałości
Pozdrawiam wszystkie mamusie

[Gość Twixxi]

Agibagi2- moje chłopaki obaj zjadają po 100 ml- bez wmuszania , jakbym dała 120 to tez pewnie by zjedli (przynajmniej jeden ;) )z tym ,że zdarza się ,że ulewają po zjedzeniu, więc nawet im nie daje więcej. Na razie te nie sygnalizują,że jest im mało i ładnie przybierają na wadze.

[Gość Agibagi2]

Twixxi a ile Twoi chłopcy przybrali od wagi urodzeniowej?
Kurcze non stop się trzeba martwić o te maluchy, ale zdecydowanie wolę jak są po tej stronie brzuszka:)

[Gość Twixxi]

Ostatnio byli wazeni tydzień temu gdy mieli dokładnie 5 tygodni. Jeden przybrał 910 a drugi 750 do wagi urodzeniowej. Przybierali okolo 200 g tygodniowo,ale od tamtego tygodnia jedzą już więcej więc może teraz jeszcze szybciej będą szli ;-)

[goyka]

Cześć Dziewczyny,
Nasi 9-cio tygodniowi Chłopcy są przeziębieni. Katar, kaszel - inhalacje solą do nosa, kropelki do nosa, probiotyk i trzymamy kciuki, żeby przeszło.
Twixxi, Agibagi2 - moi jedzą po 80 - 90 ml nadal co 2,5 - 3 godzin. Czyli tak samo od dłuższego czasu - ale ładnie przybierają moźna powiedzieć, że podwoili swoją wagę. Obawiałam się czy nie jedzą za mało, ale waga rośnie i to ładnie.
Czy pediatra zlecał Wam wykonanie usg i innych badań bo Nas dodatkowo nie wysyłają do innych specjalistów.
Maciuś ma powiększoną grasicę a Michałek delikatnà skórę i problemy w okolicach krocza - jakieś krostki.
Fakt - po drugiej stronie brzuszka nadal martwimy się o Maleństwa. My wczoraj z przerwami przez godzinę walczyliśmy z palcem u nogi Maćka, wokoł którego owinął się 3x mój włos, wbił się w skórę i pinseta i igła poszła w ruch bo paluszek spuchł. Musiałp Go to boleć i nie wiem jak włos mógł tak siè owinąć wokół palca. Nie uwierzyłabym, gdybym tego nie zobaczyła.
Pozdrawiamy i czekamy na pozostałe meldunki. Trzymajcie się Mamuśki.

[Gość Agibagi2]

Czyli moje dziewczyny zjadają porównywalni do waszych. Kiedyś na necie znalazłam wzór na to ile niemowlęta "powinny" jeść. Wyglądał on jakos tak: 100ml+ 10 x mc życia. Troche mnie rozbawiło to i zaciekawiło jak to wygląda u was.
Goyka jeśli chodzi o usg to u nas na wypisie ze szpitala bylo zalecenie wykonania usg przezciemiączkowego w 4 tyg i teraz pewnie znów dostaniemy skierowanie ale nie od pediatry tylko od neonatologa, bo jesteśmy pod opieką przyszpitalnej poradni z powodu wcześniactwa. I z poradni dostajemy skierowania jesli lekarza coś zaniepokoi.

[Gość Twixxi]

goyka- my mieliśmy zalecone tylko standardowo usg bioderek- nic pozatym - chłopcy urodzili się jako donoszeni. Nie liczę wizyty u chirurga dziecięcego bo to ponad plan.
I toprawda ,że teraz martwię się o nich jeszcze bardziej niż jak byli w brzuchu - zwłaszcza o synka, którego czeka operacja.
Ostatnio gdzieś na intrenecie czytałam ,ze dziecku owinął się włos dookoła paluszka u nogi i faktycznie wygladało to strasznie i nieprawdopodobnie. Myślałam, że takie wypadki zdarzaja się wyjątkowo rzadko a tu druga taka historia.

[Monis79]

Wtrącę się do rozmowy na temat mleka. Moi chłopcy od początku jedli na początku 30-60 ml mm 3 razy dziennie..resztę dojadali cycusia. Im byli starsi jedli coraz więcej mm. Teraz mają rok nadal jest cycus 3 x dziennie plus mm ale też nie zawrotną ilość bo 3 x po 150 ml. Do tego oczywiście dochodzą stałe posiłki. Z wagą jest/było różnie, bo Maciuś to waga ciężka i od początku ładnie przybieral na wadze w tej chwili waży 10,5 kg Łukaszek to waga piórkowa ;-) bo w tej chwili waży 8,5 kg. Jedzą podobnie Maciuś może ciut więcej. Dodam, że urodzili się z taką samą wagą startową ;-).

Twinsy mój Maciuś też miał pepowine dwunaczyniowa, a teraz z niego "kawał chłopa" ;-).

Pozdrawiam serdecznie :-*

Czekam na pozostałe meldunki ;-)

[kasia.29]

Hej Dziewczyny, u mnie 29tc+5dni. Nadal leżę, szyjka w zeszłym tyg 21mm. Byłabym ultra szczęśliwa gdybym wytrzymała jeszcze miesiąc. Z tego co wiem właściwie oprócz leżenia nic więcej już sie nie zrobi. Na szczęście cała reszta wyników jest ok, maluchy rosna równo wg usg, moje wyniki krwi też super wiec staram sie tym pocieszać.
A mam do Was takie pytanie odnośnie leżaczków-bujaczków. Bo rozgladam sie za takimi i widzę, że mają różną wagę max. np do 9kg lub do 18kg. Pomyślałam, że może lepiej ten do 18kg bo na dluzej starczy, ale czy jak dziecko zaczyna chodzic czy raczkowac to chce w ogole w tym siedziec? Jak to bylo u Was?
Aha, i jeszcze takie pytanie czy któraś z Was miała podane sterydy dwukrotnie?

[Gość Twixxi]

Czuję, że zamieniam się w matkę -panikarę ;/
zauważyłam ,że mój synek ( ten z "problemami")
ma niekształtne uszko , troszkę głowka mu się odkształciła "na czubku" i nierówne nozdrza (jedno ciut większe)- zaobserwowałyscie jakieś asymetrie u swoich dzieci? Jutro idziemy na wizytę kontrolną do pediatry i na pierwsze szczepienie. Będę męczyc lekarkę ;)

[Marzenka86]

Cześć Dziewczyny

[goyka]

Twixxy, tu chodzi o Twoje Dziecko, jeżeli coś Cię niepokoi zapytaj lekarza. Po prostu obserwujesz swoje Pociechy a z góry wiadomo, że ciàża mnoga jest obarczona większym ryzykiem. Pytaj lekarza po to Oni są. Lepiej pytać niż później żałować, że coś Nas niepokoiło a nie sprawdziliśmy tego a im później tym gorzej dla Maluszka. Także dmuchać na zimne. Obsrwować i działać. Jesteśmy od tego, żeby stworzyć naszym Dzieciom jak najlepsze warunki do rozwoju i wychować Je na porządnych ludzi, którzy będą umieli poradzić sobie na tym świecie. Mamy przygotować Ich do życia a każdy Rodzic chce, aby Jego Dziecko było zdrowe, szczęsliwe, itd. To najważniejsze zadanie.
Żadna z Ciebie Panikara jesteś Mamą przez duże M. ☺

[Marzenka86]

Cześć Dziewczyny

[Agoski]

Cześć dziewczynki:) my zaczęliśmy 27 tydzień:) chłopaki rosną, kopia, tydzień temu ważyli 700g i 950g. Od wczoraj jesteśmy w szpitalu na podanie sterydów na płucka. Jutro badanie kontrolne bo u jednego maluszka przepływy są troche gorsze niż były. Na usg dwa razy po fragmencie pokazało ze jest tak jakby chwilowy brak przepływu. Dzisiaj kroplówki bo brzuch sie stawiał za często ale juz jest ok. Mam nadzieje ze jutro bedzie wszystko ok i nas wypiszą bo reszta wyników jest dobra.
Twinsy ja wzięłam cytrynę i pozwolili mi wcisnąć troche i było do przeżycia. Po wypiciu glukozy łyk wody i było dużo lepiej :)

[Agoski]

Kasia.29 czy u Ciebie po sterydach tez maluchy były takie spokojne i mało ruchliwe?

[kasia.29]

Agoski, chyba nie zwróciłam uwagi, żeby były mniej ruchliwe. Ale szczerze mówiąc akurat wtedy za bardzo ich tak nie obserwowalam bo pielegniarka co 2 godz. (!) nawet w nocy sprawdzala tętno wiec bylam o nie spokojna. A dlaczego masz podawane te sterydy? Ja przez szyjkę.

[Monis79]

Twixxi tak jak to pięknie napisała Goyka, Ty jesteś mamą i najlepiej wiesz co dzieje się nie tak z Twoimi maluszkami. Ja zawsze wychodzę z założenia, że lepiej dmuchać na zimne, gorzej będzie jak coś przeoczysz. A jak pediatra Cie wysmieje to zmień pediatre. Ja mam to szczęście, że pediatra chłopców nigdy nie bagatelizuje moich obaw..bez problemu daje skierowanie na wyniki bądź do poradni specjalistycznej. Wszystko mi wyjaśni..opowie, poradzi.

[Monis79]

Cześć Marzenka, chyba coś Ci ucina posty :-(.

[Gość Twixxi]

Macie rację dziewczyny, lepiej pomeczyc pediatrę niż później mieć wyrzuty sumienia,że się cos bagatelizowalo. Nasza lekarka to świetny lekarz ,jest bardzo cierpliwa, pamiętam bo mnie też leczyła jak byłam dzieckiem :-)
A swoją drogą nasunęły mi się dwa pytania- czy spicie w jednym pokoju że swoimi pociechami i czy wybudzacie dzieci na karmienie?

[Agoski]

No u mnie pewnie dlatego ze podali mi kroplówki na wyciszenie bo brzuch mi sie stawiał za często. Sterydy mam podane bo u jednego malucha przepływ im sie nie podoba i przegroda jest przesunięta-na początku stwierdzono TTTS wiec wola ich zabezpieczyć.

[Iza8]

Twixxy ja spie z moimi krolewnami w jednym pokoju. Na jedzenie nie wybudzam. Czekam az jedna z nich wstanie i wtedy wybudzam druga, tak zeby jadly o tych samych porach. I u nas to jest prawie zawsze 8,11,14,17,20 pozniej przerwa dluzsza do godz 2, i ostatnie o 5.
Nie wiem czy wiecie ze dzieciom urodzonym przed 37 tc przysluguja bezplatne pneumkkoki i 5w1

[Gość ewa123]

Twixxy chyba ciut panikujesz faktycznie. Zapytaj lekarza, ale radziła bym najpierw wrzucić na luz, bo za daleko nie dojedziesz z takim spinaniem :)
Jeśli chodzi o jedzenie moich chłopaków... to jedli bardzo różnie bo dawałam cyc później butla, czasem 20, czasem 60 wypijali w zależności ile cyca wypili. Teraz 5 miesięcy mająi ważą ok 7,5-8 kg, także raczej im ujmuje modyfikowanego i od cyca odstawiam powoli, chociaz to trudne bo mam dużo pokarmu.
Trochę nie wiem jak wybrnąć z tego, że jeden z chłopaków mi się budzi po godzinie i chce spać ze mną za wszelką cenę. Nie chce mi się go ciągle odkadać i ulegam. Ktoś zna jakiś sposób??