Bliźniaki 2014 i 2015 :)

[Gość Twixxi]

Właśnie wybieramy się do pediatry po skierowanie do chirurga dziecięcego, niech go obejrzy. Zobaczymy co powie.

[Raptus]

Trzymam kciuki aby było wszystko ok &&&

[kasia.29]

Dziewczyny, jestem przerażona. Bylam we wtorek u lek, szyjka 2,1cm ;( dostałam skierowanie do szpitala na sterydy, jestem juz w domu. Tak sie boję ... to dopiero 28tc :(

[Marzenka86]

Cześć Dziewczyny :-)
Dziękuję, za słowa otuchy, od razu lżej się robi czytając Wasze porady i cieplej robi na serduchu, że nie jest się samej. Udało nam się jeszcze wczoraj znaleźć prywatnego endokrynologa. USG tarczycy wyszło nieźle i dziś robiłam powtórkę badania TSH i innych badań tarczycowych ale dostałam już i zaczęłam brać lek Euthyrox N 50 i jod. Byliśmy też wczoraj u naszego gin i z maluszkami wszystko w porządku

[Marzenka86]

są dwuowodniowee więc też kamień z serducha ;-) okazało się że wystąpiło podrażnienie po luteine i gin zmienił na podjezykowa, fuuj...nie dość że mdli to jest nie dobra ale cóż.. :-) Kasia 29 główka do góry, wszystko będzie w porządku. Sterydy dają zawsze gdy uznają że maleństwo może urodzić się wcześniej. Mój pierwszy syn chciał już w 29/30 tyg i też je dostałam. A urodził się w końcu dwa dni przed terminem. Bądź dobrej myśli, trzymam kciuki że wszystko się uspokoi :-)

[Gość Twixxi]

Marzenka- to nie jest jeszcze tak ,żle jak masz euthyrox 50, ja miałam 75 a szwagierka nawet 100 ;)

Pediatra potwierdziła- mamy przepuklinę pachwinową :( Teraz wizyta u chirurga co dalej - czy bedzie zabieg czy będziemy najpierw próbować ja wpychać.

[Raptus]

Twixxi jak chcesz mogę poprosić koleżankę żeby dokładnie mi powiedziała co i jak i dam Ci znać jak było u nich z przepukliną pachwinową.

[Sopfie]

Twixxi trzymam kciuki, aby wszystko było w porządku. Dawaj znać co z tą przepukliną. Trzymam kciuki:*
Marzenka Grunt to spokój;). Dobrze, że lekarz Cię uspokoił i najważniejsze, że masz leki ustawione. Na pewno będzie dobrze;)
Kasiu29 no to teraz już na pewno tylko leżenie... A nie zamierzają Ci założyć pessara? Na szew to już chyba za późno?
Teraz to każdy dzień się liczy... Odpoczywaj i myśl pozytywnie. Tyle już dałaś radę... Jeszcze tylko kilka tygodni. A jak dzieciaki? Mierzyli je?

[Gość Twixxi]

Raptus a pamiętasz może ,albo czy możesz zapytać w jakim wieku był maluch koleżanki operowany?

Kurcze ten mój maluszek jest taki biedny- to on miał zółtaczkę przez która byliśmy dłużej w szpitalu, dopiero teraz zaczęła mu schodzić i lepiej wyglada, on nie chciał nam jeść -dopiero te butelki NUKa pomogły, miał gorzej zrobiony pępek-połozna obawiala się przepukiny pępkowej, ale się z niej wywinął, za to "wyhodował" sobie pachwinową. Nie wiem czy go to boli, ale czasami się spina i krzyczy ;/ dostalismy też lek- debridat ,żeby zaparć nie było.

[Gość Twixxi]

A i faktycznie mamy go obserwować- jakby się działo cokolwiek niepokojącego, przepuklina nie chciała się schować- biegiem do szpitala ;/

[Raptus]

Twixxi - Broniu miał 1,5 miesiaca

[Gość Twixxi]

Dzieki Raptus, my dzisiaj kończymy miesiąc, myślałam, ze w razie zabiegu bedziemy musieli dłuzej czekac do jakiegos 3-go miesiaca.

[Gość Anika123]

Moja córeczka też miała przepuklinę pachwinową. Zauważyłam ją sama, tylko że ją to bolało przy dotknięciu. Miała wówczas miesiąc. Pojechałam do pediatry ona odrazu skierowała mnie do chirurga i z stamtąd jechałyśmy już karetką do Poznania. Wszystko odbyło się błyskawicznie, a była to niedziela. Stwierdzono przepuklinę uwięźniętą i na drugi dzień była operacja. Strasznie się denerwowałam. Wszystko dobrze się skończyło i cieszę się że odbyło się to tak szybko, bo już mamy to za sobą, a niestety operacja jest konieczna i musi ją mieć dziecko zrobioną przed skończonym rokiem życia.

[Gość Twixxi]

my jeszcze poki co nie mamy tej uwieznietej, lekarka powiedziala, ze na razie nie ma pospiechu, ale własnie w razie jakby przepuklina sie nie chowała to gnamy do szpitala. Czekamy nawizytę u chirurga - jutro sie okaze kiedy bedzie.

[Raptus]

Twixxi i jak?

[Iza8]

Dziewczyny pomocy !!! Chyba mamy kolki !! Moja Nina juz po godz 17 nawet nie moze spokojnie zjesc bo prezy sie i placze przy butelce i cycku. Co robic ? Podaje espumisan, ciagle puszcza baki ale i tak placze.

[goyka]

Witam, jeśli kropelki, masaże, leżenie na brzuszku i wygrzewanie nie pomaga to Nam pomogły - windi, kateter rektalny dla niemowląt a tak po ludzku rurki, które po masażu brzuszka oliwi się i wkłada w odbyt. Byłam bardzo przeciwna tej inwazyjnej metodzie, ale ulga jaką poczuli Chłopcyvpo jednym zastosowaniu i to natychmiast rozwiała moje wcześniejsze obawy. Na szczęście użyłam Ich tylko 2 razy.
Skonsultowałabym się z lekarzem - jeśli kolki trwałyby nadal tak długo.
Pozdrawiam.

[goyka]

Iza8 - mam nadziejè, że to pomoże.
Przepraszam za styl powyższej wypowiedxi, ale jak większość z Nas robiè kilka rzeczy w tym samym momencie.
Twixxy, co u Was? Lekarz Was uspokoił?

[Gość Twixxi]

Czekamy na wizytę do piątku bo wtedy przyjmuje bardzo dobry chirurg dziecięcy,położna i pediatra powiedziały, że spokojnie możemy poczekać bo przepuklina nie jest uwięźnięta. Szczerze to jestem cała w stresie co powie. Z drugim synkiem też idziemy bo ma z kolei bardzo wystający pępuszek i położna mówiła zeby też go pokazać bo może się okazać ,że potrzeba będzie go plastrować ,żeby nie zamieniło nam się to w przepuklinę pępkową ;/

[Raptus]

Iza ja przy kolkach (na szczęście miał ją dwa razy) stosowałam masaż brzuszka,po niedługim czasie była piękna kupa i po bólu, piłam herbatę koperkową ( z kopru włoskiego) wiatry takie po tym że dach podskakiwał, no i czopki glicerolowe, ale polegało to na wsadzanie delikatnie i wyciąganie w pupkę, po nie długim czasie szła kupka. Byłam świadkiem jak z małym byliśmy na oddziale jak jakaś kobieta dzwoniła do neonatolog pytając właśnie o espumisan,powiedziała że to pogarsza tylko sprawę (dlaczego ? nie wiem),a koperkową piję do dziś i do dziś bąki mega. Wiem też że niektóre kobiety poddają ją malcom bo można,jednak ja wolałam żeby wyciągnął z moim mlekiem.

Twixxi- kurcze kochana zaciskam ciągle kciuki, ale powiem Ci że podejście "nie ma pośpiechu bo jest nie uwięźnieta" ręce mi opadają, bo później wszyscy spida dostaną, obserwuj go, pewnie to robisz cały czas... wiesz co, ja bym pojechała do szpitala dziecięcego i tam obejrzą. Zrobiłam tak kiedyś jak mały miał refluks taki że zarzygał wszystko do okoła, poszłam dolekarza dyżurnego w sobotę i tam było to samo, pytam czy nic mu nie będzie, a on na to "jak się nie zachłyśnie" pff... dał mi skierowanie do szpitala w razie "w", nie muszę mówić że pojechałam od razu, tam rzetelna kobieta wyjaśniła Nam na czym to wszystko polega, przebadała małego i Nas uspokoiła, powiedziała co robić i kiedy to minie.
Jak masz blisko jedź,nawet nie przyznawaj się że byłaś u lekarza, tylko że to dopiero zauważyłaś.
A co do pępkowej przepukliny, to ona podobno sama lubi minąć.

[Gość Twixxi]

Raptus- wiem, mnie też wkurza jak mówią "jak nie jest źle to poczekać" - bo ja siedzę jak na szpilkach i martwię się o niego ;/ Jednak mieliśmy powiedziane właśnie , że w razie "W" do szpitala na izbę przyjęć , ale najlepiej poczekać do tego lekarza- chirurga dziecięcego, bo to bardzo dobry lekarz - dużo osób juz mi to mówiło, nawet się okazało ,ze operował moją siostrę jak miała 3 lata na zapalenie wyrostka robaczkowego ;). Dzisiaj mały bardzo nam płakał i bałam się aż zajrzeć jak ta przepuklinka wyskoczyła, a ona wręcz przeciwnie- była prawie niewidoczna, więc nie wiem już czym to idzie ;)

[Gość julia.83]

Nam na kolki (miała je Antosia)pomogły niemieckie kropelki Sab Simpleks (9euro) Mi przysłała kuzynka,ale podobno można zamówić w sklepach z produktami niemieckimi.
Dobrej nocy:-)

[Monis79]

Twixxi trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze. Daj znać co powie lekarz.

[Gość Twixxi]

Niestety czeka nas operacja :( Na razie mamy sami pilnować przepukliny i ja wpychać dopóki maluch nie osiągnie wagi 5 kg - wtedy dopiero idziemy do szpitala. Chyba ,że przepuklina nie bedzie się chować i będzie bolesna -wtedy lecimy na sygnale i operacja bedzie "od ręki". Na dodatek chyba mamy początek kolki u tego malucha co tylko pogarsza sprawę bo jak się pręzy to przepuklina może bardziej doskwierać.
Położna dała nam kilka sposobów na kolki by ulżyć maluchowi- krople espumisan, rurki doodbytnicze, mamy kłaść malucha na ciepłym termoforze i robić długie kąpiele w ciepłej wodzie.
Biedne to moje maleństwo , co chwilę coś.

[Iza8]

Twixxy to wszystko dla dobra maluszka :) bedzie dobrze. Wiem ze operacja na tak malenkim czlowieczku wydaje sie czyms strasznym, sama pewnie bym strasznie panikowala, ale badz dzielna :) lekarze mu pomoga.
Wiem ze nie powinno porownywac sie dzieci i ich apetytu. Ale moje juz 7 tygodniowe maluchy jedza ciagle po 7 porcji. Nina zdada ledwo 90-100, a Rite musze pilnowac i daje jej 120. Ona zjadlaby i 200 ale nadmiar zwymiotuje.
Wasze dzieciaczki tez maja rozne apetyty ? Na szczescie jedza o tych samych porach wiec mam pomiedzy karmieniami chwile dla siebie.
Podaje ciagle malym espumisan i tak jakby lepiej. Chociaz nie wiem czy to tez nie przez to ze pozwalam im wiecej spac w dzien, nie wybudzam ich w strachu ze w nocy nie beda spaly i wieczorami sa bardziej spokojne.