Bliźniaki 2014 i 2015 :)

[Raptus]

Dzieki dziewczyny, ale ja jestem jakims mega pechowcem, zawsze cos, troszke podskoczyly mi wskazniki i mowi do mnie dr jakimis szyframi typu "czekamy do progu ktory jest niebezpieczny dla dzieci" nie wiem co to za prog.

KO2 a Ty to masz?? Sama sie zorientowalam ze cos nie tak bo swedzialy mnie bardzo stopy i dlonie :-(

AgiBagi ja jestem w szpitalu od srody i nie wiem czy mnie wypuszcza do domu z brzuchem, szczerze stracilam nadzieje. Steryd na plucka to dwa zastrzyki w pupe, dzien po dniu. Nie wiem ile dziewczyny na sam steryd leza ale mysle ze okolo 3 dni. A co do stroju, jak Ci wygodnie.

Matys dzieki kochana, podaja leki ale mimo to wyniki powoli sie podnosza.
Jaki Ty znasz sposoby na walke z tym dziadostwem?? Boje sie powiklan :-( o dzidziolki.
Podcieli mi skrzydelka !!

[julia83]

Cześć dziewczyny:-)
Dawno tu nie zaglądałem..powód to brak czasu:-S
Witam nowe mamy na forum:-) zobaczycie,ciąża przeleci szybko choć wydajesz że trwa wiecznie. Choć nie zazdroszczę wam,szczególnie ostatnia prosta jest ciężka.choć wy będziecie mieć ciutvlatwiej bo juz nie bedzie upalow.
dzieci pochłaniają mnie zupełnie. Karmie piersią choć dziewczyny widać że potrzebują coraz więcej i nie wiem jak długo uda się nie wprowadzić mm. Ładnie przybierają więc póki co starsza ;-) Ja mam dokładnie tak samojak pisała jedna z wws..na samą myśl że zaraz będę karmić..mleko zaczyna samo płynąć ;-) najgorsze jak jestem poza domem i to się Dzieje:-(
Dziewczynki mają już miesiąc.czas leci szybko.rosną.dużo się Dzieje,byliśmy u ortopedyczne,nie musimy się szeroko pieluszkowac:-D dzisiaj zaliczylismy rehabilitację i tylko jedna z dziewczynek jest troszke napieta i potrzebuje ćwiczeń.w czwartek mamy poradnie neonatologiczna,za tydzień okulista i usg glowek.tego ostatniego boleśnie najbardziej bo w szpitalu wyszło że mają wzmożoną echogenicznosc.nie wiem co to znaczy a w necie wolę nie szukać..
Pozdrawiam:-D

[Gość Twixxi]

Raptus znam dziewczynę ( w pojedynczej ciąży), która też miała cholestaze, udało się lekarzom ją "ustabilizować" i donosiła ciążę. Z tym,że do samego porodu była w szpitalu. Dziecko urodziło się zdrowe.

[iwo85]

Dziewczyny melduje się i ja ze szpitalnych progów. Codziennie mam robione USG i kontrola przepływów. Nie są najlepsze, ale jak tlumaczą nie jest to jeszcze powód do robienia CC. Mała wczoraj ważyla 1.7 kg. Raptus mi tutaj mówią, że mam wytrzymać do 34 tyg. To być może to jest ten próg. W szpitalu ciężko. Stresy codziennie na badaniu. Dzisiaj mija 32+2. Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze, już tyle przeszliśmy, że więcej chyba bym nie zniosła... Trzymajcie się wszystkie dzielnie.

[Gość ewa123]

Ja juz po usg. Moje dzieci ok 2400 i ok 3000 :) przeplywy w porządku. Czekamy :)

[Monis79]

Dziewczyny bardzo się cieszę, że wszystko dobrze :-D oby tak dalej. Ewa jakie duże szkraby.
Iwo zobacz już 32 tc a pamiętam jak pisałas, oby do 26 tc..teraz już oby 34. Zobaczysz doczekasz i do 35 ;-).

Co do karmienia bliźniąt to da radę czego doskonałym przykładem są Bliźniaki.pl i Julia83. Zazdroszczę Wam dziewczyny, że dajecie radę samą piersią. Pewnie z wagi też ostro spadlyscie. Ja cieszę się, moje chłopaki chcą zarówno mm jak i pierś - zwłaszcza w nocy..bo nie dałabym rady w nocy wstawać szykować butlę..tym bardziej, że ze wszystkim muszę radzić sobie sama..bo mój facet dużo pracuje..a córka w szkole..

[Martys86]

Raptusku najwazniejsze ze jestes w dobrych rekach. Z tego co wiem to niestety Kobiety z cholestaza leza juz do porodu w szpitalu, moja kolezanka miala wykryta i juz do porodu musiala zostac dawali jej jakies leki sterydowe i kroplowki z glukoza ale Dzidzius urodzil sie zdrowy i silny :) Mowia ze najwazniejsze zeby Mamusia odpoczywala i nie daj Boze czyms sie zamartwiala! Bo tak jak mi zawsze mowili rodzice wszystko zaczyna sie w naszych glowach takze glowa do gory i usmiech na twarzy :))) i zadnego strachu o powiklaniach a "Skrzydelków" nie daj sobie podcinac niech rosna jeeszcze wieksze zeby udzwignac to Podwojne Szczescie :))

Czesc Julia :) Super ze u Ciebie wszytstko dobrze i baaardzo pozytywnie zazdroszcze karmienia piersia!! ja tez tak chce i fakt koncowka jest ciezka bardzo.. u mnie teraz pojawil sie problem ze stawami u palcow rak :( i w nocy wedrowanie na siusiu po 5 razy + mega zgaga :(

Iwo bedzie dobrze :) juz zaczelas 33 tydzien :))) takze blizej niz dalej:) trzymam kciuki!

Ewa ale duze Dzieciaczki! :) tez juz by chciala zeby moje przekroczyly 2000 a ktory Ty teraz tydz?

33 tydz :) 2K2O

[Raptus]

Matys dziekuje jestes kochana.
Niestety powiklania w glowie sa, chyba tu zadna z Nas tak wczesnie nie rodzila 31tc)?!
Trudno bede lezec zeby tylko maluchy rosly w brzuszku, narazie daja Nam Urospol (!?),kroplowek nie podaja nie wiem czemu, moze narazie nie wymagam plukania.
To mial byc najpiekniejszy okres w zyciu, a dla mnie jest pasmem nieszczesc.
Mimo to Matysku powalcze sama z soba o te moje skrzydelka, choc nie chce smecic wiem ze walka bedzie ciezka.

[Martys86]

Moja siostra sie zawsze smiala jak tylko jej na cos narzekam to ona " noo coo Ty ciaza to przeciez taki piekny stan" :) No piekny .. w 2 trymestrze
Wiadomo ze walka bedzie ciezka bo kazda jest zaniepokojona o swoje Maluchy.. ja codziennie mowie mojemu mezowi ze kazdy dzien w ciazy jest naszym "Malym Zwyciestwem" :) a kazdy wtorem w ktorym zaczynamy kolejny a konczymy poprzedni tydzien to juz w ogole uroczystosc :))))
Staraj sie jednak Kochana myslec pozytywnie i dawaj znaki co mowia lekarze. Koniecznie!!

Buziaki
33 :) 2K2O

[Monis79]

Martys pięknie napisane. Nic dodać nic ująć :-D. Każdy dzień jest na wagę złota..na szczęście żyjemy już w takich czasach, że już 600 gramowe maluszki ratują i są zdrowe. Dlatego Raptus postaraj się nie martwić..jesteście w dobrych rękach i zobaczysz wszystko dobrze zakończy się w co najmniej w 35 tc.

Martys to prawda ciąża blizniacza jest pięknym stanem ale tylko w 2 trymestrze bo ostania prosta jest ciężka i chyba tylko kobieta, która przeszła albo jest w ciąży bliźniaczej może to zrozumieć.

Buziaki!

[Gość ewa123]

Ciągle skurcze, dostaje magnez i nospe. Staram się mało chodzić i czekam do 14... Co do wagi to trzeba brać pod uwagę błąd pomiaru, wiec tak naprawdę różnie może być z ta waga :)
Trzymajcie się szpitalne dziewczyny i te domowe :) oszczędzajcie się :)
36+4

[Raptus]

Ewa Ty juz tak wysoko :)
Wiem, ze trzeba brac blad pomiaru i tej wagi bez krytycznie nie przyjmuje, to jest +/-
Trzymam kciuki :)

Matys- bedziemy w kontakcie na bierzaco :)

[Iza8]

Dziewczyny czy mialyscie anemie w ciazy ? Na poprzedniej wizycie mialam lekko obnizone parametry krwi wiec lekarz zapisal mi zelazo biofer folic, zazywam go i jest co raz gorzej.
Jak sobie radzic z anemia ? Jakie zelazo przyjmowalyscie/ przyjmujecie ? Wizyte mam w piatek wiec mam nadzieje ze gin cos zaradzi

[duo]

Iwo, Raptus - jesteś w dobrych rękach i wszystko będzie dobrze. Niech Dzieciaczki jeszcze troszkę pomieszkają w brzuszkach i nie wychodzą za szybko.

Ewa - duże te Twoje Maluszki. Oby tak dalej, niech zdrowo rosną, zanim się "spotkacie twarzą w twarz".

I ja już wiem: będzie dziewczynka i chłopczyk. Jupi!!! Spełnienie naszych marzeń. Wczoraj (20+3) warzyły: 407 g chłopczyk i 389 g dziewczynka. Póki co Maluchy mają się dobrze, rozwijają się zgodnie z wszelkimi normami.

Pozdrawiam wszystkie Trójpaczki i Mamuśki na etacie.

[Monis79]

Duo gratuluję pareczki :-D niech zdrowo rosną.

Iza ja prawie całą ciążę miałam niedobory żelaza. Ja brałam sorbifer jak się nie mylę, bo zawsze mam problem z nazwą leków ;-). Dodatkowo jadłam produkty bogate w żelazo. Moja ginekolog zalecala jeść kaszanke z kapustą kiszona. Kaszanka bo czyste przyswajalne żelazo a kapusta kiszona to witamina C, która ułatwia przyswoić żelazo.

[Raptus]

Duo - dzieki kochana, ale zackskajcie za Nas kciuki.

Iza ja mialam i tez nie moglam sobie z nia poradzic, zapjsal mi leki na zelazo Sorbifer, mimo tego leku hemoglobina mi sie zatrzymala. Poszperalam i wyczytalam ze sok z pokrzywy 100% jest najlatwiej przyswajalny dla Naszych organozmpw. Ponechalam z emkiem.do lasu nazbieralizsmy zrobilismy som i huuuura poszla a gore, teraz w lesie mlodej nie znajdziesz, wiec chodze do zielarskiego i kuluje sok z pokrzywy 100% bez zadnych dodatkow. I moja morfologia nest na poziome samego poczatku ciazy. Sok jest niesmaczny wole.jednak go niz chemie, dwie lyzki stolowe dziennke, mozesz laczyc z sokoem z cytryny lepoej sie wchlania zelazo z witamina C.
Nke wiem czy ten post ma lad i sklad, bo malo widze w telefonie. Wiec za bledy przepraszam :(
Moje diabelki szaleja :)
Co do wizyt jeden rano mowi ze w piatek do domu jak wyniki mocno ske nie pogorszyly, a teraz na obchodzie ze tu siedze dopoki cholestaza jest.
Nastawilam sie na pobyt do konca, tu chodzi o Nasze dluuuugo wyczekane dzidziolki, a jak mnie wypuszcza cos czuje.ze szybko wrocimy, mam lekarza prowadzacego ktory wie ile przeszlismy i jest rownie chuchajacy jak mh.

[Martys86]

oj ja tez mialam i mam anemie. Moj gin powiedzial ze im blizej konca ciazy to bedzie coraz gorzej ale... Moj Tata robimi soczki z burakow, marchewki i jablek codziennie pije mala buteleczke. Poza tym raz na jakis czas wcinam wolowine bo ma duzo zelaza i makaron ze szpinakiem i mi sie super poprawily wyniki jestem prawie na dolnych granicach :) takze polecam taka dietke :) i oczywiscie tez biore Sorbifer i chelafer forte :)

Duo gratuluje Chlopca i Dziewczynki aby dalej tak ladnie rosly :))

Buziaki!
33 i 1 :) 2K2O

[Iza8]

Dziekuje za rady :) poszukam tych sokow w sklepie

[Gość jj2015]

Dziewczyny, ja tez czytalam o zaletach pokrzywy, natomiast doszukalam sie tez ze zageszcza krew. A ze cala ciaze bralam clexane na rozrzedzenie krwi, to ostatecxnie pokrzywe odpuscilam. Pamietajcie, zeby leki itd dostosowywac do swojej indywidualnej sytuacji.
Dla mnie tez szpinak i mieso zadzialaly
Trzymajcie sie zdrowo!

[cytrynka251]

Czy ktoś nas jeszcze pamięta ? :)
Moje skarby 15.10 skończą 3 miesiące. Ważą po około 6 kg. Ubranka na 62 zaczynają być małe, za krótkie. Karmię mieszanie Ale więcej niestEty jest już mm. Piersi w dzień raczej nie chcą. Tzn jest rano później koło południa wieczorem i cała noc. Czasem Piotrek dostanie butlę w nocy. Mają troszke wzmożone napięcie i odroczone przez to szczepienia. Ćwiczymy. Karolcia miała eeg głowy ze względu na drgawki które miała przez sen, takie zrywania. Nagralam to i pokazałam lekarzowi. Eeg wykazało zmiany Ale tylko do obserwacji. Pani doktor spodziewała się czegoś gorszego , padaczka? Ale odetchnelismy póki co. Eeg do powtórki. Też mamy problemy brzuszkowe tzn płacz między 17 a 19.CCoś Ala kolki. A tak to spokojne. Same zasypiają. Koło 20 już śpią. W nocy karmię przez sen jak się kręcą i Śpią dalej . Usg bioderek ok. 6.11 kardiolog. Sama się nimi zajmuje bo mąż w delegacji. Wraca za miesiąc. ..Natalki pilnuje tesciowa.
Pozdrawiamy :)

[Moniaaaa]

Hej dziewczyny jestem na grupie czerwcowek, mam na imie Monika i jestem mamą trzyletnich już bliźniaków Mai i Kubusia:)

Tydzień temu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy i temu moje pytanie - czy orientujecie sie jakie sa szanse ze znowu będą bkizniaki??

Troszkę się stresuje a do pierwszego usg jeszcze troche czasu:)

Pozdrawiam i życzę zdrowych ciąż i szybkich rozwiązań :)

[Monis79]

Cytrynka251 oczywiście, że pamiętamy :-D. Widzę, że sporo pracy za tobą i przed tobą. Ale dzielna kobietka z Ciebie. Jak to zleciło..maluszki zaraz skończą trzy miesiące. A dopiero co meldowalas się ze szpitala.

Moniaaa witamy na naszym dubeltowym forum :-D. Mam nadzieję, że tu zostaniesz i będziesz wspierała jako doświadczona mama trzyletnich już bliźniąt :-D. Na forum sa mamusie, które za pierwszym i za drugim razem zostały obdarzone podwójnym szczęściem. Na kiedy masz przewidziane usg?

[Moniaaaa]

Monis79 dzięki za miłe przywitanie:) Oczywiście będę do Was zaglądać
Moje usg...hmmm jeszcze nie wiem ;) Mieszkam w Londynie, tutaj inaczej prowadzą ciążę niż w Pl. Z moich obliczeń wynika że będzie to koniec listopada - początek grudnia (dopiero zaczęłam 6tc).
Korci mnie żeby iść prywatnie i dowiedzieć się ile fasolek w brzuszku :)
Pozdrawiam:)

[Raptus]

Moniaaa, zycze wymarzonej liczby dzidziolow :)
Mysle ze prawdopodobienstwo duze ale kto wie.
W ktorym tc urodzily sie Twoje maluchy i z jaka waga ?

[Moniaaaa]

Raptus dziękuję :) Jedno by w zupełności wystarczylo ;)

W 33+5 przy prysznicu polecialo mi trochę krwi...więc torba w rękę i do szpitala. Tam mnie zbadali ginekologicznie...po badaniu wody ze mnie chlusnely wręcz. Od razu na oddzial i zastrzyk na płucka mlodym. Czekali na naturalną akcję choc całą ciążę miałam wpisaną cesarke :/
Skurcze nieregularne...bezbolesne...wiec po 46h zrobili w koncu cc.(34tc)
Maja 2350g a Kubuś 2700g.
Córa potrzebowala tlenu a synus był intubowany i spedzil kilka dni w inkubatorze. Po tygodniu bylismy w domku:)