Skocz do zawartości
Forum

julia83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    poznań

Osiągnięcia julia83

0

Reputacja

  1. Dobrze Twinsy że jesteś pod opieka specjalistów,w razie czego będą mogli szybko zadziałać
  2. Twinsy, Sophi..witajcie na forum:-) szczególnie za was trzymam kciuki.niech wasze kochane ksera rosną rowniutko i zdrowo jak najdłużej w maminych inkubatorkach:-) Ja również od 19tygidnia co trzy potem co dwa tygodnie jeździłam do szpitala na usg,sprawdzali wagę i również przepływy.szczególnie przeglądali się mniejszej z dziewczynek. W 25 tc było najgorzej.wtedy różnica wadze wyszła ponad 34 procent, tyle że przepływy były dobre więc wykluczyli TTTS i się zastanawiali dlaczego nie rośnie. Podejrzewali że mniejsza dziewczynka ma anemie oraz Singur (wewnątrz mscicxne zahamowanie wzrostu),i dlatego nie rośnie. Żeby to sprawdzić zaproponowali mi zabieg kordocenteze. Wklucie w pempowine i pobranie krwi by sprawdzić hemiglobine. Zgodziłem się.wynik wyszedł dobry.więc nie musieli przetaczac krwi.później na szczęście mała zaczęła gonić siostrę i pod koniec było między nimi ok 20procent różnicy w wadze :-) Leżałam w szpitalu w od 24 do 26tc później na miesiąc mnie puścili do domu, i musiałam się zjawić w szpitalu w 29tc i byłam już w nim do końca tj do 35tc ;)))szpital wspominam dobrze bo warto było:-)
  3. Witam nowe przyszłe mamy :-) tak jak pisała M.C zawsze tu jest ktoś kto poradzi,wesprze dobrym słowem:-) ja dzięki temu forum nie zwariowałam, bo było u mnie czasem kiepsko, że względu na to że dziewczyny są jednojajowych wisiały nad nami widmo zespołu podkręcania tzw TTTS. Ale wszystko skończyło się happy endem :-) czego i wam życzę!!!!
  4. M.C. ...starszy brat całkiem niexle sobie radzi z rozpoznawaniem sióstr:) dzisiaj go "przyłapałam" jak do ucha Oli mówil " Jak ja cie kocham":)))serce rosnie:)))) a oto moje niunie:) po ewej Antosia, z prawej Olcia
  5. A moja waga.. To kilo mniej niż przed porodem:))więc karmienie piersią się opłaca ;))) Paaa
  6. Cześć dziewczyny. Po jak ja wam współczuję tych pobytów w szpitalu, ale wiem po sobie ze dacie radę!!!!!ja przed porodem leżała 7tyg.nie było źle jeśli chodzi o sam pobyt,dużo znajomości nawiązaniu i utrzymujący się cały czas;)), jedzenie mię najgorsze;))ale fakt..przyznaję rację..informacja pscjenta kiepska, co lekarz to inna teoria :\\trzebabylo mieć nerwy że stali..ja nie miałam i często odbijają się to na mnie..wtedy pocieszenia szukałam tutaj na forum:)))pomagało:))) Iwo..szczególnie za ciebie trzymam kciuki,zobacz jak daleko już jesteś,a pamiętasz..mjak zazdrością mi 3z przodu wvtygodniach:))a tu jeszvzevtroszke istnieją malutka będzie z tobą ;))))waga małej bardzo ładna;)))moja Tosia miała 2050..teraz ma miesiąc i 4kg:)))więc bez obaw utuczysz mała po porodzie;))) Ja nadal karmie piersią..zaczyna to być męczące bo małe coraz więcej piją,a co za tym idzievcoraz dłużej wiszą na cycu:) doba za krótka i po co mi sen jak to napisała Monis;))))ach.. Jeszcze raz powodzenia dla mam w szpitalu!!!!dacie radę!!! Ja z perspektywy czasu dziękuję Bogu że byłam w szpitalu..myślę że dzięki temu urodziłam w miarę normalnym tygodniu.kontrola przeplywow imasy dziewczynek fakt stresujaca i często mnie strasxyli ale skończyło się dobrze:))))czego i wam życzę :)))) Dobranoc:))) Mama bliźniaczek ksero (jkdo)urodzonych w 35tyg:)))
  7. Cześć dziewczyny:-) Dawno tu nie zaglądałem..powód to brak czasu:-S Witam nowe mamy na forum:-) zobaczycie,ciąża przeleci szybko choć wydajesz że trwa wiecznie. Choć nie zazdroszczę wam,szczególnie ostatnia prosta jest ciężka.choć wy będziecie mieć ciutvlatwiej bo juz nie bedzie upalow. dzieci pochłaniają mnie zupełnie. Karmie piersią choć dziewczyny widać że potrzebują coraz więcej i nie wiem jak długo uda się nie wprowadzić mm. Ładnie przybierają więc póki co starsza ;-) Ja mam dokładnie tak samojak pisała jedna z wws..na samą myśl że zaraz będę karmić..mleko zaczyna samo płynąć ;-) najgorsze jak jestem poza domem i to się Dzieje:-( Dziewczynki mają już miesiąc.czas leci szybko.rosną.dużo się Dzieje,byliśmy u ortopedyczne,nie musimy się szeroko pieluszkowac:-D dzisiaj zaliczylismy rehabilitację i tylko jedna z dziewczynek jest troszke napieta i potrzebuje ćwiczeń.w czwartek mamy poradnie neonatologiczna,za tydzień okulista i usg glowek.tego ostatniego boleśnie najbardziej bo w szpitalu wyszło że mają wzmożoną echogenicznosc.nie wiem co to znaczy a w necie wolę nie szukać.. Pozdrawiam:-D
  8. Tu w te upały lekarze mieli problem.wszystkie dziewczyny po cc i innych zabiegach gorączkowaly, wszystkie na antybiotykach.rany się nie goily.boje się trochę tej cesarki.i nie obkurczającej się macicy.
  9. Karolinathetwin..jak tam Twoje maluszki? Wszystko ok? Jak cc znioslas?
  10. Cześć dziewczyny dawno nie pisałam.teraz próbuje przeczytać co u was się działo.powód mojej nieobecności? szpital i uszkodzony internet..ale już jestem:)) No więc..ja nadal w szpitalu, już mnie nie puszcza raczej bo 1sierpnia miałam przygodę ze skurczami.wyciszyli.oby na długo;)) Dziewczynki rosną 18% różnicy.Tosia 1900 Ola 2300:))oby zdrowe były. W szpitalu dużo się dzieje.za dużo.człowiek to wszystko widzi i na dosyć:(( W poniedziałek zaczynam 35tydzień JK DO
  11. Cześć dziewczyny Troszkę mnie tu nie było Ją nadal w szpitalu, od 15dni.i chyba zostane do końca. Jestem ciągle na diecie cukrzycowej.jednak nikt z tym kierunku mnie juz nie bada tydzień temu dostałam regularnych skurczy.na szczęście byłam w szpitalu i wyciszyli.od tygodnia mam kroplówke z magnezem. Małe rosną.różnica między nimi zmalała do 21%.Ola ma 1800a mała Tosia 1580.oby już tak rosły Czasem mam fatalne myśli czasem jest lepiej.Tęsknię za domen, synem. Ale trzeba wytrzymac. Strasznie ciepło.lepiej byłoby w domu..Na ogródku w basenie..cóż 33tydz.JK DO
  12. Niby tak..Ale łatwiej jest jak są dwujajowe; (( Chyba tak naprawdę będę się cieszyć jak będą już ze mną. 31tydz.JK DO
  13. Dzięki M.C:))) Staram się myśleć pozytywnie ale ta sinusoida mnie wykończy.raz jest dobrze i się cieszą że mała inni siostrę, a za chwilę przychodzi ktoś inny na obchod i mówi o hipotro
  14. Cześć dziewczyny Krzywa cukru wyszła podobno ładna, dlatego zostawia mnie na diecie ..dziwne.głodna nie jestem ale brakuje mi dużych ilości owoców które jadłam do tej pory; (((( Denerwuje mnie jak na obchodzie mówią o mojej ciąży że jest patologią;(((że mają nie rośnie jak siostra to tez patologia; ((( mam ochotę wtedy im się do gardel rzucić i tętnice przegrysc! !!! Źle mi czasem; ((boje się, zastanawiam czy jest szansa ze będą zdrowe; ((myśli tysiąc:(((szkoda gadać:((( Szpital jednak nie służy.. trzymajcie się dziewczyny Buziaki 31tydz.JK DO
×
×
  • Dodaj nową pozycję...