Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny, nazywam sie Karolina i spodziewam sie bliźniąt. Jestem w 10 tc. Na razie wiemy tyle, ze ciaza jest dwuowodniowa, dwukosmowkowa. Jesteśmy pod opieka przychodni przy szpitalu sw. Zofii. Na razie brzucha nie widać, choć ubrania mam juz wszystkie w pasie za ciasne :)
Bedzie mi miło dołączyć do Was jeśli pozwolicie i chętnie skorzystam z Waszych rad i doświadczeń :)

Odnośnik do komentarza

OllaLa
Cześć Karolina ☺,
Witaj w dubletowym Świecie ☺
Ja jestem mamą 7 miesięcznych braci ksero. Jak będę potrafiła pomóc chętne podpowiem. Jak samopoczucie?

Pierwsze 6-7 tygodni słabo sie czułam choc nie ciagle. Mdłości, sennoś, huśtawka nastrojów, kilka razy nie dotarłam do pracy bo nie mogłam wstac z łóżka. Teraz juz lepiej, nadal długo spie, ale mdłości minęły, za to pojawił sie wstręt do jedzenia wielu rzeczy. Dzis pobolewa mnie brzuch troche jak na miesiączke. Pierwszy raz mam cos takiego, przy kichaniu czułam jakby mi sie wszystko rwało w srodku. Mega stres. Wzielam nospe i czekam czy przejdzie. Plamienia ani żadnych innych złych objawów nie mam. Miałyście tak?

Odnośnik do komentarza

Karolinathetwin nie jestem przekonana ale chyba miałam podobnie choć u mnie to były wzdęcia okropny ból brzucha po zjedzeniu produktu z glutenem nie brałam nospy tylko piłam herbatkę z kopru włoskiego i po pół godziny ok objawy ustępowały... ale mimo wszystko skonsultuj się z lekarzem i leż do następnej wizyty jak najwięcej... pozdrawiam kolejną 3paczkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd2d6aw8se.png

Odnośnik do komentarza

Karolinathetwin - ja również Ciebie serdecznie witam w podwójnym świecie i oczywiście służę dobrym słowem i pomocą w miarę możliwości :)

OllaLa - naprawdę "bracia ksero" są tak bardzo identyczni do siebie, że prawie nie możliwi do odróżnienia ??? ... naprawdę bardzo mnie inspirują bliźniaki jednojajowe :)

Marta1988 - czyli już bliżej niż dalej, ale i tak po suwaczku widzę, że tydzień ciąży bardzo ładnie skończony ... można się już pomalutku umawiać na widzenie :)

Długo tutaj nie zaglądałaś ... mam nadzieje, że wszystko było okey - a brak logowania nie był spowodowany żadnymi problemami :)

Pod serduszkiem masz dwóch chłopców, że nazwałaś ich "stefanami" w brzuszku ... bo czytając tak mnie się cały czas kojarzy, ale przez mgłę coś mnie również świta, iż miała być prawdopodobnie pareczka :)

Esemellka - ja również jestem pełna dla Ciebie i Twojej ciąży podziwu, a akcja "wykurzania uparciuszków" z brzuszka bardzo mnie się spodobała :)

Natomiast porównaniem siebie po basenie do disney'owskiego pieska przebiło wszystko - dla mnie wygrałaś :)

Pewnie było jak najbardziej skutecznie, boś nie mamy od Ciebie żadnego odzewu od paru dni ... podejrzewam, że miniaturowi przystojniacy śpią już grzecznie przy swojej mamusi - a więc dzielnie czekamy na relacje :)

Myszkie77 - czekamy, czekamy z niecierpliwością, aż dziewczynki pozwolą mamusi coś do nas o sobie więcej nastukać w klawisze :)

Odnośnik do komentarza

Karolina,
Z tego co pamiętam to mnie też brzuch pobolewał. Rozciąga się macica. Zaczynam już powoli zapominać jak to było na początku ciąży ☺. Nospę też łykałam i pomagało. Jeśli się martwisz skonsultuj się z lekarzem. Jak to mówią, święty spokój .... bezcenne.
M.C.,
My z moim Mężem rozpoznajemy bez problemu, po drobnych szczegółach. Nikt inny nie rozpoznaje☺
Ale charakter mają inny.

Odnośnik do komentarza

OllaLa - zdradź chociaż troszkę te drobne szczegóły rozpoznawcze ... takie wiesz - przykładowo, jak to w praktyce naprawdę wygląda, bo to mega jest super ... patrzysz w prawo, a potem w lewo, znowu w prawo i w lewo, a cały czas widzisz taką samą miniaturkę chłopczyka - normalnie bomba ... wniosek z tego, że jak się nie przyjrzysz - to prawidłowo nie rozpoznasz ... zawsze można strzelić i jakby nie patrzeć będzie 50% szansy, że się trafi dobrze :)

Odnośnik do komentarza

M.C.
Paweł ma ciut szerszą główkę (ułożenie w brzusiu). Ma czerwone znamię na palcu u prawej ręki, ale jest mini mini. Inaczej trzymają główkę. Janek odchyla ją delikatnie w lewo. Wg mnie mają inne spojrzenie. Wystarczy, że spojrzę i widzę kto jest kto ☺. Próbowałam dodać fotkę ale problemy techniczne to skutecznie uniemożliwiają ☺
No ale z Dziadkami jest niezły ubaw ☺jeśli chodzi o odróżnianie ☺

Odnośnik do komentarza

OllaLa - podobno trzeba zdjęcie zmniejszyć na zmniejszacz.pl i podobno samo idzie, ale mnie jakoś samo nic nigdy nie idzie i zawsze coś ... no nic - już się przyzwyczaiłam, że ja i komputer, to dwie różne rzeczy, które się wzajemnie wykluczają :)

Ooo no to faktycznie - nie wielkie macie różnice między sobą ... dopiero chłopcy sami z siebie będą mieli ubaw, jak delikatnie mówiąc będą nauczycieli w jajo robili w przedszkolu, czy jeszcze później w szkole ... a z dziadkami, to chyba wszędzie jest i będzie zawsze ubaw - moje dziewczyny niby na pierwszy rzut oka każda inna, a oni wciąż się mylą ... jedynie moja mama umie wnuczki rozpoznać bez zastanowienia, a cała reszta to chybił trafił :)

Ale z charakterkiem, to przyznaję racje ... ze skrajności w skrajność, ale to chyba dobrze między bliźniakami - niby muszą i powinni się uzupełniać :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Wasze bliźniaki sa jednojajowe, ze takie podobne? Dwujajowe podobno nie sa wcale podobne nawet jak sa tej samej płci. Tysiąc mam przemysleń i zastanawiam sie jak to bedzie :))
Brzuch juz lepiej choc w obsesji cały dzien latam do toalety sprawdzic czy nie mam plamienia (wariatka, ale to moja pierwsza ciaza)
Wizytę kontrolna mamy dopiero 25 lutego i wtedy bedzie robione usg genetyczne.
Najważniejsze dla mnie pytanie- czy Wy byłyście na zwolnieniu od początku ciazy jesli nie była zagrożona? Jesli tak to od kiedy? Ja normalnie pracuje, ale coraz wiecej czytam zeby sie oszczędzać i juz sama nie wiem...

Odnośnik do komentarza

Karolinathetwin ja nie chciałam iść na zwolnienie, ale że cukrzycę ciążową stwierdzono u mnie od 8 tyg.c. po badaniu na czczo a moja lekarka nie chciała ryzykować tym bardziej że ciąża bliźniacza jakby nie patrzeć zawsze jest obarczona większym ryzykiem komplikacji i w sumie od 12 tyg.c. odpoczywam na zwolnieniu i nie żałuję, bo jakby coś się stało z dzieciaczkami to nikt Ci w pracy nie podziękuję że się nadwyrężałaś i chciałaś pracować i będziesz mieć tylko do siebie pretensje, ale każda ciąża jest inna i też nie można tego generalizować jedne nawet z podwójnym szczęściem pod serduszkiem są sprawne do samego końca i pracują! inne mają starcze dzieci w domu i też muszą sobie radzić co nazywam również pracą!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd2d6aw8se.png

Odnośnik do komentarza

AAAAle długo mi e nie było... Trochę się już przyzwyczailam do sytuacji w domu,xmaz jeszcze na urlopie więc mam nadzieję, że będę tu częściej zaglądać...
Od dwóch dni moje pszczóĺki bardzo mało śpią...A w nocy budzą się co 2-2,5 godziny a są na mleku modyfikowanym! I się zastanawiam czy nie trzeba im mleczka więcej robić... Chociaż jak tak się budzą to jedzą po 40ml i nie da więcej się im wepchac żeby więcej piły...

Mamusie, mam taki intymny problem, trochę głupio mi pisać o tym, ale komuxjak nie Wam?
Próbowaliśmy z mężem się kochać po wstrzemieźliwosci podczas całej ciąży, i nie umiał wejść! Tak mnie bolało że myślałam, że umrę... Nawet o centymetr nie chciało się wsunać:P i nie mam pojęcia czemu... :( jestem ponad trzy tygodnie po cc... :(

Dołączam zdjęcie moich pszczółek. Jak fotograf robiła zdjęcia to na wszystkie kocyki zrobiły kupki, chyba po pięć razy każda a o siku nie wspomnę, masakra! :)

monthly_2015_02/blizniaki-2014_24303.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...