Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

Kwietniowka czemu żeby się nie rozwijała akcja porodowa?Mam do polożnej zadzwonić w drugi dzień świat i wszystko uzgodnić,bo widzisz tp mam na 22 a tak wypada że wtedy szpital (w którym pracuje Polozna i lekarz prowadzący) wtedy nie ma dyżuru,a nie chce iść do innego szpitala,gin mi napisał w książeczce ciażowej że prosi o przyjęcie na oddział bez względu na ostry dyżur ale z tym to tak jest różnie.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki !!! ;)
musze sporo nadrobic widze ;) A wiec jakies strasznie nie przemyslane te obiady dla kobiet ktore urodzily zeby dawac zupy ktore wywoluja u maluszkow kolki. Ratunek w rodzinie ;)
17 kwietnia gratuluje ;) dobrze ze juz wszystko za Toba a malenka z Toba jestem wcale nie taka malenka ;) napewno przezylas duzo stresu ale najwazniejsze ze wszystko się dobrze skonczylo ;) jednak czasem dobrze zapytac innego lekarza. Życze zdrowka duuuuuuuuuzo ;)

Anitaa - czyli moze w maju urodzisz, zycze ci abys urodzila wczesniej bo napewno o tym marzysz zwlaszcza ze Jagodka ma juz dobra wage ;) Czuje podobnie jakTy, jutro mam termin z usg, a 25 z OM a 22 wizyta, ja juz chce rodzic, tez nie chce przenosic bo sie martwie o synka, czy wy tez tak macie??

Agatka1987 - jak tam sie czujesz, czy zaczeły sie skurcze ??jestem trche do tyłu i dopiero nadrabiam czytanie.

Angelika8484 - ciesze sie razem z Toba ze Antos tak ładnie rosnie ;) a ja tez chce sie zarejestrowac zeby gdy urodze pochwalic sie moim skarbem ale jakos zawsze nie moge ;/

Iwa34 - ja mialam ze trzy razy opryszczke na ustach, niestety chcialam przebyc ciaze bez niej ale sie nie udalo. ja nie robilam nic z nia, tzn tylko pasado zebow, krem nivea. a teraz ostatnio mialam takie male naszczescie to zimno to smarowalam zovirax ale to w 9 miesiacu, nie wiem czy opryszczka na ustach jest n atyle niebezpieczna aby brac tabletki... opryszczka na narzdach plocowych czytalam jest niebezpieczna w ciazy ale na ustach nie sadze, tylko dzidzius juz chyba bedzie mial ten wirus i bedzie mu wyskakiwac "zimno".

Sylwus24 - dobrze chyba ze tak szybko sie to potoczylo, ja bym tak wolala aby szybko wszystko sie stalo, Mateuszek napewno duzy chlopczyk jakby mial z miesiac juz ;) napewno jestes juz szczesliwa i spokojna a jezeli nie to tego ci zycze ;)

kasiunia2391 - oo czyli jednak cc, dobrze ze to skonsultowalas, oczka mamusi sa potrzebne i nie ma co ich narazac ;) napewno sie zmartwilas tym co uslyszalas od poloznej, ale maluszkowi sie poprawilo naszczescie po kroplowkach ;)

Asia25 -gratuluje strasznie strasznie ;)) Czekamy na zdjecia Laury ;) i odpoczywaj mamusiu i wracaj do zdrowia jak najszybciej ;)

ufff chyba ogarnelam wszystko ;) Dziewczyny nic sie nie dzieje u mnie, a wiec chyba swieta jeszcze w domu a po swietach wizyta i mam nadzieje szpital i porod. czasem mamm bole brzucha i klucie coraz bardziej boli ale nic poza tym. wiec juz lepiej aby w swieta sie nie zaczela tylko po. ale czas pokarze. w nocy synek tak mi sie wypycha ze sie martwie bo nie wiem czy to brzuszek twardnieje i staje czy maluch sie tak wypycha, nogi coraz grubsze. no i cala reszta objawow i oczekiwanie na mojego Aniołka ;)

Dziewczyny WESOŁYCH ŚWIĄT !!!! SZYBKICH I MOZLIWIE UDANYCH PORODÓW I ZDROWYCH MALUSZKÓW ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qtchpzcug4475nmn.png

Odnośnik do komentarza

Asia25, jak dobrze, że już masz to za sobą i że już jesteście w domku:) Gratuluję Ci dzieciątka:) życzę Wam zdrówka i samych najmilszych chwil.
agus1987 masz podobne dolegliwości do moich. Od kilku dni zaczęłam puchnąć w ten sposób, że rano już ta opuchlizna nie schodzi. W nocy nie mogłam spać bo właśnie mała tak się mocno wierciła i rozpychała, że miałam wrażenie jakby się wkręcała główką w kanał rodny. Miałam przy tym kłucie w pochwie i jakby w cewce. Co chwilę musiałam chodzić do łazienki. Jeszcze tak źle u mnie nie było.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza
Gość agatka1987

Agus1987 jeszcze jestem w domu chodz dzis znowu skurcze i to takie bolesne no ale przeszły niestety wiec to przepowiadajace pewnie. Ja tez mam wizytę 22.... ja to się bardzo boje przenosić powiedziałem o tym lekarzowi dlatego na tej wizycie we wtorek wiem ze dostane skierowanie do szpitala gdybym nie urodziła do terminu to pójdę i albo mi wywołaja albo będę chociaż pod stałą obserwacja

Odnośnik do komentarza

GRATULACJE asia25!!! Dużo zdrówka :)

Już na świecie:
Triel -> 10.04 syn Tomek -> 12.03.2014
Angelika8484 -> 03.04. syn Antoś -> 17.03.2014
Bzaa -> 15.04 córeczka Nina -> 2.04.2014
Elcia102 -> 05.04 córka Hania -> 3.04.2014
marzen@ -> 11.04 córeczka Jagódka->4.04.2014
mamaKarolka-> 04.04 córka Kinga -> 5.04.2014
Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś -> 7.04.2014
Sabin905 -> 16.04. córka Julia -> 9.04.2014
17kwietnia-> 17.04 Patrycja -> 11.04.2014
Asia25-> 14 kwietnia córka Laura -> 14.04.2014
Sylwus24 -> 09.04. syn Mateusz -> 15.04.2014

Jeszcze w brzuszku:
Izaiza -> 04.04. córeczka Inez
Nanka - > 07.04 córka Zuzia
Bodzia -> 14.04 córka
Emika2->15.04. córcia Amelka
Marta1987Sl->19.04 córeczka
Agnieszka56 -> 19.04 syn Franciszek
kasiunia2391->22.04.synek
Monika1709 ->23.04 syn Aaron
Ania2408 -> 23.04 syn Filip
kwietniówka1983->23.04 córcia
Zania-> 25.04 córeczka
Agus87 -> 25.04 syn Kubuś
Agatka1987 -> 26.04 córeczka Anastazja
Anitaa-> 28.04 córeczka Jagoda
Avril87 -> 30 kwietnia (?) - syn Sebastian

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

asia25 daj znać, jak tam stan macierzyński. Czy już doszłaś do siebie i w ogóle :D
kasiunia2391 jak masz mieć cc, a w Twoim wypadku to bezpieczniejsze rozwiązanie (tak myślę osobiście), to lepiej by było żebyś nie zaczęła rodzić naturalnie... Mylę się? Trzymam za Ciebie kciuki :D, ale myślę, że będzie dobrze :)
Ja miałam cały dzień bolesne skurcze, ale jak się położyłam lub wzięłam prysznic to przechodzi... A teraz pociekła mi trochę bezbarwna i bezwonna ciecz, podejrzewam, że mi wyciekają wody płodowe... Miałam nadzieję, że wody mi odejdą tuż przed porodem, bynajmniej bym wiedziała, że coś się zaczyna...
Miłego wieczoru :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

oj i pierwsza noc za nami co 2-3godz pobudka na zmiene pieluszki i mleczko mała to taka spryciula i leniuszek że nie bardzo chce cyca cycać próbujemy się tego uczyć po bo cc dobe dokarmiały ją położne bo ja nie mogłam sie podnieść w nastepnej dobie nie miałam jeszcze pokarmu a później było go jeszcze mało teraz jest to dosyć sporo ale ona raczej nie bardzo chce się "meczyć" woli jak sie jej flacha sama leje;D ale nie dajemy za wygraną troche tak troche tak ale jakoś do przodu;) Szczesliwia jestem okropnie uczucie nie do opisania zobaczyć pierwszy raz swojego skarba chociaż moja mała miała nie wielkie nie dotlenie na początku bo lieniwie szedł jej pierwszy krzyk ale teraz już z tym lepiej;))
wszystkiego dobrego kwietnióweczki ..szybkiego rozpakowania;));**

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwietniówka1983

Moje drogie kwietnóweczki nasza niunia wybrała Święta :)
Wody mi odeszły wczoraj. Byliśmy w szpitalu i po badaniach mnie wypuszczono. Miałam skurcz mocne, ale nieregularne. Mam czekać na regularne, a jak nie to o 5 jestem umówiona na wywołanie. Także zajrzę tu następnym razem już rozpakowana :D
Trzymajcie kciuki za nas :D
Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Odnośnik do komentarza

Anitaa - dokladnie Anitka ja tez od rana jestem spuchnieta, a jak cos zrobie czyli nawet siedze przy stole to nogi mam wielkie, tu przy kostkach wyglada to az przerazajaco, ale jedne puchna a drugie nie, my mamy to szczescie puchnac. I teraz juz nie mam co zalozyc naprawde na siebie, bluzka to jeszcze ok jakas sie znajdzie ale na nogi kapota, wszytsko mi sie wrzyna w cialo, i obciska. i narazie siedze sobie w koszuli nocnej. ide sie wykapac przed gosciami bo jakos ciagle bym sie teraz kapala mam takie wrazenie jakos ze sie bardziej poce i jestem nie swierza. Wlasnie moj maluch tak sie pcha w dół i wypycha cialo, a ja sie nie pokoje. A kłucie okropne, czy to cos nam zwiastuje Anitaa jak myslisz??

agatka1987 -jak sa skurcze przepowiadajace to moze lada moment beda te wlasciwe ;) to obie 22 sie os dowiemy, ja czuje to samo co ty, jakos po tych wszystkich wiadomosciach o dzieciach ktore zmarly boje sie przenosic ;( dlatego tez chce zeby mi juz wywolali nawet ten porod. Ale co na to powie moja gin, boje sie ze powie ze nic sie nie stanie i bede czekac i czekac jeszcze ;/

kwietnióweczka - mialam pisac wlasnie po przeczytaniu pierwszej wiadomosci od ciebie zebys poszla do lekarza jezeli to wody plodowe a tu za chwile czytam ze jak sie nie zaczna skurcze porodowe to o 5 zacznie sie wywolanie porodu ;) Życze Ci Kochana powodzenia ;) bedzie dobrze napewno ;) ale te maluszki robia nam niespodzianki ;)

asia25 - ale masz malenka sprytna ;) nie chce ssac cyca bo to wymaga wiekszego wysilku ;p nie daj sie a malenka przyzwyczai sie do cyca i bedzie napewno wieksza wiez miedzy wami gdy coreczka bedzie jadla i patrzala na mame i czula jej zapach ;) marze o tej chwili gdy zobacze mojego synka ;) dla mnie bedzie najpiekniejszy napewno ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qtchpzcug4475nmn.png

Odnośnik do komentarza

Kwietniówka1983 ja też właśnie miałam pisać, że jak wody się sączą to trzeba szybko do szpitala jechać. A tu proszę, sytuacja się rozwinęła i wkrótce będziesz po:) oj też bym już chciała.
Ja się właśnie boję takiego sączenia wód, że się nie poznam a to podobno niebezpieczne dla dzidzi. Wolałabym żeby odeszły od razu i byłoby wiadomo co robić. Dziwne, że Cię wypuścili ze szpitala no bo u mnie to zostawiają za każdym razem, nawet jak sie nic nie dzieje to na obserwację. Chyba się boją po tych aferach ostatnich. W każdym razie trzymam za Was kciuki:)
asia25 o ja Ci dobrze z malutką:) nie poddawaj się z czasem się dotrzecie z tym karmieniem. Tylko lepiej nie dawać butli bo będzie ciężej.
agus1987 no właśnie nie wiem o co chodzi z tym parciem bo u mnie to sie odbywa tylko wieczorem jak się położę do spania. Zaczyna się kłucie w pochwie, parcie na cewkę, aż do bólu i muszę dosłownie co chwilę do łazienki wstawać. Tak na logikę to może mała jest już w kanale rodnym i jak spokojnie leżę to intensywniej się rusza i wtedy wzmagają się te dolegliwości. Może dziewczynki, które już urodziły coś nam doradzą czy miały takie objawy.
Ja się też obawiam, że u mnie to nie będzie za szybko bo od lat łykam magnez. Dopiero kilka dni temu odstawiłam. Ja nie mam żadnych skurczy, nawet przepowiadających. Kilka razy mi sie jakiś skurcz pojawił dawno temu a teraz nic. Nie chciałabym rodzic po terminie.
A o co chodzi z tą śmiertelnością, bo ja nic nie wiem? Zawsze słyszałam, że do dwóch tyg po terminie jest prawidłowo.
A ja mam sie zgłosić do szpitala dopiero tydzień o terminie. Więc mam powody się obawiać, jak myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwietniówka1983

Dziewczyny jestem jeszcze w domu, mam skurcze dość bolące, ale nieregularne. Za 2godz. się zbieramy :)
Tu w Anglii mają takie dziwne zasady. Jak odejdą wody to można czekać jeszcze 24h... A wody mi ciekły wieczorem i w nocy i były różowe. Przed tym przy siku poszło mi kilka skrzepów krwi.
Jeśli chodzi o wody, nie da się ich przegapić...
Spróbuję tu jeszcze zajrzeć :D

Odnośnik do komentarza

Ja też jestem całą spuchnieta i mam już dość nic na mnie nie wchodzi i też wszystko się mi wciska i ślady zostają każdy szew widać na ciele.
Różnie słyszałam o cesarce.Jedni pisza żeby lepiej się akcja porodowa zaczęła bo i dziecko jest przygotowane i macica też i wtedy jest dla nas lepiej.i co jeszcze głupia byłam oglądałam film na yt o cesarce i bardzo się teraz wszystkiego boję a tymbardziej cesarki na która jestem skazana.
Nie mam już sił tak chodzić wszystko mam opuchniete ,jest mi już tak źle ze całą ciążę tak się nie czułam...i jeszcze jest mi smutno że wszyscy już mają swoje skarby a ja czekam dalej...

Odnośnik do komentarza

Kasiunia2391 nie jesteś sama. Ja też już mam dość. Trzecią noc się okropnie męczę. Mam straszne kłucia w pochwie a jak się mała wierci to to jeszcze mocniej kłuje. Co chwile chodze do łazienki, nie da sie spać. Jak mam się tak męczyć na raty każdego dnia to już wolę żeby sie w końcu to wszystko zaczęło i było po wszystkim, bo zaczynam myśleć, że ciąża jest gorsza niż poród.
To dziwne kłucie w pochwie to jak dotąd najgorsza z dolegliwości ciążowych, jak dla mnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kwietnioweczki !!! :)
Anitaa - wlasnie z tymi wodami niby dziewczyna mowia zenie da sie przegapic ale jednak sie troszke boje bo jak dziecko jest juz nisko ulozone to główka zasłania ujscie i wody zamiast sie wylac sacza sie. ja mam chyba c0 jakis czas wylew ale sluzu bo to juz od dawna tak mam, i kolor nie jest taki jak na wody bo od zółtego po zielony i taki wlasnie jak sluz.napewno przez grzybka i ta bakterie. u mnie tez w szpitalu zawsze zostawiaja.
tak ja to samo mam wlasnie moj maluch wieczorem najbardziej sie pchaw dół, a kłucia to ja juz nie wiem czy to ze dzidzius naciska czy szyjka moze sie otwiera czy to jakies male skurcze?? jedyne co moge powiedziec o tym to to ze sa macniejsze niz na poczatku.
Anitaa jeaeli to pytanie o miertelnosc niemowlat jest do mnie to mo chodzilo o to ze w tv duzo teraz o tym mowili i ja sie przez to troche boje bo to byly zaniedbania lekarzy dlatego nie chce nosic dluzej dziecka niz do terminu, jakos sie tym martwie, ja jutro wieczorem mam wizyte, moze zabiore juz torbe ze soba na wszelki wypadek.

Kwietnioweczka- skrzepy krwi i wody to juz znak ze trzeba do szpitala, no jak tam sie czujesz czy masz juz swojego skarba przy sobie ??:) moze juz tak ;) mam nadzieje ze juz po wszytskim i cieszysz sie malenstwem ;)

kasinia2391 - ubrania w ciazy powinny byc bezszwowe, czlowiek to docenia dopiero jak jego cialo jest jak ciasto. Kasia ja ci powiem ze w sobote to az sie poplakalam bo nic sama zrobic nie moge i wszystko boli i dostalam chwilowego zwatpienia ;/ Ale mi przeszlo czasem trzeba sie oczyscic z lez ;)

ania2408 - gratuluje !!! :) Duzy
chlopczyk ;) wracaj jak najszybciej do zdrowia ;)

angelika8484 - sliczny synus ;) miałam kupic takie same spioszki ;) faktt sporo jest cc u nas na forum.

oj coraz ciezej mi dziewczyny ale przeciez czujecie to samo :) zgago odejdz ode mnie wreszcie ;p ja jak tylko chwile posiedze lub chodze nogi mam giganty cos okropnego. jak urodze to wysikam kilka litrow wody chyba.

http://www.suwaczki.com/tickers/qtchpzcug4475nmn.png

Odnośnik do komentarza

Agus1987, no właśnie o to mi chodziło z wodami, że jak się będą sączyć to mogę ich nie rozpoznać. Zwłaszcza że ciągle mam jakąś wydzielinę. Mam nadzieję, że jednak wszystko się u mnie odbędzie bardziej zdecydowanie i od razu będę wiedziała, że to się zaczęło:)
brzuch niby niżej a też mam zgagę nie do zniesienia. Teraz juz biorę Reni bo nawet mleko mi nie pomaga.
angelika8484 super zdjęcia:) cudowna pamiątka:) ojej jak szybko miesiąc minął i maluszek już nie taki mały:) pewnie nawet nie wiesz kiedy to zleciało.
ania2408 najlepiej nie dawac butli bo będzie Ci ciężko karmić piersią jak sie przyzwyczai. Nie poddawaj sie tylko a wszystko sie wkrótce poukłada z tym karmieniem. Trzymam za Was kciuki:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny

najserdeczniejsze życzenia świąteczne - dziś jeszcze święta ;)

Wszystkim rozpakowanym w ostatnich dniach mamusiom gratuluję.

kasiunia2391 nie martw się cc - nie jest wcale tak strasznie. Jeśli chodzi o akcję porodową - to przy problemie z siatkówką niebezpieczne jest parcie, czyli II faza, natomiast spokojnie można czekać na naturalne rozpoczęcie porodu, bo skurcze I fazy krzywdy oczom nie zrobią. Będzie dobrze i nie oglądaj już lepiej filmów na ten temat

dziewczynki nierozpakowane jeszcze - nie martwcie się, już niedługo, koniec miesiąca coraz bliżej :)

Święta, święta i po świętach. My w tym roku w domu - kto miał ochotę się z nami zobaczyć to przyjechał. A dla mnie komfort bycia z noworodkiem we własnym domu zamiast maratonu po rodzinie - bezcenny :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...