Skocz do zawartości
Forum

Dzieciątka Styczeń 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Jusia jak to było o ciebie pierwsze dni z karmieniem? Bo u nas jest kiepsko jaj narazie , pewnie dlatego ze po cesarce .od czasu porodu mały był ciagle przy piersi , zjadł wszystko co miałam i ciagle płakał , przed chwila poprosiłam położna i dała mu butelkę , spi jak kamień. Myśle ze moze jutro bedzie lepiej. .... Pozdrawiam was wszystkie i wam życzę szybkiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza

Justyna gratuluje.Nie martw sie,ja tez mialam mało pokarmu na początku,maly byl dokarmiany butelką bo inaczej plakal glodny,wysysal mnie całkowicie..juz w 3 dobie pokarm mialam. Dużo pij i przystawiaj dzidzie czesto to ssanie pobudza laktację. Jak sie czujesz? Uściski i gratulacje.

Odnośnik do komentarza

Padłam spać dopiero o 7 rano. Kiepsko rzywiście się czuję.. a ciśnieniomierz spakowałam do przeprowadzki i go nie mam... ( !!! :O )

Też Wam życzę szybkiego porodu moje kochane

Nie wiem czy to na poród mnie tak bierze, ale czuję się fatalnie. Jedyne "dobre" to jest to, że mam teraz dużo czasu i oglądam filmy (tak na zapas też) całymi dniami. Jak chcecie się trochę powzruszać i podnieśc na duchu polecam "Czas na miłość" 2013. Nie taki typowy romantico jak sugeruje tytuł ( oryginalny tytuł-"About Time".. ah te polskie tłumaczenia :D ) i jest naprawdę świetny.

Ychna ja też ciągle puchnę, podczas puchnięcia aż swędzi mnie skóra. Wcześniej badałam się pod kątem cholestazy ale jest ok, tak po prostu musi być. :(

Odnośnik do komentarza

A mi dzisiaj moja Zuzia napędziła wielkiego strachu, bo wylądowałam w szpitalu po wizycie u gina :/ powiedziałam mu, że od 2 dni jakoś mniej czuję ruchy, położna zrobiła mi ktg - słabe tętno dziecka :( kazał mi jak najszybciej jechać do szpitala. Ja w nerwach ze łzami w oczach szukam taksówki (mąż w pracy 30km ode mnie), a taksówki oczywiście są ale w środku ani na zewnątrz nikogo jak na złość.. więc poszłam na piechotę (jakieś 10-15 min drogi). Tam mnie uspokoili i zrobili drugi raz ktg i... okazało się, że wszystko jest w porządku :) prawdopodobnie jak mi robili je w przychodni to dzidzi mogło spać, byłam źle ułożona do badania (kazali mi leżeć na plechach a nie na boku).
Boże ile ja się dzisiaj strachu najadłam!! Już myślałam, że mi będą szybko cc robić przez te tętno.. na szczęście wszystko dobrze się skończyło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny , jusia jak mijają pierwsze tygodnie z maluszkiem? Ala88 co u ciebie ? Urodziłas? My juz jutro popołudniu wychodzimy do domku, wiec super , w niedziele juz będziemy wszyscy razem . Maluszek zdrowy , dostał 9 pkt , moja rana tez ładnie sie goi. Dokarmiam go butelka , nie mogłam uwierzyć ile on zjada na raz ! 20-30 ml. Naprawdę duzo , no ale widocznie potrzebuje tyle. Pozdrawiam was , trzymajcie sie cieplutko ....

Odnośnik do komentarza

Justyna mój synuś zjada juz 60ml ściągam sobie pokarm,takie malenstwo a apetyt ma.Moje szczęście budzi sie co dwie godziny na jedzenie,kupe i spi..to nawet dobrze,bo pozwala na organizowanie swego czasu..ciesze sie,ze wychodzisz juz do domku,oby ominely cię wycieczki gosci bo to naprawdę meczy..ychna co z tobą?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem !!!! :D Troche mi sie pobyt przedluzyl bo moje malenstwo mialo zoltaczke poporodowa :( ale juz jestesmy w domku :) Co do golenia krocza to golilam kilka dni przed pobytem w szpitalu tragedii nie bylo i nic mi juz tam nie robili :P Tez zadawalam sobie przed porodem to pytanie ale juz moge Wam powiedziec ze nie ma to zadnego znaczenia :D A lewatywe robia zawsze (jak oczywiscie jest na to czas:) i wcale nie byla taka zla :P A co do porodu to juz napewno wiem ze nie ma dwoch porodow takich samych i kazdy bd mial inna syt ale te ktore jeszcze jestescie przed nie chcialabym straszyc.wiec opowiadac czy nie? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5e1e5tf4um.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje...
My i tak się boimy i to ta niewiedza jest najgorsza więc lepiej nam opowiedz na co mamy być przygotowane :)
Ja wczoraj znów byłam w szpitalu bo miałam bóle i się wystraszyłam, że to już ale jak dojechaliśmy i mnie podłączyli to wszystko ustało. Dziś byłam u lekarza i wszystko jeszcze zamknięte. Dziś spacerowałam i sprzątałam znów i nic, to chyba jakaś ściema jest z tymi przyspieszaczami...

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Niestety, ale i ja jeszcze w pakiecie jestem. Wczoraj przed snem pokręcilam sobie biodrami i dostałam takich bóli, że aż chcialam z radości skakac, że to juz, ale im dlaej w las tym bardziej bóle cichły i z radości nici... Tym bardziej, że odszedl mi ten caly czop i po tym to juz w ogóle sie czeka, że to naprawdę JUŻ. Co wstaje z pozycji siedzącej, albo ide siku czekam na odejście wód, ale tu tez cisza no i tak czekam, jak my wszystkie.
Monika - gratuluje i zazdraszczam, że już masz Maleństwo w ramionach :)) Opowiadaj :) Ja wiem, że każdy poród to inna historia, ale zawsze czlowiekowi cos w pamiec zapadnie i a nóz sie okaże przydatne :)

Znów mnie cmi brzuch, więc wiecie na co liczę :)
Pozdrawiam Was dziewczynki wszystkie i dawać, dawać, która nastepna! :))

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za gratulacje i gwarantuje Wam ze malenstwo wynagradza KAZDE cierpienie!!! :)
Lekkiego porodu nie mialam chociaz trwal ?tylko? 5h :) Rano zbadal mnie lekarz i stwierdzil 3 cm rozwarcie zarzadzil lewatywe i oxytocyne na porodowce. O 11:15 podlaczyli mi oxytocyne i tak sobie powoli leciala 2kropelki na minute (na koniec 35:P) i sie zaczynaly skurcze. Na poczatku bardzo znosne. Pozniej skakalam na pilce i zaczely brac coraz silniejsze ze nie mialam sily mowic ale dalo sie wytrzymac:) Polozna mnie zbadala i powiedziala ze super to znosze ze juz jest 5cm ze bardzo ladnie idzie. Aaa potem zaczelo bolec mniej znosnie ze nie moglam znalezc sobie miejsca :( Nie wiedzialam czy chce na tej pilce czy chce chodzic czy chce lezec i przy drabinkach probowalam i na kleczaco na materacu... Pozniej juz meczylam sie na fotelu :P Planowalam nie robic z siebie wariatki i nie krzyczec ale darlam sie w nieboglosy :D ale wtedy sie nie mysli o tym:) Ogolnie szyjka rozwierala sie ladnie ale z jednej strony nie chciala zmieknac i polozna a pozniej lekarz w trakcie skurczu ja uciskali czy cos:( Bol niesamowity...nom i jak juz zaczelam przec raz na boku raz na plecach to juz byla w sumie koncowka ale taka najbardziej stresujaca bo zlecialo sie strasznie duzo ludzi co mnie martwilo po co sa potrzebni :( i lekarz...i moj misiu nie chcial wyjsc :( widzialam jak sie wszyscy do czegos szykuja i zaczelam zadawac duzo pytan co chca mi zrobic...i uslyszalam kleszcze....jak spojrzalam sie na mojego faceta to sam sie wystraszyl nie swiadomy tego co to takiego....Lekarz dal Nam szanse na ostatnie parcie i wtedy mnie nacial i wyskoczyl moj skarb :*:* Ulga niesamowita :P Generalnie popekalam tez dosc sporo w srodku nawet szyjka macicy troche pekla przez co stracilam duuzo krwi i nie chcialo sie odkleic lozysko po czym znow zaczelam zadawac pytania i lekarz powiedzial ze jak sie nie uda to bd mnie musial wyczyscic pod narkoza na sali operacyjnej :( ale zrobil mi lyzeczkowanie (fuuj) i sie udalo :) Takze byly chwile grozy ale wszystko skonczylo sie dobrze :) Moj Macius wazyl 3770g i mial 55cm przez co takie komplikacje bo byl poprostu za duzy dla mnie :P Nie przestraszcie sie tych opowiesci bo naprawde tam moze stac sie wszystko (nie koniecznie cos zlego:))ale widok maluszka i jego placz wynagradza WSZYSTKO!!!:) cudowne uczucie :* Teraz dochodze do siebie i czekam az sie tam wszystko zagoi :) Wczoraj pierwsza raz wzielam lusterko i tak zajrzalam :D Myslalam ze bd gorzej :) Powodzenia dziewczyny i nie bojcie sie bo co ma byc to i tak bedzie ale miec dzieciatko w ramionach juz to najpiekniejsze uczucie na swiecie <3

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5e1e5tf4um.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...