Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczynki
Oj ciężko dzisiaj.
Moja Julia powariowała. Zęby zaczęły jej wychodzić (następne). Wisi całą noc na cycu - chyba mi odpadną. Mateusz dla odmiany nauczył się jeździć na rowerze na dwóch kółkach i on jedzie w jedną a Julia maszeruje w drugą... a ja?
Dotka miłych wakacji
Moniq przesłałam Ci dzisiaj kilka zdjęć> nie są może wspaniałej jakości, ale i aparat nie jest wspaniały
Paulinko Milla chodzi na wewnętrznym boku stopy , czy rotuje stopę lub przodostopie do środka? Bardzo dobrze że chodzi na boso. Ja tam jestem za tym aby małym dzieciom do trzeciego roku życia umozliwić jak najwięcej chodzenia na bosaka - zwłaszcza na nierównym terenie, ale w domu również. Od kiedy Milla zaczęła chodzić?
Jeśli jest to dyskretne, daj jej się jeszcze przez jakiś czas rozwinąć, niech sama poćwiczy chodzenie.
Moja Julia też lekko rotuję stopę do wewnątrz, ale coraz rzadziej ... Tak na prawdę to nie w stopie tylko w stawie biodrowym.
Pozdrawiam ... Julia płacze

http://www.suwaczek.pl/cache/544eefa95e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/78773cd796.png

Odnośnik do komentarza

wlasnie po to pytam Was jak to jest zeby nie bylo 'jakos', bo nie na tym mi zalezy...
czy na ubezpieczenie męża obowiazje jakas karencja jesli by nas na siebie ubezpieczal? nie wiem, moze zmusze pracodawce o pelne swiadczenia:)
a niestety nie moge zostac w pl... ciezko tak naduzywac czyjejs goscinnosci, poza tym nie wyobrazam sobie przenosic sie z noworodkiem do fr... bo wyprawka to juz bardzo wiele, a gdzie reszta...
Wiem, ze dobrze mi zyczycie:) ale jakby ktoras z Was mogla napisac mi jakie to sa koszta tego samodzielnego ubezpieczenia i wizyt lekarskich? tak w razie w jakbym nic sensownego nie poradzila... jeszcze jest nadzieja na ubezpieczenie w pl-dzis sie dowiedzialam, ale po konkrety mam sie zglosic jutro:)

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny !

Gabrysia, rodziłam 7 tygodni temu i koszt porodu + pobyt w szpitalu to 3000 euro,a podejrzewam że w większych miastach stawki też mogą być większe. Wizyta u lekarza to koszt ok 20 - 25 euro, z tym, że wizyta kontrolna z dzieciątkiem skacze do 30. Koszt usg to ok 100, do tego dochodzą badania których ceny nie znam. Tak się przedstawiały mniej więcej koszta mojej ciąży tutaj, gdzie ciąża bezproblemowa i poród też bez poważniejszych komplikacji. Dziewczyny dobrze Ci radzą, oczywiście zrobisz jak uważasz.
Co do wyprawki to równie dobrze możesz skompletować sobie tutaj, nie musisz ze sobą ciągnąć, różnica w cenie nie jest aż tak ogromna, a np ubranka są o wiele tańsze niż w Polsce. Z tego co się orientuję to przy ubezpieczeniu okresu karencji nie ma, ale jest francuska administracja która jest bardzo powolna i ogólnie to mają ogromny burdel i na wszystko długo się czeka. Mimo tego że mój mąż jest francuzem i już miał tutaj ubezpieczenie, ja czekałam na wpisanie jakieś 3 miesiące, oni kontaktują się z ZUSem itp a przy tym wszystkim uwierz mi że się nie spieszą. Co do ubezpieczenia polskiego to chyba jest opcja dla osób które są zatrudnione w Polsce ale mieszkają za granicą, czyli jeśli jesteś zatrudniona a np na macierzyńskim, powinno być ok.

Dotka, baw się dobrze w Niemczech ! Ależ Ci zazdroszczę spotkania z przyjaciółką ! Wyszalej się, wygadaj, rób zakupy. Odpoczywaj i przede wszystkim zapomnij o problemach! Należy Ci się! Dobrze, że z Poldkiem wszystko w porządku, będziesz leciała spokojniejsza.

Moni, ja to muszę się spiąć i Ci wiadomość wysłać co i jak z tymi zdjęciami naszymi. A z kostką uważaj i zapytaj się 5 razy czy to aby na pewno nie więzadło. Ja się oczywiście na tym nie znam, ale u mnie kiedyś poszło więzadło w kostce i podobnie to wyglądało.

Meg, witaj ! My się jeszcze nie znamy, ale cieszę się że tu powróciłaś. Im więcej nas tym lepiej !

Paulinka, trzymaj się dzielnie. Ty to masz życie dziewczyno ! Pewnie że sobie z Millą poradzicie, dzielne dziewczyny jesteście. Współczuję Wam z całego serca, gdybyś kiedyś miała ochotę się pożalić czy pomarudzić albo po prostu pogadać to ja jestem, a moje dziecię dużo śpi, więc mam czas.

Marmi Ty strategu szalony ! Organizuj się prędko i wracaj do nas :)

Pati, korzystaj z urlopu mężczyzny swego. Powodzenia w kolejce do Luwru, ja jeszcze nigdy nie trafiłam na taką która by mnie nie przeraziła ;)

A nasze pierwsze tygodnie cudowne. Marta dalej w trybie Aniołka, coraz śmieszniejsza się robi, strasznie dużo radości daje. Ja zaczęłam rehabilitację i poznałam polkę która jest fizjoterapeutką i mieszka w naszym miasteczku, jutro mamy pic razem kawę. A i w końcu przełamuję się i zaczynam rozmawiać po francusku. Kali być, kali mieć, ale lepsze to niż nic. Teściowie na wakacjach, szwagierki też, więc mamy chwilowy spokój od tej nawiedzonej rodzinki. Mnie tylko ścisnęła tęsknota za Polską i od kilku dni chodzę rozchwiana i nosem ciągam za ojczyzną. Kombinujemy, może uda nam się we wrześniu.
Zmykam do łóżka, jutro rano kine. Buziaki !

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Z tym ubezpieczeniem w pl i rodzeniem tutaj to nie jest tak prosto, to nie przejdzie. Ja przed wyjazdem do fr, pytalam sie w NFZ, czy jezeli wezme ze soba te karte europejska EKUZ, to moge na nia rodzic. Nie moglam, EKUZ jest tylko w naglych przypadkach. Poza tym njpierw trzeba zaplacic z wlasnej kieszeni, a pozniej Polska zwraca. Czyli nie tak prosto. Mozna tez w pl skladac wniosek o przyznanie kasy na porod w obcym kraju, ja tak chcialam, do tego trzeba zlozyc w NFZ formularz E23. Jednak jak sie dowiedzialam, jest to mozliwe tylko w szczegolnych przypadkach, gdy osoba nie moze sie leczyc w pl, a za granica uzyska pomoc szybciej i skuteczniej, zgoda zdarza sie bardzo rzadko i sporadycznie. na porod nikt nie wyraza zgody, bo koszty porodu w fr, sa kilka razy wyzsze niz w pl. Panstwo nie moze sobie na to pozwolic, bo wiekszosc kobitek mieszkajacych przy zachodniej granicy, rodzilaby w Niemczech.Wiem, bo o to wszystko dowiadywalam sie przed wyjazdem z pl, ale to bylo w 2-3 miesiacu ciazy, gdzie na to wszystko bylo troche czasu. Kasia ma racje, podlaczenie do ubezpieczenia to 3 miesiace. Glupia, podstawowa morfologia to jakies 10e, a w pl kolo 10zl. Nie mowiac juz o innych, bardziej specjalistycznych badaniach. A pozniej szczepienia... wszystkie platne. Wszystko mysle daloby sie zorganizowac jakbyscie pomysleli o tym na poczatku ciazy. Francja to kraj biurokracji, tu wszystko trwa i trwa.
Powodzenia Gabrysiu, ale bedzie Wm ciezko. Zycze jak najlepiej.

Kasienko, fajnie, ze Martusia taki Aniolek. Domyslam sie, ze tesknisz za rodzinka, na pewno myslisz jakby to bylo, gdybysciemieszkali w pl. Ja tez tak miala. Jak Wam sie uda, to warto leciec, chociaz na kilka dni.

Mag, ta Milli stopa, no tak jakby kostka wypychala sie do srodka, chodzi po wewnetrznej krawedzi stopy. Zaczela chodzic, na 10-11miesiecy. Ma tez taka budowe, ze chude kostki, a tylek i uda masywniejsze, po mamie:-)
Nienawidze zabkowania, zycze cierpliwosci, u nas juz koncowka, Milla ma juz 16 zebow, mam nadzieje, ze te ostatnie wyjda i nic o tym nie bede wiedziala, chociaz dopadla dzisiaj Mille dziwna, rzadkawa kupka, moze juz ida.

Biorzemy sie za sprzatanie, Milla uwielbia wycierac kurze, robi to lepiej ode mnie:-)
Buziaki

Odnośnik do komentarza

Heja babeczki :)
U mnie dzis urwanie glowy wiec od razu sie z wami pozegnam,dzieki za mile slowa,mam nadzieje ze sie wszystko sprawdzi i wroce wypoczeta,wyobrazcie sobie ze od prawie 3 i pol roku nie dane mi bylo pospac dluzej a teraz nikomu sniadanka nie bede serwowac toz to luksus jakich malo.Martwie sie troche o Poldzia ale pepowine odcieli nam przy porodzie i mamy tez czasem moga cos robic bez dzieci nie?

Masc na siusiaka nazywa sie Betneval w razie jakby ktoras interesowalo...

Marmi powodzenia z przeprowadzka kochana !

Reszta babeczek korzystajcie z tych nielicznych promieni slonca z waszymi aniolkami ;)

Gabrysia co do konkretnych sum za ubezp.musisz sie dowiedziec osobiscie w ubezpieczalni bo kazdy przypadek jest inny ,znajoma niedawno chciala z mezem placic zus w fr wlasnie dla ubezpieczenia to powiedziano jej cos ok.1000 euro na miesiac (pod mezowskie ubezpieczenie podlegaliby ona i 2 dzieci) ale oni tez maja inna sytuacje .
Teraz czas urlopow w fr i bez tego juz czeka sie dlugo bo burdel w papierach maja straszny i co chwile cos ci odsylac beda albo doslac bedziesz musiala,tlumaczyc i cudowac ,to juz przy przeprowadzce z niemowlakiem mniej roboty chyba bedzie.

Wiekszosc badan to koszt miedzy 30 a 100 euro.
Jesli bylyby powiklania i ryzyko cc ....koszt horyzontalny -u mnie policzono kiedys ze gdybym rodzila bez ubezpieczenia to cc + tydzien w szpitalu 15 tys euro....

Ok ,ide pobyc jeszcze troche z synkiem,moze jeszcze zajrze ,gdyby jednak nie to buziam was wszystkie :*

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny, melduje sie na posterunku mimo urlopu A. Wyrwiemy sie gdzies dopiero w nastepnym tygodniu, bo narazie mamy nalot tesciowej na pare dni. Sa dwie opcje jej pierwszej wizyty u nas w zaleznosci od jej nastawienia albo bede z ozorem na brodzie latac i zabawiac goscia plus normalne obowiazki domowe albo znajde w niej wsparcie i na przyklad pobedzie troche z Annabelle a my sie gdzies we dwojke wybierzemy. Zobaczymy....
Co do pytan Gabrysi to ja niewiele sie wypowiem, bo jak przyjechalam w 8 tygodniu tutaj juz na stale to do tego czasu A.(tez rodowity Francuz) wszystko zalatwil, nasze ubezpieczenie pokrywalo wszystkie koszty od A do Z i nigdy nie przyszlo nam sie "pałować" z administracja, niespodziewanymi kosztami itp.

Paulinka, bardzo przykre masz wiesci i jestem calym sercem z Wami!

Marmi, Doti wy to sie wyjezdzicie ;) tyle tylko, ze Dotka w ramach relaksu, a Marmi przeprowadzki ;)

Meg, ja tez mam pytanko do Ciebie: czytalam gdzies, ze nie powinno sie naklaniac dziecko do pierwszych kroczkow, czas i natura same dziecko do tego predystynuja. Natomiat moj A. kupil jej taki pchaczek, ktorego dziecko sie trzyma przed soba i "idzie" majac oparcie. W ramach zabawy A. sobie tak z nia lubi maszerowac po pokoju. Tyle tylko, ze ja sie zastanawiam czy to aby sluszne i zdrowe?

Kasia, fajnie, ze masz takiego Aniolka, poczekaj jeszcze pare miesiecy :) Ja juz nie pamietam jak to bylo jak moja mala lezala i jedyne co musialam to zerkac na nia okiem, teraz ganiam po mieszkaniu i miliard razy powtarzam "nie wolno, zejdz, to nie dla dzieci" bo Annabelle wlazi wszedzie, na stoliki, lozka, do szafy itp

Dobra, uciekam, bo lada chwila A. wroci z gosciem ;) pa pa

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Kasia dziękuję za miłe przywitanie, chyba faktycznie nie miałyśmy przyjemności ze sobą klikać. Pozdrowienia również dla twojej nowej znajomej - mojej koleżanki po fachu. Miłej rehabilitacji.

Paulina, ja jednak na twoim miejscu przy następnej wizycie spytałabym co myśli o tej stopie. Trudno mi jest cokolwiek Ci doradzić bo jej nie widzę a tak naprawdę może problem nie jest w stopie tylko w kolanie albo w bioderku, a może poprostu to sprawa mięśniowa. Najlepiej żeby jednak ją ktoś obejrzał kto się trochę zna. Ty tymczasem możesz profilatycznie zwrócić uważe jak Milla siada - tylko siad prosty lub skrzyżny ( tak naprawdę to to jest siad pomiędzy , nie wymagam żeby Milla tak siadała - poprostu nogi z przodu), nie pozwalaj jej siadać na piętach zwłaszcza z podudziami po boku ud. I jeśli używacie butów to ze sztywnym zapiętkiem, podeszwą na tyle miękką żeby mogła pracować w trakcie chodu dziecka i z szerokim przodem.
Ale nie przejmuj się to może być nic, czasami dziecku też trzeba dać się samemu rozwijać, czasami wystarczy wprowadzić kilka ćwiczeń w formie zabawy i profilaktyka najważniejsza.
A co do zębów u nas też jest nie źle. Julia ma 14, ale te okropne trójki są strasznie bolesne.

Patrycja, to prawda co piszesz, ale to się tyczy głównie sytuacji kiedy dziecko samemu się stawia , prowadzi za rączki a jeszcze samo tego nie umie. Podejrzewam że twoje maleństwo potrafi, więc nie ma to zadnego wpływu. Jeśli samo wstaje i chodzi przy meblach to nie ma przeciwwskazań. To jest to samo co stawanie przy barierce, przy meblach - nie wyprzedzasz więc rozwoju, tylko umożliwiasz dziecku w inny sposób wykonywanie tej samej aktywności ruchowej. Co innego jakby twoje dziecko miało 7 lub 8 miesięcy i zaczynało raczkować wtedy sytuacja byłaby inna. Poza tym dziecci szybko się nudzą zabawkami i za chwilę okaże się że to co twoje dziecko interesuje stoi w innym pomieszczeniu i żeby tam doiść musi iść same po ten pchaczek nie przejdzie.

A i Koleżanko Gabrysiu
Jesteśmy z Tobą, wszystkie dobrze Ci życzymy, ale oczywiści dziewczyny mają 100% racji. Zostań tam gdzie jesteś. Poza tym w Pl kobiety w ciazy nieubezpieczone mają wszystko refundowane - przynajmniej tak było w 2007. Powodzenia,

Dotka i Moniq - Was też serdecznie pozdrawiam
Moniq ponaciskaj lekarza na wcześniejszy skaner - bo rtg to tylko weryfikacja czy nie ma złamania, natomiast nikt Ci nie da gwarancji że tam nie ma uszkodzenia więzadła.

Ale się na mądrzyłam - dzięki dziewczyny - choć troche czułam się potrzebna.

Do jutra.

http://www.suwaczek.pl/cache/544eefa95e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/78773cd796.png

Odnośnik do komentarza

kochane,

witam
jestem mega mega zabiegana, czytam tylko co u Was i na tyle mam czasu

Meg, zfotki doszly, jakosc spoko :) to sie umawiamy na pod koniec przyszlego tygodnia, ok?? moj tel 06 19 32 93 75 wiec sie bedziemy zdzwaniac moze jak juz bede w Twoich okolicach. Powiedz mi kiedy mozemy przyjechac, czy masz cos zaplanowanego tak zebysmy nic nie pokrzyzowali, mysle ze bede wyjedzac z Mauves sur Loire w piatek, to moze wyjade wczesnie i bede sie mogla wprosic na popoludniowa kawe do Ciebie, co? jeszcze mamy kilka dni do zaplanowania :)
na maila mozesz mi podrzucic Twoj adres domowy zebym wiedziala gdzie mama jechac i Twoj telefon tez poprosze (domowy czy komorke) dzieki :)

Gabrysia, witaj
nie pomoge w kwestii polskiego ubezpieczenia a co do francuskich spraw to juz dziewczyny napisaly co trzeba. jesli Twoj maz by mial fr ubezpieczenie chocby to podstawowe to chyba moglabys byc nim objeta natychmiastowo (a nawet jesli nie natychmiast to zwrocono by Wam koszta porodowo-opiekuncze), tym bardziej ze sluzba zdrowia francuska dla ciezarnych pokrywa wszystkie wizyty i badania plus porod, do tego nie jest ppotrzebne nawet dodatkowe ubezpieczenia, no ale jesli maz nie ma to kicha....

dotka, udanej podroy i korzystaj z tego swietego spokoju!!!!

pati, oby wizyta tesciowej byla w tej dugiej opcji gdzie Wam pomoze i sie zajmie mala a Wy sobie pobedziecie razem!

kasia, jak pisze pati, ciesz sie z tego spokojnego czasu, niedlugo sie skonczy, za pare miesiecy bedziesz miala czlapiacego po domu skrzata i oczy wokolo glowy :lol:
co do zdjec, zaczelam robic podstawe albumu dla Ciebie, mam nadzieje ze bedzie sporo zdjec i ze bede je mogla przerzucic na bialo czarne lub sepie, dasz mi znac jak je sgrasz na picase, i czy sie zgadzasz na kolor, jak nie to zrobie w kolorach w jakich sa oryginaly, tylko mi powiesz co i jak :)

Meg dzis bylam u kine i mialam innego bo tamten na urlopie i normalnie super facet (nie fizycznie choc brzydki nie jest hahahaha) ale zupelnie inne podejscie niz pierwszy, cos bardziej pod ostepoate np, jakos dziwacznie mi te moja kostke zbadal, szukal jak sie peronet rusza (nie ruszal sie bo byl zabblokowany wiec go odblokowal) naciagal mi te kostke, jakby uciagal sciegna zeby sie wydluzyly, jakies szalone pozycje przybieral ale efekt taki ze nawet ja poczulam zmiane w nodze :) zero ultradzwiekow czy masazu jak jego kolega kine, chyba zmienie na niego :lol:

dobra, dzis zrobilam tyle w domu ze nie wiem jak stoje na nogach, obcielam caly zywoplot w ogrodzie i na zewnatrz, wyplewilam w warzywach, prania wyprane, zakupy zrobione, dwa kursy na smieci z odpadami zielonymi zrobilam, ide pod prysznic i niedlugo do lozka bo jutro na caly dzien do parku ekologicznego wreszcie jedziemy, pogoda jest wiec trzeba korzystac :)

papatki

Odnośnik do komentarza

Meg, no widzisz tak mi zeszlo z postem ze Ty w miedzyczasie napisalas :)
mysle ze ten moj nowy kine jest super kompetentny, w ogole od poczatku dociekal co i jak, pytal o szczegoly wszystkiego, pochodze do niego pare razy, w przyszlym tyg bede mogla tylko we wtorek rano, mam nadzieje ze bedzie mogl mnie przyjac a jak nie to bede miala tydzien bez masazy ale trudno

moj lakarz i tak na urlopie teraz :) ale pojde do niego po skierowanie na scaner jesli trzeba ;)

Odnośnik do komentarza

witam po upalnym aktywnym i meczacym dniu
ale bylo super, jestem wypluta i opalona :lol:

marzenka, nic ci nie potrzebne, papiery Twoje, dokumentacja ciazy i potem ksiazeczka zdrowia synka dla tutajszego lekarza wszystko co zwykle, moze tlumaczenie aktu urodzenia ?? ale nie potwierdze bo nie jestem pewna
jesli maz bedzie mial tutaj umowe to pewnie i ubezpieczenia i sila rzeczy bedziesz podciagnieta na jego karte ubezpieczeniowa i Wasz synek tak samo :)
moze dziewczyny ktore niedawno do Fr przyjechaly podpowiedza cos wiecej :)

Odnośnik do komentarza

Póki co to wyciagnelismy z USC moje i meza miedzynarodowe akty urodzenia i akt slubu.
Tak doradzilo nam szefostwo francuskie w jego firmie.

Pozatym z tego co wiem to bede potrzebowala dla malego tez miedzynarodowy akt urodzenia i karte szczepien.Bo przeciez tutaj je rozpoczne a dalej bede kontynuowac we Fr.

I wlasnie zastanawiam sie czy cos jeszcze jest potrzebne.Wole miec wszytko zapiete na ostatni guzik niz sie potem martwic ze czegos nie mam...

Póki co dziekuje za odpowiedz:36_1_1:

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki

Moniq ciesze się strasznie że nareszcie dorwal ktos kto zna się na swoim zawodzie - mam nadzieje.
Wysle ci jutro namiary na mnie tzn telefony i adres - już się nie mogę doczekac.

Marzenko my jak przyjechalismy 3 lata temu to mielismy wszystkie swoje dyplomy zawodowe przetlumaczone przez tlumacza przysieglego, akty urodzenia dla wszystkich czlonkow rodziny oczywiscie miedzynarodowe paszporty PIT z ostatnich 2 lat nie tlumaczony( CAF ma nie tlumaczone). Akt malzenstwa ksiazeczka zdrowia dziecka. Dla ulatwienia mozna pozniej pojsc do PMI i poprosic o francuska ksiazeczke - tak mi ostatnio zaproponowali w szkole przy badaniu okresowym Matiego. Lekarzowi rodzinnemu nie przeszkadza polska.jak sobie cos przypomne to dopisze.

http://www.suwaczek.pl/cache/544eefa95e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/78773cd796.png

Odnośnik do komentarza

witam

pisalam sobie tu spokojnie wczoraj i jest gdzies w mojej klawiaturze taka funkcja ze jak nacisne na ktoras litere plus jakis klawisz to mi sie komp wylacza,
tylko ktore to klawisze??? :sofunny:
pisze tak szybko ze nie zdaze nawet sie zorientowac co i jak :lol: i komp wylaczoany, wiec i moja wczorajasza odpowiedz poszla sobie w las :)

Meg, super, mysle ze w piatek do Ciebie zajrze, tylko bede musiala przyjechac nie za pozno bo mam od Ciebie 3godz drogi do domu i nie lubie jezdzic w nocy po malo znanych mi drogach :lol: bede musiala sobie harmonogram zgrac jakos :)

za raz ide do kine, zobaczymy czy nadal tai natchniony, mam wrazenie ze on mi odblokowal te kostke bo jest owszem luzniejsza niz byla do tej pory ale boli jak na poczatku, w sumie to moze znaczy ze mi ja rozblokowal i teraz sie zajmie jej "leczeniem" :) popytam go o ew scaner i co o tym mysli :)

dzieci moje takie wymeczone po wzorajszym dniu w parku ze jeszcze spia, chyba poprosze sasiadke zeby mi tu rzucial na nich okiem dopoki sie nie obudza i sama do kne pojde, to przeciez 2min od domu i w pol godziny jestem z powrotem :)

milego dnia wszystkim!

Odnośnik do komentarza

wrocilam, dzieci do tej pory w pizamach, nie maja ochoty sie ubierac ale bedzie trzeba bo mam pare zalatwien w miescie :lol:
kasiu, zaraz sprawdze czy wczoraj pw do Ciebie poszlo czy nie, tak czy inaczej, jakby cos to mnie na skype (monikouette) mozesz tez lapac albo mailem ilsmonikouette@gmail.com

zdjecia wybralam, troche zaluje ze jednak nie poczekalam z papierami zanim zobacze zdjecia, wtedy moze by mi sie udalo przekonac Cie do innego niz zolty, koloru :lol: a tu klops, album przygotowany, papiery pociete a fotki bombowe ale w kolorze nie pasuja :D
fotki sa sliczne i niektore az zal na bialo czarne przerzucac ale niestety rozowy do zoltego ma sie nijak i nie moge zostawic, no chyba ze zrobie dwa albumy :lol: z czego rozowy bedzie w calosci kolorowy i dla Was, bez zoltego ale w rozach i bielach i zieleni :D tego w planie nie bylo wiec tylko tak pisze,
tak czy inaczej robie ten dla rodzicow, zolto, pomaranczowo zielony i fotki b&cz, i tak bedzie piekny :) bo modelka na medal :)

Odnośnik do komentarza

Moniq, posłałam Ci maila, na pw też odpisałam, ale myślę ze mailami najszybciej. Dzięki, rzeczywiście modelka nam się udała, a aparat to coś co interesuje ją ogromnie więc wystarczy że się pojawię nad nią a aparatem i już się wpatruje i śmieje ;)

Uciekam bo Mała zasnęła, a ostatnie dni marudna, więc pewnie jak się obudzi to już nic nie zrobię. Miłego dnia kobietki !

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane,
Pogoda miala sie popsuc, ale jak u nas to nie do konca. Wczoraj bylismy nad morzem, korzystamy poki G z nami, bo w poniedzialek wyjezdza, a i weekend spedza w pracy. Teraz wygnalam go i Mille na spacer, chwila wytchnienia i mozliwosc ogarniecia bez pisku w tle i potworka pod nogami.
Ostatnio Milla wszystko wymusza piskiem, chodzi i piszczy. Staram sie to jakos opanowac, ale idzie na glowe dostac. Staram sie, zeby nazywala rzeczy, zeby mowila "daj", albo "am", albo "pic". Narazie mi powtarzanie wychodzi super, nad nia musze popracowac;-)

Meg, dzieki za wskazowki, bede obserwowac w jaki sposob Milla siada i przedstawie moje watpilwosci lekarzowi, przy najblizszej wizycie.

Kasia, jak to nie problem, to wklej kilka fotek Martusi, uwielbiam takie malenstwa.

A ogolnie to postaremu, trzymajcie sie i buziaki.

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane, jak Wam mija ten z lekka deszczowy weekend? Ja dochodze do siebie po wizycie tesciowej, powoli spada mi poziom irytacji. Po cichu marzylam ze jej wizyta da mi troche odetchnac, ale jakze bylam naiwna w swoim mysleniu. Nie dosc, ze nie odetchnelam to urobilam sie jak dziki osiol.Kobieta wyznaje zasade, ze "wszystko jej sie nalezy" bez wzgledu na okolicznosci, tak wiec serwowalam sniadanka, obiadki, kawki, zmywalam sterty garow, oprowadzalam po miescie plus zajmowalam sie zwyczajowa dzieckiem a na koniec na stwierdzenie przeze mnie, ze jestem troche zmeczona uslyszalam, ze nie mam czym, ze taka jest rola kobiety ewentualnie "kasa w Carrefourze", niezaleznie od posiadanego wyksztalcenia !!!! To co pisze to tylko telegraficzny skrot 3 dniowej wizyty, mysle, ze jednej z niewielu koeljnych, bo sam A. stanal po mojej stronie i uspokoil, zebym sie nie denerwowala, bo on od zawsze mi powtarzal, ze jego matka jest destrukcyjna a ja nie chcialam wierzyc. Owszem, teraz mu wierze, ale musialam sie sama przekonac. Pol biedy jej glupawe komentarze, ale w miedzyczasie dwa razy zgubila swoje pigulki (uspokajajce i na zbicie cholesterolu), ktore na szczescie ja znalazlam a nie Annabelle, a ona nie dostrzegla w tym nic szokujacego! W domu w ktorym jest raczkujace dziecko, zbierajace wszystko z podlogi i wkladajace do buzi! Ponadto powinnismy jej DAĆ nasz samochod, a w ogole to najlepiej zebysmy ja wozili co tydzien do nas ! Wywiezlismy ja wczoraj w cholere pod sam jej dom z postanowieniem, ze nastepny raz grzecznosciwo bedzie .... kiedys tam ;) Przepraszam was, ze tak sie wynaturzam, ale juz dawno, jesli w ogole kiedykolwiek ktos tak mnie zirytowal, potrafie wszystko zrozumiec, ze ktos jest sam, czuje sie samotny, jest starszy, ma swoje nawyki, ale nigdy nie zaakceptuje postawy rozczeniowej i takiej nonszalancji w mysleniu. Dobra, nie pisze juz wiecej, bo zamiast mi ulzyc tylko sie dalej napedzam.

ps. Kasia,gdyby Ci sie na cos ta wiedza przydala :) to ja dostalam pierwsza miesiaczke 4 miesiace po porodzie, a karmilam piersia 1,5 miesiaca. W miedzyczasie tak jak Ci napisalam mialam sporadyczne krawienia miedzycykliczne.

Mileg weekendu Wam wszystkim !

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Pati, biedulko... Na szczescie juz po wszystkim. Tescowa, to dziwna instytucja. Zwlaszcza w przypadku jedynaka, ktorego wychowywala bez ojca. Jestes dla niej rywalka. Za pewne uwaza, ze zadna kobieta na swiecie nie kocha i nie rozumie jej syna, jak ona sama.
Szczescie w nieszczesciu Twoim najwiekszym sprzymierzencem jest jej syn. Takze glowa do gory i korzystajcie z urlopu po swojemu.
Ja tez narazie upajam sie faktem, ze moja jeszcze w szpitalu, jakis miesiac jeszcze. Bo miala problem z ta zlamana noga i musieli ja jeszcze raz operowac. Bylam kilka razy u niej. Po pol roku jej abstynencji i faktu, ze jest w szpitalu i niby nie zawadza, to jak ja widze, to budzi we mnie takie straszne uczucia, ze wole nie wypowiadac ich tutaj.
Oczywiscie moj przypadek jest skrajny i poza wszelkim nawiasem i nie mam zamiaru porownywac.
No ale G ma inne kobiety w swoim zyciu, ktore potrafia irytowac, ja naprawde sie cieszylam jak wracalismy do fr. Jego babcia, chora, bo chora, a tak mi potrafila podniesc cisnienie... Przyklad: Zaprasza nas na obiad, pyta sie o ktorej. My mowimy, ze o 13, bo o 14 milla idzie spac. Jestesmy punktualnie, a ona jeszcze ziemniakow nie wstawila i obiera fasolke, zagotowalam sie. W sumie zjedlismy 14.30. Chcialam sie ruszyc i isc uspic dziecko. Ona niesie herbate, bo tak tzeba. Wyszlismy o 15. Milla zasnela w samochodzie, obudzila sie po 15 minutach pod domem i niestety, niechciala dalej spac. Czyli do konca dzien spieprzone, bo marudne dziecko to najgorsze co moze byc. I wiem, ze zrobila to specjalnie, bo wiedziala po poludniu idziemy do moich rodzicow, a po co ma byc fajnie...
Tysiace sytuacji ze strony jego ciotek, ktore uwazaja, ze Milla wcale nie jest podobna do G i czy robil badania genetyczne, niby zartem...
Dlatego juz nie jade teraz, glownie ze wzgledu, zeby nie meczyc dziecka, ale to tez taki maly powod.
Bylo o Pati, a sie rozgadalam o sobie, nieladnie.

Pati, ciesz sie, ze jednak mieszkacie teraz w Reims, ze nie jest za blisko. Kilka glebszych oddechow i bedzie dobrze. Moze dopiero kolo swiat Bozego Narodzenia bedziesz miala te przyjemnosc. Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Buzka Kochana i odetchnij.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...