Skocz do zawartości
Forum

KasiaM

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Vierzon, Francja

Osiągnięcia KasiaM

0

Reputacja

  1. KasiaM

    Francja

    Hej, Paulinka i jak zdrówko ? Już lepiej ? Jak kurs, masz już plan? Pati, gratuluję sukcesu ! Też myślę, że jeszcze chwila i będzie bez problemów :) U nas aktualnie jest redukcja pampersów 'dziennych', bo nocki i drzemki suche. A później to różnie bywa, jednak kolorowe majteczki mają siłę przekonywania ;) (nawet jeśli rano zmieniamy 6 razy bo panienka nie wie na które się zdecydować). Dotka, witaj po powrocie ;)) U nas weekend pod rządami teściowej, w sumie dobrze bo nie musiałam gotować. Tylko głupiam jak zwykle, bo zaoferowałam się, że przygotuję coś na wielkanoc i tylko niepotrzebnie dołożyłam sobie roboty. W tym tygodniu 'pakujemy' chałupę i po świętach wyprowadzamy się do teściów, gdyż przybywają panowie i w końcu rozpocznie się remont ! W sobotę byliśmy na dniach otwartych w prywatnej szkole i padła decyzja, iż do września Marta pójdzie. Myślę, że jej się spodoba, gdyż jest tam specjalna grupa dla maluszków, takich od 2 lat, która przygotowuje je do pójścia do szkoły, dużo się lepi, maluje etc, jednocześnie jest luz, bo można mieć i pieluchę, i smoczka, i doudou też. Najważniejsze, że Marcie się spodobało, bo jak tylko weszła to poszła bawić się do dzieci, mi się podobał hałas i prawdziwy dziecięcy bałagan oraz pani nauczycielka z kwiatkiem we włosach ;) T natomiast zawiedziony iż personel nie posiada przynajmniej doktoratu ;) A jak weekend u reszty ? Jak pogoda? widać wiosnę ?
  2. KasiaM

    Francja

    Ot plotkary ;)) Paulinka 7 mm to chyba tak w sam raz, buciki nie powinny być na styk, nie? czy to mówisz, że jest zapas i jeszcze do tego 7 mm? Ja w końcu zamówiłam na showroomie, 2 pary, niech ma dziecko i się cieszy. Myślę, że będą dobre, bo regulowane na rzepy, mam tylko nadzieję, że nie będą za małe. Dam znać jak dojdą, ale to dopiero po 4 kwietnia. No i dostałam dziś newsa, remont zaczyna się w tygodniu po świętach, a kiedy skończy to zobaczymy Tak, ja też czekam, aż cała reszta się odezwie.
  3. KasiaM

    Francja

    Hej! Pospolite ruszenie było i się skończyło ? ;) No jak to tak?! Dziewczęta, udało Wam się pogadać na skype? Ćwiczenia wymienione? Biedne jesteście z tymi plecami, niemniej łączę się z Wami w bólu, bo mi się bóle krzyża takie fest hej ho zaczynają i nawet masaże nie bardzo pomagają. Ale i tak się cieszę, że tak późno! Paulinka i jak po spotkaniach w szkole? Fajnie gdybyś mogła codziennie chodzić, taka porządna dawka francuskiego. No może i trochę głupia jesteś... :P:P ale ja wierzę w Ciebie i jestem pewna, że sobie poradzisz. A reszta jak tam? Jak tydzień mija? My w sobotę planujemy iść na dni otwarte do szkoły, do której chcemy posłać Martusię od września. Mają specjalną grupę dla dwulatków, zobaczymy. Miłego wieczoru babeczki. Buzki
  4. KasiaM

    Francja

    Pati, na showroomie widziałam ładne sandałki, jeszcze dojrzewam, bo też nie wiem jaki rozmiar kupić. Tak, mam uważać, nie pisałam coby zamieszania nie wprowadzać, ale po glukozie wyszedł mi trochę za wysoki cukier, lekarz powiedział, żebym się nie martwiła, ale wyżej nie powinno być i mam uważać. No ale co się dziwić, jak non stop wpierdzielam coś słodkiego? ;) Pochowam czekoladę i będzie dobrze. Z tą rozmiarówką to jedno wielkie zamieszanie, tak samo buciki jak i ubranka. Marcie niektóre ubranka na 92 są na styk, ciut małe albo i z lekkim zapasem, tak samo 98 a nawet 102, oszaleć idzie, bo weź i przymierz dziecku w sklepie. Że już o zakupach przez internet nie wspomnę ! Ja natomiast poprałam wczoraj pierwszą partię ubranek dla mężczyzny, dziś będzie wielkie prasowanie. Przy okazji dojrzałam w końcu do decyzji kupna suszarki, więc będzie nowy gadżet w domu. Miłego dnia kobietki
  5. KasiaM

    Francja

    Marmi, pokażesz co pięknego dziergasz? Ja po skarpetkowym sukcesie zabrałam się za kamizelkę, no szaleństwo ;) Wy już za tydzień do Polski? No tak, zaraz święta... Mam nadzieję, że pogoda się ogarnie. A jak się dostaniecie? Samolotem? Autem? Ja dziś sobie patrzyłam na 'Wasz' samochód i aż taki brzydki to on nie jest ;) najważniejsze, że bezpieczny, wygodny i pakowny. Z małych aut natomiast uwielbiam fiata 500, ale na to chyba będę musiała poczekać, bo to bardziej samochód dla mnie i mojej torebki niż dwójki dzieci i przystojnego męża jako ewentualnego kierowcy. Paulina, buty wyglądają na fajne, podobają mi się. Trochę boję się kupić przez internet, bo Marta ma girę długą i szczupłą i nie wszystkie modele pasują, a muszę pasować, bo jej kostki lecą, a jak to modelka z krzywymi... Z drugiej strony, to 'w mieście' niewielki wybór. Czekam na Twoją recenzję, może się skuszę :) Ula, z mową u każdego dziecka jest inaczej, to kwestia bardzo indywidualna i myślę, że nie ma czym się martwić. Poza tym dzieci dwujęzyczne mówią o wiele później, to wszystko zależy. W szkole na pewno sobie poradzi i załapie szybciej niż się tego spodziewasz. A Arturek daleko ma do szkoły? Zawsze to okazja żeby wyjść z domu ;) Dzieciak w brzuchu ma się dobrze, dziś miałam przyjemność go pooglądać, przy okazji dostałam ostrzeżenie od lekarza, że mam na cukier uważać. Lekko nie będzie, bo mnie ciągle do słodkości ciągnie. A co u reszty słychać?? Pozdrawiam i uciekam, dobranoc !
  6. KasiaM

    Francja

    Heloł Kobietki, wpadam na szybko z pytaniem, czy któraś z Was miała do czynienia z bucikami firmy STUPS? Gdyż pierworodnej poszukuje czegoś sensownego na wiosnę...
  7. KasiaM

    Francja

    Super wiesci, ciesze sie ze juz po wszystkim i Alek byl tak dzielny ;) Natalia tez polecam make ;) i bepanthen, zaraz powinno minac.
  8. KasiaM

    Francja

    Pati ja już się zbieram do lekarza, kochana, moja lista też ręcznie robiona, więc ją przeklepię pozniej i też na fb podeślę :) też jest króciutka, no bez przesady ;)) Karina jeśli jutro będziesz miała chwilę to daj znać jak Alek zareagował, będę przeżywać bąbla małego. Ja licze na to że zaskoczy wszystkich i da radę bez mrugnięcia okiem. No nic, uciekam, mam nadzieję że dzisiejsze opóźnienie będzie względnie ludzkie.
  9. KasiaM

    Francja

    Paulinka, tak jeszcze patrze na ten termometr, to chyba tez jest jakis taki co to go w szpitalach uzywaja?
  10. KasiaM

    Francja

    Pati, u nas Marta miala tak raz, lalo sie glowie dolem i tez bylam juz o krok od szpitala, ale jej przeszlo. Z tym ze wtedy jeszcze karmilam i cyca chetnie ciagnela wiec nie balam sie odwodnienia. Dawaj koniecznie znac jak sie czuje, czujecie i czy jedziecie do szpitala ! Z termometrem sie zastanowie i dam Ci znac ;) zobacze jak moje transporty do Polski sie rozloza i czy bedzie ktos chetny mi przytargac, gdybys potrzebowala przed majem to sluze. Spiworek bym kupila, to tak jak u nas z rozkiem, tez sie zapieralam rekami i nogami, ze po co jak w czerwcu rodze, okazal sie calkiem przydatny, korzystalismy poki mloda nie wyrosla. Tak jak piszesz, przyda sie na poczatek, w szpitalu, moze w tym spac, a pozniej posluzy jako kolderka. I gdyby siostra potrzymac chciala to w takim zawiniatku latwiej ;) z racji doswiadczenie z letnim dzieckiem sluze radą i pomocą ;) moj jest juz zaopatrzony w rozek, 10 tysiecy kocykow, polarkowy spiworek z dziurka na wpicie do fotelika i spiworek normalny. Bo, wbrew memu przekonaniu, to nie jest tak, ze dziecko rodzone na lato nie potrzebuje ocieplaczy, nawet w cieplej Francji. Mysle ze gastro Ci nie straszne, wiem ze sa ludzie na to odporni i nawet jesli szaleje wokol to ich nie lapie. Takze tul, caluj i wspieraj corcie w tych ciezkich chwilach. Testy to tak poza programem, po prostu dopiero wybralam sie do alergologa, bo z rekami juz nie dawalam rady i nie wiem czy Wam pisalam ale tez na twarzy mialam kilka razy malo przyjemnie wysypy. Wiec do jutra mam 35 testow na plecach i sie okarze coz jasniepanią uczula (ja mysle ze tesciowa, ale pewnosci brak ;) ). Ze znieczuleniem to bylo tak, ze pan mi sie elegancko wbil, poszlo co mialo pojsc (swoja droga tez bylyscie zawiedzione ze nie dziala w ciagu 3 sekund? ;)) i byli git majonez, do czasu jak sie chyba krecic zaczelam, ale pewnosci nie mam. W kazdym razie w ktoryms momencie poczulam cos cokolwiek w lewej stronie i bardzo, ale to bardzo mi sie nie spodobalo, polozna podkrecila mi dawke z konia na hipopotama i to tez niewiele pomoglo, w koncu zawolala anestezjologa, ze cos nie dziala i on popaczyl, popaczyl, pomacal, chyba tez probowal na poacztku z dawka cos pokrecic, w koncu stwierdzil ze mi sie rureczka przekrecila i plyn ze znieczuleniem zamiast rozlewac sie rownomiernie to szedl na jedna strone. Tadam. Lista z wyprawka juz zrobiona, zaznaczone co posiadamy (99%) i obok lista co dokupic trzeba (prawie cale nic, typu kosmetyki czy smoczki). Jak masz ochote to mozemy sie madrosciami wymienic, moze o czyms zapomnialam? Marmi, nie nie rzygam, dziękuję :) az poszlam sprawdzic czy fakt ten odbil sie na mej wadze i owszem tak, w koncu zaczynam sensownie tyc :) Kuruj sie kochana, imprezuj i wracaj do nas cala, zdrowa i szczesliwa !!! Karina, na cokolwiek sie zdecydujesz to ja trzymam kciuki za Alka zeby dzielnie to zniosl. Paulinka, korzystajcie ze sniegu, u mnie dzis slonce i po poludniu pewnie znow termometr dobije do 20. Niemniej powietrze jest zimne i rano przymrozek. No ale.. wiosna, wiosna ;) Poza tym to jakem już Ci wspomniała, wracaj bo mi smutno wieczorami bywa ;) Monike przywoluje do porzadku pi zapytuje kiedy w marcu ma chwile na spotkanie z ma skromna osoba? Poniewaz memu slubnemu zmienili planning to mamy 3 weekendy ale tylko jedna srode do dyspozycji. Natali, podlaczam sie pod pytanie jak Lenka ? Jak jej sie w domu podoba? spacerujecie juz ? Uciekam delektowac sie kawa i czekolada w cichy i samotności... Marta u babci, czeka na kuzynkę, niech się bawią dzieci ;) a ja po poludniu juniora podglądać i pewnie dostać skierowanie na glukoze. Buzki
  11. KasiaM

    Francja

    Kochana, wierze ze oni sie lepiej znaja niz ja ! ;) tak tylko sie podzielilam doswiadczeniem, co wcale nie oznacza, ze u kazdego byloby tak samo. Dzis bylam robic testy u alergologa, cale plecy mam zaklejone plastrami i mnie swedziec zaczyna, obiecuje ze zaraz oszaleje.
  12. KasiaM

    Francja

    Natalko, gratuluje coreczki, jest przepiekna. Zycze Wam wielu spokojnych i radosnych chwil razem. I gratuluje karmienia ;) Co do znieczulenia, ze poszlo na jedna strone, u mnie tez tak bylo i wystarczylo poprawic rurke i bylo ok. To tak na przyszlosc gdyby ktos potrzebowal ;) Pati i jak Annabelle ? mam nadzieje, ze juz lepiej. Co powiedzial lekarz?
  13. KasiaM

    Francja

    U nas dokladnie tak samo. Teraz na szczescie Mloda nie choruje bo bysmy sie nameczyly obie. Takze kochana, dziekuje Ci bardzo za wiadomosc i chetnie bede sie z Toba konsultowala w kwestii termometrowej i nie tylko. Ja wlasnie zasiadlam do sporzadzenia listy z wyprawka, zobacze co nam jeszcze potrzeba i juz sie uspokoje zupelnie :) jednak moja panika poskutkowala w obietnice marcowej wyprawy do Ikei po loze dla Marty (MONIA !! Kawa??? :)) i zakup szlifierki do komody. Jestesmy blizej niz dalej ;) a czas jest Pati, pewnie, tylko ze mnie gdzies po drodze czeka remont i wole byc gotowa wczesniej niz pozniej ;) O, synus mi sie na watrobie ulozyl...kochany. Uciekam, bo rano nie wstane. Buzki, do jutra !
  14. KasiaM

    Francja

    Karina, jeszcze do tego termometru, teraz moze wydaje sie duzo bo bez problemow mozna zmierzyc w pupci, ale niedlugo Alek podrosnie i juz nie jest tak latwo ;) taki na podczerwien ma to dobre ze mozna spr temp jak dziecko spi. To chyba Dotka taki ma, cos mi swita?
  15. KasiaM

    Francja

    Pati, no wlasnie wiem !!! Wszystko mam, naprawde wszystko mam, ubranka tez sa i to z solidnym zapasem, brakuje moze na jesien ale czekam bo nie wiem jaki rozmiar. Lozeczko jest, tylko trzeba z mloda podmienic, wozki sa , fotelik jest, nawet pampki sa i dla mnie wkladki laktacyjne, ale moj poranny problem to taki, ze... ubranka nie sa jeszcze uprane, a komoda nadal u tesciow ! ;) Dla mnie dziecko aniol to takie ktore nie jeczy i mi na tylku za wiele nie wisi, a ze maluje po szybie balkonowej czy z uporem maniaka rozciera ciastoline po moim stoliku, to mnie doprawdy nie wzrusza ;) Z urodzinami to tez juz dawno ustalilismy ze szalec nie bede i imprezy robic nie bedziemy, ale to jego 30 urodziny, wiec sie wzruszylam, hormony ! Ale musze dorwac jego przyjaciela, niech on sie postara :) Wymyslilam, ze jak mama juz u mnie bedzie to wygonie chlopa z domu na weekend niech celebruje swoj stateczny wiek z przyjaciolmi :) Karinka, chwal sie chwal, nie chce Cie straszyc ale jeszcze wszystko przed Wami ;) rozne dziwne placze tez, oby jak najmniej. I ja dolaczam sie do pytania o termometr !!! U nas podobna sytuacja jak u Pati i nie ma bata, teraz cos porzadnego musze kupic !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...