Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczor!
Witam Tuske, zagladaj do nas, fajnie tu mamy! :) Niestety z Montpellier nikogo tu nie ma, na pierwszej stronie masz mapke, wiec bedziesz miec rozeznanie, kto skad...

Dziewczyny, nasze polskie menu rusza jutro, wlasnie skonczylam drukowac. Przygotowania ciezkie, malo pomagalam ze wzgledu na chlopakow, dzis zlobek nieczynny. Bedzie polskie w wykonaniu francuskim, mam nadzieje, ze nikt sie nie pozna! :)
Bedziemy serwowac m.in.: Pierogi ruskie, golabki, bigos, wieprzowine ze sliwka, rybe po grecku (ale nie tak jak to robimy w Pl), piernik (przepis, ktory podalam, pieczone w malych podluznych foremkach) i sernik (ten troche niebardzo, bo ser francuski sie chyba nie nadaje). Ale zobaczymy. Zdam relacje co do stopnia zadowolenia konsumentow. ;)

Wracam do rozmowy o kapciach, bo wczesniej wypadlo mi z glowy. Kurcze tylko nie pamietam kto to pisal o tych tureckich domach (chyba Ty, Dotka). A wiec mi nie chodzilo o zdejmowanie butow przez gosci tylko przez mojego J. Ale skoro nawet w przedszkolu dzieci chodza w butach, to znaczy, ze od malego nie wiedza co to kapcie. No i tyle na ten temat, nie bede sie rozpisywac, zeby sie nie denerwowac!

Poza tym mialam cos jeszcze dodac, ale ZAPOMNIALAM! Lol

Dobranoc!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44js481mizv.png

Odnośnik do komentarza

Hello, ja tez na szybkiego, bo korzystam poki Annabelle spi a zaraz 12 i trzeba beltac ;) Juz teraz sie nie moge wymawiac, ze nie gotuje bo nie mam kuchni. Przez ten dlugi weekend mocno ja "stuningowalismy", do skonstruowanego z reszty blatu stolu dokupilismy wysokie, skorzane krzeselka, podkladki w kolorze fasad i A. stwierdzil, ze poki co czuje sie jak w modelowej prezentacji kuchni w sklepie, bo wszystko takie nowe i tak dobrane :)
Doti, na podkladke na kuchnie indukcyjna juz u nas za pozno, bo juz zakupilismy specjalne garnki Tefala, jesli ja moge sie wypowiadac na temat garow, to sa fajne ;))) i bardzo szybko sie przygotowuje potrawy. To ta nowa seria czarnych ze srebrnymi raczkami, jak na moj gust warte polecenia.
Marta, a to sie zdziwiwlam z tymi butami, bo u nas w zlobku, do ktorego dotarlismy na etapie zapisow i szykowania wyprawki, jest wymog posiadania przez dzieci kapci ! Gratuluje menu, nie przejmuj sie, ze bedzie w wersji francuskiej, napewno bedzie smacznie !
Paulina, jak Ci slicznie w tych rudosciach, chyba stwierdzam, ze podoba mi sie bardziej jak blond, jakos tak "charakternie" ;)
Moni, popieram dziewczyny, rausz jest kazdej z nas czasami baaardzo potrzebny i pozadany!

A no i widzialayscie w glownych info ladowanie naszego pilota ? Majstersztyk ! W takich chwilach mozna czuc sie dumnym !Lece bo A, wrcil

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki Pati, mi tez sie bardzo podoba i na pewno przez jakis czas zostane przy tym kolorze, tylko ze musze znalezc lepsza farbe, ktora dluzej wytrzyma, tu juz mmi zaczyna przebijac bland.

Beltanie, fajnie powiedziane... To beltaj dla A. Zreszta w takiej kuchni chce sie na pewno cos robic. Pisalas tez o reakcji tesciowej, to powiem Ci, ze moja byla podobna, no bo rzeczywiscie pisalas wczesniej o czyms innym. Tylko ja sobie pomyslalam, ze teraz ta wasza suknia, to jakby ja porownac do kreacji kobiecych, to taka suknia wieczorowa. Pelna klasa i styl.

A gdzie Marmi, co sie dzieje, tak sie biedne stesnily za swoim mezczyzna, ze pewnie nie maja czasu tu zajrzec.

Mam problem z Milla, bo nie chce spac w dzien i mialczy i mialczy, teraz tez mialczy, wiec musze konczyc, to mialczenie to strasznie na mnie wplywa.

No i najwazniejsze, lekarka powiedziala, ze tesciowa powinna byc w szpitalu do konca roku. Czyli nie jest zle.

Buzka.

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Przedszkole zaliczone,kolezanka miala wpasc na kawe ale anulowala i siedzimy w domu.
Marta tak,to ja pisalam o tych tureckich domach :D Rozumiem jednak ze nie lubisz chodzenia w buciorach na codzien po domu ale nie terroryzujesz swoich gosci bamoszami.
W HG Poldek musial miec obowiazkowo kapcie w przedszkolu juz nie co osobiscie mi sie nie podoba bo jednak kilka godzin tam spedza i jakos wg mnie panie sa po prostu leniwe i jak to w fr czesto jest ida na latwizne .W polskich czy niemieckich przedszkolach tez jest ok.30 dzieci w grupie i 1 gora 2 panie a dzieci maja kapcie na przebranie i panie musza pomoc.
Tak poza tym Marta to fajna impreza sie szykuje !
Mysle ze szybko sie zaintegrujesz w fr i pewnie poznasz dzieki restauracji troche ludzi .

Pati ale ci fajnie ,jak ja bym chciala miec nowa kuchnie ...
Czarne garnki moga okazac sie bardziej praktyczne niz inox na ktorym widac kazda plamke i trzeba wucierac od razu po umyciu inaczej gary sa w niechlujnych zaciekac.

Paulina ladnie ci rudzielcu,ja kiedys kupowalam farbe garnier belle color zloty blond i wychodzilo cos pomiedzy rudym a blondem ,bardzo ladny naturalny odcien (na pudelku babka ma proste wlosy z grzywka -w fr to samo opakowanie) ,zawsze jak jestem na zakupach zastanawiam sie czy nie farbnac sie tak znowu ale w sumie teraz mam fryzjerke z ktorej jestem w miare zadowolona i boje sie sama cos zmieniac.

Witam nowa kolezanke !
Poczytaj troche o nas i pisz :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki, tak czytam co piszecie i straaaasznie wam zazdroszcze ze macie te swoje pociechy:) tez juz bardzo bym chciala ale moj maz jakos sie opiera. zawsze znajdzie jakies "ale" :( jak o tym rozmawiamy to niby wszystko jest ok ale jak przyjdzie co do czego to sie wycofuje:( nie wiem o co chodzi...? jak bylismy w polsce to tez mial swoje argumenty przeciwko i mowil ze jak bedziemy juz we francji to sie to zmieni, ze bedzie nam latwiej itd. ale ja widze ze jego punkt widzenia sie nie zmienil:( wiem ze jestesmy we francji dopiero miesiac i obawy wlasnie sie z tym wiaza ze nie znamy tutejszej kultury,obyczajow,zycia ale pewnie same wiecie jak to jest jak sie budzi instynkt macierzynski,to jest silniejsze. I najgorsze w tym jest to ze mezczyzni tego nie rozumieja chodzi mi o ten instynkt. Wiem ze wiele kobiet sobie z tym jakos radzi ale ja niestety nie potrafie ( głebsza sprawa).

Wiem ze wystrzelilam z tym ni z gruszki ni z pietruszki ale musialam to wyrzucic z siebie, pozdrawiam was serdecznie

Odnośnik do komentarza

salut!

paulina, najwazniejsze, ciesze sie ze tesciowa w szpitalu na dluzej!!!!!!! bed trzymac kciuki za rozsadne decyzje lekarzy na Nowy rok :lol:

dotka, z tymi butami w przedszkolu to naprawde zalezy, u nas tez jest pani i jej pomocnica czyli ATSEM, maja obie te 26dzieci i rano to rodzice wkladaja dzieciom kapcie jak je przyprowadzaja, sama sprawa prosta, wystarczylo poprosc i tak sie robi co rano, zaden problem, po poludniu po sjescie dzieci wkladaja buty bo ida na zewnatrz a potem juz szybko pora na rodzicow.... wiec to naprawde zalezy od ludzi..
u mnie w domu tez nie ma niestety kapci non stop, moj K chodzi w butach do wieczora bo non stop gdzies wychodzi i za kazdym razem musi na nowo wiazac sznurowki itp, nie tlumacze go bo juz sie do tego przyzwyczailam ale jakos tam rozumiem bo sama nie posiadam butow wiazanych tylko same wkladane albo na rzepa zeby bylo szybko :sofunny:

Tuska, tak to z facetami bywa ze nie zawsze ida tym samym tempem co my, ile lat jestescie razem? ila macie lat?? i skad jestescie w PL? wiesz, czasem leki faceta trzeba jakos okrezna droga wyminac i dotrzec do niego z innej strony, inaczeji cale zycie przeczekac zeby sie zdecydowal (i wcale nie chodzi wylacznie o dzieci ale o wiele innych rzeczy), dlaczego nie potrafisz sobie z tym poradzic?? pisz kbieto, wyrzuc z siebie co siedzi na watrobie, zawsze mozemy cos doradzic i miec inne spojrzenie a nuz cos sie wymysli?? no chyba ze naprawde prywatne i osobiste....

ja lece dalej, pieczen sie dopieka, dzieci niemacierzynsko przed tv siedza to mam chwilke, pranie sie pierze, zmywarka w ruchu, po drodze zrobilam zakupy i zaraz jeszcze machne podlogi zeby bylo w miare czysto :lup:

aha, marta, co do piernika, ja moge z zamknietymi oczami powiedziec ze BEDZIE IM SMAKOWAL!!! no bo czy ktoras z Was jadla choc raz dobry francuski piernik???? to nie istnieje :lol: a nasz polski to ja tutaj ludziom sprzedaje :lol: co do sernika, jak poczekasz dzien dluzej to nawet i z francuskiego sera (fromage blanc) stwardnieje i bedzie podobny!!
no i bigos powinien smakowac,
moj K uwielbia tez krokiety z barszczem (barszcz mniej ale owszem), fasolke po bretonsku i zurek :)

Odnośnik do komentarza

dziewczyny nie chce absolutnie wprowadzac jakiejs smetnej atmosfery na to forum ale ulzylo mi jak o tym napisalam.

powiedzcie mi czy jak przyjechalyscie do francji tez tak panikowalyscie ze nie znacie jezyka, ze nie mozecie sie dogadac i cokolwiek zrozumiec? ja wprawdzie cos sie tam ucze ale nie mam kontaktu z francuzami a tak byloby zdecydowanie latwiej sie nauczyc. maz tez nie zna jezyka bo w pracy porozumiewa sie po ang.
jak to bylo u was? bo ja mam wrazenie ze nigdy sie go nie naucze :/

Odnośnik do komentarza

MoniQ jestesmy malzenstwem 4 lata, i mimo ze wiekiem jestesmy mlodzi (bo jeszcze nie przekroczylismy cwierc wieku, ale juz niedlugo) to uwierz mi ze zbyt duzo juz razem przeszlismy w tak krotkim stazu malzenskim i mam na mysli niestety ale te przykre przezycia ktore nas jakby nie bylo oddalily od siebie, tzw. kryzysy ktore doprowadzily mnie do deprechy. ta sytuacja jaka jest teraz, znowu mnie sciaga w dol. ten przyjazd do francji mial byc lekiem na nasze dotychczasowe problemy i narazie to dziala no ale niestety nie ma zycia bez problemow i pojawiaja sie nowe. wiele ludzi mysli "co ona tam moze wiedziec o zyciu" ale jak dowiaduja sie konkretow to sa w szoku. mam nadzieje ze jakos dam sobie z tym rade i licze na wasze wsparcie :)

a w polsce mieszkalismy troche w rzeszowie a pochodzimy z okolic przemysla

Odnośnik do komentarza

Paulina musze sie zgodzic z dziewczynami ze rudy jest dla ciebie, jesli chodzi o farby to niestety rudosci maja to do siebie ze sie szybciej zmywaja a szczegolnie jesli sa polozone na blond, wiec musisz to wziac pod uwage. ale sprobuj zaszalec z bardziej wyrazistym odcieciem, bedziesz wygladac bombowo :-)
p.s. to taka sugestia fryzjera ;)

Odnośnik do komentarza

Wlasnie Marta sernik z fromage blanc robi moja szwagierka i jej znajomi uwielbiaja,ja sie na razie wstrzymuje z pieczeniem bo sernik to moje ulubione ciasto i jemu na pewno sie nie opre ...
Tuska zapisz sie na kurs,pewnie ze nam wszystkim ciezko bez jezyka,znajomych i rodziny ale dopoki nie masz dziecka i nie pracujesz masz 24h na dobe dla siebie i na kursie na pewno sie nauczysz.Twoj M moze da sie namowic na dziecko jesli bedziesz troche bardziej samodzielna ,wyobraz sobie ciaze bez znajomosci kultury i jezyka,nic sama nie zalatwisz a duzo jest tu inaczej niz w pl ,wszedzie z facetem za raczke-koszmar -wiem co mowie w moim przypadku tak bylo.
W Montpellier miescie studentow na pewno jest multum mozliwosci nauczenia sie jezyka,polookaj troche.

Dziewczyny co u Malgosi i Vincenta?Opusicila nas juz na dobre?
Ide z Poldkiem wycinac........

Odnośnik do komentarza

Dotka tez myslalam o kursie ale wlasnie moj M chodzi na taki i stwierdzil ze ten co wykupilam przez neta jest zdecydowanie lepszy,przejrzysty, wszystko jasno wyjasnione, dlatego sie zniechecilam do kursow. napewno plusem takiego kursu jest fakt ze mozna poznac nowych ludzi ale jak tu sie z nimi dogadac...? :)
pomysle jeszcze o tym.

a w jakich sklepach mozna kupic fromage blanc? on jest ogolnie dostepny? ja tez sie wstrzymalam z pieczeniem ale tylko dlatego ze wynajmujemy mieszkanie w ktorym nie ma piekarnika :) ubolewam nad tym ale po nowym roku bedziemy chcieli poszukac czegos innego wiec narazie sie obejdziemy.

Odnośnik do komentarza

Tuska fromage blanc przypomina polski serek homogenizowany o smaku naturalnym,po odsaczeniu troche sie scina i mozna uzywac zamiast twarogu do pieczenia.Francuzi jedza fromage blanc na deser i tak moj ulubiony wariant to ten wlasnie serek polany kremowka i posypany cukrem...oczywiscie to bomba kaloryczna.Dostaniesz go w kazdym sklepie spozywczym.
Ja bym sie zastanowila nad takim kursem na ktory trzeba wyjsc z domu bo przed komputerem nikt nie zweryfikuje twojej wymowy .
Dziewczyny macie jakies pomysly na pieczone mieso?Wreszcie moge poszalec z nowym piekarnikiem :DMoze jakas kaczuszka albo cos z cieleciny?Do dzis nie umiem zrobic dobrego rosbeefu,moj tesc piecze taki delikatny ze rozplywa sie w ustach.
Na pewno zrobie zupe z zielonego groszku w przyszlotygodniowym menu juz zaplanowalam ;)

Odnośnik do komentarza

Widze, ze konwersacja trwa ;) Az nie nadazam spamietac, zeby sie odniesc ;)
Tuska, Dotka ma racje z tym kursem i nauka tutejszych zwyczajow, a ze na poczatku sie nie dogadasz to watpie, bo przeciez na taki kurs ida ludzie, ktorzy i owszem francuskiego nie znaja, ale w takim razie musza wladac przynajmniej podstawami angielskiego. Wiec na poczatek, gwoli zaznajomienia mozna i tak, a pozniej w miare postepu z francuskim...

Doti, szalej z piekarnikiem, ja narazie nic innego nie robie, tylko ganiam ze sciera i poleruje kazda plame, to jest chore i musze sie leczyc, bo przeciez po to sie ma kuchnie, zeby ja uzytkowac, a nie zeby stala jak z katalogu...

Paulina, co do wlosow i rudego to popatrz w sklepach fryzjerskich na szampony i odzywki przeciw zmywaniu sie koloru, na "amen" pewnie nie pomoga, ale chociaz o te pare tygodni kolor bedzie swiezszy.
Tesciowa jednak po dluzszej kontemplacji albo checi przypodobania sie ;) stwierdzila, ze kuchnia sie jej bardzo podoba, chociaz jest skrajnie inna od tej ktora planowalismy ;)

Kasia, fryzurka super ! Sama sie zastanawiam nad scieciem, ale brak mi odwagi, niby wlosy nie zeby i odrosna, ale troche to trwa, a ja podobnie jak wiele z nas nienawidze uzywac wiecej akcesoriow jak suszarka i spradycznie prostownica.

Wrociliysmy z parku i padam, moje dziecko nie uznaje alejek tylko pakuje sie w najwieksze krzaki, idziemy na ten spacer czysciutkie w wyglansowanych bucikach a wracamy jak dwa kocmoluchy, Annabelle bo lazi po mokrych lisciach i ziemi przy krzakach a ja za nia, zeby nie przesadzala z tym buszem, ale co tam po to jest dziecinstwo, niech sie brudzi i uczy swiata, a pralka zalatwi reszte.
No nic chyba musze powowli zaczac nas pakowac, bo to juz za tydzien zmykamy do Belgii.Ale poki co ide budzic malucha, bo jak tyle mi teraz przespi to beda jazdy wieczorem, buzki i do jutra juz pewnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Dotka, dasz znać czy smakowało :) odnośnie sernika to zaraz podrzucę Wam przepis na sernik możliwy do wykonania we Francji :) może tylko Ty nie patrz lepiej ;)

Dołączam się do zachwytu nad Paulinką ! Wyglądasz świetnie ! Z tego co zrozumiałam to był na początku brąz ale się tak zmył, tak? Czy jakaś rudość? No cóż ja z doświadczenia własnego też potwierdzę że rudości najszybciej schodzą zwłaszcza na wcześniejszym blondzie. Ale Pati ma rację, może jakiś szampon wesprze?

Pati, już sobie wyobrażam Ciebie ze ścierką :D mam małe pytanie, z czego macie blaty? Kamienne czy płyta? Możliwe że coś mi się w głowie przestawiło, ale dziś na spacerze rozmyślałam nad Waszą kuchnią i takie oto pojawiło mi się w głowie pytanie ;) Przy okazji dziś dowiedziałam się, że mój ukochany woził w samochodzie przesyłkę do Cię tak długo aż czymś zalał. Przepraszam Cię w imieniu jego, swoim i Marty, bo pewna byłam że czek nasz już dawno w Reims. A jeszcze mam pytanie, być może będziesz wiedziała, jak najlepiej dostać się z Belgii do Francji? Samolot czy tgv? Odnośnie włosów to ja cały piątek w lustro spojrzeć nie chciałam a na koniec to bardzo dojrzale rozbeczałam się jako to dziecię małe.

Tuska, nie daj się zamknąć w domu kursem internetowym. Najlepszy jest taki który zmusi Cię do wyjścia z domu i tym sposobem będziesz miala kontakt z francuzami. A co do dziecka ... to mało jest facetów którzy są na to gotowi, najczęściej gotowość przychodzi w trakcie ciąży, a to że pewnie się boi ... no cóż, mężczyzna. Pamiętaj tylko, że dziecko nie powinno być plastrem na Wasze problemy, ja nieśmiało podpowiedziałabym na początku popracować nad związkiem, a później pomyśleć nad dzieciątkiem. Możliwe, że coś źle zrozumiałam z Twoich postów, więc jeśli tak to przepraszam.

Moje dziecię przechodzi jakąś fazę histerii, od wczoraj głównym zajęciem jest krzyk i nic nie pomaga - zasypia ze zmęczenia na 20 - 30 min. Jestem wykończona, mam nadzieję że już będzie spała na nockę.

Buziaki

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczęta :)

czytam, czytam i jakoś się zabrać nie mogę za pisanie...

paulinko pięknie ci w rudym, dawaj ciemniej, będzie jeszcze ładniej :D :36_1_22: strasznie się cieszę że jeniec zostaje do końca roku, oby dłużej! tak czy siak chociaż jest perspektywa tych 3 miesięcy w spokoju :)

tuska witaj! ja bym na twoim miejscu oprócz nauki języka zajęła się też trochę poznawaniem fr kultury i obyczajów. oczywiście, że mają swoje potrawy i to każdy region inną. najlepiej do francuzów trafić znając już trochę ich obyczaje, tradycje bo to naród dumny z siebie i każdego niedoinformowanego traktują jak ignoranta (tym bardziej, że teraz tu mieszkasz ;) to tak z moich doświadczeń oczywiście, nie wiem jak reszta dziewczyn się do tego odnosi.

monik torpedo ;) zazdroszczę ci tej energii. fryzura super, tak młodzieńczo i zalotnie w niej wyglądasz :D

kasia twoje cięcie też ekstra, co prawda ja odwagi (i urody) do tego nie mam ale zawsze chciałam spróbować. póki co mam podcięte do ramion bo łysiałam na potęgę. Martusia to już taki maluszek fajny się zrobił, mam nadzieję, że ryczenie jej niebawem przejdzie. a to nie jeden ze skoków rozwojowych?

marzenko super mały patriota :D

pati skąd ja znam to łażenie po błocie ;) na zimę zosi kupiłam takie buty, że żadne błoto i piach im nie straszne ;) a w Belgii mnie jeszcze nie było, strasznie ciekawam tego kraju.

dotka to ile już jest na minusie? kiedy koniec diety?

uf chyba się udało i nikogo nie pominęłam co?
u nas w miarę, małżon dziś na wyjeździe służbowym w paryżu, wraca późnym wieczorem. mi ciągle niedobrze, wczoraj byłam na zakupach to o mały włos nie skończyłoby się pawiem w rejonie mięsnym. ogólnie przebiegłam sklep z zamkniętymi oczami i zatkanym nosem.... jeść mogę musli z mlekiem, pomidory i kiri, zawsze to chociaż coś ;) niech ten pierwszy trymestr się już skończy.... zosia nie pomaga bo sjesty sobie wyeliminowała i jak zombie za nią łażę i zasypiam równo z nią o 20.... byle do początku grudnia, potem będzie z górki ;)

lecę po kanapkę z pomidorem ;) do później!

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu, blat mamy z plyty, przyznac musze, ze to nasza oszczednosc, bo bylo az 5 metrow do "zablacenia" i kamien wychodzil dziko drogo, bylby piekelnie ciezki i niewiadomo jakby sie skonczylo transportowanie go przez balkon w sypialni, bo klatka schodowa odrazu odpadla. I tak panowie z transportu niezle sie napocili. Co do podrozy do Belgii to na mur beton bardziej oplaca sie TGV, a raczej jego belgijski odpowiednik Thalys, podroz z Paryza do Brukseli to godzina z kawalkiem, a bilety kupione na 3 tygodnie przed to 25 euro od osoby doroslej, dziecko do 2 lat free.
Co do czeku, to jeszcze tydzien jestem tutaj, wiec moesz wysylac ;)
Marmi, ja o Belgii moglabym powiesc napisac, to moja druga ojczyzna, krotko piszac warto wybrac sie do Brukselii, ale jeszcze bardziej do Brugge czy Antwerpii lub Knokke Heist. Klimaty piekne i urokliwe, ludzie gadaja we wszystkich jezykach swiata, nawet pani w WC bedzie znala angielski, wszyscy sa serdeczni i usmiechaja sie do siebie bez powodu ;) A tamtejsze czekoladki nie maja sobie rownych, chociaz ich namiastke mozna kupic we Francji bo siec Jeff de Brugges jest belgijski,ale to komercyjne shopy, najsmaczniejsza jest reczna robota w unikatowych sklepikach. Ach moglabym tak pisac i pisac, ale lece na zakupy, do pozniej !

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

witam wszystkie laseczki. jaka macie dzis pogode? bo u mnie urwanie chmury :ocochodzi:

dzieki wielkie za rady.

Kasia nigdy bym sie nie posunela do tego zeby dzieckiem zaleczyc nasze problemy. a nad zwiazkiem caly czas pracujemy. nie zdecydowalabym sie na dziecko gdyby w malzenstwie zle sie dzialo. nie mysl ze w jakis sposob na ciebie naskoczylam :oczko: doceniam to co napisalas

znacie moze jakas strone gdzie mozna znalezc ogloszenia dotyczace wynajmu mieszkania? musimy zmienic bo nie dosc ze mamy malutkie to jeszcze placimy sporo kasy. wzielismy to mieszkanie (a raczej kawalerke) bo ono juz na nas czekalo jak przyjechalismy do fr. wiec nie mielismy wyboru.

Odnośnik do komentarza

Czesc :)
Paulina super nowiny ,do konca roku przynajmniej mozesz spac spokojnie a pozniej moze jakas infekcja sie przyplacze albo pomieszanie zmyslow ;)

Marmi z prawie 65 jest 58 kg :) Ciesze sie ale jednoczesnie boje sie przytyc i powoli zaczynam wymiekac ,brakuje mi normalnego jedzenia tym bardziej ze pora roku juz taka do stolu zapraszajaca.Musze doczytac o 3 fazie stabilizujacej i na nia juz przejsc,chcialam sobie jakies 2 kg "marzy" na swiateczne jedzenie zostawic ale chodze 2 razy w tygodniu biegac i mysle ze jezeli nie bede jesc slodyczy to bez ciaglego wcinania protein tez jakos do tego dojde.
Otatnio znajoma straszyla mnie strasznym efektem jojo po tej diecie...

Tuska ,najlepsze co mozesz zrobic w nowym kraju to zapisac sie na kurs jezykowy i wyjsc z domu.Uczac sie z internetu za jakis czas bedziesz sie krepowac przy mezu mowic po fr bo wciaz bedziesz czekac na moment az przemowisz super poprawnie gramatycznie itd.on nie bedzie mial tej bariery jezykowej bo bedzie obyty z ludzmi i tak nawet po bagietke sama bedziesz sie czaic zeby pojsc kupic nie wspominajac o lekarzu,fryzjerze czy przyszlej poloznej.Zmalejesz w oczach swojego faceta i swoich zreszta tez i bedziesz sobie tutaj siedziec w 4 scianach jak myszka ,czekac na jakis zasilek i marzyc .Wychodzac z domu moze poznasz jakas kolezanke,moze nie Francuzke ale np.Chinke czy Holenderke,kochana w Montpellier na pewno jest multi kulti ,bedziesz miec swoje ulubione sklepy,miejsca do ktorych lubisz chodzic ,poznasz tutejsze codzienne zycie i obyczaje,wyrobisz sobie tutaj swoj maly swiat .
Co do dziecka -ciaza trwa tylko 9 m-cy ale dziecko masz pozniej na cale zycie 24/24 ,na jakis czas na pewno bedziesz uwiazana w domu.No i faktem jest ze dopoki nie jest spokojnie miedzy wami lepiej z taka decyzja poczekac tym bardziej teraz w nowym obcym kraju ,troche pozyc razem na "nowym terytorium",samej troche sie usamodzielnic pewniej poczuc a potem z dzidzia startowac-to ja bym tobie radzila.

Z mieszkaniami sproboj poszukac na stronie leboncoin w kategorii nieruchomosci zwroc uwage w ogloszeniu czy wynajmuje osoba prywatna,jezeli przejdziesz sie po miescie trafisz na agencje nieruchomosci oni moga pomoc ale nie za darmo.Pamietaj ze tu zeby wynajac mieszkanie najszesciej musisz przedstawic zarobki i nie wynajmiesz nic co kosztuje wiecej niz 1/3 pensji.

Odnośnik do komentarza

nie wiem jak dlugo ja stosujesz ale moj znajomy sobie ja bardzo chwali, schudl 20kg, juz za niedlugo minie rok i zadnego efektu jojo- to tak na pocieszenie :Śmiech:
kochana ja mysle ze jesli z czystym sumieniem sie do tego stosujesz to nie masz szans na efekt jojo,wiem ze pokusy sa wszedzie ale jesli sie zdecydowalas to musisz miec silna wole, pomysl ze jedna chwila slabosci moze zniszczyc tyle twojego wysilku i poswiecenia. Warto???
Wiem ze tez skuteczne sa diety w Natur Hause. moze slyszalas cos juz o tym? poczytaj sobie w necie.moja mama ja stosuje i widze konkretne efekty. wiem ze we francji sa te osrodki bo widzialam u siebie w montpellier. powodzenia w wytrwalosci :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...