Skocz do zawartości
Forum

Sukcesy i porażki naszych dzieci


NATKA08

Rekomendowane odpowiedzi

j_kaminska
mambach
j_kaminska mała jest na dobrej drodze, także nie bawem:)

O tym wiem doskonale. Ciekawa jestem tylko kiedy. Ma niestety utrudnione zadanie, bo u nas na podłodze kafle, a jak ją kładę na podłogę, to koc daję i wtedy się ślizga. No ale musi jakoś kombinować :)

Jeżeli mogę coś doradzić, to podzielę się naszym rozwiązaniem, żeby dziecko się nie ślizgało. Zainwestowaliśmy w puzzle piankowe ( chyba 30:30). Wybraliśmy ALFABET, bo po wyjęciu robi najmniejszy bałagan ;). Zwinęliśmy dywan i rozłożyliśmy piankę. To jest bardzo fajna, stwbilna powierzchnia dla dzieci, które dopieo uczą się raczkowania. Naprawdę polecam. Mój synek dzięki tym puzzlą zaczął raczkować. Wcześniej tylko się ślizgał na panelach, i było to dość niebezpieczne.
Ja te puzzle podejrzałam u sąsiadki, u której też się sprawdziły :)

Jeszcze jestem u mamy, ale nie mogłam już bez Was wytrzymać, więc mi mąż odpalił Internet w telefonie :p moja córcia już pięknie siedzi! :) Jeszcze sama nie siada z pozycji leżącej, ale jak jest o coś oparta to sie odpucha i siada bez chwiania :) to taki nowy postęp :)

Odnośnik do komentarza

Ja też gratuluję sukcesów przeżywanych z Waszymi pociechami.
Ulla możemy sobie rękę podać, moja też już siedzi :)
A dziś zaczęła za wszelką cenę zdobywać, to co jest metr przed nią. Pełza do przodu :) Ciekawie to wygląda, podnosi się na rękach i ciągnie za sobą nóżki. Dziewczyna będzie miała smukłą sylwetkę przy takiej gimnastyce :D
Natka08, Twoja córa uczy się angielskiego w przedszkolu? Mój synek chyba też jest już gotowy na j. obcy. Choć on najchętniej poznałby j. rosyjski, trudno znaleźć zajęcia dodatkowe z tego języka. W ubiegłym roku chodził do przedszkola,w którym pani nauczycielka, była po fil.ros. I wprowadzała eksperymentalnie słownictwo i proste zwroty. Dla dzieci chwilami było to zabawne 'przeinaczanie' j.polskiego :) fajne było to, że robiła to każdego dnia przez kilka minut.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny również gratuluje waszym dzieciom, Natki córce angielskiego, co ja uważam za trudny bo nie znam (poza kilkoma podstawowymi słowami)
dla Wiktorka Ulli że siedzi
oczywiście dla Magda EF również, teraz bedzie guz a a nim następny, ale jak to mówią po trupach do celu:)

Ja skorzystam z okazji i pochwale się moją wiktorką która na swój wiek próbuje za 1 rękę chodzić i powiem wam ze nie źle jej idzie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie się czyta o waszych pociechach, które zaczynają siadać i chodzić dość wcześnie, jak na ich wiek, jest powód do radości, moje gratulacje, ja mam dzieci trochę starsze, ale miło się wspomina takie chwile, mnie dziś ucieszyło kilka rzeczy: moja drugoklasistka dostała kolejną 6 ze sprawdzianu z j. angielskiego, który uwielbia i zawsze myślałam, że będzie jej trudno, ale na razie jest nim zachwycona, nawet kupiliśmy jej dodatkowy program do nauki w domu: jak dla starszej to oczywiście i dla młodszej, są fajne i chętnie z nich córcie korzystają, druga rzecz to pasja czytelnicza mojej Lidzi, od 5 września przeczytała już 42 książki, niektóre 50, 60 stron, ale dużo już ponad 100, np. Seria o pieskach i kotkach, pani z biblioteki się śmiała, że niedługo sięgnie po książki dla 4 klasy, wydaje mi się, że to dużo, zawsze bardzo chciałam zarazić ją miłością do książek i chyba się udało, a trzecia radość tego dnia dotyczy młodszej Daruni: pani w przedszkolu powiedziała, żeby opowiedzieć swoją ulubioną bajkę i dzieci po krótce opowiadały. Jak Darusia doszła do głosu, opowiadała ze 20 minut, aż pani poprosiła o zakończenie historii. Została Opowiadaczem Bajek i była dumna z tego tytułu. Podobnie było wieczorem: opowiadała bajkę Lidzi, jak myłam włosy, buzia jej się nie zamykała, Lidzia usnęła, ale do pokoju wszedł tata, więc Darunia kontynuowała dotąd, aż tata powiedział, że musi oszczędzać głos, by na drugi dzień starczyło. Faktycznie - powiedziała Darunia i poszła spać. Wczoraj uśmieliśmy się z niej i jej chęci opowiadania. Było naprawdę zabawnie.

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny za miłe słowa
nikawa moja Natasza jest w zerówce ale jako 5 latek do przedszkola nie chodziła wiec wszystko dla niej jest nowe w tej materii
wielkie gratulacje dla siadających i biegających!!!!!
JSmolarek ja mam syna który po prostu kocha czytać co dzień tylko on sięga już po literaturę przeznaczona dla starszych
ostatnio jak kupił sobie w empiku 3 książki po 1000 stron to przeczytała w niecały miesiąc i do tego lekturę

Odnośnik do komentarza

j_kaminska
Gratki dla Waszych pociech :)
U nas też kolejne małe sukcesiki. Młoda dzielnie pełza i uczy się raczkować. Z kolei u Kuby dostrzegam duże zmiany związane z przedszkolem. Mają dzieciaki angielski i Kuba zaczyna w domu mówić słówka po angielsku. No i zaczyna śpiewać, a do tej pory nie chciał :)

witaj w klubie u mnie też tak jest

Odnośnik do komentarza

Ja napisałam o córeczce, która ma 8 lat i w tamtym roku zajęła, jako 7 latka, I miejsce w Konkursie Czytelniczym dla Klas Młodszych, dla mnie i dla niej była to ogromna radość, a jeśli chodzi o starsze dzieci, to mam brata, który jest w I klasie liceum, też miłośnik książek i czytania dla dorosłych, 1000 to dla niego nie problem, teraz startuje w Wojewódzkim Konkursie Recytatorskim, trzymam za niego mocno kciuki....mam nadzieję, że komisja doceni jego interpretację. Pierwsze dwie były zachwycone.

Odnośnik do komentarza

Dzięki bardzo, na pewno się przyda: jeśli mogę coś doradzić, to żeby dzieci polubiły czytanie dużo im czytałam i opowiadałam, kupiliśmy też takie fajne książeczki z obrazkami i wielkim podpisem obrazka, a potem takie, gdzie na stronie było jedno zdanie. U mnie się sprawdziło. Później już były książeczki z 2-3 linijkami tekstu, ale nadal duże literki. No a potem...to już trochę więcej tekstu.

Odnośnik do komentarza

JSmolarek
Ja napisałam o córeczce, która ma 8 lat i w tamtym roku zajęła, jako 7 latka, I miejsce w Konkursie Czytelniczym dla Klas Młodszych, dla mnie i dla niej była to ogromna radość, a jeśli chodzi o starsze dzieci, to mam brata, który jest w I klasie liceum, też miłośnik książek i czytania dla dorosłych, 1000 to dla niego nie problem, teraz startuje w Wojewódzkim Konkursie Recytatorskim, trzymam za niego mocno kciuki....mam nadzieję, że komisja doceni jego interpretację. Pierwsze dwie były zachwycone.

To ile dziecko ma lat nie ma tu znaczenia super ze dzieciaki czytają bo to coś wyjątkowego niczym nie da sie zastąpić czytania tak uważam, u mnie syn jak chodził do podstawówki też brał udział w recytatorskich konkursach i zawsze zajmował wysokie pozycje teraz już to zeszło na drugi plan bo znalazł w sobie inne zamiłowanie ale cóż tak to już bywa
magda po prostu czytaj dużo małej a na pewno polubi czytanie dzięki za życzenie powodzenia przyda się w najbliższym czasie

Odnośnik do komentarza

Mnie bardzo cieszy, jak dzieci czytają, czy to moje, czy nie, a z racji zawodu zachęcam do czytania dzieci w różnym wieku, czasami nawet bardzo odporni dali się namówić; najbardziej cieszyłam się z przeczytanej przez chłopca z 6 klasy książki "Ten obcy". Nigdy nic nie czytał, a po zachęceniu sięgnął po tę lekturę i przeczytał. Byłam z niego naprawdę dumna.
Mój brat ma też inne zainteresowania: biologię i chemię, na to też poświęca czas, ale przy konkursach recytatorskich pozostał. W roli śpiewającego pijaka ...jest naprawdę zabawny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...