Skocz do zawartości
Forum

Małe cuda - Grudzień 2013 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja się jeszcze za bardzo nie stresuję tą niechęcią do picia-jak zechce,to domaga się piersi,wypije tyle ile potrzebuje-czyli chwilkę tylko pociągnie.I niby jemy inne dania,ale w nich też woda...(Np dzisiaj zjadł śliwkę suszoną ze słoiczka;skład:28%śliwki,reszta wody-megawodniste;)

Staś z nocami ma różnie.Dziś obudził się 2 razy,i tak jest najczęściej (1-2 razy).Czasem jednak potrafi tak do 5 razy nawet...ale każdy z nas ma gorszy dzień..i noc;) staram się to tak tłumaczyć;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Co do picia nie poddaje się, daje jej też owoce więc może nimi się napija... Ale z drugiej strony jakby chciało jej się pić to by piła... Ale poci się dużo rusza... Ale co zrobić przecież na siłę do gardła nie będę wlewać.. Oby jej to szybko minęło!
Co do spania, jak była maleńka przesypiała mi całe noce, czasami ma takie etapy ze budzi mi sie nawet z 5 razy, czasami tylko raz, czasami tylko rano. Nie mam pojęcia od czego to zależne. Emocji żadnych nie ma, dieta ta sama.. Moze to jakieś etapy, fazy rozwoju nie mam pojęcia. Podobnie jest w dzień czasami mi zasypia z płaczem, a czasami bez problemu nawet nie zdążę się obrócić już śpi.
A co do wstawania, to niestety moja mała nie ma jeszcze siły-lub nie wie ze musi się mocno pociągnąć za rączki. Zamierzam poćwiczyć z nią trochę na piłce rehabilitacyjnej, żeby rączki sobie wzmocniła. Zobaczymy czy jej się to spodoba:) Lubi wygłupy więc liczę, ze nie będzie problemu.
Macie jakieś sprawdzone produkty na komary? Małą niestety strasznie gryzą jak mnie:( Ja to przeżyje ale wkurzam się jak ją gryzą.
Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Także mam te wszystkie zabezpieczenia, ale jednak coś zawsze ją ugryzie. Mnie niestety także jedzą żywcem. A męża nic...

Myślimy z mężem żeby zacząć z młodą chodzić na basen, co o tym myślicie?
Głównie przez to jak widzę jak bardzo lubi wodę...

Oj tak pogoda jest niesamowita u mnie termometr w słońcu 45 stopni pokazuje a jest godzina 16...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Niestety z basenem musimy trochę poczekać, już 3 tydzień młoda ma katar... Daje jej 2 razy dziennie witamine C i wapno ale leczenie jest dość wolne, byłam z nią w piątek u lekarza to i gardełko ma zaczerwienione:( dostałyśmy spray do psikania i zobaczymy.

Kochane kiedy planujecie zmienić fotelik samochodowy? Wczoraj jak wracałam z młoda za cholerę nie chciała siedzieć w tej "kołysce" ciągle się podnosiła. Poza tym miała tak plecki i główkę spoconą, ze zastanawiam się nad zmianą fotelika na siedzący.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Aniolmag,zdrówka dla małej!:)
Wapno kazała Ci dr podawać?nie znam się na tym,ale kiedyś mi koleżanka mówiła o swojej wizycie u dr w czasie choroby-dr jej mówiła,że przy bólu gardła czy kaszlu nie należy brać dodatkowo wapna,bo to dodatkowo podrażnia i że te nowe witaminy c z wapnem to nieporozumienie...ale nie wiem sama,w sumie przekonuję się,że co lekarz,to opinia :/
My mieliśmy trzydniówkę,schodzi nam jeszcze wysypka;gorączki już nie ma,była 3 dni po około 39 stopni :(

Oglądałam już wstępnie foteliki,ale jeszcze nie kupujemy,bo póki co mały nie protestuje.Główka też mu jeszcze nie wystaje.No i póki co kasa nam idzie w końcówkę remontu,a fotelik to jednak wydatek-nastawiłam się na recaro (muszę jeszcze zobaczyć go na żywo i w naszym aucie).Ty już masz jakiś upatrzony?Myślę,że jak mała się już denerwuje,to możesz spróbować.Tylko zwróć uwagę na materiał-naczytałam się opinii,że dzieci się bardzo pocą nawet w tych drogich fotelikach..

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Też zastanawiamy się nad kupnem fotelika, jeśli macie jakieś sprawdzone to piszcie co polecacie. Udało się(obym nie przechwaliła) Mała budziła się w nocy co godzinę, 30min a czasem co 10min, tragedia. Myślałam, że jest głodna i przez to, bo piła tylko pierś, nie chciała wogóle pić z butli. No i poszłam za radą mojej mamy, aby za żadne skarby nie podawać jej piersi przez jedną noc, strasznie krzyczała przez godzinę-myślałam że mi serce pęknie, aż w końcu wypiła 120ml mm Bebilon:) od tamtej pory problem znikł, pije bez problemu z butli i już nie domaga się piersi, śpi spokojnie, a ja jestem z niej bardzo dumna:)

Odnośnik do komentarza

Co do fotelików,to jedna z dziewczyn polecała rozpocząć poszukiwania od wizyty na www.fotelik.info - byłam,b. fajnie wszystko opisane,jak szukać,oceny fotelików wg różnych instytucji.Jak będę kupować,to wezmę pod uwagę ich rady :)

Sylwina,podziwiam,że dałaś radę -ja bym nie dała nie karmić całą noc...Mój drugą noc z rzędu budził się tak jak Twoja córka-ponad 10 razy,a w sumie nie chciał za bardzo jeść,tylko się poprzytulać.. Póki co nie jest to dla mnie problem-wyśpię się z nim w dzień,a jak nie,to trudno ;) (zauważyłam,że jak jestem niewyspana,to nawet 15-min drzemka regeneruje mnie jakby to był głęboki,8-godzinny sen;)

Dziewczyny,a macie może nosidełka?ja mam chustę,ale mój M.nie bardzo chce w tym nosić małego,więc zastanawiam się w razie wypadu w jakieś niskie górki...

Pochwalę się jeszcze:Staś zaczyna sam siadać:) zrobił to co prawda 7 razy w ciągu kilku dni (czasem się nie chce leniuszkowi),ale ważne,że to robi.A spiął się z tym siadaniem podczas kąpieli-tato raz go posadził w wanience i tak mu się spodobało,że teraz nie da się położyć albo niemal od razu się podnosi;)

Pozdrawiamy! ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

witam, mój maluch też nie chce nic pic ani z łyżeczki ani kubeczka, jest na mm i chyba ta woda z mleka mu wystarcza bo pieluchy ładnie zasikuje także jest nawodniony, również woli stac niż siedziec a najlepszą zabawą jest siadanie i wstawanie non stop oczywiście z pomocą mamy... od jakiegoś czasu ciągle coś chce sam nie wie co i stale marudzi ale to chyba taki okres życia malucha zwany kryzysem 8 miesiąca.

Odnośnik do komentarza

Ach te nasze maluszki, z każdego osiągnięcia jesteśmy bardzo dumne, co? ;) Brawo dla Stasia Ola :) Nasza Natalka czworakuje od tygodnia, lata po całym pokoju :) Z czworaków potrafi też siadać, ale na boczki. /pani na rehabilitacji pokazała i tak robi :) Na razie nie wstaje, tylko z czworaków prostuje nóżki i staje na paluszkach. Podobno to dobrze, bo przygotowuje się do wstawania.
W nocy ciągle 3-4 pobudki :( Próbowałam wszystkiego - nic nie pomaga...
My mamy już fotelik- dostaliśmy na chrzciny od chrzestnych, ale na razie używamy nosidełka. Wygodniej nam na razie, mała jeszcze się spokojnie mieści.
Co dajecie Maluszkom do jedzenia? /oprócz mleka. My raz dziennie obiadek - ze słoiczka albo sama cos upichcę;) Dodatkowo deserek po południu. Robiłście przygotowanie do glutenu? TZN. czy dodawałyście kaszę mannę do posiłków i żółtko? Ja nic takiego nie robiłam, bo lekarz mówił, że nie trzeba. Mam nadzieję, że będzie ok. Pozdraiam!

Odnośnik do komentarza

Kasia,gratuluję postępów córeczki ;) u nas chyba raczkowania jednak nie będzie...Staś zafiksowany na punkcie chodzenia-z niższej perspektywy świata poznawał nie będzie.Miałam się wstrzymać z kupowaniem sandałków na teraz,ale dziś przyszły...zamówiłam w Nd,bo często chce sobie"pochodzić",a tu Np rosa na trawie..

Mój też się mieści w nosidełko,na razie tylko przeglądałam foteliki.info i potem ceneo,żeby sprawdzić ile mniej więcej co kosztuje.Póki co nic nie kupujemy,na razie trzeba zebrać kasę na końcówkę remontu,no i fotelik przymierzyć jednak w sklepie (czy pasuje do auta).

Jedzenie: rano Staś je kaszkę,na obiad obiadek ze słoiczka (o ile zechce),popołudniem deserek też ze słoiczka.Ponadto podjada mi z talerza-oczywiście takie rzeczy,które są dozwolone (ziemniaczek,makaron,rosołek,zupka jakaś -to jeszcze zależy,jak była zrobiona i z czym jest,itp).
Gluten: na początku byłam przejęta,M.kupił kaszkę pszenną (jest z glutenem),i dodawałam ją do jego porannej kaszki bezglut.Czasami zdarzało mi się zapomnieć..ale teraz,jak pisałam,podje troszkę makaronu pszennego,troszkę chleba (skórki też),czy bułeczki i wszystko jest ok-odpukać.
Żółtko,a raczej całe jajko,podałam może ze 2 razy,i z tym raczej się nie spinam...A skoro Tobie Kasia lekarz mówił,że nie trzeba,to tym bardziej jestem spokojna:)

Znowu miałam noc z ponad 10cioma pobudkami,masakra..ale ciągle idą kolejne ząbki (co najmniej 4 na raz),jeszcze się nie przebiły...grunt,że nie ma innych objawów.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Hej:) Fajnie ze możemy się podzielić informacjami, troskami, czy poczynaniami naszych bąbli:)
W tedy wiem ze, inne mamy przechodzą "etapy" dziecka podobnie:)
Jak nie kolki to teraz ząbki ehh... I pomyśleć ze np za 10 lat dziecko nam powie spadaj mama.. albo nie rób mi siary przy kolegach :):):) Szaleństwo...
Może nie będzie tak źle? heh
Mojej dopiero 1.5 tygodnia temu wyszedł 1 ząbek i zmiana nie do poznania z spaniem w dzień. Jest taka maruda:( nie chce mi spać cały czas a to na rece a to chce siedzieć a jak siedzi chce na rece czy pcha sie na nogi i tak w kółko sama nie wie czego chce, może idą następne zęby? (pewnie macie podobnie) Mała nie chce mi siadać, tylko siada mi w wózku nie mam pojęcia dlaczego, pcha się na nogi i raczkuje mi do tyłu... wszystko odwrotnie:) Ale może taki typ dziecka. Kazdy bąbel idzie w swoim tępie, tak sie pocieszam:) Pozdrawiam mamuśki!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Aniolmag,tak to już jest-przyzwyczaimy się do jakichś zachowań i rytmu dnia dziecka,a ono wtedy je całkowicie zmienia;)
Ja się przyzwyczaiłam,że Staś ma 3 drzemki w ciągu dnia,to mi teraz przeszedł na 2 ;)
Jak rano zwykle jadł kaszkę,to teraz bleee-pluje nią niczym lama :/ jak zjadał cały mały słoiczek obiadku/deserku,teraz ledwo pół;i ciągle cycuś i cycuś...ale akurat jedzenie zwalam na ząbki.

Masz rację,że każdy idzie w swoim tempie,nie ma co porównywać.Mój synek lubi siedzieć,ale raczkować już nie na przykład.Pełzać też ostatnio nie chce.Najlepiej,by go non stop prowadzać-nadeszły czasy bolącego kręgosłupa...;)

Miłego długiego weekendu! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola- u nas bardzo podobnie, małej ok 2 tygodniu temu wyszedł 1 ząbek i wszyyystko się jej pomieszało. Spanie w nocy, w dzień karmienie . Często czuję się jak mama noworodka...Cały cykl dnia poszedł.... I także zwalam na ząbki. Ale i z tym sobie poradzimy:)
Młoda siedzi mi pięknie, siadać nie chce, czworakuje do tyłu i tylko w tedy jak się jej zachce:) zaczęła wstawać i uwielbia prowadzanie... ma taka radochę... W tym okresie żałuje ze nie jestem niższa.. heh Ale chyba wszystkie Grudniowe mamy przez to przechodzą...:)
Zleciało te 8 miesięcy nie?:)
Pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Aniolmag,gratulujemy ząbka ;)

U nas ząbkowa apokalipsa-idzie 6 na raz,4 już się przebiły przez dziąsełka...moje piersi pogryzione-ale nie pozwalam,jak gryzie,to koniec jedzenia.Już kapturki wyjęłam w razie wu..ma już te zęby na dole,dlatego tak gryzie-te 4 wychodzą na górze..

Staś też uwielbia prowadzenie.Od niektórych koleżanek słyszałam,że to niezdrowe dla kręgosłupa,ale racjonalnie -kiedy i jak ma się dziecko ma nauczyć?to już 8.miesiąc,synek mojego kuzyna już w tym wieku chodził;) (mój narzeczony zresztą też:)

Fakt,czas leci...dziś kończymy 8 miesięcy:) pomyśleć,że niebawem roczek i nasze szkraby będą chodziły wokół choinki...;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola- jak młoda miała 4 miesiące lekarz mówił o lada chwila wyjdą ząbki.. byłam zdziwiona i tak 4 miesiące później wykiełkował jeden i byłam zdruzgotana - jeden na 4 miesiące? heh I tak nieźle daje nam popalić a co dopiero kilka na raz... Szaleństwo:)
Co do prowadzania ja słyszałam taką opinie, ze jeśli dziecko samo chce i jak stoi to przebiera samo nóżkami to jest gotowe, inaczej jakby się na siłę prowadzało.
Choć ludzie są niesamowici. Ja mam siostrę rehabilitantkę więc robię dokładnie wedle jej zaleceń. Wczoraj jak byliśmy na spacerku no i młoda nie chciała siedzieć w wózku więc siup na nóżki i pogina a jak jedna matka na mnie wsiadła, ze co ja robię! ze jestem nienormalna ale mnie zaskoczyło babsko:) Ona ma synka 13 miesięcznego który nawet się nie garnie do tuptania, ale jak jej tłumaczyłam ze każde dziecko idzie w swoim tempie itp itd.... ale co mi wstydu na placu zabaw zrobiła.. to zrobiła:) Byłam zaskoczona ze aż tak się cisnęła do czyjegoś dziecka. Może chora była? heh nie wiadomo...:)

Ja niestety straciłam pokarm jak Gaja miała 6 miesięcy, karminy mlekiem modyfikowanym, więc mnie gryzienie ominęło:) Ale jeśli to boli jak zapalenie piersi jakie miałam na początku to szczerze współczuje:)

Młodej zaczeły pękać paznokcie od nóg zaniepokojona poprosiłam i badania krwi, wyszły mało ciekawe więc lekarka poleciła badania krwi prywatnie w Szpitalu Dziecięcym, dziś odebraliśmy wyniki młoda ma bardzo niskie żelazo, bo normy to 40-100 a ma 19 :( I niskie HGB
To dość mnie ciekawi bo wszystko łądnie je i nie mam problemu z dzieckiem niejadkiem, jutro idziemy do lekarza z wynikami ciekawe co mi powie. Nie powiem troche się martwie o nią.
Pozdrawiamy!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja mam koleżankę,która jest "wszystkowiedząca" i od niej mam takie rewelacje:)też ma grudniowe dziecko;jej mały raczkuje od ponad miesiąca,chce wstawać,ale ona mu zabrania,bo wg planu (jej i rehabilitantki) powinien jeszcze raczkować 2 mies...Na szczęście wie,że mi co najwyżej może zdać relacje z tego,co i jak robi;innym znajomym mamom potrafi(ła) rozkazującym tonem coś nakazać/zabronić itp.Śmieszne to,ale i trochę denerwujące.Ja nie wiem,co bym tej pani z placu powiedziała-staram się nie unosić przy dziecku,ale mogłabym coś chamskiego strzelić (Np "pani się stosuje do wytycznych i dlatego mały nie chodzi,a już raczej powinien").Racja,że każdy idzie swoim tempem-synek mojego kuzyna (ur na pocz listopada) już w 8.mies sam chodził...

Nie wiem jak boli zapalenie piersi,bo mnie ominęło ;) jakoś w ogóle,oprócz"braku pokarmu" na początku,nie miałam z tym problemów..ma to też swoje wady-bo muszę być obok,bo budzi się częściej w nocy na jedzenie.Ale to nie będzie trwać wiecznie :)

Teraz mam zapalenie - pęcherza:/ wcinam antybiotyk i cierpię (doszło już do krwiomoczu,także nieciekawie..).Oby szybko przeszło.

Życzę też zdrówka dla małej!I mama niech się tak nie martwi-zalecą pewnie suplementację żelaza i po tym się poprawi!Trzymam za to kciuki!:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Nie za fajnie z tym zapaleniem, oby szybko przeszło!

Ja byłam strasznie mało odporna w ciązy, ciagle chorowałam wieczna grypa angina, zapalenie wezłów chłonnych,zatoki, płuca, oskrzela. Aż były takie momenty mówiłam sobie nie chce być już w ciąży chce urodzić!
Jak urodziłam, to a to kolki,grzybice, zapalenie piersi i węzłów chłonnych i inne...
My to jesteśmy twarde nie?:) heh

Będe miała chwile to więcej naskrobie:) Teraz padam z nog...ZĄBKOWANIE :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Z zapaleniem odpukać ok:)lekarz mówił,że to się często zdarza podczas kp (dużo estrogenu,bakterie mają świetne warunki do życia..),a ja jeszcze mam tendencje...ale nic to,już po wszystkim chyba;)

Aniolmag,jak Twoja mała z tymi wynikami?Byłyście już u lekarza?
Trzymam kciuki,by było ok!

Ja odwrotnie w ciąży-okaz zdrowia:)ale mam wrażenie,że to może przez witaminy,które łykałam codziennie.Teraz też łykałam,i jak mi się skończyły,pomyślałam,że może już wystarczy...i po 2 dniach zapalenie
..więc znowu łykam:)

Jej,też mamy ząbkowanie...jestem jak zombie...masz rację,twarde jesteśmy :) co innego nam pozostało;)

Pozdrawiamy!

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z Wami Dziewczyny, twarde jesteśmy ;) u nas dwa ząbki są, ale kolejne chcą się przebić, tylko coś nie mogą :( I na razie tylko dokuczają. Na szczęście jesteśmy uzbrojeni w dentinox, ibufen i jakoś dajemy radę :) Tylko ciągle te nieprzespane noce, bo mała co 2 godziny na jedzenie się budzi :( I nie da się oszukać! W dzień tak często nie je, a w nocy nadrabia :(
Do żłobka małą zapisałam i już to przeżywam ;( Oddam j,ą na początku roku 2015, ale nie wiem jak dam radę. Chyba to będzie dla mnie trudniejsze niż dla niej ;)

Odnośnik do komentarza

Kasia,też nas czeka żłobek...i też to przeżywam.Zwłaszcza jak widzę,że on taki "synuś mamusi" na razie..Staramy się przyzwyczajać do innych osób i idzie to dobrze,ale wiadomo-jest na piersi,lęk separacyjny teraz,ząbki,to wszystko robi swoje..
A czy Ty szczepiłaś małą na te dodatkowe rzeczy?zastanawiam się nad tym przed żłobkiem...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Aniolmag,ja nie mam wyboru -w mieście mam 2 żłobki,do publicznego nie mam szans,więc zostaje drugi prywatny.Dowiadywałam się już od koleżanek,które tam posyłały dzieci,i jest ok:) Ale wiadomo,że się boję,na pewno będę to bardziej przeżywać niż Staś...

Na dziąsełka u nas tylko dentinox (choć ostatnio nie chce buzi otworzyć,gdy się z tym zbliżam).Gryzaczka nie chce,masażu dziąsełek też już nie chce;gryzie wszystko i wszystkich,gdzie tylko się da...(moje piersi też,ale staramy się,by tego nie robił)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, ja mam tylko takie redakcyjne wtrącenie, otóż redakcja chce uporządkować nasze forum, przede wszystkim stronę główną, aby było nam łatwiej się poruszać po forum i czeka na Wasze propozycje. Można je wpisywać tutaj http://forum.parenting.pl/komunikaty/3150385,zmiany-na-parentingu do końca sierpnia. Zmiany nie zakłócą Waszych wątków, dotyczą jedynie wątków mało używanych. Czekamy na Wasze propozycje w dziale Komunikaty.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...