Problemy z zajściem w ciążę

[dysia115]

Witajcie... niestety kolejny miesiąc oczekiwań i znów zawiodłam się i dzisiaj przyszła @... chociaż nie jest taka jak zawsze tylko taka galaretowata, ale jednak... Coraz bardziej pogrążam się w czarnych myślach, że jestem beznadziejna... Zaczęłam nawet się odsuwać od mojego partnera. Nie wiem czy jest jeszcze sens się starać...Na zabieg mnie nie stać i stałam się bardzo drażliwa na temat dzieci. Mój gin za każdym razem robi mi nadzieję, a za parę tygodni znów rozczarowanie... Wy też tak miałyście?

[Wiolinka]

Witam.
Kobitki koniecznie badjcie się dokładnie jak nie możcie zajść w ciąże dłużej niż rok.Miałam poronienie po długich staraniach.Zaczęłam szukać problemu.Teraz jestem w 23 tyg. ciąży. Dopiero 3 ginekolog wykrył u mnie rzadką przypadłośc która się nazywa jednorożna macica z jednym zdrowym jajowodem i jajnikiem!! Jak jeden ginekolog nic nie wykryje szukajcie porady u innych.Dowiedziałam się że tą wadę genetyczną trudno wykryć jak sie jest przeciętnym lekarzem i nie ma się dobrego sprzętu.Moje badanie specjalistyczne kosztowało 600zł.To taka lepsza wersja USG.Szukajcie i się nie poddawajcie.Powodzonka.

[gwiazdka0]

Też miałam problem z zajściem w ciążę nieregularne miesiączki itp. poszłam do ginekologa i zalecił mi takie saszetki do picia o smaku pomarańczowym Miositogyn. Piłam jedną dziennie i po jakimś czasie wszystko u mnie się uregulowało i udało mi się zajść w ciążę. Teraz jestem szczęśliwą mamusią. Może zapytaj o nie swojego lekarza albo o coś podobnego powinien coś ci doradzić:)

[maqda]

My z mezem staraliśmy się 2,5 roku moje i jego badania wszystkie w super normach i nic... Zglosilismy się do kliniki niepłodności tam też lekarze zakładali ręce bo wszystko dobrze. Zaproponowali insyminacje dopiero za 3 razem udało się... Ale niestety w 9 tc ciąża obumarła. Dlaczego się udało? Nie wiem wzięłam wtedy 3 tyg urlopu chyba zmęczenie i psychika... Po poronieniu zaszłam w ciążę naturalnie w pierwszym cyklu! Było słabe endometrium ponoć cienkie i małe szanse a jednak! Mój mały cud się stał! Też byłam wypoczeta bo byłam jeszcze wcześniej na l4 po szpitalnym piłam sobie codziennie lampkę czerwonego wina i jadłam garść migdałów już przy 3 insyminacji zaczęłam... Nie wiem od czego to dziewczyny zależy na cały czas wiedziałam że kiedyś przyjdzie i na mnie czas :-)

[Gość malicka]

gwiazdka0

Też miałam problem z zajściem w ciążę nieregularne miesiączki itp. poszłam do ginekologa i zalecił mi takie saszetki do picia o smaku pomarańczowym Miositogyn. Piłam jedną dziennie i po jakimś czasie wszystko u mnie się uregulowało i udało mi się zajść w ciążę. Teraz jestem szczęśliwą mamusią. Może zapytaj o nie swojego lekarza albo o coś podobnego powinien coś ci doradzić:)

Na PCOS to brałam, faktycznie pomaga, no i przy okazji jest smaczny, pomarańczowy ;)

[Gość Elzbieta8]

Witam serdecznie,
zajmuję się pracą na poziomie kwantowym i psychologicznym. Z pasji do uzdrawiania metodami kwantowymi, które odnoszą sukcesy w moim życiu jak i osób z którymi pracuję pragnę z całego serca przekonać się czy i w przypadku uzdrawiania metodą naturalną-Energią Universum (Energia Czystej Miłości i Światła) będę świadkiem kolejnego cudu w moim doświadczeniu.
Jeśli są pary, które starają się bezskutecznie o dziecko zapraszam serdecznie do kontaktu. Nie pobieram płatności, gdyż pragnę przekonać się o skuteczności mojej terapii energetycznej w tej dziedzinie istnienia. Wystarczy przesłanie fotografii partnerów, lub imion i nazwisk. Kontakt: uzdrawianie8@gmail.com

[Gość lenkaaa]

Witam serdecznie. Ja również mam problemy z zajściem w ciążę. Mam nieregularne miesiączki. Regularnie się badam. Ostatnio lekarz zalecił mi Fertilovit, który dostarcza ważnych witamin, składników odżywczych i minerałów które dają dziecku podstawę dla jego rozwoju. Mówił też, że jest wersja dla mężczyzn, która naturalnie wspiera dojrzewanie plemników

[Niedzwiadek33]

Hej! My od roku staramy sie o dziecko niestety nie wiadomo dlaczego jest jak jest, w piątek czeka mnie wizyta w klinice niepłodności TRZYMAĆ KCIUKI!

[Gość karolci94]

Witam wszystkie starajace ja staram się od prawie pięciu lat i nic jakaś masakra niby wszystko zemna i z mężem dobrze ale jak dziecka nie było tak niema od 3 miesięcy biorę duphaston 5 lipca miałam owulacje 17 powinna przyjsc @ może ten cykl wkoncu będzie udany dodaj ze mam tylko 23 lata

[Gość wanda203]

Ja czekam chociaż na ten znak od bociana, ale na razie zero oznak :( Dziewczyny, powiedzcie mi, czy stosujecie jakieś suplementy? Bo mnóstwo artykułów na ten temat widziałam. Najbardziej znany to chyba Pregna Plus. Mogę zacząć stosować sama czy konsultować to z lekarzem?

[Gość Salineczka]

Ja próbuje 2 rok i dalej nic :/ Ale dopiero 2 miesiące temu zdiagnozowano u mnie PCOS, teraz i dieta i zmiana trybu życia i zasugerowane przez lekarza dobre środki żeby uregulować gospodarkę hormonalną. Przyjmuje od miesiąca Ovarin i mam nadzieję że już niedługo zobaczę dwie kreseczki :) wiara czyni cuda

[Gość IzaO.]

Zapraszam jeżeli macie ochotę się przyłączyć i pogadać https://forum.parenting.pl/w-oczekiwaniu-na-bociana/4237220,starania-o-ciaze-przy-slabych-parametrach-nasienia

[Gość Aga0885]

Salineczka, co to jest ten PCOS? I na co ten Ovarin?

[Gość Salineczka]

PCOS to zespół policystycznych jajników. I przez to problemy z zajściem w ciaże i kilka innych ..objawów :/ Ale to podobno nie wyrok Wystarczy odpowiednia dieta, trochę muszę schudnąć i wyregulować gospodarkę hormonalna. I dlatego przyjmuję OVARIN. To tylko zestaw odpowiednich witamin z grupy B , wit D i jakiś jeszcze co wlasnie na hormony wpływają odpowiednio. co wazne- lepiej sie po tym czuję. Możesz spróbować, nie zaszkodzi, to bez recepty. a przy okazji poczytaj o PCOS i zorientuj sie czy Ci też czasem nie dolega

[agatka2017]

Witam, mam pytanie, jestem po dwóch poronieniach, puste jajo płodowe w 8 tyg i olbrzymi krwiak w 6 tyg. - poronienie zakończone również łyżeczkowaniem, choć wcześniej bez problemu urodziłam troje dzieci. Przeszłam wszystkie badania i są w normie. Lekarz zalecił mi brać Ovarin, czy któraś z was to zażywała i jaka jest wasza opinia?

[Gość Paula17]

Dziewczyny. Przed zajściem w ciążę zróbcie sobie wykaz z kanału szyjki macicy.

[Gość Salineczka]

agatka.. poczytaj co pisałam wyżej. Ja przyjmuje Ovarin. Lekarz dobrze Ci doradził. On Ci nie zaszkodzi, bo większośc tam to witaminy plus substancje regulujące gospodarkę hormonalną. a może pomóc. Ja czuje znaczną poprawe

[agatka2017]

Salineczka, ja jeszcze w tym samym temacie. Po ostatnim zabiegu odczuwam ból jajnika w czasie owulacji, naprzemiennie, co miesiąc raz prawy/lewy. Testy owulacyjne od dwóch miesięcy również wychodzą, ale niepokoi mnie brak śluzu płodnego, jaki miałam wcześniej przed zabiegiem. Nie wiem, czy jeszcze endometrium się nie zregenerowało? Minęło już pół roku. Może powinnam iść jeszcze raz do kontroli? A może któraś z Was miała podobnie i udało się zajść w ciążę?

[Gość Salineczka]

agatka, wg mnie jak cos Cie niepokoi to idź i to sprawdź. Przynajmniej sie uspokoisz. Spokój w okresie planowania dzieciątka też jest ważny :) Ovarin bierz, lekarz wiedział co robi Ci go przepisując, bo może tylko potrzeba Ci uregulować troszeczkę hormony a Ovarin w tym pomoze. W końcu jest stworzony właśnie dla kobiet planujących ciążę! Ale z tego co piszesz to masz owulacje więc głowa do góry i zycze Ci powodzenia :)

[Gość kilimangaro]

Hej. Mnie lekarz też przepisał Ovarin, podejrzewa pco ale nie ma jeszcze 100% pewnosci. Diagnozuje to. Ale chciałam spytać co do diety bo widze że tu kilka z was z tym preparatem miało do czynienia. Czy stosowałyście dietę taką jak tu poleca dietetyk dieta przy pco Lekarz nic nie mówił ale tak jak pisałam jeszcze nie ma pewnosci , tylko chciałabym szybciej z teg owyjsc

[Gość alfabetta]

Dieta jest bardzo wazna, bez tego leczenie może być nieskureczne albo dłuzsze. Przy stosowaniu Ovarinu z dietą są w miarę szybkie widoczne efekty. Przynajmniej u mnie były. Ale diety przestrzegalam naprawdę bardzo rygorystycznie!

[Gość kalina221]

Ja niestety też mam problem z zajściem w ciążę... Staramy się z narzeczonym już, a może dopiero od roku. Chyba oboje liczyliśmy na to, że szybko zostaniemy rodzicami, a tu taka niespodzianka. W pewnym momencie sex stał się nie chwilą dla nas, ale jedynie sposobem na poczęcie dziecka, my chodziliśmy zestresowani, źli na siebie i wszystko dookoła. W pewnym momencie zaczęliśmy brać na siebie coraz więcej obowiązków, żeby tylko nie myśleć o tym, że mamy problem. Aż w końcu moja pani doktor wręcz nakazała zająć się naszym zdrowiem intymnym i traktować sex jak kiedyś, jak przyjemność, chwilę bliskości. Nie obyło się bez farmaceutyków, ale w naszym przypadku wystarczyły takie ogólnodostępne żele czy globulki https://www.apteka-melissa.pl/kategoria/sex-i-zdrowie-intymne,0.html - teraz nadal jesteśmy w trakcie kuracji, robimy ostatnie badania i niedługo wyjeżdżamy na urlop, żeby trochę odpocząć. Być może okaże się, że wrócimy w powiększonym składzie... :) A jeśli nie to nadal nie będziemy tracić nadziei i starać się o upragnione powiększenie rodziny.
Takie pozytywne historie, jak wiele waszych napawa mnie optymizmem, że kiedyś i na nas przyjdzie odpowiedni czas!

[Gość KajaKaja67]

Niestety nie zawsze możliwe jest szybkie zajście w ciążę, co tak naprawdę może mieć bardzo wiele przyczyn. Zwykle z tego co zauważyłam, za taki stan rzeczy niestety obwiniana jest kobieta, chociaż tak naprawdę problem może leżeć także po stronie mężczyzny. W związku z czym bez wątpienia dobrym pomysłem przy szukaniu źródła kłopotów będzie badanie nasienia http://gameta.pl/diagnostyka-nieplodnosci/badanie-nasienia/ , jak również generalnie szeroko rozumiana diagnostyka, dostępna w Klinikach Gameta.

[WIBRONIKA]

Nie zawsze przyczyna leży w ciele a zatem nie zawsze da się ją klinicznie zdiagnozować.
Jeśli przyczyna znajduje się w sferze psychicznej to warto sięgnąć po bardziej naturalne metody
Link do: Nie mogę zajść w ciążę - terapie Kraków - WIBRONIKA - Terapie naturalne

[Gość Kisia82]

Szukam lekarza, który pomoże mi w koncu. Staram sie o dziecko juz 1,5 roku. Dojade gdzie trzeba, a mieszkam w Krakowie. Prosze o polecenia.