Listopadowe mamusie 2013 :))

[monika1682]

Mam identyczny wozek tylko w kolorze niebiesko-szarym dla
mojego synka.Bylam dzisiaj na USG maly wazy 2540kg (33 tydz3 dni) jezeli maly bedzie tak szybko rosl urodze wczesniej tzn bede miala wywolywanu porod.

[Gość MONIŚ26]

o to duży chłop ;-)))) ja bede miała w 34 tyg teraz USG zobaczymy wagę mojego synia ;-)) ale tez pewnie duuużo bo bardzo szybko rośnie maluszek. już mi dr powiedział że urodze w 38 tyg . to było 2 tyg temu ;-)) a teraz wizyta mam 16 października. oj czym szybciej tym lepiej aby zdrowe było i już ;-))) Nasze kochane małe malenstwa.

pozdrawiam Was serdecznie.

już żeście wózki kupiły . ja obiecałam sobie że po USG najbliższym kupimy już i łóżeczko

[JesiennaMama]

Nasz wózek ( Tako Laret) do lekkich nie należy. Jednak jest bardzo zwrotny i leciutki w prowadzeniu-można nawet jedną ręką :) Składa się też w dosyć duży gabarytowo. Ale posiada największą gondolę z dostępnych na rynku no i ten oryginalny design :) Ponadto pompowane koła poradzą sobie z każdym terenem nie narażając dziecka na wstrząsy. Jak tylko go zobaczyłam to wiedziałam, że taki kupimy. Nam udało się kupić 6-miesięczny za 550zł-poprzednia właścicielka nie sprawdziła na allegro po ile taki model "chodzi" :) Także mamy prawie nówkę 3x tańszą niż ze sklepu. (Model 2013 3w1 2200zł.)
A co do Naszych maleństw to 3 tygodnie temu nasza Patusia ważyła 1.950 kg. Za tydzień mam kolejna wizytę. Pewnie już bez usg, ale chciałabym urodzić w 38 tygodniu :) Czy lekarz poprzez badanie palpacyjne jest w stanie przybliżyć datę porodu? Głupie pytanie ;p

[Gość MONIŚ26]

mamy te same praktyczne rzeczy w wózkach ;-) tylko inny model . bo wybrałam od początki 1 model i się go trzymam ciągle fajną cene wam sie udało zakupić. zacznij pić herbatkę z liści mali i brać wiesiołek poród krótszy podobno ogólnie położne polecają ;-))) i smarować tammmmm olejkiem w strone odbytu aby uelastycznic skórkę , co pomoże uniknąć nacięcia krocza

[monika1682]

Hej mamuski, czy ktoras z was ma podwyzszony cukier? Mialam robiona krzywa cukrowa w sierpniu i wszystko bylo w normie.Tydzien temu mialam powtorzone badanie i mam delikatnie podwyzszony tzn norma jest do 7.8 a ja mam 7.9.W sumie to jest tylko 0.1 ponad norme.Teraz mam miec KTG 2razy w tygodniu +2 razy w tyg sprawdzane cisnienie i mocz.Mieszkam w UK i zastanawiam sie jak jest w Polsce.Powiedzieli mi ze bede musiala wczesniej urodzic bo maluch juz i tak jest duzy(2549g)jak na ten tydzien ciazy.

[Gość MONIŚ26]

hej tez mam troszki podwyzszony mierze na czczo 1.5 po sniadaniu 1.5godzpo obiedzie i po kolacji ale jest ok.ciśnienie równiez mierze

[monika1682]

Monis masz jakas diete? mam w srode wizyte na ktorej dostane glukomierz.

[Gość MONIŚ26]

nie dirty nie mam kazał nie jesc słodyczy itp winogrona... wiadomo a tak sie zje, ale kontroluje cukier wiec ok ;-)))

[JesiennaMama]

Hej Mamusie! Ale miałam stresa w sobotę. Byłam na wizycie i przy pomiarze tętna naszej córeczki położna stwierdziła, że jest niemiarowe (140-170)! Lekarz dał mi skierowanie na KTG do szpitala i w te pędy podpięli mnie pod aparaturę i po 30 minutach okazało się, że wszystko jest OK. Widocznie Malutka chciała nas tylko nastraszyć a ja ją "straszyłam" jak jechaliśmy do szpitala, że jak ją wyjmą to będzie jej zimno i lepiej niech jeszcze siedzi w brzuszku i się chyba posłuchała ;p. I przy okazji obejrzeliśmy salę porodową. Położna bardzo miła i zdecydowaliśmy się na salę porodową jednoosobową o ile będzie wolna a co do znieczulenia to skorzystam jedynie z gazu rozweselającego. Dzisiaj mam się zgłosić na badanie SGB w kierunku paciorkowca, mam nadzieję, że nie mam tej bakterii. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Ciekawe kiedy Malutka zechce się pojawić na świecie, bo to już 36 tydzień :)

[Gość MONIŚ26]

ale Was przestraszyła mały łobuziak . ja jestem niby w 33 tyg ale lekarz mowi ze dziecko jest dojrzałe i jego wiek jakby m była juz 35tyg odrazu mowił ze wczesniej urodz. tez musze pojechac z mezem zobaczyc sale i ogólnie szpital. nie stresujesz sie juz????? tuż tuż

[Gość MONIŚ26]

JesiennaMama

Hej Mamusie! Ale miałam stresa w sobotę. Byłam na wizycie i przy pomiarze tętna naszej córeczki położna stwierdziła, że jest niemiarowe (140-170)! Lekarz dał mi skierowanie na KTG do szpitala i w te pędy podpięli mnie pod aparaturę i po 30 minutach okazało się, że wszystko jest OK. Widocznie Malutka chciała nas tylko nastraszyć a ja ją "straszyłam" jak jechaliśmy do szpitala, że jak ją wyjmą to będzie jej zimno i lepiej niech jeszcze siedzi w brzuszku i się chyba posłuchała ;p. I przy okazji obejrzeliśmy salę porodową. Położna bardzo miła i zdecydowaliśmy się na salę porodową jednoosobową o ile będzie wolna a co do znieczulenia to skorzystam jedynie z gazu rozweselającego. Dzisiaj mam się zgłosić na badanie SGB w kierunku paciorkowca, mam nadzieję, że nie mam tej bakterii. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Ciekawe kiedy Malutka zechce się pojawić na świecie, bo to już 36 tydzień :)

chodzisz teraz czesciej na wizyty do ginekologa????? na paciorkowca miałam badania wizyte mam 15 pzźdz wiec sie okarze

[Amamuska]

Tylko bez stresu! :)
Skompletowałyście już swoje rzeczy do porodu? Ciekawą ofertę znalazłam tutaj

[Gość engy]

Hej Dziewczyny ja mam termin na 16 listopada , piszecie że spać nie możecie ja bym mogła cały czas spać . Popołudniu drzemka i spać idę ok 22 i śpię do 7 bo muszę córkę do przedszkola posłać . Wózek już mamy mutsy cargo grey, łóżeczka 2 i nie wiem na które się zdecydować tradycyjne drewniane czy turystyczne- które jest śliczne :p . Jakie są Wasze doświadczenia z łózeczkami? Tak poza tym wszystko wyprane wyprasowane.

[Gość MONIŚ26]

~engy

Hej Dziewczyny ja mam termin na 16 listopada , piszecie że spać nie możecie ja bym mogła cały czas spać . Popołudniu drzemka i spać idę ok 22 i śpię do 7 bo muszę córkę do przedszkola posłać . Wózek już mamy mutsy cargo grey, łóżeczka 2 i nie wiem na które się zdecydować tradycyjne drewniane czy turystyczne- które jest śliczne :p . Jakie są Wasze doświadczenia z łózeczkami? Tak poza tym wszystko wyprane wyprasowane.

oj to pozazdrościć . ja nie mogę spać albo brzuch twardy albo chodZę SIKU i jak sie położe to zasnać nie mogę masakra w dzień nie ma obcji. chodz kiedys jakbym mogł to spałąm 24h ale cóż mały tak mocno kopie ze wytrzymac sie nie da zacznie sie krecic i wogóle jak wstaje do łązienki kłądę sie powoli żeby on sie nie obudził hi i tak wtedy zaczyna krecić się kopać i czekam aż przestanie dopiero zaczynam zasypiać ;-)))
ale kocham ten Stan <3

[Gość MONIŚ26]

~MONIŚ26

~engy

Hej Dziewczyny ja mam termin na 16 listopada , piszecie że spać nie możecie ja bym mogła cały czas spać . Popołudniu drzemka i spać idę ok 22 i śpię do 7 bo muszę córkę do przedszkola posłać . Wózek już mamy mutsy cargo grey, łóżeczka 2 i nie wiem na które się zdecydować tradycyjne drewniane czy turystyczne- które jest śliczne :p . Jakie są Wasze doświadczenia z łózeczkami? Tak poza tym wszystko wyprane wyprasowane.

oj to pozazdrościć . ja nie mogę spać albo brzuch twardy albo chodZę SIKU i jak sie położe to zasnać nie mogę masakra w dzień nie ma obcji. chodz kiedys jakbym mogł to spałąm 24h ale cóż mały tak mocno kopie ze wytrzymac sie nie da zacznie sie krecic i wogóle jak wstaje do łązienki kłądę sie powoli żeby on sie nie obudził hi i tak wtedy zaczyna krecić się kopać i czekam aż przestanie dopiero zaczynam zasypiać ;-)))
ale kocham ten Stan <3

<br />

również mam na 16 ;-)))))) faJNIE SKĄD JESTEŚ

[Gość MONIŚ26]

~engy

Hej Dziewczyny ja mam termin na 16 listopada , piszecie że spać nie możecie ja bym mogła cały czas spać . Popołudniu drzemka i spać idę ok 22 i śpię do 7 bo muszę córkę do przedszkola posłać . Wózek już mamy mutsy cargo grey, łóżeczka 2 i nie wiem na które się zdecydować tradycyjne drewniane czy turystyczne- które jest śliczne :p . Jakie są Wasze doświadczenia z łózeczkami? Tak poza tym wszystko wyprane wyprasowane.

SWOJE RZECZY SPAKOWANE ALE MAŁEGO JESZCZE NIE

[monika1682]

Czesc Mamuski:) od wczoraj siedze juz w domku.koniec z praca:) dziwne uczucie.ja chodze na ktg 2 razy w tyg poniewaz mam podwyzszony cukier.Moj maluszek tez potrafi mnie przestraszyc.Zawsze na poczatku badania maly ma tetno ponad 180 .Wystarczy ze poloze dlon na brzuszku i wszystko wraca do normy.Za tydzien mam usg wtedy zadecyduja czy beda wywolywac porod czy poczekaja az sam bedzie chcial wyjsc.Mieszkam w UK i dziecko ktore wazy 4kg dla nich to olbrzym.Jestem juz spakowana i gotowa na przyjecie malucha.w weekend wybieramy sie z mezem obejrzec porodowke.

[Gość engy]

~MONIŚ26

~MONIŚ26

~engy

Hej Dziewczyny ja mam termin na 16 listopada , piszecie że spać nie możecie ja bym mogła cały czas spać . Popołudniu drzemka i spać idę ok 22 i śpię do 7 bo muszę córkę do przedszkola posłać . Wózek już mamy mutsy cargo grey, łóżeczka 2 i nie wiem na które się zdecydować tradycyjne drewniane czy turystyczne- które jest śliczne :p . Jakie są Wasze doświadczenia z łózeczkami? Tak poza tym wszystko wyprane wyprasowane.

oj to pozazdrościć . ja nie mogę spać albo brzuch twardy albo chodZę SIKU i jak sie położe to zasnać nie mogę masakra w dzień nie ma obcji. chodz kiedys jakbym mogł to spałąm 24h ale cóż mały tak mocno kopie ze wytrzymac sie nie da zacznie sie krecic i wogóle jak wstaje do łązienki kłądę sie powoli żeby on sie nie obudził hi i tak wtedy zaczyna krecić się kopać i czekam aż przestanie dopiero zaczynam zasypiać ;-)))
ale kocham ten Stan <3

<br />

również mam na 16 ;-)))))) faJNIE SKĄD JESTEŚ

jestem ze śląskiego okolice Żor

[JesiennaMama]

~MONIŚ26

JesiennaMama

Hej Mamusie! Ale miałam stresa w sobotę. Byłam na wizycie i przy pomiarze tętna naszej córeczki położna stwierdziła, że jest niemiarowe (140-170)! Lekarz dał mi skierowanie na KTG do szpitala i w te pędy podpięli mnie pod aparaturę i po 30 minutach okazało się, że wszystko jest OK. Widocznie Malutka chciała nas tylko nastraszyć a ja ją "straszyłam" jak jechaliśmy do szpitala, że jak ją wyjmą to będzie jej zimno i lepiej niech jeszcze siedzi w brzuszku i się chyba posłuchała ;p. I przy okazji obejrzeliśmy salę porodową. Położna bardzo miła i zdecydowaliśmy się na salę porodową jednoosobową o ile będzie wolna a co do znieczulenia to skorzystam jedynie z gazu rozweselającego. Dzisiaj mam się zgłosić na badanie SGB w kierunku paciorkowca, mam nadzieję, że nie mam tej bakterii. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Ciekawe kiedy Malutka zechce się pojawić na świecie, bo to już 36 tydzień :)

chodzisz teraz czesciej na wizyty do ginekologa????? na paciorkowca miałam badania wizyte mam 15 pzźdz wiec sie okarze

Tak, teraz mam wizytę co 2 tygodnie i pewnie tylko na jedną się załapie, bo termin mam na 5 listopada :) Co do paciorkowca, to pytałam wczoraj położną czy są jakieś uwarunkowania, że ma się ta bakterię odpowiedziała, ze to nie ma związku ani z higieną ani niczym innym- to się ma albo nie ma, tak po prostu. Mówiła, że co druga ciężarna ma to cholerstwo :( mam nadzieje, że mnie ominie :) A stresa chyba jeszcze nie mam. Bardziej czuje radość i ciekawość :) Bólu się nie boję- będę silniejsza ;p

[Gość MONIŚ26]

pewnie ze bedzisz silna . i My trzymamy kciuki za Ciebie kurcze u Ciebie to tuż tuż faaaaaajnie . jak już urosz to odwiedz Nas napisz jak było. co Ci się przydało z rzeczy czego bys teraz nie brała

[JesiennaMama]

Pewnie, że napisze jak było jak tylko dojdę do siebie ;) Wczoraj dużo chodziłam, musiałam pozałatwiać trochę spraw i potem miałam dziwne uczucie tam na dole...jakby rozpychanie....może to już niedługo? :) Wy tez coś takiego odczuwacie? Dzisiaj na razie jest ok. Wczoraj zapisałam się do położnej rodzinnej, bo musiałam zmienić przychodnię rodzinną. Baardzo miła kobietka. Można było ja pytać o wszystko. Zrobiła ze mną wywiad i ma mnie odwiedzić jeszcze przed porodem a potem jak już dziecinka będzie tez ma wpaść parę razy. Fajnie, że u nas praktykuje się wizyty położnych, bo moją koleżankę wyśmiano w szpitalu jak o to spytała :( A jak jest u Was?

[Gość MONIŚ26]

hej . ja takie uczucie mam czesto jak pochodzę czuje jakbym szła rozkrakiem , wogóle często mam skurcze od 2 tyg tak 10-15 razy dziennie taki ból jak na miesiączkę w samym dole brzucha. tak co poł godz i poźniej przechodzi . 2 dnia mam tylko 2 np. później nastepnego znowu dużo razy. może dlatego że jak byłam na USG 3 tyg tmu to już był główką ułożony i czuje jak mi napiera na dół i to boli chodzę jak kaczka
Oj wogóle jakoś gorzej się śpi budze sie w nocy oczy w 5 zł . i mam poczucie że nie jestem do konca przygotowana . i obiecałam sobie że we wtorek po wizycie pakuje torbe małego a swoja uzupełnie do końca . i niech leży.

[JesiennaMama]

Ja spakowałam nas już wczoraj. Co prawda nasz szpital zapewnia wszystko do pielęgnacji maluszków ale wzięłam 2 pary śpioszków i koszulki takie zapinane na bok-bo podobno takie najlepsze na początek, 10 pampersów, 2 tetrówki, czapeczki, skarpetki i kocyk. Myślę, że warto mieć swoje gdyby na sali zabrakło albo coś :) Dla siebie spakowałam 3 koszule do karmienia-nie nówki, bo można nieodwracalnie je zabrudzić-wiadomo :), wkładki laktacyjne, 2 biustonosze do karmienia, 2 ręczniki tez takie starsze, kosmetyki delikatne do mycia i podmycia, maść Maltan na brodawki, kapcie, klapki pod prysznic, majtki siatkowe i podkłady w razie co- w szpitalu jest do nich nieograniczony dostęp i pomadka ochronna do ust. dokupię jeszcze wodę i papierowe ręczniki do wytarcia krocza po myciu.
Co do snu to ja spać mogę ale budzi mnie kilka razy w nocy ból bioder oraz parcie na pęcherz, tak to ok.

[Gość MONIŚ26]

mam też to wszystko kupiona. tylko z recznikiem tak myśle zze może rzeczywiście stary jakiś wziąć bo to krew itp. ja nowe zapakowałam . ale wymienie. piżamki nowe mam bo ja ogólnie w piżamach nie śpie. wiec musiałam kupić. ubranka tez biore paere ze sobą bo wrazie jakby nie przyjeli do tego szpitala co ja chce to musze mieć jakkiś zapas ze sobą . zreszta kto ze sobą nosi ten sie nie prosi

[Gość chcę_szybciej_rodzić]

Cześć Dziewczyny:)
Chciałabym się przyłączyć do dyskusji, trochę późno, ale lepiej późno niż wcale;) Przygarnijcie mnie...:) Mam termin na 5 listopada, tak jak JesiennaMama, ale bardzo chciałabym urodzić pod koniec października. Boję się być "po terminie", przeraża mnie wywoływanie porodu itp. A jeśli chodzi o torbę do szpitala, to od dłuższego czasu mam "prawie" spakowaną. Drażni mnie to "prawie", ale ciągle się okazuje, że coś jeszcze chcę dokupić...