2009 l i p i e c :]]]]]]

[agak168]

u nas jedzonko jest tak;

co 3-4 godziny

180ml wody +kaszka+bebilon

lub sama kaszka ale mleczno ryzowa w między czasie zje zupki trochej z mojego talerza pozniej ziemniaczki troche kotlecika bez panierki a rano chociaz jak zje wczesniej butle to i tak się drze jak widzi że jem chleb więc muszę mu urywać takie małe kawałeczki z masłęm do buziaka no i deserek gdzieś około południa

[agak168]

Katbe widzę że córa prowokuje tak samo jak u mnie starszy

jak tylko młody siedzi grzecznie to mu zaraz przeszkadza i go szturcha dopóki sie nie rozpłacze mały

a ostatnio była akcja ryk w pokoju

wchodzę patrzę Wojtek płacze Rafał też myślę co jest grane?

i pytam się z wielkim żalem starszy że go brat ugryzł w rękę

no ale dlaczego mały płaczę a bo podobno starszy braciszek tak się udarł że młody w ryk normalnie wariatkowo

nie wspomnę jak mnie Wojtek wkurzył ostatnio dostał karę zakaz oglądania cały dzień mini,mini pomyśłał chwilę i odpowiedź była taka

- wtakim razie to ja się wyprowadzam

i zaczął pakować bety kurde on ma dopiero 5 lat a co będzie dalej

wczoraj kazałam mu wyjść z pokoju gzdie spał mały bo on jak wejdzie to jak tornado

i znów chcesz żebym odszedł na wieki wieków?

normalnie ręce opadają aż się boje jak on będzie się zachowywał w przedszkolu

[katbe]

Agak Zuza jest pyskata i niedobra w domu. Potrafi złośliwe obudzić Adka. Z zazdrości.
A w szkole - sam mniód...

Kiedyś ją przyłapałam jak dawała Adiemu po łapach!!!!???? I skąd jej się to wzięło? Ode mnie się tego nie nauczyła bo jeśli już mi się zdarzy to dostawała klapsa w tyłek.

[Just Rzeszów]

witam,

U nas noc tragiczna. Mała budziła się z takim wrzaskiem jakby ją kto ze skóry obdzierał.
Nurofen tuż przed zaśnięciem dostała, ale niewiele pomógl. Dzisła ma strasznie napuchnięte. Ale zębów nie widać. Żel nie pomaga. Sama już nie wiem co jej podac,żeby jej ulżyć. Zwłaszcza w nocy. O 3 jak się obudziła to z godzinę płakała. Ani pierś ani pićie nic. Podałam jej znowu Nuroefen i po 30min. zasnęła. Ale i tak za 1,5 godz był wraszk.
Niech już jej wyjdą te zęby.
Starszy przechodził ząbkowanie bezboleśnie więc dla mnie to nowość takie nocne wrzaski.

[katbe]

Just Dżizas... ale masz używanie... Bida mała... a może pediatra coś poleci?

[Martynaa]

witam, witam..

mój młody też dzisiaj się budził w nocy co trochę z wrzaskiem, maruda z niego dzisiaj straszna, ale brzuszek go chyba bolał.. bo kupki jak kauczuk.. zastanawiam się tylko od czego.. jutro jeszcze na posiew moczu, bo musimy teraz kontrolować po tamtej infekcji.

No i Wiktor, w końcu zaczął siadać i RACZKOWAĆ :)) ale jestem dumna z niego, choć urwanie głowy straszne.. bo w szkole teraz niezły zapiernicz, mam kupe nauki,a jego z oczu nie można spuścić! Dzisiaj tak mi się huknął, że się aż wystraszyłam.. tyłem głowy walnął tak, że wszystkim zatrzęsło..

a teraz gnidka moja sadzi kupsztala i stęka, że go chyba w Krakowie słyszą.. Dawałam mu już jabłuszka, śliwki, a zatwardzenie jak było tak jest.. może macie jakieś sposoby inne?

[katbe]

Martynaa może za dużo ryżu i marchewki? Spróbuj zmienić kaszę na kukurydzianą.

[Lidiaro]

Witam.
A u nas odwrotnie jak u Was bo mały pięknie przespał całą noc :) Ciekawe jak dzisiaj.

Scarlettj Na śniadanie kaszka mleczna, na kolacje kaszka mleczna i butla mleka na spanie. I od czasu do czasu jogurty.

gmonia Na tej stronie można fajne rzeczy znaleźć [url=http://www.swiat-zabawek. Dziewczyny wcześniej już chyba tą stronę podawał.

[Mummy]

Moja Tosia szykuje sie do razkowania...wyglada to tak,jakby byla sportowcem szykujacym sie do startu w biegach heheh z ta róznica,ze ca;ly czas tkwi w pozycji" na miejsca!!"

no i noc do d...przepłakana...zęby eehh

[gmonia]

no i kolejna nocka była w plecy... mała znów co chwila krzyczała na śnie na szczęście dzisiaj widzę, że jest trochę lepiej bo Natala jak usnęła o 20 to tylko raz trochę pomarudziła przez sen. Ale oczywiście bez viburcolu się nie obeszło.
Ja natomiast chodzę jak pijana i jedynie o czym marzę to o spaniu a muszę jeszcze nad ofertą posiedzieć chwilę i ugotować obiad na jutro dobrze, że choć wczoraj wieczorkiem udało mi się małej jedzenia trochę zrobić to do soboty mam przynajmniej z tym spokój

katbe powiem Ci tak - nie mam wyjścia bo jestem stawiana przed faktem dokonanym i mimo, że się nie zgadzam to i tak muszę siedzieć - mamy braki kadrowe bo dziewczyny odbierają przymusowe urlopy... uwaga - sprzed 3 lat...

dziewczyny, dzięki za pomysły na prezent. Niestety jest już zbyt późno by kupić coś przez neta bo zapewne nie dojdzie na czas a na dodatek mój budżet jest w chwili obecnej baaaaaaaaaaaaardzo ograniczony więc o "bogatym" prezencie muszę zapomnieć... tym bardziej, że solenizantki są dwie - córeczka znajomej i ona sama

[gmonia]

mówią "nie chwal dnia przed zachodem słońca..." no i mam powtórkę przedwczorajszej nocy moja sielanka skończyła się punkt o północy...
zamieniłam się z chłopem na chwilę i teraz on usypia małą a Natala zamiast spać to sobie gada i mruczy. Choć i tak lepsze to niż jakby miała mi non stop płakać ehhhh... kiedy ja się w końcu wyśpię? normalnie wysiadam...

[drucilla]

ello!
chłop mi ise wczoraj na piwo urwał z naszym świadkiem od ślubu, wrócił o 10 i narzeka że w pubie było tak głośno, że nie dało sie pogadać spokojnie... uwielbiem w nim tę cechę
Mummy ufo tez gotowe do startu - tylko że usiłuje wykonać falstart a mianowicie giba się w tej pozycji do przodu i tyłu

[zanna]

nasza noc nieprzespana... marzę o 6 godzinach snu bez przerw... dobrze, że dzisiaj słońce, przynajmniej łatwiej się żyje... mam dziwne wrażenie, że u góry rosną mu niejedynki a dwójki!! na razie nic nie wylazło...
my już poodkurzaliśmy z Boguszkiem i pościeraliśmy kurze - wystarczy prac domowych na dzisiaj ;)
chyba powoli przechodzę na pieluchy wielorazowe :) normalnie się w nich zakochałam :) szkoda tylko, że takie drogie...

[katbe]

Witam,
petycję o przespaną noc podpisuję rękami i nogami. O niczym innym ostatnio nie marzę. Nawet pożycie zeszło "na psy" bo o 22 ze mną nawet nie pogadasz...

Młody się sfajdał wczoraj na zebraniu a ja miałam stresa, że wszyscy czują kupsko
Tak a propos- znów stęka

[agak168]

katbe

Witam,
petycję o przespaną noc podpisuję rękami i nogami. O niczym innym ostatnio nie marzę. Nawet pożycie zeszło "na psy" bo o 22 ze mną nawet nie pogadasz...

Młody się sfajdał wczoraj na zebraniu a ja miałam stresa, że wszyscy czują kupsko
Tak a propos- znów stęka

uwierz mi rozumiem Cię starszy jak był mały gdziekolwiek z nim wyszłam była kupa

[katbe]

Nie miałam pieluchy ze sobą nie wzięłam pod uwagę prawa Murphy'ego...

[Just Rzeszów]

witam,

Wczoraj na dyżurze u babci mała dawał w kość. Była strasznie marudna, nie dała się zdjąć z rąk babci. Noc bez zmian. Budziła się o 23, 24:30, potem koło 1 a potem to już nawet nie patrzyłam na zegarek. Wzięłam ją do siebie ale to niewiele pomogło. Zęba dalej nie widać.
Ja z kolei mam wrażenie,że ida jej górne jedynki i dolne dwójki.
Wszystko wkłada do buzi a chrupki albo skórki z chleba jak gryzie to aż się zała trzęsie.
Na mój gust to jeszcze trochę zanim te zęby wylezą

[drucilla]

pluje... wszystkim kurde co ja ugotuję. A gotuję to co jest w słoikach -marchew, ziemniaczek, buraczek, seler, pietrucha. kurczak. nie kumam o co lata. pachnie podobnie smakuje podobnie. I dupa. Jak zmieszam z żarciem ze słoiczka to zje- jak nie to nie. ja plułam i zygałam do 4 roku życia. Jak ktoś zna przepis na coś czym dzieciak nie bedzie pluł to poproszę. Bo głupio mi banana mieszać z zupą z kurczakiem

[Tasik]

Bry

Drucilla a mieszaj z czym chcesz. A jakbyś tak dodawała słoiczkowych tylko coraz mniej... Może się przestawi??

Just jak mi przykro , że macie taka jazdę :( Oby zęby wszybko wyszły!

Katbe sikam

[agak168]

Katbe no tak z tymi prawami jest hehe

[zanna]

Bogusz dziś był pierwszy raz w piaskowniecy - był przeszczęśliwy :) sypał piasek, machał foremką i w ogóle jakby dziecka nie było - pilnować musialam jedynie aby się piachu nie najadł :)

[katbe]

Tasik nie sikaj- chcesz pampka?

Drucilla najwyraźniej "podobnie" nie wystarczy... mieszaj ale spróbuj tak jak Tasik radzi

Byliśmy na spacerku i huśtawce. Zakładacie dzieciakom obuwie?

[gmonia]

no i kolejna nocka w plecy z tą różnicą, że w tę nie zmrużyłam oka w ogóle nie wiem co jest grane, tzn wiem... zęby... najgorsze jest to, że po małej w ciągu dnia nie widać by coś jej dolegało natomiast noce są tragiczne - mała krzyczy jakby ją ktoś ze skóry obdzierał, co chwila się budzi albo znów nie może usnąć. Od razu przypominają mi się nieprzespane noce związane z atakami kolek

Just a Nadia Ci gorączkuje, że jej nurofen aplikujesz?

zanna ja marzę, by spokojnie przespać choć ze dwie godzinki bez pobudek... a 6 to byłby dopiero wypas
i mam pytanie - jakich pieluch wielorazowych używacie? no i jak się to sprawdza w praktyce?

katbe my z racji tej, że na spacerach zdecydowanie większą część zasuwamy na nóżkach to ubieramy obuwie z twardą podeszwą

[Mummy]

gmonia a próbowałas podac paracetamol? w czopku? mojej górne jedynki wychodziły m-c, a róznica miedzy jednym a drguim zabkiem to bylo ok,tygodnia, i talk samo- krzyki, płacze- podawałam paracetamol i przynajmniej 5-6 godz bylo spokojniej

katbe nakladamy,ale tylko jako ozdobę i okrycie dla stópek:)

ja tez byłam na hustawce- ale tak zaczela sie drzec, ze babka z dzieckiem uciekla z placyku hahah a chodzilo o to,ze mała chciałą koniecznie trzymac łancuch.I przodem do mnie, bo tylem juz byl huk

[Mummy]

drucilla moja tez miala taką faze ze nie chciala jec tego co ugotowałam, dałam spokoj, jadła i je sloiki, ale juz zaczyna jesc takze to co my, czyli rosołek, pomidorową, kasze z sosem...dorosłe podniebienie heheh poprostu mniej przyprawiam