Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Justi24 Też tak czasami mam i nie wiem co wtedy ze sobą zrobić :))

Syn ma dzisiaj gości z okazji imienin a ja nie potrafię z nimi siedzieć bo jak widzę jak babcia ze strony męża go kołysze to aż się we mnie kotłuje, nie daje rady nie mogę przecież zabronić im przychodzić. Moja rodzina jest jakaś taka normalna jak im coś powiem to potrafią uszanować a Ci.. Babka mówi, że za zimno jest w domu nie masakra płakać się chce :36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj szym poszedlk spac ok 21 - strasznie dlugo zajhmuje smarowani go, na samej glowioe mo ok 100 babelkow. Potem obudzil sie z wyciem raz, ale udalo sie go ululac. a potem obudzil sie ok 22 i imprezowal do 23.20. polozy7lam sie o 00 a o 00.18 juz wyl o cyca :Histeria:
do 7 rano chyba jeszcze z 5 razy wstawalam.

szymek zauwazylam woli lyzeczke niz butelke. masakra. wogole nie wyobrazam sobie jak to bedzie jak wroce do pracy skoro on nie chce bebilonu pepti a obiadku tez nie za duzo zje. najwazniejszy jest cyc:Zakręcony:

Lidiaro wspolczuje odwiedzin "trudnych" gosci.

Co do make-upu to ja z tych opornych i zazwyczaj tylko rzesy, ale to i tak jak gdzies do ludzi ide. Spacer sie do tego raczej nie zalicza. hmmmmm a co to jest spacer ??:sofunny:

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Mój dzidziuś już spika. Ależ była padnięta, udało mi się ja przetrzymać od tej 16.20, jak na Zosię to długo. A pobudziłam ją banankiem, rozgniotłam jej pół widelcem i tak wcinała, że o spaniu zapomniała:36_1_22: Powiem Wam, że ładnie sobie radzi z jedzeniem takich większych kawałeczków banana, ale oczywiście zaraz po musi koniecznie popić piersią:Śmiech:

Agak Fajny border, ja mam z tej serii tylko trochę inny:Śmiech:będziesz zadowolona. I super, że ruszacie już z remoncikiem:Śmiech:
Tasik UUUUU to niedużo czasu zostało. A może z niekapka będzie pił? Albo są takie buteleczki z łyżeczką raz w sklepie widziałam?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Agak ja przeżyłam generalkę totalną dwa lata temu ... Tak jak i u Ciebie do żywych murów od dołu, góry, ściany gipsowaliśmy, nowa elektryka, hydraulika - 2 miechy remontu ! Wymiękałam już na koniec..... No ale wszystkie pokoje są zrobione porządnie na lata.
A Border śliczny :) Filip u siebie ma z ciężarówami.

Moje dzieciaki też już od godziny śpią praktycznie, dużo wrażeń miały, ogarnęłam pokoje z dzieciowego bałaganu - wieczór jest mój :)

Maja 13 lipiec 2009 i Filip 13 pi

Odnośnik do komentarza

uffff... dobrnęłam do końca :uff:

katbe
Ostatnio umalowałam się na ślub Teścia- a to było we wrześniu :sofunny:

he he witaj w klubie - ja się malowałam "tak troszkę" też we wrześniu na chrzest małej - w sumie to użyłam tylko cieni (których zresztą praktycznie widać nie było) i tuszu do rzęs. A taki prawdziwy makijaż miałam ostatnio we wrześniu ale 2008 :sofunny:
na codzień się nie maluję poza rzęsami a i je maluję tylko wtedy jak wychodzę z domu :Oczko: natomiast makijaż robię (raczej kosmetyczka bo ja zielona w tym temacie...) na jakieś większe wyjścia typu wesela czy jakiś bal...

Catalabama
Justi w czasie CC miałam jeszcze miałam usuwaną przegrodę i szwy i jakoś niecały miesiąc temu próbowałam brzuszki ćwiczyć i po dwóch dniach leciałam na prochach od gina bo rwał mnie jeszcze mocno brzuch :( Wolę poczekać jakoś jeszcze niz znowu na prochach lecieć :(

ałć współczuję ::(:... skąd ja to znam... jakieś niecałe dwa tygodnie temu zwijałam się jeszcze z bólu jak tylko trochę nadwyrężyłam brzuch. Ból był nawet podczas oddychania a prawą nogę podnosiłam z wielkim trudem. Jak było bardzo tragicznie to ratowałam się ketonalem mimo, że karmię... chłop kazał mi na siłę iść do gina i nawet chciał sam mnie zapisać na wizytę ale po jego słowach w momencie doznałam (no, może delikatnie przesadziłam) cudownego uzdrowienia :mdr::mdr::mdr: i dzięki bogu bo od zeszłej niedzieli męczę brzuch i nic mnie nareszcie w nim nie boli więc tego samego i Tobie życzę ::):

Lidiaro ehhh skąd ja to znam :36_1_1:

Agak border fajny. No i super, że remont ruszył ::):

Tasik współczuję nocki... oby ta była lepsza

spadam do łózeczka. Miłej nocki życzę :oczko:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
my poimprezowaliśmy ::): Oczywiście zawartość butli Adek opchnął na dzień dobry a potem i tak wisiał na mnie. Zdecydowanie nie jest fanem dużych zgromadzeń i dużą część balu spędziliśmy w pokoju prababci w towarzystwie babci::): Około 20 się poddałam i pojechaliśmy do domu; taki wydawał się zmęczony.

Po czym zasnął o 23:36_1_21:

Lidiaro mnie wczoraj krew zalała pod halą- postawiłam Adka w pasażu przed stoiskiem z drobiem. Adi śpiący więc marudny a ja zapomniałam jego kocyka i bidul nie miał się do czego przytulić. Jęczał, marudził aż tu podchodzi jakaś Pańcia i zaczyna nim huśtać na boki. Powiedziałam że jego to bardziej denerwuje. Kurcze, czemu ludzie nie mogą trzymać rąk przy sobie?

Agak border fajny. Zuzce nakleiłam kilka balerin::):

Tasik mam nadzieję, że się wyspałaś...

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

a ja mam chwilkę dla siebie... az godz heheh.. wysłałam swojego na spacer z małą..

Musi sie wkupic, bo w pt wrocil taaaak nietrzezwy do domu ze t bajka .!!! koledzy go wniesli, rozebrali, polozyli, a mi oddali klucze.. grzeczny byl,ale co godz wstawał sobie haftnąć... a ja podziębiona mialam dosc...wstał, przeprosił, koledzy musieli mu pamiec wracac, bo biednemu film sie urwał. Ja mowię, wódka jest dla mądrych...Ale juz luz- R i tak baaardzo rzadko spozywa alko,wiec w sumie troche udawałam zła, niech sobie nie mysli.

A dzis jedziemy ten zajad obejrzec, a raczej ja go oblookac...bo wczoraj R nie był ws stanie się zwlec..tak więc, idę jeszcze sie porelaksuje i w droge:))

zycze milego popoludnia WSZYSTKIM MAMUSIOM I POCIECHOM

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Hello!!

Wrocilam....

Troche czasu mnie tu nie bylo. Stesknilam sie dziweczyny za wami. Pomalu musze zaczac nadrabiac co pisalyscie...

A narazie napisze troche czemu mnie nie bylo i co tam u mojej Fatki...
Wiec najpierw bylam u swojej mamy na odwiedzinach,potem przyjechala do mnie kuzynka z mezem i synkiem i zostali prawie dwa tygodnie... O od ponad tygodnia walczymy z zapaleniem oskrzelikow u Fatki. Naszczescie obylo sie bez szpitala,ale bylo juz blisko. Jutro czeka nas kontrola.

A oprocz tego Fatma rosnie jak na drozdzach, ma juz dwa zabki. Pierwszy wyszedl tak nie spodziewanie,ze nawet Fatka tego nie zauwazyla, z drugim juz bylo troche gorzej.
Mala jest radosna,duzo gada i pokazuje juz jaki ma charakterek....
Nadal jestesmy na cycu,ale pomalu jemy jabuszko,marchewke,jakies kaszki i deserki...
Bardzo podoba jej sie jedzenie z lyzeczki...

Uff... ale sie nastukalam...
Potem postaram sie napisac co tam jeszcze u nas... No i poczytac troche was...

http://s10.suwaczek.com/20081128290117.png
http://s2.suwaczek.com/200907044965.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorna porą.

katbe "marudził aż tu podchodzi jakaś Pańcia i zaczyna nim huśtać na boki."
Dziwny ten świat :)

Mój syn na rękach lubi być ale nie za długo bo lubi też być na macie lub w łóżeczku sobie "brykać" Jak już goście poszli to widziałam, że chłopak odżył.

Zaczynam lubić niedziele bo mąż w domu i ja mam czas dla siebie, nie wyobrażam sobie jak bym miała być samotną matką. Chyle czoła przed tymi kobietami.

Ide się troszkę ogarnąć i lulu
Dobranoc miłej nocki

A jeszcze co do nocki to zaczynam się podłamywać bo zeszłej nocy mały budził się co godzinę, kiedy to minie? Kiedy uda mi się pospać. Masakra jakaś. Jestem strasznie zmęczona.

Ale się rozpisałam.
Dobranoc.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Młoda śpi od godziny, ja już po prysznicu i teraz sobie siedzę z rodzicami ( mąż pojechał na 1 dzień do Budapesztu a do mnie przyjechali rodzice)
Kupiłam dzisiaj kilka prezentów na święta ale mety jeszcze nie widać , najgorzej mam z mężem , muszę mieć dla niego prezent urodzinowy na 14 stego grudnia!

Tasik co do zabiegów napisze po czwartku, jak będę po pierwszych bo nazw nie pamiętam:zaklopotany:

Odnośnik do komentarza

Lidiaro doskonale Cie rozumiem.... u mnie pobudki co 2-3 godz

a u nas cudny dzien:) pospałysmy do 8.30, ale potem dospałsymy od 10.30 do 12:) potem wysłałam r z mala na spacer, potem wycieczka do zajazdu,ale zamkniety był, jutro mamy sie wybrac, i na koniec odwiedziny u znajomego:) Tosia pierwszy raz widziała pieska :)) polizał jej rączke, nic sie nie bała:) troszke marudzila w drodze powrotnej, ale teraz ladnie spi...moje kochane :))

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...