Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

joannab trzymaj się jako! Ja spędziłam w szpitalu 1,5 tygodnia przed porodem + 3 dni po, więc wiem jak to jest leżeć i czekać.. Dzielna bądź i daj koniecznie znać po wszystkim..

A ja nigdy w to nie wierzyłam, ale chyba mnie dopada ten baby blues czy jakoś tak.. :(( Najpierw problemy z K, a teraz.. Teraz mam dość macochy mojej.. "nie noś go tak" , "nie rób tego z nim" , "nie rób tego z nim".. To moje dziecko! Wiem co dla niego jest dobre.. ;(( Przebieram go, a ta się wpycha z rękami, że ona to zrobi.. To mój syn!!!!! MÓJ!!!!!!! ;(( potrafie się nim zająć ;((

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Martynaa
joannab trzymaj się jako! Ja spędziłam w szpitalu 1,5 tygodnia przed porodem + 3 dni po, więc wiem jak to jest leżeć i czekać.. Dzielna bądź i daj koniecznie znać po wszystkim..

A ja nigdy w to nie wierzyłam, ale chyba mnie dopada ten baby blues czy jakoś tak.. :(( Najpierw problemy z K, a teraz.. Teraz mam dość macochy mojej.. "nie noś go tak" , "nie rób tego z nim" , "nie rób tego z nim".. To moje dziecko! Wiem co dla niego jest dobre.. ;(( Przebieram go, a ta się wpycha z rękami, że ona to zrobi.. To mój syn!!!!! MÓJ!!!!!!! ;(( potrafie się nim zająć ;((

oj współczuje, powiedz jej to co myślisz, powiedz jej ze umiesz zająć sie swoim synkiem, a zamiast Ci pomóc psychicznie to Cię jeszcze dołuje!!co za kobieta no!!!nie daj się kochana, nie pozwalaj żeby go przebierała,itp. jestes matką jego i wiesz co dla niego najlepsze!!
bądź silna:Kiss of love:
sądzę, że powinnaś myslec pozytywnie, moim zdaniem baby blues to nie jest, tylko chwilowy brak humoru.

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Martynaa nie daj sobie- i jej powiedz- moje dziecko... a nie że Ci się będzie wpychać! Nie daj sobie;) I zawsze obojętnie co się dzieje, albo co będzie się działo pamiętaj, że jesteś silną kobietą;) A teraz jeszcze z dziedziny rozwarcia.... Jak Ty byłaś w szpitalu to miałaś rozwarcie? jak to szybko wszystko szło do przodu?

Odnośnik do komentarza

Gunia24
Marzycielka hahhahah zobacz - napisałyśmy Martynie to samo;) Ja też tak uważam;)

no bo jak by mi sie np. moja teściowa wtracała, to bym powiedziała jej co myślę i tyle. może pomóc oczywiscie, ale żyby się wpychać z rękami!!!bym chyba nie przeżyła tego!! może doradzic, jasne ze tak:)a ja mogłabym jej rady posłuchać lub nie.
nie lubię takich natrętnych bab!!!!!!!!!
och ale się wkurzyłam!!!:Zły:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Marzycielka ja mam tak samo.... i też od razu mnie takie coś irytuje.... ale spoko damy radę;)

Kurde! ale upał siedzę w domu i jestem cała mokra.... :pogoda: a mówią że jutro jeszcze gorzej.... yyyyyy już mam stracha! Mam nadzieję że jak moj mąż wróci z pracy to pojedziemy gdzieś nad wodę- oby nie był tak zmęczony bo nie dość że taka pogoda to jeszcze w pracy miał dzisiaj inwenturę hmmmmm a ja już tu nie mogę!

Odnośnik do komentarza

Położna przełożyła mi badanie na jutro wieczór :Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły: Ale się wściekłam.
Poza tym umieram przez ten upał.
Zastanawiam się czy w szpitalu nie było by jeszcze gorzej - małe salki, nieklimatyzowane.... chyba można oszaleć.

Martynaa - oj, ja bym warczała. Myślę, że od poczatku musicie uzgodnić zasady zajmowania się małym. Niejednokrotnie jej pomoc będzie nieoceniona, ale opieką i wychowaniem powinnaś zarządzać sama. Po prostu trzeba siąść i ustalić jak będzie wasze życie wyglądać, inaczej będą wieczne żale i pretensje.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie jej to powiedziałam bo już nie wytrzymałam, coś czuje, że jednak będę mieszkać z K, bo długo tego nie wytrzymam.. Wyśmiała mnie jak jej powiedziałam co myśle.. Strasznie zła jestem i smutna równocześnie.. :(( czekam na tate mojego aż przyjedzie, jak przyjedzie to mu powiem, że mam dość.. :((

Gunia24 jak przyszłam do szpitala to miałam na opuszek palca, czyli nawet nie miałam centymetra.. 4 dni później odszedł mi czop, potem mnie przebadał i miałam już 3 cm i wszystko pełne przygotowanie do porodu (tak mi powiedział lekarz w momencie badania) i po 3 dniach urodziłam.. ;))

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Morrwa
Boże ale upał. Zaraz biorę prysznic i jadę do położnej. No ciekawa jestem co tam w dole słychać.
Poza tym zjadłam bób i czereśnie. Jakbym miała teraz rodzić, to położna byłaby w grupie wysokiego ryzyka.

:sofunny::sofunny::sofunny:

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

a mnie dzisiaj odwiedziła moja mamuśka - i znów zrobiła mi miłą niespodziankę więc dzień upłynął mi baaardzo sympatycznie choć w planach miałam dalsze pranie ::): no nic może jutro będzie lepsza pogoda to się tym zajmę :Oczko:

Gunia24
gmonia a Ty jak się czujesz?

ehhh... tak szczerze, to czuję się beznadziejnie i z jednej strony ja już chcę rodzić!!!... ale z drugiej chciałabym jeszcze z tydzień wytrzymać :ehhhhhh: od trzech dni już umieram z bólu a z dnia na dzień jest coraz gorzej ::(: mam mega skurcze, brzuch jak na miesiączkę boli mnie chyba od tych trzech dni nieprzerwalnie!!! wcześniej owszem bolał ale nie non stop i nie az tak bardzo... cały czas jest twardy jak skała i do tego dochodzi coraz więcej skurczy rozwierających (mam wrażenie, że przez ten krążek to mnie jeszcze bardziej bolą niż jakbym go nie miała) i bolą mnie krzyże i ponownie spojenie łonowe :Histeria::Histeria: o rozwarciu nawet nie myślę - w 31tc było na prawie 2cm więc teraz pewnie po ściagnięciu krążka będzie większe... w czwartek mam wizytę i muszę do niej dotrwać!!! mój chłop od wczoraj chce mnie do szpitala wieźć ale jak na razie wybijam mu to z głowy bo wiem, że jak mnie tam zawiezie to wróce dopiero z małą... staram się o tym wszystkim nie myśleć i liczę, że do wizyty wytrzymam.. a może i jeszcze dłużej? :hmm:

marzycielka

wiecie wydaje mi się, że opadł mi brzuchol.......nie wiem czy sie cieszyc czy.....

heh jak byłam dziś po skierowanie na pobranie krwi u lekarki rodzinnej, to wyleciała do mnie z hasłem że widzi, że chyba na dniach coś już u mnie ruszy... pytam jej czemu tak sądzi a ona, że mi brzuch opadł :Szok::Szok:
spytała mnie jak tam zgaga, czy dalej męczy - powiedziałam jej, że właśnie o dziwo od tygodnia mam spokój a ona potwierdziła tylko swoją teorię na ten temat :mdr:
no to moje cycki w opadaniu nie są już samotne :sofunny::sofunny:

marzycielka

czuje, że to juz niedługo jestem przerazona!!boję się, ale myślę pozytywnie.

kurcze ja też... :Zakręcony::Zakręcony:

Tasik
Mieliśmy wyjść na spacer to zaczęło prać żabami:Zły::Zły::Zły:

u mnie dziś były aż 4 burze... ale deszczu po nich tyle, co kot napłakał...

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny

co za okropny dzień- padam.
U lekarza kicha- stan zapalny ucha nadal sie utryzmuje-lekarz rozkłada ręce bo antybiotyk który moge zarzywac nie pomaga. Kazał wiec urodzic i dopiero wrócić by leczyc uszy.:36_2_58:
Normalnie sie poryczałam bo wiem ze stan zapalny moze byc groxny dla małego- a nawet gdyby nie to wolała bym go teraz wyleczyc a nie po urodzeniu bo przeciez chce karmić a biorac antybiotyki chyba sie nie da:Kiepsko:

Kurcze tak mi sie ta koncówka daje mocno we znaki:(

Po południu była mama z siostra i wymyły mi okna, poprałam firanki wiec powiesiły i jakby dom przejżał. Jutro jeszcze pozmieniam posciel i ogarne łazienke.
Siostra obstawia ze w tym tygodniu urodze, mama widzi opadniety brzuch- hymmmmmmmmm

Angel- ja tez chce juz urodzić
Gmonia- kurcze jak juz mamsz takie bóle to juz chyba wnet będziesz rodzić. Trzymam kciuki abys do czwartku wytrwała

Agak- u nas tez okropnie gorąco i parno a jutro ma byc jeszcze gożej- nie wiem jak ja to zniose:(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...