Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Justi24

Marzycielka
Ja nic do teściowej nie mam, ale przy porodzie :36_2_39:

no właśnie!!a najlepsze jest to, że ona kolezankom z pracy opowiada ze ze mną rodzi!! WARIATKA!!:noooo::o_noo: nie wiem jak mam jej powiedzieć że jest w wielkim błędzie, nie wiem w ogóle skad ona sobie to wymyśliła???ubzdurała??boję sie, żeby się nie obraziła!! ale kurcze dla mnie to jest sprawa oczywista, że jej tam nie będzie!!!więc nie rozumiem czemu by miała sie obrazać, ale mąż mówi że może się obrazić!!!!!!już sobie nawet urlop wzięła na mój termin porodu!!:o_noo: no masakra jakaś!!!!:noooo::noooo::noooo:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj jeśli Ci cokolwiek dolega to od razu mów o wszystkim lekarzom. Oni na pewno coś zaradzą i chociaż Cię uspokoją - szkoda nerwów tym bardziej, że już sam pobyt w szpitalu zapewne nie miało Ci ich dostarcza ::(:

WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!!!

jeśli chodzi o to, że boisz się cesarki to rozumiem Cię doskonale - ja się swojej też potwornie boję :ehhhhhh:
ale pomyśl - to właśnie dzięki niej urodzą się nasze maluszki całe i zdrowe i już zaniedługo będziemy tuliły je do siebie ::):

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Marzycielka :36_2_39: ja bym szybko ją wyprowadziła z błędu!!!!! Jak się obrazi - trudno! To Twój dzień i niech będzie tak jak Ty chcesz. A jak nie Ty to niech mąż z nią pogada.
W ogóle skąd wzięła taki pomysł:36_19_1:

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

hej Kochane:)

Juz jestem nadal 2w1, wszystko u mnie dobrze tylko mąż mnie zabrał w pietek wieczorem do mieszkania i dopiero dzis rano po badaniu krwi mnie odstawil do domku rodziców.

A u mnie na osiedlu awaria netu trwa od czwartku mimo zgłoszen i piany strasznej do wczoraj głucho w gniazdkach... tragedia, bez sieci jak bez reki no :glass:
I za Wami sie steskniłam strasznie :11_6_203:

Dzieki za pamięc!
Justi 24 Kochana z Ciebie dziewczyna! :mylove:
Scarlettj - dzieki za kontakt!:mylove:

Ide poczytac co tam u Was od piatku i potem popisze co porabiałam - generalnie "wicie gniazda rulezzz"

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Justi skurcze miałam mniej więcej co 30 min. W nocy kilka takich bardzo bolesnych, ale nie wiem chyba co godzinę. A w ciągu dnia co 30 min.

Chyba przesadziłam w niedzielę, byłam cały dzień na nogach, najpierw na pikniku dal dzieci współorganizowanym przez naszą firmę a potem u siostry na pikniku dla dzieci z okazji dnia dziecka. Trrochę się olatałam za dzieciakami i taki był efekt.

http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04768.JPGhttp://www.suwaczek.pl/cache/964586a0a9.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/0242779b0.png?3327
http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04928.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-23935.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka nie zazdroszczę... dzięki Bogu mojej teściowej NIGDY przy moim porodzie nie będzie :yuppi::yuppi::yuppi: i na szczęście nie jest pielęgniarką, żeby w ogóle mogła o czymś takim sobie pomyśleć :Oczko:
zresztą wystarczy mi w zupełności to, że jak idę do kardiologa na wizytę to ona zawsze idzie ze mną a że za każdym razem przed wejściem do gabinetu pielęgniarki robią EKG to ona ze mną tam włazi (zna sie z tymi pielęgniarkami, co tam pracują...) i co najgorsze gapi się na moje gołe cycki!!! :36_2_43::36_2_43:
za pierwszym razem jak tam byłam tak się zestresowałam całą tą sytuacją, że robiły mi chyba ze 3 razy to EKG bo aparat zaczął wariować :36_19_3::36_19_3:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Tasik
Marzycielka :36_2_39: ja bym szybko ją wyprowadziła z błędu!!!!! Jak się obrazi - trudno! To Twój dzień i niech będzie tak jak Ty chcesz. A jak nie Ty to niech mąż z nią pogada.
W ogóle skąd wzięła taki pomysł:36_19_1:

nie wiem skąd jej się to wzięło??najgorsze jest to, że ona jest tak bardzo o tym przekonana, że ............no nie wiem, co mam zrobic!!lubie teściową, ale ................ może Ona tak mysli, bo jest pielęgniarką i chce żebym miała dobrą opiekę??nie wiem?? ale ja bez Niej znakomicie sobie dam radę!!!jejku!!!wczoraj jej mówiłam ze dwa razy, że rodzę z mężem ale Ona dalej swoje!!!no juz nie wiem jak mam jej to powiedzieć!!!

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

gmonia moja tesciowa to sie przy mnie legalnie rozbiera i sie wcale nie wstydzi!!!mój mąż na Nią krzyczy, żeby tak nie robiła, bo On nie chce na to jej ciało.........patrzeć, ale Ona i tak to robi!!!!ja już sie do tego przyzwyczaiłam, ale na początku byłam w niezłym szoku!!zero wstydu!!
na dodatek Ona zna oddziałową z połóżnictwa tam gdzie będę rodziła!!!!!!!!!!to wyobraźcie sobie co Ona tam może zdziałać jak będę rodziła!!!jestem przerażona!!wczoraj mówiłam mężowi że po prostu do niej nie zadzwonimy jak będę rodziła i tyle!!!skoro nie potrafi zrozumieć co się do niej mówi!!!!:Zły::Zły::Zły:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka no to niezłą masz tą teściową... moja się przy mnie nie rozbiera - chyba się wstydzi :Oczko:
jeśli chodzi Twój poród to kurde przewalone... jeśli nie da sobie powiedzieć, że nie wyrażasz zgody by ona była przy Tobie to rzeczywiście lepiej nie dzwonić i nie informować jej w ogóle o tym, że już rodzisz... zawsze potem można wymyśleć, że to był taki stres i szok, że się o telefonie zapomniało... będzie dobrze - zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji :36_1_11:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

wiecie ja ją bardzo lubię.......jest rozgadana, strasznie duzo gada, nie da dojść do słowa, ale ja już mam na nią sposób, ma ponad 60 lat i chodzi na dyskoteki!!!pracuje wciąż!! jest bardzo energiczna!!zawsze pomoże!!ale jak przyjedzie do nas i posiedzi 3 dni to mam jej już dosyć na cały miesiąc!!!
mieszkaliśmy z nią 2 lata, to na początku strasznie się z nia kłóciłam!!bo ona chciala po swojemu, a ja po swojemu!!ale jakos się poźniej dotarłyśmy, tzn ja ulegałam bo juz dosyc mialam!!teraz mamy swój dom i to ja z mężem w nim rządzimy a nie Ona!!i to doskonale o tym wie!!

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

gmonia
Karolek

gmonia patrzy na Twoje cycki?!

:Szok:

tak i to dosłownie... ta baba chyba nie ma za grosz wyczucia, że to jednak bardzo krępująca sytuacja - przecież nie jest moją matką tylko TEŚCIOWĄ czyli zupełnie obcą kobietą... :ehhhhhh:

gmonia moja tesciowa jak z nia mieszkalismy to potrafiła wejsc do łazienki jak sie kąpałam!!na chwilke po cos tam........więc w pełni rozumiem co czujesz!!

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka
to ja Wam nie pisałam, jak moja teściowa była ostatnio ze mną na wizycie u mojej ginekolog!!bo ją zna i chciala pogadac!!na szczescie gin nie kazała mi sie rozbierac.
a ja mowilam tesciowej ze ma wyjsc z gabinetu, jesli bym musiala sie rozebrac, to ona powiedziala ze sie odwróci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:36_11_23::36_11_23::36_11_23::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39:

he he he no to naprawdę niezła agentka z tej Twojej teściowej :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
tym bardziej nie zazdroszczę :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka
to ja Wam nie pisałam, jak moja teściowa była ostatnio ze mną na wizycie u mojej ginekolog!!bo ją zna i chciala pogadac!!na szczescie gin nie kazała mi sie rozbierac.
a ja mowilam tesciowej ze ma wyjsc z gabinetu, jesli bym musiala sie rozebrac, to ona powiedziala ze sie odwróci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:36_11_23::36_11_23::36_11_23::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39::36_2_39:

o matko!!!

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wam,
Nie było mnie tu kilka dni, a wy tu jakieś horrory zaczynacie opowiadać. Teściowa i mój poród :Niespodzianka: never :Histeria::Histeria::Histeria: marzycielka współczuję, nawet gdyby była najbardziej kochaną teściową na świecie

Morrwa co do kart i legitymacji ubezpieczeniowych, to fakt, fajnie do lekarza biorę tylko kartę, ale do szpitala potrzebuję legitymacji, ale pytałam w szpitalu i mówili mi, że wystarczy ją podbić raz na 3 miesiące.

Scarlettj trzymaj się dzielnie. Już nie długo.

Czwarty życzę wam szybkiego powrotu do domku

Odnośnik do komentarza

No to poczytałam weekendowe posty, wszystkie w dwupakach, stan sie zgadza na szczescie :36_1_11:

ja od piatkowego popołudnia do wczoraj bylam w swoim mieszkanku... och nie ma jak u siebie i maz na wyciagniecie reki non-stop... cudnie bylo... i tyle rzeczy udalo sie załatwic, spokojniejsza jestem, uffff

Nawet dobrze sie czułam, oczywiście mdliło jak zwykle ale zero wymiotów, wiec dałam czadu z aktywnością, ze wieczorami ledwie sie turlałam do wanny:o_noo: i godzinny masaz kregosłupa byl konieczny co wieczor.

Syndrom wicia gniazda nawet porządnie zaspokojony, większość zakupów juz zrobiona, co prawda opuchniete nogi masakrycznie mi uprzykrzały spacery po sklepach ale jakos dalam rade...
chwała sklepom za sofy i lezaczki do odpoczynku :36_1_11:przydawały sie czesto

Brakuje mi juz tylko oswietlenia do salonu i korytarza, oczywiscie szafy nadal brak, ale jutro juz scianke beda stawiac wiec mysle ze zdazymy i z szafą:)

Lozeczko skrecone, komoda tez, narazie co prawda jeszcze smierdzi nowoscia wiec ubranka Adasia jeszcze nie schowane, ale mam nadzieje ze sie wywietrzy szybko.

Telewizor tez wczoraj przyjechał, to akurat szczegolnie mnie nie cieszy, ale jak juz sie zgodziłam to po jablkach, jak bede siedziec w domu to moze niech cos tam brzeczy...

Dałam sie tez namowic na karnisz i zaslony do salonu, karnisz juz wisi, chłop spawnie jakos zadziałal i nawet równo jest :36_1_11: a zasłony beda gotowe na piatek.

Komoda kąpielowa dla Synka tez kupiona i jest juz w drodze do nas.

Juz tylko pranie wykladziny w sypiani zostalo, ale juz zamowione na sobote i potem posprzatanie, ustawienie wszystkiego i bedziemy gotowi, uffff

Oby tylko Adaś jeszcze poczekał tak ze 2 tygodnie, to damy rade. Chyba mu sie podobało weekendowe chodzenie, bo spał grzecznie jak kolysałam brzuszkiem, a jak sie kładłam trochę odpocząć to hiper aktywny sie robił. Dziś od rana tak mi napiera na pecherz ze hohoho, moglabym nie wychodzic z toalety :glass:
Wczoraj mialam wizyte u gina, moja nistety sie rozchorowala i na zastepstwo Lim podeslam jakiegos SSmana normalnie...
Powiedzial ze Mały glowa w kanale juz niska i napiera mocno i mam kategorycznie lezec plackiem i brac leki do konca 38tc !!! A potem by mnie odrazu na patologie polozył w oczekiwaniu na porod. :36_2_43:
Na pytanie o stan szyjki powiedzial ze zwartta zamnkieta - wiec sie zbytnio nie przejełam, bo Adas juz glowa napiero mocno od 32 tc i jakos nic sie nie dzieje.

Fenoterol tez chce brac tylko do 37 tc bo potem jeszcze sie okaze ze wyladuje w 42 tc.

Za tydzien na szczescie ide do mojej panikary, a tego hitlerowca mam nadzieje ze ostatni raz widziałam. Taki lekarz to dopiero potrafi zdołowac i wystraszyc...

No to sie rozpisałam, sorrrki... teraz juz nic o sobie:)

Tasik - fajnie ze płytki ok, a co znieczulenia to dziewczyny ciekawe pomysły podawały, ale moze jednak sie uda zzo jakos wbic w dobre miejsce, trzymam kciuki

AgaK - wspolczuje ekscesów zoładkowych, dobrze ze juz lepiej

Justi24 - fajnie ze nocka spokojniejsza i bez boli zadnych! ja mam 3 czapeczki na start - na metkach jest size one 36 i size one 38 - to chyba obwody

Lidiaro - moj synio od 28 tc głowka dynda w dole

Karolek - przyjemnego tapetowania i wicia gniazdeczka dla Małej

Felimena - u mnie tez parówki zamiast palcy, juz nawet nie morliny tylko super-size-jakis:(( a na nogi rano nie mogłam stanąć tak opuchnięte i bolące, teraz do gory dyndaja na sofie i czekam az zejdzie trochę

Marzycielka - teściowa w przypływie emocji to Ci normalnie oszalała. Współczuje... Chyba rzeczywiście lepiej jej nie informować ze do szpitala jedziecie, potem można na emocje zwalić, żeby sie tak na śmierć nie obraziła, bo potem babcia bedzie potrzebna:)

Gmonia - Twoja tesciowa tez jakos mało-taktowna. Zeby sie tak wpychac na badania.... A moze nie miala nigdy wlasnej córki i jej brakuje... Dobrze ze mojej nie odbija... odpukac:)

Just Rzeszow - dobrze ze sie wszystko uciszyło, ale to chyba znak ze juz teraz odpoczywać powinnaś zeby jeszcze ten tydzien dwa poczekac w dwupaku

Scarlettj - nie denerwuj sie i opowiedz lekarzom o brzuszku, moze to nic zlego nie oznacza jeszcze i bedziesz spokojniejsza.

No to przesadziłam z długością posta, ale to tak na powitanie po kilku dniach nieobecności. A teraz uciekam na słonko papa:solar:

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

hejka u mnie super pogoda - słoneczko az nozki mi spuchly :)
kupilam spod biszkoptowy w biedronce i zrobie ciasto hihi chcialam z galaretka i czeresniami ale w domu zobaczylam ze nie mam galaretki a umylam glowe i nie chce mi sie zreszta wylazic, ale mam jakis krem to zrobie, tylko czeresnie chyba nie bardzo beda do niego pasowac???? zjem je same hihi
ale mialam dzis szczescie! zaoszczedzilam dobre 150 zl albo i lepiej! zaszlam do ciucholandu a tam spiworek do wozka formy chicco, ladniutki, nie zniszczony, pasujacy pod kolor mojego wozka i tylko 3 zl!!!! a tego mi wlasnie brakowalo, ale uznalam ze zdaze kupic w sklepie, a noz widelec cos sie trafi i sie trafilo :)

marzycielka ja mam tesciowa na 5 albo i jeszcze lepsza ocene bo ja mieszkam na mazurach a ona w gorach uhahaha i bardzo sie z tego ciesze :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...