2009 l i p i e c :]]]]]]

[Scarlettj]

Martynaa co się dzieje???????

[Martynaa]

oszukiwał mnie..
cały czas mnie oszukiwał..
ja już dłużej nie moge..
nie moge..
nie mam siły..

poradze sobie sama, mam rodzine która mi pomoże..
jego już nie będzie w moim życiu..
nie chce..

[Scarlettj]

Martynaaale co to znaczy,że Cię oszukiwał? Kochanie? Wszystko się da rozwiązać...

[Justi24]

Martynaa Co się stało????? Pewnie nie jest jeszcze za późno, żeby to rozwiązać...Kochana trzymaj się, jesteśmy z Tobą, jak tylko potrzebujesz to pisz- może będzie Ci lżej...

[Martynaa]

okłamywał..
coraz rzadziej pojawiał się u mnie..
za plecami spotykał się ze swoją byłą..

to boli.. dziewczyny to naprawde boli ;((
przepłakałam całą noc, całą..
teraz też płacze..

naszczęście mam rodzine.. i tate, który jest przy mnie cały czas..
po południu jedziemy do sklepu, na zakupy dla Wiktorka..
wybrali dzisiaj, bo pewnie chcą mnie pocieszyć,
ale nie wiem czy będę umiała się cieszyć tymi zakupami, bez niego.. ;((

[Scarlettj]

Martynaa ale czy się spotykał bo chce do Niej wrócić czy się spotykał bo łączy ich praca ? Mała współczuję Ci bardzo. Może przeniesiemy ten temat na boczne forum?

[Justi24]

Dziewczyny ja dzisiaj nie w humorze...moźe wieczorem będzie lepiej to coś napiszę. Teraz tylko wpadłam pogratulować ukończonych tygodni!!!
Scarlettj, Katbe gratuluję ukończenia 30 tc
Secondtry, Iwa, Joannab gratuluję ukończenia 32 tc

[joannab]

witam was po weekendzie :) na szczescie padalo tylko w nocy i jak juz wracalam :) moj kot sie zbuntowal i schowal sie tak ze dalam za wygrana i zostal u rodzicow na wsi. i z kim ja bede rozmawiac jak maz w pracy bedzie???? mialam nadzieje ze wytrzyma do wakacji gdy razem tam pojedziemy, no ale coz woli luz i zielen to niech ma, chyba ze w przyszly weekend tak bedzie tesknic ze zechce wrocic ze mna hihi

Martynaa wyjasnij to z nim najpierw, bo czesto cos tylko wyglada zle, a wcale takie byc nie musi. jesli jednak okaze sie ze nie dorosl do roli ojca i meza to lepiej wczesniej niz pozniej. wazne ze masz na kogo liczyc. trzymaj sie

Scarletj - mi jakos od razu spodobalo sie lozeczko turystyczne, obmacalam je sobie dokladnie w sklepie i mialam juz zamawiac na allegro ale brat mi wyslal 2- jedno z regulowana wysokoscia, drugie nie, i mam tez do tego przewijak. tak wiec jestem b. zadowlona, na razie oba zbieram do rodzicow, bo tam po porodzie bede po ok 2 tyg i wole uzywac tego regulowanego, a potem zabieram je tu do domku a tam zostawie tamto :) no i mysle ze nawet na przyszlosc lepiej sie chowa czy dla nastepnych dzieci czy dla niespodziewanych gosci :) z dzieckiem

Zanna napisalam CI PW

[katbe]

Martynaa trzymaj się, dziewczyno. Czasem cos wygląda paskudnie ale da się odkręcić... uwierz mi.

My dziś po działkowaniu i grillowaniu.... ale było fajnie

[Mummy]

Martynaa..... nie daj się!!!! bedziesz miala slicznego synusia, musisz miec siłe dla niego, nie mozesz sie smucic i stresowac..Malenstwo musi miec zdrową i silną mamusię a facet...eehh..po cichu mam nadzieje,ze to jakies nieporozumienie. Bedzie dobrze, uszy do góry :)))

[Felimena]

Martyna słonce Ty moje- wiem o czym mówisz- Niedawno przeżywałam podobną historię.
Miałam wszystkiego dość, czułam że mi sie życie wali. Nie chciało mi się żyć i gdyby nie to maleństwo to nie wiem czy była bym na tym swięcie jeszcze.
Wróciłam jednak do domu- to dla małaego Piotrusia- tak zakładałam. Ale teraz jest inaczej- zmieniło się i aż boje sie głosno mówić o tym że jest dobrze aby nie zapeszać.
Teraz jest tak jak powinno być.
Martyna- wiem że zdrada boli nawet ta niefizyczna - chyba przede wszystkim ta boli. Nie znam waszych relacji, nie wiem kim on jest i dlaczego wszystko wyglada tak jak wygląda ale proszę Cię bądź dobrej myśli. Pamietaj że nosisz maluszka pod sercem dla którego teraz jestes najważniejsza- najwspanialsza i cudowna. Pamietaj że masz rodzinę która Ci pomoże bez względu na to jaki będzie finał. Ty dasz sobie rade- jak nie ten to inny- jest tylu wspaniałych facetów a moge sie założyc że szybciej jak myslisz zrozumie, pożałuje poprosi o wybaczenie i wróci. Ale pamietaj ze nic na siłe.

[Tasik]

Fifi

Tasik czy ustalili Ci juz cc? Ja mam paranoje ze nie zdaza...ech...3 dni temu moja kumpelka urodzila w 36 tyg ...i mam schiza...

Fifi we wtorek mam wizyte i będę sie o wszystko pytać. Też mam pietra szczególnie, że Kluska rozmiarowo o 3 tyg starsza Boję się, żeby nie było jak z MMoni - miała termin cc a i tak jechała wcześniej, bo zaczął się poród.
Jak teraz pójdę to następna wizyta będzie dopiero 9 czerwca i boję się, że to już będzie późno na ustalania rożnych rzeczy.

Martyna

[zanna]

witam niedzielnie :)
wczoraj byłam na "spotkaniu brzuszkowym" u koleżanki - było fajnie, chyba tworzy się nowa tradycja - jak panieńskie ;)
a dziś spędziliśmy z Mężem uroczy dzień w Czersku na zamku - tam byliśmy na naszej pierwszej majówce i postanowiliśmy znów się wybrać :) nawspinałam się trochę na wieże ale było warto :)

[Justi24]

Witam wieczorkiem!!!!!

Samopoczucie już lepiej,ale dzionek był ciężki...Później spacerek, do kościółka i już jest lepiej brzuch chyba znowu mi urósł bo więzadła cierpią....

[zanna]

jeszcze się podzielę tym, że mam ostatnio wielki apetyt na krówki właśnie przed chwilą zjadłam 7 - a to ie moje pierwsze dzisiaj wszak nie wiem co to będzie za tydzień na wizycie jak na wadze stanę...

[Justi24]

Zanna Ja za słodyczami też okropna jestem... a mam już z 11kg na plusie

[Fifi]

Tasik wlasnie ja jutro mam wizyte i chyba zazadam juz jakis konkretow bo mam paranoje szczegolnie ze ktos w szpitalu moglby kazac mi probowac rodzic naturalnie brrr no a tak apropos 3 tyg wiekszego dziecka moja kumpelka lwasnie urodzila w 36 tyg bo miala tez dziecko z usg za duze ;) i urodzila w 36 tyg dziewczynke z waga 3 kg ;)
No ale kochana musimy byc dobrej mysli i zmusisc naszych ginow do deklaracji w tym mies . Trzymam kciuki za Ciebie a Ty trzymaj jutro za mnie ;)

[Tasik]

Fifi nawet mi nie mów. Ja mam zaświadczenie do cc ze wzg na kręgosłup, ale kij wie czy to lekarz dyżurny uzna jakby coś. A normalnie bym ich pozwała jakby mi kazali rodzić naturalnie i 3 lata reh poszłyby w czort.
Trzymam kciuk!

A Pa strasznie kaszle, przed spaniem miał 38. Aż się boję nocy :(

[Justi24]

Tasik Współczuję...zdrówka dla Pa...

[gmonia]

witam po weekendzie
swoją drogą szkoda, że one takie krótkie bo jak dla mnie to mogłyby trwać i trwać...

po pierwsze wszystkim byłym i obecnym jubilatkom wszystkiego naj...

weekend minął mi całkiem sympatycznie - w sumie to spędziliśmy go tak niespodziewanie u teściów choć w planach było zupełnie co innego... ale nie było tak źle, no gdyby nie pogoda. No ale nie można mieć w końcu wszystkiego

z kompem prawie się uporałam, a teraz czekam na mojego M aż przyjdzie ze swojego niedzielnego treningu, bez którego to chyba żyć nie może. Czasem mam wrażenie, że jest on dla niego ważniejszy niż ja

Martynaa no to nieciekawie... ale silna z Ciebie dziewczyna, wierzę że wszystko się może jeszcze jakoś ułoży. Trzymam mocno kciuki!!! W końcu teraz masz przecież dla kogo żyć - pamietaj, Twój Wiktorek jest najważniejszy.

[zanna]

Też mam lęki, że poród się zacznie i zanim mnie do jakiegoś szpitala przyjmą będzie za późno na cc... Jestem przerażona! Bo jakoś słabo to widzę, że w bólach macham im skierowaniem na cc... Nie wiem w ogóle jak to się załatwia i zkim mam rozmawiać w szpitalu, żeby się zapisać poprostu na tę operację i to przed terminem, żeby nie było możliwości, że zacznę rodzić wcześniej... Strasznie się boję jakichś komplikacji dotyczących porodu samego a nie tego co potem będzie...

[Morrwa]

Hello,

miałam gości - strasznie zmęczona jestem.
Strasznie.
I brzuch mam twardy jak skała.

Koleżanka przywiozła mi wór ubranek (nie wiem gdzie ja to pomieszczę), dwa laktatory elektyrczne Medeli (w tym jeden mój), krople na kolki, kosmetyki dla małej, smoczek itp.
Tia

Idę spać.
Jutro będę przytomniejsza.

Tasik - oby się nie rozkręciło choróbsko

[joannab]

Tasik a czemu tak odlegly termin nastepnej wizyty? moja teraz chce mnie widziec co 2 tyg, a potem podobno co tydzien. ja chodze na NFZ

[Tasik]

Bry

Zanna pogadaj z lekarzem jak, gdzie i kiedy to załatwiać.

Joanna myślę, że wizyta będzie za miesiąc. Poprzednio też tak miałam chyba. zobaczymy.

Byłam na pobraniu krwi - matko jak ja tej baby w tym lab koło mnie nie lubię.

Morrwa niestety chyba się rozkręca. O 4 miał 39,2. Na 11 idziemy do lekarza.

[czwarty tydzien]

Dzień doby. A ja radycyjnie po nocnych lataniach do wc co godzinę na siku. Dziewczyny strasznie zrobiły mi się wrażliwe sutki. Koszmar.
TASIK daj znac co po wizycie.
Ja jakoś już znoszę te tabletki. Troche mi ręce latają, ale naprawdę czuję że się niedługo rozsypię.
Mąż ze strachu chce dziś dokończyć zakupy dla malucha i dla mnie:)))